Napoleon's Triumph

Relacje z pojedynczych gier, raporty z sesji oraz rozgrywki rpg na forum.
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2299
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 556 times
Been thanked: 866 times

Napoleon's Triumph

Post autor: Galatolol »

LINK DO MAPEK W POSTACH NIŻEJ

Ostatnio grałem z kumplem w NT i postanowiłem zrobić sobie obrazki z sytuacją na początku oraz na koniec każdego etapu, bo po prostu lubię oglądać takie rzeczy :wink: Wrzucam jako ciekawostkę, bo to nie jest prawdziwa relacja. Krótkie opisy będą pisane z mojej perspektywy.
Ja grałem Francuzami i przegrałem w 5 etapie w trakcie swojej tury, na własne życzenie :oops: To była moja czwarta partia w tę grę, ale gram w nią w tak dużych odstępach czasowych (prawdopodbnie sytuacja ulegnie poprawie), że zawsze wszystko zapominam, więc należy tę rozgrywkę traktować jako starcie dwóch całkowitych nowicjuszy. Zapomniałem zapisywać ile kto miał morale w danym momencie :roll:

Rozstawienie początkowe:
Obrazek

Koniec 1. etapu, widać, że St. Hilary przeprowadził bezsensowny atak na korpus Doktorowa. Chyba liczyłem na to, że gdyby jednak się udało wygrać (co raczej nie było możliwe...), to rozbicie 8-jednoskowego korupusu byłoby nie lada gratką.
Obrazek

Koniec 2. etapu. Nic specjalnego się tu nie działo (może poza dyskretnym odwrotem St. Hilarego nad jezioro)
Obrazek

Koniec 3. etapu. Pojawiły się francuskie posiłki (jak zawsze za późno je wprowadzam). Ten rozbity francuski korpus po prawej stronie (Bessieres) składa się tylko z kawalerii i chyba najwięcej zdziałał dla Napoleona podczas całej bitwy.
Obrazek

Koniec 4. etapu. W środkowej części pola bitwy gwardia wykonała atak na wojska koalicji znajdujące się w wiosce i bez problemu wyparła je nad jezioro. Użycie gwardii w tym momencie było niepotrzebne. St. Hilary kontynuuje odwrót.
Obrazek

Koniec 5. etapu. 4-jednostkowy korpus Murata zaatakował 7-jednostkowy korpus Constntine'a i przegrał, co skończyło się zjechaniem morale Francuzów do zera. Nie wiem, po co wykonałem ten bezsensowny atak.
Obrazek

Na koniec koalicja miała 1 morale, a Francuzi 0.
Przeprowadziliśmy analizę następnej tury (gdybym nie zaatakował Muratem) i wyszło, że fizycznie nie mógłbym w niej nie wygrać.
Ostatnio zmieniony 19 lip 2018, 22:43 przez Galatolol, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
clown
Posty: 1226
Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 12 times

Re: Napoleon's Triumph

Post autor: clown »

Ostro poszliście :) takiej rozgrywki nie widziałem, ale to tylko dobrze świadczy o grze :)
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2299
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 556 times
Been thanked: 866 times

Re: Napoleon's Triumph

Post autor: Galatolol »

Następna partia na pewno będzie spokojniejsza, bo każdy pamiętając poprzednią będzie się starał wymanewrować przeciwnika zamiast przeprowadzać samobójcze ataki.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1304 times

Re: Napoleon's Triumph

Post autor: rastula »

ech - też kiedyś w to zagram :)...
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2299
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 556 times
Been thanked: 866 times

Re: Napoleon's Triumph

Post autor: Galatolol »

Jutro mam w planie kolejną rozgrywkę. Ponieważ będę grał Koalicją (która rozstawia się pierwsza), rozplanowałem sobie setup już wcześniej, żeby nie przedłużać niepotrzebnie gry.

Obrazek

Główną siłą mają być trzy korpusy: Doktorowa, Langerona i Przebyszewskiego, które ruszą do przodu i zainstalują armaty na krawędziach obszarów. Pojedyncze jednostki kawalerii odłączą się i będą służyły do ataków pozorowanych. Po raz pierwszy postanowiłem spróbować z dwoma korpusami konnych - w poprzedniej partii bardzo dobrze sobie taki radził. Posłuży do ataków pozorowanych i ewentualnie szarży na nadszarpnięte oddziały wroga. Z tyłu są dwa korpusy z gwardią, które będą czymś w rodzaju jokera. Tym razem nie chcę popełnić błędu niepotrzebnie używając gwardii. Możliwe, że przydadzą się by dobić porozsypywane przez artylerię i konnicę korpusy Francuzów w środkowej strefie.
Bagration jest dość mocny, żeby był w stanie sprostać w walce, ale mam nadzieję, że starć w tamtej części planszy nie będzie. Kienmayer raczej będzie pozował, choć jeden atak powinien przetrzymać.

Zobaczymy ile z tych założeń uda się wprowadzić w życie, spodziewam się ciężkiej rozprawy, tym bardziej, że francuskie posiłki pewnie wejdą dość wcześnie.
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2299
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 556 times
Been thanked: 866 times

Re: Napoleon's Triumph

Post autor: Galatolol »

Rozstawienie początkowe
Obrazek

Koniec pierwszego etapu
Obrazek

Koniec drugiego etapu. Koalicja wyparła Francuzów znad jeziora i zlikwidowała ich baterię pozycyjną. Widać pojedynczą jednostkę francuską, która się wysforował naprzód - jest to kawaleria o sile 2, która do końca gry będzie działała na moich tyłach i uprzykrzała życie.
Obrazek

Koniec trzeciego etapu. Weszły francuskie posiłki. Davout pospieszył główną drogą, a Bernadotte wszedł na mokradła trzymając już do końca gry w szachu Langerona (4 x piechota o 2 siły). Stojący obok korpus Langerona także się więcej nie ruszał, ale z innych powodów - miał 2 x piechota o 1 siły, 1 x kawaleria o 1 siły i 1 x piechota o 2 siły.
Obrazek

Koniec czwartego etapu.
Obrazek

Koniec piątego etapu.
Obrazek

Koniec szóstego etapu. Był on kluczowy, ponieważ doszło w nim do pierwszego prawdziwego starcia tej bitwy, które ustawiło dalszą część gry. W walce dwóch równorzędnych korpusów zwyciężył Napoleon korzystając z trzeciego (!) tie breakera (Francuz wygrywa remis). Miało to miejsce w środkowej strefie. Po lewej stronie Kienmayer pobił się z Legrandem.
Obrazek

Koniec siódmego etapu.
Obrazek

Koniec gry. Miał miejsce odwrót gwardii koalicji, co zbiło jej morale do 2. Pojedyncza jednostka aliancka o sile 1 blokująca krawędź po prawej stronie została zmieciona atakiem gwardii. Nad jeziorem miał miejsce ostateczny atak z miasteczka i koalicja poniosła klęskę.
Obrazek
Awatar użytkownika
clown
Posty: 1226
Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 12 times

Re: Napoleon's Triumph

Post autor: clown »

Parę uwag technicznych odnośnie konstrukcji korpusów. Aczkolwiek na ten temat można książkę napisać, przyda sie parę uwag:
- korpusy czysto kawaleryjskie są fajne, ale w pewien sposób usztywniają Twoje plany i elastyczność wojsk. Lepiej zrobić jeden korpus kawaleryjski (dać tam trójki), a resztę rozproszyć po korpusach, bo znakomicie nadaje się ona do prowadzenia marszu korpusu. Poza tym korpus Bagrationa został ogołocony z kawalerii, co przy jego pozycji (idealnej do oskrzydlania i fintowania) jest IMO błędem.
- trójkowej piechoty raczej nie powinno się rozpraszać. Lepiej zostawić kilka korpusów czysto dwójkowych, a w dwóch, trzech dać dwa, albo trzy oddziały trójkowe.
- pomysł z podwójną artylerią dobry, bo pozwala przeciwnika przy dobrym podejściu do jego pozycji zmasakrować.
- pozycja po zejściu ze Starych Vinohrad, dwa pola o pojemności 20 to bardzo ryzykowna pozycja i lepiej zajmować ją dopiero, kiedy ma się zabezpieczone flanki (zejścia z wzgórz Pratze i wioska na prawo od Vinohrad).
- w ogóle to pierwszym ruchem, "otwarciem", powinno być dociągnięcie korpusów Konstantego, Miłoradowicza i Kollowratha do linii czołowych korpusów lewego skrzydła i Bagrationa. Czasem Francuz jest w stanie szybko rzucić tam kawalerię (co tutaj też miało miejśce) i upierdliwymi fintami rozmonotować Ci korpusy bez walki.
Tyle ode mnie tak na szybko. Czekam na kolejne raporty z rozgrywek w tę genalną grę :)
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2299
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 556 times
Been thanked: 866 times

Re: Napoleon's Triumph

Post autor: Galatolol »

Dzięki za rady. Zapomniałem o tym wspomnieć, ale faktycznie nie byłem zachwycony tymi dwoma korpusami kawaleryjskimi, a w pozostałych brakowało koni. Następnym razem zrobię tylko jeden taki korpus.
Awatar użytkownika
clown
Posty: 1226
Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 12 times

Re: Napoleon's Triumph

Post autor: clown »

Początkowo nawet spróbuj zrezygnować z takiego jednego korpusu kawaleryjskiego i np. zrobić taką mieszankę wybuchową złożoną z 4 jednostek: dwóch trójek piechoty i dwóch trójek kawalerii. Dać to do korpusu Liechtensteina, żeby mógł się posuwać za głównymi siłami, I pod żadnym pozorem go nie rozpraszać! Albo zamiast dwóch trójek piechoty dać gwardię.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Richtie
Posty: 52
Rejestracja: 17 lip 2008, 12:06
Lokalizacja: Provinz Posen

Re: Napoleon's Triumph

Post autor: Richtie »

clown pisze:Parę uwag technicznych odnośnie konstrukcji korpusów. Aczkolwiek na ten temat można książkę napisać, przyda sie parę uwag:
- korpusy czysto kawaleryjskie są fajne, ale w pewien sposób usztywniają Twoje plany i elastyczność wojsk. Lepiej zrobić jeden korpus kawaleryjski (dać tam trójki), a resztę rozproszyć po korpusach, bo znakomicie nadaje się ona do prowadzenia marszu korpusu. Poza tym korpus Bagrationa został ogołocony z kawalerii, co przy jego pozycji (idealnej do oskrzydlania i fintowania) jest IMO błędem.
- trójkowej piechoty raczej nie powinno się rozpraszać. Lepiej zostawić kilka korpusów czysto dwójkowych, a w dwóch, trzech dać dwa, albo trzy oddziały trójkowe.
- pomysł z podwójną artylerią dobry, bo pozwala przeciwnika przy dobrym podejściu do jego pozycji zmasakrować.
- pozycja po zejściu ze Starych Vinohrad, dwa pola o pojemności 20 to bardzo ryzykowna pozycja i lepiej zajmować ją dopiero, kiedy ma się zabezpieczone flanki (zejścia z wzgórz Pratze i wioska na prawo od Vinohrad).
- w ogóle to pierwszym ruchem, "otwarciem", powinno być dociągnięcie korpusów Konstantego, Miłoradowicza i Kollowratha do linii czołowych korpusów lewego skrzydła i Bagrationa. Czasem Francuz jest w stanie szybko rzucić tam kawalerię (co tutaj też miało miejśce) i upierdliwymi fintami rozmonotować Ci korpusy bez walki.
Tyle ode mnie tak na szybko. Czekam na kolejne raporty z rozgrywek w tę genalną grę :)
Wiem, ze wątek trochę wiekowy, ale może mi ktoś wyjaśnić w kontekście zasad co oznacza wytłuszczone zdanie tj. co autor miał na myśli pisząc "do prowadzenia marszu korpusu"?

O ile pamietam zasady to kawaleria w korpusach piechoty ma jedynie tą zaletę, że może kontraatakować w zwycięskich starciach..
Nikt nie da nam zbawienia.
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2299
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 556 times
Been thanked: 866 times

Re: Napoleon's Triumph

Post autor: Galatolol »

Właśnie jestem świeżo po rozgrywce, więc postanowiłem zajrzeć do tego wątku i też nie zrozumiałem, co Clown miał na myśli.

Jutro kolejna partia, mapki z obu się prędzej czy później pojawią.

Widzę, że stare obrazki już są niedostępne, więc daję link do wpisu z obiema rozgrywkami: https://boardgamegeek.com/blogpost/7808 ... o-sessions
Awatar użytkownika
clown
Posty: 1226
Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 12 times

Re: Napoleon's Triumph

Post autor: clown »

Wiem, ze wątek trochę wiekowy, ale może mi ktoś wyjaśnić w kontekście zasad co oznacza wytłuszczone zdanie tj. co autor miał na myśli pisząc "do prowadzenia marszu korpusu"?
Spieszę (rok to trwało!) z wyjaśnieniem - po prostu kawalerią robi się finty na pola, na które potem chcemy wejść korpusem - spychamy ubezpieczenia przeciwnika ruchem indywidualnym a potem ruszamy korpus. Ma to też zaletę, że pozwala zablokować próbę "obrania" korpusu z jednostek wykonywaniem fint przez przeciwnika. Szczególnie użyteczne są w tym względzie jednostki francuskie, gdyż wygrywają remisy i przeciwnik nawet jak będzie chciał uderzyć zamiast fintować, to musi do tego celu użyć trójkową kawalerię a tych się raczej nie stosuje w pojedynczych uderzeniach.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2299
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 556 times
Been thanked: 866 times

Re: Napoleon's Triumph

Post autor: Galatolol »

W lipcu rozegrałem cztery partie w NT. Po długiej przerwie zasady trzeba było przyswajać całkowicie na nowo i nie brakowało pomyłek, więc ignoruję dwie pierwsze rozgrywki.

---

Obrazek

W tej partii byłem Francuzami i połknąłem przynętę, dając sobie wmówić, że to na mojej lewej flance przeciwnik się chce skupić. Przestałem więć przerzucać oddziały na prawo, a on natychmiast otoczył Legranda i zmusił mnie do wprowadzenia posiłków (Legrand był warty 12 siły, nie mogłem pozwolić na jego całkowite zabicie w jednym ataku). Jak wiadomo, po wejściu wzmocnień warunki zwycięstwa się zmieniają i to Francuzi muszą przeć naprzód, co mi niespecjalnie wyszło. Ostatecznie Koalicja wygrała "na gwiazdkach".

Ostateczne morale: Francja 5 (gwardia nie była użyta), Koalicja 2

(mapka z Koalicją na dole, więc prawo/lewo w powyższym opisie trzeba zamienić ;) )

---

Obrazek

Tym razem grałem jako Koalicja i wymyśliłem sobie, że zrobię coś odwrotnego, czyli udawanie, że chcę się skupić na Legrandzie, a w rzeczywistości liczenie na zdobycie gwiazdek po prawej i zajęcie głównej drogi. Plan nawet zadziałał, ale zawaliłem przy rozdzielaniu jednostek. Wydawało mi się logiczne dać lepsze wojska, tam, gdzie tak naprawdę chciałem walczyć, ale przecież idea zakładała wcześniejsze starcia gdzie indziej, więc to tam te siły powinny się były znaleźć. Przez ich brak w każdym starciu byłem wyraźnie słabszy i ostatecznie się wykrwawiłem. A moje trzy korpusy pełne trójek ani raz nie zawalczyły ;)

Ostateczne morale: Francja 16, Koalicja 0

---

Na wypadek gdyby zdjęcia znów zniknęły:

https://boardgamegeek.com/blogpost/7945 ... ns-triumph
Ostatnio zmieniony 01 sie 2018, 11:43 przez Galatolol, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5129
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: Napoleon's Triumph

Post autor: Andy »

Używaliście oryginalnej czy polskiej instrukcji? Pytam, bo wciąż gryzie mnie sumienie z powodu błędu, który zrobiłem w jednym miejscu przykładu. Pisałem o tym wcześniej w wątku gry.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2299
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 556 times
Been thanked: 866 times

Re: Napoleon's Triumph

Post autor: Galatolol »

Andy pisze: 01 sie 2018, 09:40 Używaliście oryginalnej czy polskiej instrukcji?
Dawniej używaliśmy polskiej, tym razem jednak zdecydowałem się na angielską rozszerzoną przez jakiegoś fana, dostępną na BGG.
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5129
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: Napoleon's Triumph

Post autor: Andy »

Ciągle brakuje czasu na powrót do NT, a szkoda, bo niezmiennie uważam tę grę za jedną z najbliższych mojemu wyobrażeniu planszówkowego graala.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Kosma
Posty: 349
Rejestracja: 01 gru 2013, 12:40
Lokalizacja: Festung Breslau
Has thanked: 9 times
Been thanked: 5 times

Re: Napoleon's Triumph

Post autor: Kosma »

Czy ktoś miałby ochotę na NT po vassalu? Jakoś nie mogę się przegryźć przez instrukcję przez nietypowość gry i potrzebuję zagrać z kimś kto zna i rozumie przepisy gry.
Awatar użytkownika
Mały brzydki pędrak
Posty: 984
Rejestracja: 24 sty 2006, 19:37
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 11 times

Re: Napoleon's Triumph

Post autor: Mały brzydki pędrak »

Ja z Tobą zagram Kosma. Muszę tylko ściągnać Vassala i nauczyć się go obsługiwać.
Kosma
Posty: 349
Rejestracja: 01 gru 2013, 12:40
Lokalizacja: Festung Breslau
Has thanked: 9 times
Been thanked: 5 times

Re: Napoleon's Triumph

Post autor: Kosma »

Super, odezwałem się na fejsie!
ODPOWIEDZ