Domek w Guardianie
- BartP
- Administrator
- Posty: 4716
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 383 times
- Been thanked: 885 times
Re: Domek (Rebel)
Ciekawe komentarze padają tutaj ws. The Guardiana. Sory, że odgrzewam, ale nie zaglądałem do tematu.
Warto dostosować grę do odbiorców. Generalnie chcemy, aby odbiorca mógł się utożsamić z postaciami w grze i warto o to zadbać. Mówię generalnie, ponieważ wspomniano gry w klimatach japońskich, Bora Bora czy Vanuatu. Skoro owe regiony są hermetyczne etnicznie w danym czasie, to nie ma co zakłamywać rzeczywistości. Jednakże nie jest prawdą, że gra Domek jest o budowaniu domku w Polsce. Ok, przyznam, w grę nie grałem, ale instrukcję swego czasu wertowałem, materiały promocyjne czytałem, wiem, o co w grze chodzi. Nie odniosłem wrażenia, że to gra dla Polaków . Dopóki gra miała jedynie polskie wydanie (właśnie jako Domek), to było jak najbardziej ok wrzucanie samych białych osób, bo tak wygląda nasze społeczeństwo, nie ma co ukrywać.
Z kolei wraz z ukazaniem się edycji międzynarodowej, czyli Dream Home, nie ma co zakłamywać rzeczywistości w drugą stronę i udawać, że jedynie biali żyją w miastach. Co więcej, na dłuższą metę źle to działa dla hobby planszowego, bo utrwala stereotypy, że to zabawa dla białych facetów i nie zaprasza innych osób. Jeśli chcemy, żeby hobby się rozrastało i aby wśród nas było więcej kobiet, aby wasze córki chciały z wami grać, to dajmy im kobiety, w które mogą się wcielić. W każdej grze, gdzie ma to sens: w eurograch, ameri, wszędzie. To samo tyczy się przedstawiania w grze osób o innym kolorze niż biały. Grający Latynosi, Murzyni czy Azjaci, kupiwszy sobie Dream Home, nie mają w kogo się wcielić, gra niejako nie jest do nich adresowana, czują się pominięci. A przecież ci ludzie istnieją, jest ich mnóstwo i kiedyś będą bardziej tłumnie grać.
Gdyby zrobiono w Polsce grę o prowadzeniu biura IT i byli w nim sami biali faceci i dwie babki na krzyż, pewnie większość z was w ogóle słowem by się nie zająknęła, bo takie mamy realia. Jak odwiedzam klienta w Anglii, to naprzeciwko mnie siedzi smagły ziom imieniem Osama, na ukos ode mnie czarnoskóry Kevin, a po prawej pan, którego imienia nie pomnę, ale wygląda jak z Bliskiego Wschodu. Mam w teamie Azjatkę, czterech Hindusów, jeszcze jednego Polaka i sześciu Anglików (trzy kobiety pośród wszystkich). Naprawdę jest różnorodnie i to jest w Anglii normalne. Nienormalne jest zakłamywanie rzeczywistości, że wszyscy są biali. Więc, jak rozpocząłem, warto znać swój target i się do niego dostosować, jeśli chcemy, by gra była właśnie dla niego, a nie jakiegoś wyimaginowanego.
Trochę też zasmuciła mnie reakcja części z was, że to absurd, że granica przekroczona itd. Jak dla mnie świadczy to trochę o zaściankowości, sory.
Jakby ktoś nie wiedział: zgadzam się z jednozdaniowym komentarzem redaktora z The Guardian ;].
Warto dostosować grę do odbiorców. Generalnie chcemy, aby odbiorca mógł się utożsamić z postaciami w grze i warto o to zadbać. Mówię generalnie, ponieważ wspomniano gry w klimatach japońskich, Bora Bora czy Vanuatu. Skoro owe regiony są hermetyczne etnicznie w danym czasie, to nie ma co zakłamywać rzeczywistości. Jednakże nie jest prawdą, że gra Domek jest o budowaniu domku w Polsce. Ok, przyznam, w grę nie grałem, ale instrukcję swego czasu wertowałem, materiały promocyjne czytałem, wiem, o co w grze chodzi. Nie odniosłem wrażenia, że to gra dla Polaków . Dopóki gra miała jedynie polskie wydanie (właśnie jako Domek), to było jak najbardziej ok wrzucanie samych białych osób, bo tak wygląda nasze społeczeństwo, nie ma co ukrywać.
Z kolei wraz z ukazaniem się edycji międzynarodowej, czyli Dream Home, nie ma co zakłamywać rzeczywistości w drugą stronę i udawać, że jedynie biali żyją w miastach. Co więcej, na dłuższą metę źle to działa dla hobby planszowego, bo utrwala stereotypy, że to zabawa dla białych facetów i nie zaprasza innych osób. Jeśli chcemy, żeby hobby się rozrastało i aby wśród nas było więcej kobiet, aby wasze córki chciały z wami grać, to dajmy im kobiety, w które mogą się wcielić. W każdej grze, gdzie ma to sens: w eurograch, ameri, wszędzie. To samo tyczy się przedstawiania w grze osób o innym kolorze niż biały. Grający Latynosi, Murzyni czy Azjaci, kupiwszy sobie Dream Home, nie mają w kogo się wcielić, gra niejako nie jest do nich adresowana, czują się pominięci. A przecież ci ludzie istnieją, jest ich mnóstwo i kiedyś będą bardziej tłumnie grać.
Gdyby zrobiono w Polsce grę o prowadzeniu biura IT i byli w nim sami biali faceci i dwie babki na krzyż, pewnie większość z was w ogóle słowem by się nie zająknęła, bo takie mamy realia. Jak odwiedzam klienta w Anglii, to naprzeciwko mnie siedzi smagły ziom imieniem Osama, na ukos ode mnie czarnoskóry Kevin, a po prawej pan, którego imienia nie pomnę, ale wygląda jak z Bliskiego Wschodu. Mam w teamie Azjatkę, czterech Hindusów, jeszcze jednego Polaka i sześciu Anglików (trzy kobiety pośród wszystkich). Naprawdę jest różnorodnie i to jest w Anglii normalne. Nienormalne jest zakłamywanie rzeczywistości, że wszyscy są biali. Więc, jak rozpocząłem, warto znać swój target i się do niego dostosować, jeśli chcemy, by gra była właśnie dla niego, a nie jakiegoś wyimaginowanego.
Trochę też zasmuciła mnie reakcja części z was, że to absurd, że granica przekroczona itd. Jak dla mnie świadczy to trochę o zaściankowości, sory.
Jakby ktoś nie wiedział: zgadzam się z jednozdaniowym komentarzem redaktora z The Guardian ;].
Sprzedam nic
- Pan_K
- Posty: 2504
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Domek (Rebel)
Widzisz - dla Ciebie to zaściankowość, a dla mnie takie nachalne dbanie o political correctness jest objawem ideologizacji życia. Ideologizacja jest zawsze groźna. Natomiast bezrefleksyjne popieranie takiej ideologizacji trąci kompleksami. Wierzę jednak, że Twój akces do ideologizacji nie jest bezrefleksyjny
Argument "z zaściankowości" mnie nie rusza. Zbyt wiele widziałem zagranicy, żeby wierzyć, że coś w tym argumencie jest na rzeczy.
I na koniec: no offence. Dla jasności: powyższe słowa nie mają intencji obrażania kogokolwiek, w tym również Ciebie nie. Pozwoliłem sobie na może nieco ostrzejsze sformułowania, bo mówiąc o zaściankowości sam wtoczyłem mocniejsze działo
Argument "z zaściankowości" mnie nie rusza. Zbyt wiele widziałem zagranicy, żeby wierzyć, że coś w tym argumencie jest na rzeczy.
I na koniec: no offence. Dla jasności: powyższe słowa nie mają intencji obrażania kogokolwiek, w tym również Ciebie nie. Pozwoliłem sobie na może nieco ostrzejsze sformułowania, bo mówiąc o zaściankowości sam wtoczyłem mocniejsze działo
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Re: Domek (Rebel)
A ja się tam domagam, żeby w grze były misie! I do tego nie jeden, a wiele! Małe, duże, grube chude... Nie będzie misiów? Świnie....
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
- Pan_K
- Posty: 2504
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Domek (Rebel)
Świń też raczej nie będziemisioooo pisze:A ja się tam domagam, żeby w grze były misie! I do tego nie jeden, a wiele! Małe, duże, grube chude... Nie będzie misiów? Świnie....
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Re: Domek (Rebel)
Zgadzam się. Proponuje pojechać na inne kontynenty (zamieszkane przez bardziej kolorowych - Azja, Afryka) i wtedy okaże się, że to Europejczycy najwięcej ideologizują.Pan_K pisze:Widzisz - dla Ciebie to zaściankowość, a dla mnie takie nachalne dbanie o political correctness jest objawem ideologizacji życia. Ideologizacja jest zawsze groźna. Natomiast bezrefleksyjne popieranie takiej ideologizacji trąci kompleksami. Wierzę jednak, że Twój akces do ideologizacji nie jest bezrefleksyjny
Argument "z zaściankowości" mnie nie rusza. Zbyt wiele widziałem zagranicy, żeby wierzyć, że coś w tym argumencie jest na rzeczy.
Mnie się domek podoba taki jaki jest, choć na pewno nie kojarzy mi się z polskimi trendami w budownictwie
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Domek (Rebel)
Bardzo mi się podoba komentarz BartaP.Pan_K pisze:Widzisz - dla Ciebie to zaściankowość, a dla mnie takie nachalne dbanie o political correctness jest objawem ideologizacji życia.
A co do powyższego cytatu - gdzie Ty tu widzisz dbanie o polityczną poprawność? Nikt tu się przecież nie odwołuje do polityki. Gdyby ktoś zrobił grę o budowaniu igloo, a w tych igloo mieszkaliby biali Europejczycy, to ludzie by mówili: no idioci, przecież wiadomo, że w igloo mieszkają Inuici. Rebel zrobił grę adresowaną na rynek międzynarodowy - powiedzmy, że grę dla całego świata. Świadczy o tym liczba międzynarodowych wydań czy chociażby czytelne odwoływanie się do estetyki Pixara. Jak się robi taką grę, to po prostu warto zauważyć, że na świecie nie mieszkają tylko biali ludzie. I nie ma w tym żadnej politycznej poprawności, to jest najzwyklejszy fakt.
Sądzę, że to było ze strony Rebela zwykłe przeoczenie (u nas kultura jest dość jednolita, więc im to pewnie "umknęło"); co więcej podejrzewam, że gdyby ktoś im na to zwrócił uwagę podczas projektowania gry, to nie mieliby żadnego problemu z zaprezentowaniem na kartach przedstawicieli innych kultur. Chętnie usłyszałbym ich komentarz na ten temat, ale pewnie wolą nie dolewać oliwy do ognia (i się im szczególnie nie dziwię, biorąc pod uwagę, jaka ostatnio panuje atmosfera).
- Pan_K
- Posty: 2504
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Domek (Rebel)
Dbanie o PC widzę w artykule Guardiana.Trolliszcze pisze: A co do powyższego cytatu - gdzie Ty tu widzisz dbanie o polityczną poprawność? Nikt tu się przecież nie odwołuje do polityki. Gdyby ktoś zrobił grę o budowaniu igloo, a w tych igloo mieszkaliby biali Europejczycy, to ludzie by mówili: no idioci, przecież wiadomo, że w igloo mieszkają Inuici. Rebel zrobił grę adresowaną na rynek międzynarodowy - powiedzmy, że grę dla całego świata. Świadczy o tym liczba międzynarodowych wydań czy chociażby czytelne odwoływanie się do estetyki Pixara. Jak się robi taką grę, to po prostu warto zauważyć, że na świecie nie mieszkają tylko biali ludzie. I nie ma w tym żadnej politycznej poprawności, to jest najzwyklejszy fakt.
Sądzę, że to było ze strony Rebela zwykłe przeoczenie (u nas kultura jest dość jednolita, więc im to pewnie "umknęło"); co więcej podejrzewam, że gdyby ktoś im na to zwrócił uwagę podczas produkcji gry, to nie mieliby żadnego problemu z zaprezentowaniem na kartach przedstawicieli innych kultur. Chętnie usłyszałbym ich komentarz na ten temat, ale pewnie wolę nie dolewać oliwy do ognia (i się im szczególnie nie dziwię, biorąc pod uwagę, jaka ostatnio panuje atmosfera).
Również zgadzam się, że Rebel pewnie nie pomyślał o tym, żeby zadbać o ego jakiejś wrażliwej panienki z zachodniej gazety. I to właśnie pokazuje ideologiczność tego artykułu, ignorującego polską wrażliwość kulturową. Jak w Mozambiku zrobią eurowaty citibuilding z samymi Murzynami na ilustracjach, to panienka z Guardiana też się obruszy? Wątpię
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Domek (Rebel)
Co to znaczy "jak zrobią"? Pokaż mi taką grę już zrobioną, to będziemy mieli o czym pogadać, bo na razie nie mamy.
A Rebel - tak mniemam, ale mogę się mylić - bardzo, bardzo chce dbać o uczucia swoich klientów, których teraz najwyraźniej szuka także za granicą. "Panienka z Guardiana" nie ma tu żadnego znaczenia; potencjalni klienci np. w Anglii, którzy niekoniecznie są biali, już chyba mają.
A Rebel - tak mniemam, ale mogę się mylić - bardzo, bardzo chce dbać o uczucia swoich klientów, których teraz najwyraźniej szuka także za granicą. "Panienka z Guardiana" nie ma tu żadnego znaczenia; potencjalni klienci np. w Anglii, którzy niekoniecznie są biali, już chyba mają.
- Vester
- Posty: 956
- Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 44 times
Re: Domek (Rebel)
Gdy łażę po sklepach z planszówkami w Kanadzie i USA, to widuję jedynie klientelę białą i żółtą. Czyli marketingowo zabrakło w Domku wrzutek dalekowschodnich. Afrykańskie można wywalić backhandem.
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Re: Domek (Rebel)
W Anglii wg ostatniego spisu powszechnego ponad 87% mieszkańców jest biała. Co nie zmienia faktu, że zrozumienie dla róznorodności, zwłaszcza w Londynie, jest zupełnie inne niż w Polsce. Przy okazji ciekawostka - z ostatnich badań yougov wynika, że aż 15% Polaków nie czuje się w Polsce jak w domu z powodu zbyt dużej liczby imigrantów.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- Pan_K
- Posty: 2504
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Domek (Rebel)
Sądzę, że klienci nie zwrócą na to uwagi. Chcą sobie pograć, a nie zbawiać świata ideologiąTrolliszcze pisze:Co to znaczy "jak zrobią"? Pokaż mi taką grę już zrobioną, to będziemy mieli o czym pogadać, bo na razie nie mamy.
A Rebel - tak mniemam, ale mogę się mylić - bardzo, bardzo chce dbać o uczucia swoich klientów, których teraz najwyraźniej szuka także za granicą. "Panienka z Guardiana" nie ma tu żadnego znaczenia; potencjalni klienci np. w Anglii, którzy niekoniecznie są biali, już chyba mają.
Ale pewnie się mylę, więc z mojej strony EOT.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Domek (Rebel)
Ja wiem, że wszystkie statystyki są zmyślone, więc pewnie też zmyślam, ale czy to nie jest przypadkiem tak, że większość tych białych mieszka poza głównymi aglomeracjami? Nie jeździłem nigdy po Anglii, zwiedziłem jedynie Londyn i Birmingham, i na 87% mi to nie wyglądało (ale to już tak tylko na marginesie).kwiatosz pisze:W Anglii wg ostatniego spisu powszechnego ponad 87% mieszkańców jest biała.
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Re: Domek (Rebel)
Pewnie tak jest, dlatego dodałem też fragment o Londynie. Przynajmniej tak ja to odczuwam poruszając się po mieście. Mieszkam w bodaj najbielszej dzielnicy Londynu i tu jest bliżej 70% białych, więc pozaLondyn musi nadrabiać.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- BartP
- Administrator
- Posty: 4716
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 383 times
- Been thanked: 885 times
Re: Domek (Rebel)
"Ideologiczność" artykułu? Obruszona redaktorka?
Żeby nie było, cytuję fragment artykułu, o którym mowa; ba, przetłumaczę go.
[...] It paints a very homogenous picture of suburban aspiration. There are no non-white characters in the rulebook or on any of the cards. With the board gaming hobby becoming increasingly diverse, that seems like a pretty jarring oversight.
[...] Przedstawia homogeniczny obraz podmiejskich aspiracji. W grze nie ma żadnych niebiałych postaci; ani w instrukcji, ani na kartach. Mając na uwadze popularyzację planszówkowego hobby, zdaje się to rażącym niedopatrzeniem.
I tyle. Dopisywanie obruszenia czy ideologii do artykułu po tych dwóch zdaniach jest wg mnie przesadą. Wiecie, Owen Duffy (biały facet swoją drogą), napisał coś więcej nt. Dream Home poza cytowanym zdaniem w zalinkowanym artykule.
Dzięx, Troliszcze.
Żeby nie było, cytuję fragment artykułu, o którym mowa; ba, przetłumaczę go.
[...] It paints a very homogenous picture of suburban aspiration. There are no non-white characters in the rulebook or on any of the cards. With the board gaming hobby becoming increasingly diverse, that seems like a pretty jarring oversight.
[...] Przedstawia homogeniczny obraz podmiejskich aspiracji. W grze nie ma żadnych niebiałych postaci; ani w instrukcji, ani na kartach. Mając na uwadze popularyzację planszówkowego hobby, zdaje się to rażącym niedopatrzeniem.
I tyle. Dopisywanie obruszenia czy ideologii do artykułu po tych dwóch zdaniach jest wg mnie przesadą. Wiecie, Owen Duffy (biały facet swoją drogą), napisał coś więcej nt. Dream Home poza cytowanym zdaniem w zalinkowanym artykule.
Dzięx, Troliszcze.
Sprzedam nic
- warlock
- Posty: 4625
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1023 times
- Been thanked: 1933 times
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Re: Domek (Rebel)
Na pewno nie takie wielkie.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- BartP
- Administrator
- Posty: 4716
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 383 times
- Been thanked: 885 times
Re: Domek (Rebel)
warlock, ty to nazywasz PC, ja tam widzę wizję przyszłości, w której wszyscy ludzie skolonizowali galaktykę, a nie tylko ich część. Jak dla mnie jest ok, normalnie. Nawet bym nie zwrócił uwagi, że są ludzie o różnych odcieniach skóry, gdyby plakat nie został przywołany w tym kontekście.
Sprzedam nic
- warlock
- Posty: 4625
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1023 times
- Been thanked: 1933 times
Re: Domek (Rebel)
Spoiler:
Ostatnio zmieniony 15 gru 2016, 13:07 przez warlock, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Domek (Rebel)
Nie obruszy bo oni mają prawo. My musimy być poprawni politycznie i stąpać na paluszkach by nie urazić nikogo.Pan_K pisze: Jak w Mozambiku zrobią eurowaty citibuilding z samymi Murzynami na ilustracjach, to panienka z Guardiana też się obruszy? Wątpię
Czyli co?
Na okładce powinni być przedstawieni ludzie z różnym kolorem skóry.
A co (jak to ktoś już słusznie zauważył) z orientacją seksualną? Na okładce jest kobieta i mężczyzna. Dodajmy dwóch mężczyzn i dwie kobiety bo będzie komuś smutno.
Dalej... wiek, powinny być dzieci i staruszkowie - oni też przecież mieszkają w domku.
Zmieszczą się wszyscy na okładce?
Poza tym jest kot? Przed domkiem i na dodatek do gry dołączony jest domek dla kota.
A Animalsi promują siatkowanie okien/balkonów i trzymanie kota w domu, ale nie w budce.
Kociarska mafia zażąda wstrzymania sprzedaży gry jako promującej niewłaściwą opiekę nad kotami!
Psiarze podniosą raban bo pies budy nie ma, a kot ma.
Obowiązkowo żetonik z budą dla psa.
Czy promocyjna choinka nie obraża przypadkiem niczyich uczuć religijnych?
Pewnie jeszcze parę rzeczy by się znalazło...jak to się mówi - chcesz psa uderzyć, kij się zawsze znajdzie.
Edit. Aaaa zapomniałam o niepełnosprawnych. Gdzie winda dla wózków w domku? Nie ma? Następny żetonik poproszę.
Tak na poważnie to wiele osób niepełnosprawnych gra w gry planszowe.
Sama na wyjazdy integracyjne zabieram różne, czasem niektóre dostosowuję do potrzeb niepełnosprawnych (niewidomi ogarniają Rój na którym są naklejki brailowskie). Sorry za offa
Ostatnio zmieniony 15 gru 2016, 12:38 przez Kin@a, łącznie zmieniany 1 raz.
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 251 times
Re: Domek (Rebel)
W kosmpolitycznym Londynie obraża i z tego powodu tego mini-dodatku nie będzie tam w dystrybucji.Kin@a pisze: Czy promocyjna choinka nie obraża przypadkiem niczyich uczuć religijnych?
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Re: Domek (Rebel)
To całkiem zabawne jak Polacy mieszkający w Polsce mają dużo problemów z poprawnością polityczną występującą za granicą. A przynajmniej normalnym życiem, które postrzegają jak poprawność polityczną. Bo w takim Londynie to na przykład domy kupują ludzie mający na nie pieniądze, a nie dostający je za kolor skóry. Jak ktoś chce kupić kartkę "merry christmas" to kupi bez problemu, a jak chce kupić "holiday greetings" to też nikt krzywo nie spojrzy. Zapalenie światełek na choinkach ma miejsce w każdej dzielnicy, a najgorzej na Polaków to patrzą inni Polacy, a nie localsi. Tak że ten, bez przesady ja proszę.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
-
- Posty: 3373
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 555 times
- Been thanked: 1259 times
Re: Domek (Rebel)
Proszę nie tłamsić tej pięknej gównoburzy, bo miło się czyta w pracykwiatosz pisze:abawne jak Polacy mieszkający w Polsce mają dużo problemów z poprawnością polityczną występującą za granicą. A przynajmniej normalnym życiem, które postrzegają jak poprawność polityczną. Bo w takim Londynie to na przykład domy kupują ludzie mający na nie pieniądze, a nie dostający je za kolor skóry. Jak ktoś chce kupić kartkę "merry christmas" to kupi bez problemu, a jak chce kupić "holiday greetings" to też nikt krzywo nie spojrzy. Zapalenie światełek na choinkach ma miejsce w każdej dzielnicy, a najgorzej na Polaków to patrzą inni Polacy, a nie localsi. Tak że ten, bez przesady ja proszę.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6443
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 570 times
- Been thanked: 932 times
Re: Domek (Rebel)
Ja moze tylko przypomne, ze polityczna poprawnosc - niezależnie od jej roznorodnych niedoskonałości - jest ZDOBYCZĄ cywilizacyjną, logiczną konsekwencją poznania przez naukę przyczyn ludobójstwa, ktorego różne zakątki naszego swiata doświadczyly w XX wieku wielokrotnie. Takie podśmichujki, jak coniektorzy tu uprawiają, świadczą tylko o nich jak najgorzej, bo do tej zdobyczy cywilizacyjnej zwyczajnie nie dorośli.
Jesli dbamy o tolerancje dla różnorodności w bajkach dla dzieci, czemu nie w grze planszowej, ktorej oprawa graficzna moze sugerować najmłodsza grupe docelowa. Nie dziwie sie zupełnie, ze REBEL o tym nie pomyślał, ale tez nie widze zadnego problemu w przygotowaniu miedzynarodowej wersji okladki. Ot, wymóg naszych czasów, bez niepotrzebnego pieniactwa.
[wystukalem w telefonie]
Jesli dbamy o tolerancje dla różnorodności w bajkach dla dzieci, czemu nie w grze planszowej, ktorej oprawa graficzna moze sugerować najmłodsza grupe docelowa. Nie dziwie sie zupełnie, ze REBEL o tym nie pomyślał, ale tez nie widze zadnego problemu w przygotowaniu miedzynarodowej wersji okladki. Ot, wymóg naszych czasów, bez niepotrzebnego pieniactwa.
[wystukalem w telefonie]
- warlock
- Posty: 4625
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1023 times
- Been thanked: 1933 times
Re: Domek (Rebel)
Jakakolwiek forma dyskryminacji ze względu na rasę jest obrzydliwa, co do tego nie ma żadnej wątpliwości. Ale bojkotowanie jakiejś gry planszowej ze względu na to, że nie reprezentuje każdego możliwego koloru skóry to też przegięcie w drugą stronę... Czy remake Władcy Pieścieni za 30 lat będzie musiał mieć na okładce Azjatę w roli Legolasa i Araba w roli Boromira?
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Re: Domek (Rebel)
[citation needed]warlock pisze:Ale bojkotowanie jakiejś gry planszowej
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier