Omega Centauri - wariant zaawansowany 2 osobowo

Relacje z pojedynczych gier, raporty z sesji oraz rozgrywki rpg na forum.
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5457
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Omega Centauri - wariant zaawansowany 2 osobowo

Post autor: Rocy7 »

O grze

Omega Centauri to gra 4X dla 2-4 graczy, trwająca 2-3 godziny, w której istotny jest aspekt planowania kolejności ruchów i rozwoju technologicznego swojej rasy. W trakcie gry nie ma żadnych elementów losowych również w walce (losowe są bonusy z podboju obszarów imperium i sposób w jaki imperium reaguje na działania graczy).
Omega Centauri jest największą gromadą kulistą w Drodze Mlecznej , zawierająca tak wiele gwiazd, że jest widoczna gołym okiem od 16.000 lat świetlnych . Ten gęsto zaludniony obszar przestrzeni jest rządzony przez bezlitosną rasę kosmitów nazywających się Imperium . Rządzący Omega Centauri brutalną żelazna pięścią od 2000 lat bezlitośnie podbili wszystkich, którzy się im przeciwstawiali. Nawet najstarsze rasy zapomniały już jak żyły przed rządami Imperium.

Po dwóch tysiącleci Imperium stało się dekadenckie i samo zadowolone , ich ucisk na Omega Centauri słabnie . Wyczuwając tę słabość , bunt rozprzestrzenił się jak zaraza we wszystkich
Sektorach, gdy każda rasa próbuje odzyskać to, co kiedyś było ich.

Iccus pełni wdzięku naturalni piloci, nawigatorzy i architekci, wcześniej byli zatrudnieni w całym Imperium. Teraz są głównym podejrzanym o za podżeganie do buntu, za co zostali bezlitośnie prześladowani przez Imperium i wycofali się do swojego światu domowego, w którym przygotowują się do wojny.

Populi są małą rasę z krótką długość życia, ale bardzo wysokim wskaźnikiem urodzeń. Jak zawsze chętni na więcej światów do zasiedlenia wyczuwając słabość imperium rządzące klany rodzinne
rozpoczęły agresywną kampanię ekspansji.
Iccus (Rocy7 – niebiescy)
Populi (Michał – fioletowi)
Imperium – czarni
Rasy
Obrazek

Galaktyka Omega Centauri
Obrazek

Karta rasy z opisem technologii
Obrazek
Karta technologii
Obrazek

Tory imperium, kultury, i wygranej
Obrazek

Jak każda rewolucja ta zaczęła się powoli, Iccus i Populi po unowocześnieniu flot zaatakowały i zdobyły sektory Imperium, które z nimi graniczyły.
Obrazek
Imperium nie zdajać sobie sprawy z zagrożenia zareagowało powoli przysyłając więcej flot.

Obrazek

Gdy Populi rozpoczęło zmasowaną ekspansję dzięki technologii torped, Imperium na początku było w takim szoku, że nie zareagowało.
Obrazek
Dopiero po czasie opracowało własne rakiety i dosłało kolejne okręty.
Jednak postęp technologiczny nie zatrzymał się również, u rewolucjonistów, o czym świadczyły pustki na rynku technologii.
Zaawansowane doki dla Populi, czy ulepszone tarcze Iccus były świadectwem, że nikt nie próżnuje.
Obrazek
Nawet kolejne wzmocnienie sił i budowa monumentów nie zmieniało niekorzystnej sytuacji na froncie dla imperium.
Obrazek
Ponieważ spiskowcy działali w sekrecie planowanie działań (3 akcje na turę, których kolejności nie można zmienić) było bardzo ważne. Ciągle czegoś brakowało a to flot w rezerwie, a to surowców a to oponent ubiegł nas wykupując jedyny prototyp technologii na której na zależało i plany trzeba było zmienić.
Obrazek
Imperium kontrolowało już mały kawałem terytorium, ale dzięki tarczom, i systemom defensywnym, atak był chwilowo nieopłacalny dla obu ras. Poza tym terytorium imperium było dobrą linią demarkacyjną, ten kto wykrwawiłby się na podporządkowanie sobie imperium, stałby się łatwym celem dla drugiej rasy.
Obrazek
Zamiast ekspansji terytorialnej zaczął się wyścig zbrojeń.
Obrazek
Iccus postawili na zaawansowane systemu bezpieczeństwa a Populi na floty.

Niestety dla Issuc okazało się, iż plan Populi był sensowniejszy, bo pozwolił im bardziej zapisać się w historii (4 VP za każdą flotę oraz 15 punktów x tokeny mobilizacji.
Obrazek

Ogólne wrażenia (po 2 grach 2, i 3 osobowej):
Na plus
- Gra jest ciekawa łatwa do zrozumienia trudniejsza do wygrania
- istotne jest planowanie kolejności działań w turze, często jedna akcja wpływa na kolejną
- siły neutralne imperium w każdej grze mogą mieć inny schemat reakcji co zwiększa regrywalność
- jest sporo technologii do wyboru
- bardzo fajny jest mechanizm kosztu czasowego poszczególnych typów akcji, który decyduje o kolejności graczy w następnej turze gry
- ciągle jest czegoś mało i trzeba optymalizować

Plus / minus
- Brak losowości w walce powoduje, że wiadomo kto wygra walkę zanim się zacznie
- ograniczona dostępność technologii z jednej strony wymusza kombinowanie, z drugiej irytuje , gdy ktoś sprzątnie Ci coś sprzed nosa

Na minus
- wykonanie: trochę ciężko poczuć klimat skoro latamy po kosmosie drewnianymi krążkami (choć to da się zastąpić figurkami z innej gry)
- liczenie punktów z mapy co rundę jest czasochłonne
- ilość dróg, które pozwalają zdobywać VP powoduje, że co chwila trzeba kalkulować np.: mam 5 doków, więc jeśli wezmę technologię ulepszonych doków orbitalnych dostanę 3 VP za każdy okręt, z drugiej strony za ulepszone monumenty dostanę 6 VP za każdy, co mi się bardziej opłaca itp?
- te rasy, które mają zdolność dającą im dodatkowe VP jak Populi i Veleks mają pewną przewagę, przykładowo jeśli imperium ma dużo tokenów na swoich sektorach, Veleks może zyskać 20 punktów na jednym ataku. Te same tokeny mogły dać innemu graczowi powiedzmy 5 VP co rundę o ile utrzymałby sektor.
-karta 15 VP za żeton mobilizacji to moim zdaniem może być za dużo, jeśli wszyscy gracze nie będą o nie rywalizować, w grze trzeba kupować technologie i budować floty, ta karta „nagradza” gracza za to co i tak by robił w trakcie gry
- ataki na innego gracza dość rzadko są opłacalne punktowo.
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Omega Centauri - wariant zaawansowany 2 osobowo

Post autor: misioooo »

Fajnie, że kolejna osoba się tym zainteresowała. Na youtubje można znaleźć wariant solo :) (wygramy, jak na koniec mamy więcej punktóœ niż imperium, a ci źli nie próżnują!).

Co do uwag...
Dal mnie też deterministyczna walka wyglądała ble... Ale...
1. Jedna runda to ok 100 lat. Zatem jedna akcja to jakieś 33 lata. Statystycznie, wygra długoterminowy konflikt osobnik liczniejszy/lepiej rozwinięty. I w tej grze ładnie to jest oddane właśnie przez rozstrzyganie walk deterministycznie. W końcu 30-letniej wojny nie wygra nam jeden samotny myśliwiec vs cała horda wrogów.
2. Zdażało nam się (ostatnio nawet często) atakować i przegrać... Aby osłabić przeciwnika i w następnej rundzie go zlikwidować (imperium) lub zniechęcić go do ataku na nasze sektory (inni gracze). Pamiętajmy, że gra rozgrywa się na rpzestrzeni setek lat - straty są nieuniknione. Nie ma co się bać utraty jednostek - trafiają do rezerw i szybko można je spowrotem postawić w stan gotowości bojowej. Czasami wystarczyło skasować wrogowi jedną jednostkę (samemu przegrywając), aby w kolejnej rundzie go pokonać (co bez niszczenia tej jednej floty nie byłoby możliwe).

Zatem jak dla mnie bardzo ciekawie jest to rozwiązane w tej grze. Zgoła inaczej niż Eclipse czy Twilight Imperium (gdzie jeden "maluszek" może roznieść w pył hordę większych przeciwników).

Ograniczona ilość technologii - dla mnie rewelacja, bo szybko gra robi się mocno asymetryczna. W trakcie gry kilka technologii pewnie pozyskamy co drastycznie zmienia nasz sposób grania. Do tego trudne decyzje kiedy łapać technikalia, bo ktoś może je sprzątnąć... Aaaa! Ale muszę też floty przestawić! I kartę Achievement zgarnąć! Co zrobić? Jak dla mnie o to właśnie chodzi - mnóstwo wyborów trudnych. Każda decyzja ważna. Każda akcja użyteczna w taki czy inny sposób. Dodatkowo, każda gra będzie inna, bo nie będzie sytuacji "wszyscy poszli w super-hiper-rakiety". No i każdą technologię da się jakoś inaczej "skontrować". Oponent ma torpedy? Świetnie, ja mam tarcze... albo mogę 2x szybciej statki budować... albo więcej statków... albo moje latają dalej, nie złapie mnie :) Ja nie zauważyłem, aby jakieś technologie były mało użyteczne. Zawsze w moich grach w pewnych momentach każda z technologii była "muszę ją mieć" :) I znowu trudny wybór... Oczywiście na początku rozgrywki obowiązkowo jakaś wojskowa. Jest to w poradniku i na bgg autor też opisał "startowy setup dla początkujących". Jednak przy grze w 2 osoby już mamy asymetrię - nie ma 2 takich samych technologii, więc każdy zacznie nieco inaczej.

Wykonanie - ja mam tylko zastrzeżenia do kolorystyki elementów. Nie do końca pasują do sibie np kolory dyskóœ flot, tył kart Achievement i żetonik z "flotą domową"... Figurki - chętnie, ale trzeba ich... grubo ponad 100. No i w grze jeden dysk reprezentuje całą flotę, a nie pojedyncze statki. :) Cena byłaby... niczym Imperium odkrywające w 3 rundzie torpedy i tarcze jednocześnie! (czyli mamy przerąbane niczym drzewo na wycince...)

Liczenie punktów - po kilku grach nie mieliśmy z tym kłopotu. Każdy swoje w ciągu kilkunastu sekund podliczał.
Nie zauważyliśmy, aby niektóre rasy miały przewagę... Jak jakaś ma ekstra punkty, to nie ma innych "umiejętności". Kwestia odpowiedniego ich wykorzystania jak dla mnie.
Ilość dróg na punktowanie - tak, sporo, ale... Nie da się wszystkiego zrobić, bo nie ma zasobów/flot/czasu! Szeroka gama możliwuch posunięć i ich konsekwencji może nowych graczy trochę odstraszyć. Dla mnie to plus, bo jak na razie nie znaleźliśmy sposobu na "niemal pewną wygraną", bgg też milczy o takiej strategii więc raczej gra nie jest "popsuta".
Karta 15VP za żeton mobilizacji - jest spoko :) To Twoja wina, jak pozwoliłeś drugiemu graczowi nabrać tych żetonów... Podobnie jak pozwolisz komuś bezkarnie stawiać ulepszone monumenty od początku gry... Jednak pamiętaj, że czy to mobilizując flotę czy stawiając/ulepszając monumenty ów przeciwnik traci cenne akcje na to, ty możesz w tym czasie np zrobić mu niespodziewany nalot (pamiętaj, monumenty standardowo nie są niszczony po podbiciu sektora).
Ataki na innych - zgadza się. Niektóre gry mieliśmy wogóle bez konfrontacji (choć napięcie na granicach zawsze było ;P zastraszanie, groźby etc...)

PS. My też na początku zapominaliśmy brać surowce po podbiciu sektora imperium ;P Ciekawa strategia - wlot do imperium, zgarnięcie surowca/bonusu i wycofanie się... W następnej kolejce to samo jak pojawi się nowy bonus :) itd...
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5457
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Omega Centauri - wariant zaawansowany 2 osobowo

Post autor: Rocy7 »

misioooo pisze: Karta 15VP za żeton mobilizacji - jest spoko :) To Twoja wina, jak pozwoliłeś drugiemu graczowi nabrać tych żetonów...
akurat w drugiej grze gralem Pest rasa, która tych zetonów nie mogla brac;) a Veleksowie kosili jeszcze co chwila 20 VP za czyszczenie sektorow imperium, trzeci gracz w monumenty poszedl i w ogole marnie mu szlo.
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Omega Centauri - wariant zaawansowany 2 osobowo

Post autor: misioooo »

No widzisz... A monumenty ponoć są przegięte hehe.
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
ODPOWIEDZ