GRY-PLANSZOWE.pl

Odi pisze:Ostatnimi czasy sporo nowych tekstów i recenzji, przede wszystkim gier w klimacie 'dalekowschodnim', takich jak Yedo, Seven Swords, Trains czy Sekigahara, ale nie tylko.
Recenzowaliśmy też m.in. Neuroshimę Hex 3.0 (z drobiazgowym porównaniem do wersji 2.5), Wikingów, Relic Runners czy Buccaneer Bones, a także Babelo, którego ocena wzbudziła pewne kontrowersje.

Wkrótce m.in. Alternatywy 4 i Social Network.

Aha - no a dzisiaj zapowiadamy essenowe nowości z Rebela

Kezia pisze:W końcu chce się wchodzić na GamesFanatic.pl

Zmiany zdecydowanie na plus, bardzo podoba mi się duża ilość recenzji gier "mniej medialnych". Poza tym wg mnie stoją na wysokim poziomie. Oby tak dalej!

Ha, recka Social Network - jak się okazuje - już jest

Kezia, dzięki za miłe słowo
No katalog recenzji, to mamy faktycznie zdecydowanie największy w polskim planszówkowym necie, więc i sporo bardziej niszowych tytułów da radę w nim znaleźć.

A mnie się bardzo podoba, że pojawia się ostatnio sporo recenzji krytycznych. Jakoś podejście "szkoda nam pisania o grach słabych" nigdy mnie nie przekonywało.

mig pisze:A mnie się bardzo podoba, że pojawia się ostatnio sporo recenzji krytycznych. Jakoś podejście "szkoda nam pisania o grach słabych" nigdy mnie nie przekonywało.

No ale niektóre wydawnictwa nie przyzwyczajone do krytyki jakoś nie mogą sobie z tym poradzić

To "szkoda nam pisać o grach słabych" ma korzenie w kilku miejscach - po pierwsze padało w ŚGP, gdzie zła recenzja musiałaby wypychać dobrą (skrót myślowy, chodzi o recenzję słabej i dobrej gry). Druga rzecz - jednak rzetelność recenzencka wymaga wielu partii - a w złą grę trudno się przeważnie zmusić - a pisanie po jednej-dwóch partiach potrafi być krzywdzące, bo np. recenzent czegoś po prostu nie zrozumiał, ale zabrakło partii na wyprostowanie tego (jak moja recka Dungeon Twistera); po trzecie wielu recenzentów mając do dyspozycji kilka godzinek wolnego woli je po prostu przeznaczyć na coś fajnego - czyli pisanie o czymś, co człowieka ciekawi, na wyzłośliwianie się (zwłaszcza ciekawe dla odbiorcy) trudniej mieć nastrój.

kwiatosz pisze:To "szkoda nam pisać o grach słabych" ma korzenie w kilku miejscach - po pierwsze padało w ŚGP, gdzie zła recenzja musiałaby wypychać dobrą (skrót myślowy, chodzi o recenzję słabej i dobrej gry). Druga rzecz - jednak rzetelność recenzencka wymaga wielu partii - a w złą grę trudno się przeważnie zmusić - a pisanie po jednej-dwóch partiach potrafi być krzywdzące, bo np. recenzent czegoś po prostu nie zrozumiał, ale zabrakło partii na wyprostowanie tego (jak moja recka Dungeon Twistera); po trzecie wielu recenzentów mając do dyspozycji kilka godzinek wolnego woli je po prostu przeznaczyć na coś fajnego - czyli pisanie o czymś, co człowieka ciekawi, na wyzłośliwianie się (zwłaszcza ciekawe dla odbiorcy) trudniej mieć nastrój.

Całkowicie to rozumiem. Ale dla pełnego (pelniejszego) obrazu warto recenzowac i świetne i tragiczne i przeciętne. W każdym razie jest to istotne z punktu widzenia odbiorcy recenzji.

mi się marzą przepowiednie na rok 2014 wrzucane ustawiane codziennie na 6.00 rano

Nie ma sprawy. Pierwszą wrzucę tutaj:

"Uuuuu.... Uuuuuu!!! .... Wiiidzęęę.... Nowe gry.... Nowe gry!!! Dużoooo!!! Dużoooooo nowych gierrrr!!!"

Efekt recenzji 'mniej pozytywnych' wynika w dużej mierze z tego, że z Essen RedNacz przywiózł mnóstwo tytułów wziętych w ciemno, i teraz się okazuje co z tego jest kitem, a co hitem. No a statystycznie w takiej liczbie gier musi po prostu być więcej kitów.

A co do ŚGP, zgadzam się z Kwiatoszem. Miejsca w drukowanym czasopiśmie jest naprawdę bardzo, bardzo mało. Nie sposób zmieścić się ze wszystkim w 4 czy 6 tys. znaków, a często taki jest właśnie limit na grę. W samym czasopiśmie tez szkoda tych kilku tys. znaków na coś, co jest słabe, dlatego takie recenzje ukazywały się raczej na stronie ŚGP, patrz np moja o Warcard: Afganistan.

Ok - ja i tak wolę czytać recki negatywne niż pozytywne, a co najmniej lubię tak samo;) jakoś zaburzało to mój obraz świata planszowego, kiedy 99% gier o których czytałem i słyszałem była "och i ach" Nawet w kontekście "promowania hobby" skierowanego do casuali recenzja krytyczna jest tak samo istotna jak pozytywna.

Ciekaw jestem, swoją drogą, czy po takich reakcjach jak Trefla skłonność do pisania recenzji krytycznych nadal będzie tak wysoka jak w ostatnim czasie

mig pisze:Ok - ja i tak wolę czytać recki negatywne niż pozytywne, a co najmniej lubię tak samo;) jakoś zaburzało to mój obraz świata planszowego, kiedy 99% gier o których czytałem i słyszałem była "och i ach" Nawet w kontekście "promowania hobby" skierowanego do casuali recenzja krytyczna jest tak samo istotna jak pozytywna.

Ciekaw jestem, swoją drogą, czy po takich reakcjach jak Trefla skłonność do pisania recenzji krytycznych nadal będzie tak wysoka jak w ostatnim czasie

Recki takie naprawdę są bardzo cenne. Jakoś też zawsze miałem przekonanie że większość portali/blogów ocenia głównie pozytywnie. A przykład Babelo który dostępny jest prawie wszędzie jest bardzo dobrym przykładem. Cieszę się iż ta recka może ostrzec ludzi których zakup tej gry może raz na dobrze odstraszyć od planszówkowego hobby a i może Trefl weźmie się za lepsze testowanie.

Ja co prawda nie grałem ale odpowiedź wydawnictwa upewniła mnie w przekonaniu iż gra jest zła.

JimmyPL pisze:Recki takie naprawdę są bardzo cenne.

Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom...
http://www.gamesfanatic.pl/2013/12/22/8 ... cej-karty/

Kiedy startujecie z "przepowiedniami"?

Dajcie wreszcie disquss na GF, bo obecnie logowanie na WP to jedyny powód, ktory mnie zachęca do zabierania głosu

Ostatnimi czasy zrecenzowaliśmy na GF wiele ciekawych nowości essenowych i innych, m.in. Rokoko, Palmyra, Świat Dysku: Wiedźmy, Time's Up Family, Zaginione Wyspy, Tajemnicze Domostwo, Ugo i Szachy Solo.

Do tego znajdziecie u nas liczne zapowiedzi polskich wydawnictw, m.in. najnowsze informacje na temat testowanych prototypów Fabryki Gier Historycznych.

Naprawdę fajny news - Fabryka Gier Historycznych zrobi city building o odbudowie Warszawy po wojnie! Więcej info (choć niewiele więcej ) na GamesFanatic.pl.

W ostatnim czasie sporo nowych tekstów:

- recenzje m.in. essenowego hitu Russian Railroads, Trains and Stations, Inkognito, Craftsmen, My First Activity, Dino Detektive, Alias, Azteka

- newsy i zapowiedzi: Mice and Mystics, El Generale, Mythotopia(?), zapowiedzi wydawnictw: Albi, G3 i Red Imp

- felieton Kuby Polkowskiego, poświęcony funkcji recenzji i recezentów na naszym planszówkowym rynku, no i zabawa: Pojedynek z Mistrzem (rozgrywka w Mr Jacka z Adamem "Folko" Kałużą)

Zapraszamy

I znowu szybkie resume tego, co ostatnio ukazało się na GF:

Recenzje:

Ta Ziemia, Królestwo w budowie, Cuba Libre, Pędzące jeże, Asteriks i Spółka, recenzja książki Ignacego Trzewiczka "Board Games That Tell Stories", a także polskich wersji Nations (Wojna Narodów) i Szoguna,

Targi w Essen:

rankingi essenowych nowości, Polacy na targach, gry z Essen, które będziemy recenzować

Konkurs związany z grą Abyss

Zapraszamy

Szybkie resume co pol roku? Szijeeeet.

Szybkie, bo gdy je pisałem, zerkałem sobie od czasu do czasu przez szybkie za okno

Nowy format/cykl na GamesFanatic - Dwuosobówka. Pierwsza z Adamem Kwapińskim o Polish Publishing League. Temat jak widać wzbudza pewne kontrowersje, co widać po pierwszym komentarzu.

Dzisiaj debiutuje u nas Cotygodnik redakcyjny GF - cykliczny tekst zbiorczy, w którym redaktorzy Games Fanatic dzielić będą się swoimi wrażeniami i przemyśleniami z ostatnich rozgrywek w gry najnowsze, starsze i najstarsze. Różne po prostu

Pomysł regularnych krótkich relacji super. Natomiast ten z przedstawianiem spostrzeżeń z niektórych zaledwie lekko posmakowanych gier trochę ryzykowny ale miejmy nadzieję, że nie wprowadzi nikogo w błąd.

BTW - co "cyklem" Dwuosobówek?

Dzięki

Uporządkowane przemyślenia publikować będziemy w dalszym ciągu w recenzjach. Nic się nie zmienia pod tym względem. To recenzja jest docelową formą wypowiedzi. W Cotygodniku z założenia wrzucać będziemy wrażenia 'na gorąco', także po jednej rozgrywce. Otwarcie o tym mówimy i myślę, że Czytelnicy spokojnie będą o tym pamiętali.

Dwuosobówki - bardziej niż cykl, to forma wywiadu, którą będziemy stosować (w miarę możliwości), w jakiejś gorącej sytuacji.

Odi pisze:
Dwuosobówki - bardziej niż cykl, to forma wywiadu, którą będziemy stosować (w miarę możliwości), w jakiejś gorącej sytuacji.

Tym niemniej, jeśli macie pomysł albo potrzebę z kim mielibyśmy porozmawiać, to jesteśmy zdecydowanie otwarci na propozycje

KubaP pisze:

Odi pisze:
Dwuosobówki - bardziej niż cykl, to forma wywiadu, którą będziemy stosować (w miarę możliwości), w jakiejś gorącej sytuacji.

Tym niemniej, jeśli macie pomysł albo potrzebę z kim mielibyśmy porozmawiać, to jesteśmy zdecydowanie otwarci na propozycje

Nie chcę wyjść na marudę, ale od października było trochę ciekawych tematów do zagospodarowania. Liczyłem na to, że wypełnicie przestrzeń między szczującą Gradiostacją a przesłodzonymi audycjami Board Timesa.