(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

[Jan_1980]

Moja motywacja jest zerowa. Czekam co powie Markus bo jest opcja, że jutro nie wpadnę.

[Odi]

Rafała nie będzie.

Marek i ja EotS, Paweł i Maciek - Labirynt, lub z Jankiem T&T?

[Muad]

Na 3 to jedyną alternatywą jest Churchill ;p ale z kolei na 2, jeżeli Janek nie będzie mógł, to co powiesz Maciek na Sekigaharę?

[Jan_1980]

Dziś odpadam, miłej gry.

[Highlander]

Jeśli zostało nas czterech wspaniałych, to proponuję COIN:ADP, tym bardziej że wszyscy już znamy przepisy i lubimy grę.

A jeśli podział na dwa stoliki, to ja bym zagrał drugi raz w Labirynt, aby wyrobić sobie opinię o grze.

[Odi]

Mimo wszystko jestem za EotS. Dużo czasu zainwestowałem w zasady, chciałbym je utrwalić. Chyba, ze Marek wolałby jednak COINa, to tez nie odmówię.

[surmik]

Rozkładaj EotS'a jak tylko będziesz na miejscu

[surmik]

No i klops Nie dam rady dzisiaj jednak

[Odi]

Panowie, bardzo przepraszam - powinienem zrobić wpis na forum, nie przez telefon, ale już wyszedłem z firmy i wolałem na szybko przez smsem. Wiadomość wysłałem do Maćka 16:41. Lipa, że nie doszła.
Ale oczywiście dziękuję, że na mnie czekaliście.

Do następnego tygodnia!

Edit: A nie wpadłem, bo już byłem tak nakręcony na Empire, że jak się okazało, że nie gramy, to mi ciśnienie mocno spadło. Myślałem, że byliście ustawieni na Labirynta, i juz nie chciałem też mieszać z T&T (jakoś ostatnio mam mniejsze serce do tej gry).

[Wolf]

Wolf, a Ty do nas kiedyś zawitasz?

Przyznam szczerze, że nie planowałem. Aczkolwiek, może będzie szansa zainteresować was pewnym tytułem, który z dużą satysfakcją ogrywam, i który po ponad 50 rozgrywkach (większość online) ani trochę mi się nie znudził, a jednocześnie ugruntował swoją pozycję jako gra bardzo dobrze zbalansowana, w której poszczególne zagrania i reakcje przeciwnika prowadzą do bardzo różnych rezultatów, przez co za każdym razem jest ciekawie i nie ma stagnacji. Tym bardziej, że na dniach będę mieć dodatek rozszerzający grę do 4 graczy (podstawka jest na 2 graczy).

Mowa o: Wir sind das Volk! - grze o rywalizacji RFN i NRD. Natomiast w dodatku dochodzą supermocarstwa: USA i ZSRR, a gra nabiera szerszego kontekstu zimnowojennego. Teoretycznie rozgrywka toczy się w układzie 2 vs 2, ale zwycięzca jest tylko jeden! Także mamy do czynienia z takim połowicznym sojuszem, niby gramy w jednej drużynie, ale nie do końca . USA chce żeby wygrało RFN, ale jednocześnie żeby zwyciężyć musi wygrać z ZSRR, natomiast RFN chce oczywiście wygrać z NRD, ale jednocześnie do zwycięstwa potrzebuje żeby USA przegrało z ZSRR (analogicznie po drugiej stronie). Dlatego czasami RFN i NRD może zależeć na sabotowaniu supermocarstw (poprzez uwikłanie ich w konflikty itp.), tematycznie ma to reprezentować sytuację, w której kraj sojuszniczy nie chce stać się marionetką. Jest też opcja wojny nuklearnej.

Przykłady kart z podstawki:

Spoiler:

Przykłady kart z dodatku:

Spoiler:

Oczywiście najlepiej byłoby poznać podstawkę przed zagraniem w dodatek, ale dzięki wersji online (na boardgamecore - bardzo dobra implementacja), można poćwiczyć również poza stołem. Docelowo dodatek też będzie dostępny w wersji online, zresztą był nawet na tej platformie testowany.

[Odi]

Myślę, że spokojnie znajdziesz zainteresowanych. Wpadaj, i to od razu z dodatkiem. My tu nie takie gry rozkminialiśmy w trymiga

[Wolf]

Nie wątpię w wasze zdolności, aczkolwiek uważam, że podstawka ma po prostu bardzo sensowny poziom wejścia, można ją spokojnie wytłumaczyć nawet osobom niekoniecznie nałogowo grającym i pozwala bezproblemowo zacząć poznawać grę (bo jeszcze trzeba się nauczyć dobrze grać) i występujące w niej zależności. Podstawowe zasady są przejrzyste, aczkolwiek jest też trochę zasad bardziej szczegółowych oddających asymetrię stron.

Natomiast mam pewne wątpliwości jak to wypadnie od razu z dodatkiem, bo wtedy z dość bezproblemowego wejścia może się to zmienić w: a co znaczyło X, a co znaczyło Y i czy mogę zrobić Z, bo po prostu nie wszystko się od razu zapamięta, co może zaowocować efektem przeciw skutecznym, bo zamiast gładko zapoznać się z mechanizmami i skupić się po prostu na rozgryzaniu jak efektywnie grać, gracze zostaną rzuceni niepotrzebnie w dodatkowy zestaw zasad. Uważam, że więcej nie zawsze znaczy lepiej, nawet jak gracze są zaawansowani, a rezerwowe pokłady szarych komórek lepiej rzucić na front błyskawicznego rozkminienia możliwych strategii, niż ugrzęznąć w okopach reguł.

Nawet biorąc pod uwagę, że gracie w szereg tytułów z większą ilością zasad wydaje mi się, że granie od razu z dodatkiem jest niezbyt optymalne z punktu widzenia poznania gry. Przynajmniej jedna partia w podstawkę spowodowałaby, że gracze byliby sensownie zaznajomieni z przebiegiem gry i wtedy dodatkowy zestaw reguł nie stanowiłby żadnego problemu.

[Highlander]

Jeśli zostało nas czterech wspaniałych, to proponuję COIN:ADP, tym bardziej że wszyscy już znamy przepisy i lubimy grę.
A jeśli podział na dwa stoliki, to ja bym zagrał drugi raz w Labirynt, aby wyrobić sobie opinię o grze.

W końcu zostało nas tylko dwóch, i zagraliśmy w Labirynt z dodatkiem Awakening. Zmieniam swoje zdanie, w wersji z dodatkiem jest bardzo ciekawa gra, daje dużo możliwości kombinowania. Udało nam się 1-krotnie przerobić deck. Rozgrywka zakończyła się remisem, ze wskazaniem na Koalicję. Oczywiście czasowo dużo zeszło bo przy każdym rozdaniu czytałem opisy na kartach a wszystkie były dla mnie nowością. Dzięki Muad za wprowadzenie mnie do gry i emocjonujący pojedynek.

Po rozegraniu połowy talii:

Spoiler:

Po rozegraniu całej talii, pierwsze rozdanie po przetasowaniu:

Spoiler:

[Odi]

Kto i w co we wtorek?

Ja EotS, w drugiej kolejności COIN.

[surmik]

Około 21 będę wiedział czy będę mógł przyjść. Jeżeli przyjde to z chęcią EOTS.

[Jan_1980]

Będę. Głosuje za COINem lub Labiryntem.

[Muad]

Hmm chyba w pierwszej kolejności COIN -> Distant Plain, tak żeby jeszcze w tym roku (aha) zobaczyć jak pójdzie Wietnam Zobaczymy jak skład będzie, bo ja chętnie T&T i Churchilla bym zagrał. Eotsa też ale to zależ jak się rozłożymy. Czekam też na głosy za Periclesem Labyrintha będę zawsze zabierał + COINa wtedy.

[Highlander]

Ja też zakładam że będę. Preferencje (wg zasady, że każdą fajną grę trzeba chociaż dwa razy ograć)
1) Labyrinth + Awakening
2) COIN: ADP

Jak nie to to dowolnie, mogę nawet przynieść Twilight Struggle

[Jan_1980]

https://fortgier.pl/p/14/25125/here-i-s ... jenne.html


Ciekawe czy to by nam podpasowało:)

[surmik]

Kiedyś bardzo chciałem kupić

A we wtorek mnie nie będzie

[Jan_1980]

To chyba nas będzie 4ka. COINik się szykuje:)

[Odi]

O, myśle że na pewno!

A co, chcesz zaproponowac składkę?

[Jan_1980]

Niestety nie proponuje. Musimy najpierw poznać to co mamy:)
ps. Zamawiam Talibów!

[Muad]

A jednak zamachowiec Ja zagram tym co zostanie, dobrze by było byście spróbowali każdej frakcji.

[Jan_1980]

Ale musi być systematyka. Ja ten system traktuję bardzo poważnie i muszę się go nauczyć