(Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

[Jan_1980]

No super. Ja zamieniam się w Championa Nurgla a Wy gracie, gracie i gracie. Jak się przepoczwarze to też będę apelował o odrabianie zaległości.

[hancza123]

To się stało ZNOWU!!! Matka Chrzestna!

Gdy my tu się wikłamy w przepychanki na mieście, budujemy jakieś strategie to Magda cichaczem kosi kasiorkę i kitra ją ile wlezie do walizeczki z miną niewiniątka. Na koniec otwieramy walizeczki i miny mamy takie (Ania, Agata, Soprano i ja)

Pani już dziękujemy..

[Jan_1980]

Dlatego muszę zagrać z Magdą w Labirynt!!!!

[mnowaczy]

A ja spełniam postanowienie noworoczne Hańczy i gram w gry z klimatem. Dziś Pandemic Legacy a wcześniej Unlock. W Unlocka po polsku grywam z rodziną ale o was nie zapominam i będę namawiał na scenariusze po angielsku.

[hancza123]

W poniedziałek zagrałbym coś z arsenału Ani. Może faktycznie Pięć Plemion lub Time Stories choć nigdy nie wiadomo ile osób będzie (obie są na 3-4 osoby). Ja tam w pogotowiu Studium w Szmaragdzie i Cosa Nostra na 5 osób będę miał i tak. Magda daj czasem wygrać komuś innemu ok?

[madeline.ska]

Magda daj czasem wygrać komuś innemu ok?

okey, jak tylko wejdzie na stół Matka Chrzestna - zwijam swoje zabawki do domu

[hancza123]

Ja jutro będę od 17.30. Będę miał Szmaragdy lub Cosa Nostra i Mythotopia.

[AnnaBeee]

Ja bede z klanami i time stories. I wezme korzenny szlak. On jest na 5 osob. Przegapilismy tę informację:(

[mnowaczy]

Będę ale nie wiem czy zdążę na 18, będę się starał. Wezmę scenariusze demo do Unlocka.

[Jan_1980]

Będę na 50%:)

[mnowaczy]

Nurgle na pozostałe 50% cię splugawił?

[Jan_1980]

No niestety nie Slaanesh

[AnnaBeee]

Janek ty juz przesadzasz. Nie daj sie tym swinstwom bo tesknimy

[Markus]

Planuję się pojawić

[Jan_1980]

I jak tu można nie przybyć jak się wszyscy powoli zapowiadają:)

[mnowaczy]

Jeszcze tylko czekam na Magdę i napiszę "wezmę Brassa"

[Jan_1980]

Bleeee. Ja jednak dziś zalegam pod pierzynką :/
Miłej gry, od przyszłego tygodnia odrabiamy

[Markus]

Jeszcze tylko czekam na Magdę i napiszę "wezmę Brassa"

Pisz że bierzesz tego Brassa to może Magda szybciej odpisze

[hancza123]

Moge miec lekki poslizg bo utknalem w Surfburgerze. Dlugo robia to nie Mc.

[hancza123]

Chłopaki wasze stękanie jaka to słaba jest gra w którą gramy (Korzenny Szlak) przy każdym wykonywanym ruchu było słabsze niż słabość samej gry. Gra była faktycznie słaba ale wystarczy to raz powiedzieć, a nie przypominać przy okazji każdego wykonywanego ruchu! Ja słabo oceniam około połowę tytułów w jakie grałem do tej pory, nie raz się męczyłem przy czymś kto ktoś rozłożył ale tak nie histeryzuję i staram się mimo wszystko dograć coś do końca. Krytyka ma sens jeżeli jest konstruktywna, nie podoba mi się coś ale proponuję od siebie coś lepszego. A tak to robi loża szyderców.

[Wolf]

Widzę, że znowu nabroiliście pod moją nieobecność. Strach was zostawić samemu i chyba będę już musiał następnym razem przyjść.

[Markus]

Chłopaki wasze stękanie jaka to słaba jest gra w którą gramy (Korzenny Szlak) przy każdym wykonywanym ruchu było słabsze niż słabość samej gry. Gra była faktycznie słaba ale wystarczy to raz powiedzieć, a nie przypominać przy okazji każdego wykonywanego ruchu! Ja słabo oceniam około połowę tytułów w jakie grałem do tej pory, nie raz się męczyłem przy czymś kto ktoś rozłożył ale tak nie histeryzuję i staram się mimo wszystko dograć coś do końca. Krytyka ma sens jeżeli jest konstruktywna, nie podoba mi się coś ale proponuję od siebie coś lepszego. A tak to robi loża szyderców.

Bo gra jest tak słaba że nie powinna trafić do druku (kto wpadł na tak szalony pomysł aby wyłożyć $$$ na produkcję tej gry? ) i należy przed nią ostrzegać każdego kogo spotkasz na swej drodze.
Jaką konstruktywną krytykę proponujesz wobec tej gry? Dla mnie byłoby to przerwanie rozgrywki w połowie.
Nie wiem czemu mam wrażenie że ta gra to jest jakaś nieudana mutacja SUPERFARMERA (przerobienie zwierzaków na kolory) i udziwnienie tego do maksimum. Rozmieniamy jeden kolor na drugi i tak w kółko. NIE i jeszcze raz nie.

Kolejną grą był UNLOCK. Całkiem przyjemny escape room na planszy. Chętnie poznam tę serię gier. Z tego co widzę w sieci to wyszło kilka pudełek

Następne było FIVE TRIBES. Kiedyś nie lubiłem tej gry ale dziś bardzo miło się grało. Tradycyjnie wygrała Magda .
Jedyne co mnie w tej grze martwi to fakt że w cokolwiek nie pójdziesz to i tak będzie dobrze, więc różnice punktowe na końcu są minimalne. Mimo wszystko z chęcią zagram ponownie.

o 21:20 50% ekipy poszła do domów, zostaliśmy ja i MIKI który pokazał mi OSADNICY: NARODZINY IMPERIÓW. Jest to kolejna gra tego wieczoru która okazała się pozytywnym zaskoczeniem.
Przez długi czas unikałem tego tytułu, chyba niepotrzebnie. Budowanie silniczka przez 5 kolejek (no prawie) okazało się przyjemnym zajęciem. Do ponownego zagrania.

[mnowaczy]

A tak to robi loża szyderców.

Co jest złego w loży szyderców, pamiętasz dziadków z Muppetów? Szyderstwo było tym co pozwoliło mi przetrwać rozgrywkę. Wygrałem i co? Zero satysfakcji.
Faktem jest, że szyderstwo i sarkazm w branży IT to norma, więc może być i tak że inni mogą to odbierać jako marudzenie Ciesz się, że nie było Wolfa

W przeciwieństwie do strasznie suchego Korzennego Szlaku, w Unlock Hańcza tak wczuł się w klimat, że nie był w stanie dokończyć rozgrywki. Przychodzisz na rozmowę o pracę i zamiast wymarzonej posady pracodawca zamyka cię na klucz; to może wyprowadzić z równowagi...zwłaszcza po dopiero co odbytej rozmowie kwalifikacyjnej

ps. Znów nie zagraliśmy w Brassa

[hancza123]

Chłopaki zamiast szydzić to zacznijcie przynosić do Polufki dobre gry. To się tyczy głównie Markusa który od roku nie przyniósł NIC a w narzekaniu pobił już dawno rekord świata.

Ania ma przebogaty arsenał gier. Z pierwszej 50-tki BGG ma ze 10-20 tytułów. Nikt z nas nie ma tak bogatej kolekcji jak ona. Podpowiedzcie jej w co chcecie grać

[Jan_1980]

Mnie nic tak nie wkurza jak trujący dupę, marudzący gracz. Wtedy robię takie ruchy, żeby mu się coś udało i żeby nie truł.
ps. podczas ostatniej gry w Cywilizację niestety tak się zachowywałem:)