Basiowe gry planszowe

[MarDeb]

Zapraszam do serwisu Basiowe gry planszowe. W tej chwili jest tam 20 gier planszowych przeznaczonych dla przedszkolaków (głównie zerówka).

[draco]

Zacząłem czytać reguły tych gier i przy każdej rezygnowałem po kilku zdaniach. 20 chińczyków, część z pieniędzmi i kupowaniem pól a część bez. W skrócie - nic ciekawego.

[draco]

Dla zerówki to polecam Pędzące Żółwie, Hej to moja ryba, Hooop, Labirynt, Kamuflaż, Safari, ... Wymieniać dalej?

[Geko]

MarDeb, Draco swoją dosyć surową formą wypowiedzi chciał zasygnalizować, że jest wiele fajnych gier dla przedszkolaków i nie muszą to być 143 wariacje na temat "rzuć kostką i przesuń pionek o tyle pól ile wypadnie".

Pozdrawiam i życzę powodzenia we wciąganiu maluchów w planszówki.

[MarDeb]

Dzięki za uwagi. Ale zabawa typu rzuć kostką jest najłatwiejsza do przeprowadzenia. Nawet wśród młodszych dzieci. Pozawala też na dołaczenie jej do praktycznie każdego tematu zrealizowanegow przedszkolu.

[Tomasz]

Najłatwiejsza nie znaczy najlepsza...

[Kuber]

poziom Zerówka?

Gram z dzieciakami w Carcassone (podstawka), Wilki i Owce oraz Sylaby Trefla - tutaj dodatkowo ćwiczymy literki. Z kolei moi znajomi rodzice z przedszkola grają z dzieckiem w Osadników, nie wiem czy w pełne zasady, ale z drobną pomocą sprawia to wszystkim kupę frajdy.

pzdr Kuba

[Sandman]

Geko, Draco: Czy Wy macie jakiś wykrywacz tematów o monopoly, chińczyku?
A na poważnie, to samo napisanie, że chińczyk jest beee i wymienienie lepszych tytułów nic nie da. Jak tak bardzo chcecie szerzyć dobre planszówki (co w zupełności rozumiem, ale niestety nie każdego da się przekonać. Wczoraj odwiedzili mnie znajomi i próbowałem Ich namówić na jakiś ciekawy tytuł, to nie było opcji, stanęło na tym, że ma być Talisman i już, więc moje próby przekonywania, czy nawet choćby pokazania innego tytułu na nic się zdały...) to lepiej zaproponować/napisać coś w stylu: "bardzo fajna inicjatywa, może warto by ją rozwinąć o bardziej złożone gry? Jak coś to podam tytuły, wyjaśnię zasady i udzielę innej możliwej pomocy", czy coś w tym stylu (vide: Nataniel w temacie gra planszowa "wybory", czy jakoś tak), bo na miejscu MarDeb(a) zrobiłoby mi się przykro/głupio po takim powitaniu.

[ja_n]

bo na miejscu MarDeb(a) zrobiłoby mi się przykro/głupio po takim powitaniu.

Robienie się przykro/głupio jest dla mięczaków. Walka o najprawdziwszą planszową prawdę musi pociągać za sobą jakieś ofiary. Kompromis dowodem zgnilizny moralnej. Mięczaków nam tu nie trzeba. Wpieriod!

[Sandman]

A bo ja taki wrażliwy wewnętrznie jestem, ale od teraz bede już tylko jak Tommy Lee Jones w Ściganym.

[Tommy]

Geko, Draco: Czy Wy macie jakiś wykrywacz tematów o monopoly, chińczyku?
A na poważnie, to samo napisanie, że chińczyk jest beee i wymienienie lepszych tytułów nic nie da. Jak tak bardzo chcecie szerzyć dobre planszówki (co w zupełności rozumiem, ale niestety nie każdego da się przekonać. Wczoraj odwiedzili mnie znajomi i próbowałem Ich namówić na jakiś ciekawy tytuł, to nie było opcji, stanęło na tym, że ma być Talisman i już, więc moje próby przekonywania, czy nawet choćby pokazania innego tytułu na nic się zdały...) to lepiej zaproponować/napisać coś w stylu: "bardzo fajna inicjatywa, może warto by ją rozwinąć o bardziej złożone gry? Jak coś to podam tytuły, wyjaśnię zasady i udzielę innej możliwej pomocy", czy coś w tym stylu (vide: Nataniel w temacie gra planszowa "wybory", czy jakoś tak), bo na miejscu MarDeb(a) zrobiłoby mi się przykro/głupio po takim powitaniu.

Heh, miałem dokładnie takie same odczucia jak to przed chwilą czytałem.

Od siebie - popieram każda taką inicjatywę, natomiast również polecam zainteresowanie się tytułami które można spokojnie dobrać do możliwości finansowych i wieku,poziomu etc. graczy.

[Geko]

A na poważnie, to samo napisanie, że chińczyk jest beee i wymienienie lepszych tytułów nic nie da. Jak tak bardzo chcecie szerzyć dobre planszówki to lepiej zaproponować/napisać coś w stylu: "bardzo fajna inicjatywa, może warto by ją rozwinąć o bardziej złożone gry? Jak coś to podam tytuły, wyjaśnię zasady i udzielę innej możliwej pomocy", czy coś w tym stylu (vide: Nataniel w temacie gra planszowa "wybory", czy jakoś tak), bo na miejscu MarDeb(a) zrobiłoby mi się przykro/głupio po takim powitaniu.

Wydawało mi się, że napisałem grzecznie i normalnie - wręcz chciałem złagodzić surową wypowiedź Draco. Albo wszyscy są ostatnio jakoś przewrażliwieni, albo pora przejść na styl przesadnej angielskiej uprzejmości

[Sandman]

Wydawało mi się, że napisałem grzecznie i normalnie - wręcz chciałem złagodzić surową wypowiedź Draco. Albo wszyscy są ostatnio jakoś przewrażliwieni, albo pora przejść na styl przesadnej angielskiej uprzejmości

Fakt, że tonowałeś Geko, ale nic już nie poradzisz na to, że jak jest temat okołomonopolowy to jesteście odbierani jako DraGeko, stąd post był adresowany do was dwóch.
Co do przesadnej uprzejmości to nie, nie i jeszcze raz nie. Mam nadzieje, że nie wyszedłem tu na zbytniego moralizatora, szczególnie, że mi też już zarzucono zbyt ostre wypowiedzi i nie mam zamiaru zmieniać stylu pisania i prezentowania swoich poglądów.

[Geko]

pora przejść na styl przesadnej angielskiej uprzejmości

Dlaczego jak bumerang wraca to pojęcie? Ilekroć padnie propozycja, żeby traktować kogoś z szacunkiem, to pojawia się jedyna możliwa alternatywa, czyli "ą ę proszę się nie obrazić przypadkiem srata tata".
Co ma na celu to udawanie, że nie istnieje forma wyrażania się pomiędzy tyraniem kogoś, a "przesadną angielską uprzejmością"?

Jakie w takim razie życie mają bliscy ludzie w bezpośrednim otoczeniu, jeżeli jedyne uwagi, na które mogą liczyć to "spieprzyłaś to" lub "zechciej nie brać do siebie mojej uwagi, którą z wielka przykrością muszę wyrazić, że szanując Twoje... itd. itp."

Przeczytaj jeszcze raz moją pierwszą wypowiedź i pokaż mi gdzie ja kogoś tyram i nie traktuję z szacunkiem. Napisałem normalnie i po ludzku, że są inne gry niż polegające na rzucaniu kostką i ruszaniem pionkiem. Bez żadnej pogardy, nieuprzejmości i traktowania kogoś jak idioty. I to takie straszne? Nie zapędziłeś się przypadkiem?

[Nataniel]

Skonczcie prosze te meta-dyskusje.

[MarDeb]

Swoją drogą gry teraz są na www.debinski.edu.pl

a co super poziomów i nowości to pozwolę sobie zacytować klasyka (film "Rejs")"

"Proszę pana ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę?"

Z grami też tak bywa. A swoją drogą w grupie integracyjnej nie wszystkie dzieci są w stanie zrozumieć zasady Waszych super gier.