Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Relacje z pojedynczych gier, raporty z sesji oraz rozgrywki rpg na forum.
Luboy
Posty: 161
Rejestracja: 23 kwie 2013, 22:28
Lokalizacja: Ruda Śl. / Gliwice
Been thanked: 3 times

Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: Luboy »

Witam serdecznie,

Po kolejnej nieudanej rozgrywce solo w Robinsona postanowiłem założyć sobie wątek, w którym w przyzwoitym skrócie opiszę przebieg rozgrywki. Wczoraj było piąte podejście, w tym czwarte solo - do pierwszego scenariusza - Rozbitkowie.

06.01.2014
Scenariusz: Rozbitkowie
Cieśla + Piętaszek + Pies
Przedmioty startowe: Flaszka rumu + Fajka i Tytoń

Runda I
1. Wydarzenie - szalupa
2. Morale +1 - cieszymy się że żyjemy, szczególnie pies
3. Produkcja - 1 drewno, 1 jedzenie
4. Akcje:
- Zagrożenie - zyskujemy 2 drewna z szalupy
- Rekonesans - odkryty kafelek i żeton odkrycia "Świece"
5. Pogoda jak na razie super - nic się nie dzieje
6. Noc - 1 jedzenie, 1 rana (brak schronienia)

Runda II
1. Wydarzenie - niedźwiedź niszczy obóz, żeton na porządkowaniu obozu
2. Morale - zostaje +1
3. Produkcja - 1 drewno, 1 jedzenie - jedno drewno na stos
4. Akcje:
- Rekonesans - góry z bestią i żetonem odkrycia "Powalone drzewo"
- Rekonesans 2 - odkryty kafelek z przygodą - noc poza obozem
- Budowa Schronienia - wykorzystane 2 Punkty Determinacji (PD) - jedno drewno mniej do budowy
5. Pogoda nadal dopisuje
6. Noc - 1 jedzenie, 1 rana mimo schronienia (Noc poza obozem), flaszka rumu na deser

Runda III
1a. Wynik poprzedniego wydarzenia - morale w górę o 1
1b. Nowe wydarzenie - drapieżniki w pobliżu (żeton drapieżnika)
2. Morale +2 - dwa PD do kolekcji
3. Produkcja - 1 drewno, 1 jedzenie - dwa drewna na stos (w sumie 3)
4. Akcje:
- Budowa Dach - niepowodzenie (rana + przygoda)
- Budowa Ogień - niepowodzenie (rana)
- Budowa Broń - niepowodzenie - odrzucono z przygody (Budowa dachu)
5. Pogoda przynajmniej dopisuje
6. Noc - 1 jedzenie, flaszka rumu na deser

Runda IV
1a. Wynik poprzedniego wydarzenia - naprawa obozu zakończona niepowodzeniem (-1 morale i PD)
1b. Nowe wydarzenie - Sztorm - żeton sztormu na polu pogody
2. Morale +1 - jakoś się trzymamy
3. Produkcja - 1 drewno, 1 jedzenie
4. Akcje:
- Budowa Dach - sukces (rana)
- Budowa Siekiera - 2 punkty determinacji dla zmniejszenia kosztu drewna - sukces (rana dla Piętaszka) - 1 drewno na turę
- Budowa Ogień - sukces (rana) - palisada +1
5. Pogoda lekko sztormowa - palisada -1, dwie chmury (1 jedzenie, 1 rana)
6. Noc - 2 rany za brak jedzenia, niestety rum się już skończył, ale można jeszcze wykurzyć fajkę (+2 PD)

Runda V
1a. Wynik poprzedniego wydarzenia - wszyscy po 1 ranie, oprócz psa
1b. Nowe wydarzenie - insekty pochłaniają cały zapas drewna (-2 drewna)
2. Morale spadło w wyniku ran do -1, dodatkowo 1 rana
3. Produkcja - 2 drewna, 1 jedzenie
4. Akcje:
- Budowa Dach - 2 x drewno, 3 PD jako dodatkowy pionek, pełen sukces - w sumie dach +2
- Wyprawa po surowce - Piętaszek otrzymuje 2 rany i ginie, ale mam jedno drewno więcej
- Leczenie - udane
5. Pogoda - 2 chmury zniwelowane przez poziom dachu
6. Noc - wykorzystane jedno jedzenie

Runda VI
1a. Wynik poprzedniego wydarzenia - palisada -1 (chyba pominąłem 1 ranę w tym momencie)
1b. Nowe wydarzenie - Niezwykle zimna noc - 1 rana
2. Morale nadal -1, 1 rana - morale spada do -2
3. Produkcja - 2 drewna, 1 jedzenie - 3 drewna na stos, w sumie 6
4. Akcje:
- Porządkowanie obozu x2, w tym jedno likwidowanie bajzlu po niedźwiedziu, morale o jeden w górę, 2 PD
5. Pogoda - 1 chmura zniwelowana przez poziom dachu
6. Noc - jedno jedzenie

Runda VII
1a. Wynik poprzedniego wydarzenia - szkodniki wcinają zapas drewna, którego w zasadzie nie ma
1b. Nowe wydarzenie - Roztrzaskany balon - morale spada o 1
2. Morale -2, 2 rany
3. Produkcja - 2 drewna, 1 jedzenie
4. Akcje:
- Porządkowanie obozu x2 - morale o 2 w górę, 4 PD
5. Pogoda - rzut 3 kośćmi - 2 śnieżne chmury (-2 drewna), palisada o 1 w dół (1 rana)

Cieśla ginie, koniec

Po ostatnich zmaganiach, mam wrażenie że film "2012" to ciąg niewinnych wydarzeń w porównaniu z tym co się działo na wyspie.
Ostatnio zmieniony 07 sty 2014, 19:32 przez Luboy, łącznie zmieniany 1 raz.
Peter128
Posty: 636
Rejestracja: 23 lip 2012, 15:11
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: Peter128 »

Instrukcja:
Na początku Fazy Morale zwiększ poziom Morale o 1 (cieszysz się, że nadal żyjesz) i dopiero wtedy go rozpatrz.
Powinno być łatwiej :wink:
Luboy
Posty: 161
Rejestracja: 23 kwie 2013, 22:28
Lokalizacja: Ruda Śl. / Gliwice
Been thanked: 3 times

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: Luboy »

Morale było zwiększone na początku, ale i tak skończyło jak się skończyło - ostał się jeno pies.

Mam nadzieję że w następnych rozgrywkach będzie lepiej.
Peter128
Posty: 636
Rejestracja: 23 lip 2012, 15:11
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: Peter128 »

Na początku Fazy Morale czyli co turę (co "dzień") podnosisz morale o 1 i rozpatrujesz.
Awatar użytkownika
ahrian
Posty: 311
Rejestracja: 26 cze 2013, 00:36

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: ahrian »

skąd ja to znam - do 'Rozbitków' miałem trzy podejścia solo, nie wygrałem nawet raz ;] w sumie w teamie też mi się jak dotąd nie udało (teamie dwuosobowym), ale za to drugi scenariusz - z krzyżami - ogarnęliśmy za pierwszym razem :)
Awatar użytkownika
piwoslaw
Posty: 194
Rejestracja: 16 sty 2013, 10:04
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Been thanked: 1 time

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: piwoslaw »

heheh ja na 8 partii solo w 1 scenariusz tylko raz wygrałem, ale nie poddaje się :)
Luboy
Posty: 161
Rejestracja: 23 kwie 2013, 22:28
Lokalizacja: Ruda Śl. / Gliwice
Been thanked: 3 times

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: Luboy »

Kolejna rozgrywka - 9 stycznia 2014.

Scenariusz: Rozbitkowie
Cieśla + Piętaszek + Pies Fafik
przedmioty startowe: Barometr + Biblia

Runda I:
1. Wydarzenie - kufer kapitana
2. Morale (+1) - 1 Punkt Determinacji (PD)
3. Produkcja - 1x jedzenie, 1x drewno
4. Akcje:
- po Kufer Kapitana, który morze wyrzuciło na brzeg, poszli Cieśla z Piętaszkiem - wrócili z drewnem i pustą butelką (przedmiot startowy)
- tego dnia Cieśla z Fafikiem poszli zwiedzać wyspę - znaleźli rzekę w której pływały ryby, a niedaleko czaiła się jedna bestia. Udało się również znaleźć trzy nowe rzeczy - drewno, cierniste krzewy i zioła
5. Pogoda jak marzenie - lepiej niż na wczasach w Chorwacji
6. Noc - jako że Fafik z Piętaszkiem sobie dają radę, to Cieśla zużył tylko jedno (jedyne) jedzenie. Otrzymał również jedną ranę, za spanie pod gołym niebem

Runda II:
1. Nowe wydarzenie - Zły los - (-1) PD
2. Morale (+1) - 1 PD
3. Produkcja - drewno i jedzenie
4. Akcje:
- Produkcja schronienia - 2 pionki + 2 drewna - pełen sukces
- Cieśla próbował zbudować Łopatę - po przerzuceniu kostek wyszedł sukces, aczkolwiek z przygodą (kontrola narzędzi)
5. Pogoda dalej jak na wczasach w krajach południowych
6. W nocy bez problemu - jako że jest schronienie, to należało tylko napełnić badziuchy

Runda III:
Na początek zużyliśmy dwie puste butelki - poziom broni +2
Zużyliśmy również cierniste krzewy - palisada +1
1. Akcja zagrożenia - Powódź - 1 rana dla Piętaszka i Cieśli
2. Morale (+1) - 1 PD
3. Produkcja - jak zwykle - żarcie i drewno
Przed akcją, jedno drewno na stos - kiedyś trzeba zacząć zbierać...
4. Akcje:
- Likwidacja zagrożenia - budowa odpływu - 1 pionek z Łopatą - zdobyte 1 PD
- Budowa dachu - Cieśla + 2PD (1 drewno mniej) + 1 drewno - sukces z przygodą (Małpy w obozie) i 1 raną
- Zwiedzanie z Fafikiem - sukces, ale z małą przygodą - Zaskakujące znalezisko (Pistolet - +3 do broni jednorazowo)
Odkryto równinę - kolejna bestia w pobliżu i 3 odkrycia - Jadalne kłącza, Wielkie liście i Stara maczeta (broń +1)
5. Pogoda nadal w porządku, na horyzoncie jakieś chmurki - czyżby idzie zmiana?
6. Nocka ok - po kolacji spanie w schronieniu

Runda IV:
1. Nowe zdarzenie - dzisiaj dopadły mnie jakieś zawroty głowy (-1 pionek)
2. Morale (+1) - 1 PD
3. Produkcja jak zawsze - 1 jedzenie i 1 drewno
4. Akcje:
- Polowanie - trafił się Aligator - z odpowiednim poziomem broni i strzałem z pistoletu powaliliśmy zwierza bez zadraśnięcia z naszej strony. Poziom broni zmniejszył się o 2. Poza tym niech tego aligatora piorun strzeli - zero skór do budowy dachu.
- Budowa dachu - Piętaszek po samotnej próbie, bez sukcesu, ale za to z 2 PD i jedną raną
5. Pogoda - nadejszły dwie chmury, z których zaczęło padać - na szczęście mieliśmy Wielkie liście
6. Nocka spoko - 1 jedzenie skonsumowane, 3 porcje z aligatora zepsute

Runda V:
1. Nowe zdarzenie - powalone drzewo - Cieśla 1 rana
2. Morale (+1) - 1 PD
3. Produkcja - drewno i jedzenie
Odłożyliśmy dwa drewna na stos...
4. Akcje:
- Likwidacja zagrożenia - Odpoczynek (1 pionek) - 1 PD dla Cieśli
- Budowa dachu - 1 pionek +2 PD + 1 drewno - sukces z przygodą (Oszczędności - odrzucenie)
- Budowa liny - Piętaszek buduje z pełnym sukcesem - a to spryciarz skubany
5. Pogoda - 1 chmura zimowa - 1 rana za brak drewna
6. Noc - porcja jedzenia i spoko

Runda VI:
1. Nowe zdarzenie - Rozszalała rzeka - zabiera połowę produkcji
2. Morale (+1) - 1 PD
3. Produkcja - ZERO
4. Akcje:
- Likwidacja zagrożenia - pionek + lina - usunięcie drzewa - 1 drewno i 1 PD
- Zdobywanie jedzenia - sukces z przygodą (1 rana dla Piętaszka)
- Porządkowanie obozu z Biblią pod pachą - 3 PD i 1 rana wyleczona. Morale wzrasta.
5. Pogoda - dzisiaj lekko popadało - jak na wczasach nad Bałtykiem - dach nas ochrania więc wszystko w porządku
6. Nocka - kolacja i spać

Runda VII:
Oj, coś się pogoda psuje
1. Nowe zdarzenie - Niebezpieczna noc - bestia na talii wydarzeń
2. Morale (+2) - 2 PD
3. Produkcja - 1 jedzenie, 1 drewno
4. Akcje:
- Likwidacja zagrożenia - Budowa fosy - Piętaszek wziął łopatę i poszedł kopać fosę - 1 PD dla Piętaszka
- Budowa broni - Cieśla + 3PD (brązowy pionek) + 1 drewno - pełen sukces
- Zwiedzanie wyspy - odkryliśmy góry! Będzie ogień, oprócz tego 1 odkrycie - zioła
Po akcji zużyliśmy zioła by podleczyć sfatygowanego Piętaszka.
5. Pogoda - no to już całkiem jak lato nad polskim morzem - nadeszły 4 deszczowe chmury, po czym trzeba było zużyć drewno i jedzenie, oprócz tego dostałem 2 rany. Morale spadło...
6. Wieczorem nie było kolacji - wszystko zjedliśmy wcześniej podczas ulewy - za głodowanie 2 rany.

Runda VIII:
O poranku zerknęliśmy na barometr - będzie padało (4 chmury deszczowe).
1a. Na talii zdarzeń - bestia w postaci Tygrysa - dostaliśmy bęcki (4 rany), morale w dół o 2 (w sumie -1)
1b. Zagrożenie - małpy buszują w obozie - palisada w dół o 0.
1c. Nowe zdarzenie - Walka w ciemnościach - po odgłosach walki w nocy, jedna bestia mniej
2. Morale (-1) - 1 rana
3. Produkcja - drewno i żarcie
4. Akcje:
- Budowa dachu - Cieśla + 3 PD (brązowy pionek) + skóra - pełen sukces
- Budowa ogień - Piętaszek poszedł krzesać ogień - znowu sukces, ale znowu rana. Piętaszek zużywa 2 PD - przerzut kością, rana. Skoro mamy ogień to i palisada o 1 w górę
- Porządkowanie obozu z Biblią w garści - 3 PD, leczenie 1 rany i morale w górę
5. Pogoda - 4 chmury deszczowe, 3 poziomy dachu - zużyto jedzenie i drewno.
6. Noc - na kolację porcja z Tygrysa, reszta mięsa do wyrzucenia

Runda IX:
Rano spoglądamy na barometr - dwie chmury deszczowe, ale i jedna zimowa.
1a. Rozpatrzenie zagrożenia - nic się nie dzieje
1b. Nowe zdarzenie - Wycie od strony lasu - pojawia się Dzika Świnia w talii besti
2. Morale - zero
3. Produkcja - to co zawsze, czyli jedzenie i drewno
4. Akcje:
- Budowa masztu - Cieśla + 2 PD + skóra + lina - podczas budowy użądliła mnie pszczoła, 1 rana i rana na brzuchu
- Budowa siekiery - Piętaszek po nieudanej próbie ginie
- Zbieranie surowców - sukces i 1 rana - Cieśla ginia

Podsumowanie:
- IX runda
- 3 drewna na stosie
- Przedmioty - łopata, lina, ogień, siekiera
- Dach +3, Palisada +2, Morale 0
Peter128
Posty: 636
Rejestracja: 23 lip 2012, 15:11
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: Peter128 »

1b. Nowe zdarzenie - Wycie od strony lasu - pojawia się Dzika Świnia w talii bestii
Skąd wiesz, że akurat Dzika Świnia? :wink:
A i jeszcze raz pozwolę sobie napisać, że w wariancie gry solo co turę podnosi się poziom Morale o 1, a dopiero po podniesieniu się je rozpatruje :)
Luboy
Posty: 161
Rejestracja: 23 kwie 2013, 22:28
Lokalizacja: Ruda Śl. / Gliwice
Been thanked: 3 times

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: Luboy »

Na początku fazy Morale - zwiększ poziom morale o 1 ... a następnie go rozpatrz.

Myślałem że mam się cieszyć, że żyję na początku gry... tak to jest jak się nie czyta ze zrozumieniem.

Teraz postaram się cieszyć nieco dłużej...

A świnia musiała być dzika, bo które inne wyją od strony lasu?

Niebawem mam nadzieję kolejne podejście. W zeszły piątek w dwóch z kolegą mieliśmy dwie próby, niestety nieudane.
Luboy
Posty: 161
Rejestracja: 23 kwie 2013, 22:28
Lokalizacja: Ruda Śl. / Gliwice
Been thanked: 3 times

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: Luboy »

Historyczna chwila nastąpiła 5 lutego 2014. Sukces w scenariuszu "Rozbitkowie" 8)

W składzie dwuosobowym - czyli Cieśla z Kucharzem - udało się nazbierać drewna i rozpalić ogień w 12-tej rundzie.

Punktacja:
2 PZ za zdrowie - 1 życie Kucharz i 1 życie Cieśla - ledwie przetrwaliśmy te 12 rund
0 PZ za poziom broni
12 PZ za poziom dachu
20 PZ za ułożony stos
0 PZ za poziom palisady

W sumie 34 punkty. Oprócz stosu drewna udało nam się wybudować Ogień, Piec, Naczynia, Cegły i Siekierę.

Jako przedmioty startowe mieliśmy Suchary i Barometr. Z łodzi kapitana wydostaliśmy jeszcze pistolet.

Byliśmy 2 razy na polowaniu, ustrzeliliśmy Tapira i Pumę.

Jako ciekawostka, którą spostrzegł kolega po rozgrywce - o ile dobrze pamiętamy, wszystkie rzuty kośćmi zakończyły się sukcesem - były rany i przygody, ale za każdym razem akcja kończyła się powodzeniem.

Odetchnęliśmy z ulgą, bo możemy zabrać się za kolejne scenariusze, co nie znaczy że do Rozbitków nie wrócimy. Poza tym mam jeszcze do wygrania ten scenariusz solo, z pieskiem i Piętaszkiem.

Pozdrawiam,
Andrzej
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: Maxxx76 »

Kurczę, to ja chyba dziwny jestem... Na 8 partii (w tym 5 solo) tylko 2 razy nie udało się wypełnić misji (raz solo i raz w dwie osoby). Dodam, że nie stosuję ułatwień z kartami wydarzeń ani przedmiotami startowymi, jedynie gram z psem i Piętaszkiem (co i tak jest sporym bonusem)...
Peter128
Posty: 636
Rejestracja: 23 lip 2012, 15:11
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: Peter128 »

Rutynową odpowiedzią jest "zatem sprawdź czy grasz zgodnie z regułami".
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: Maxxx76 »

Sprawdzałem kilkukrotnie... Ani jednego uchybienia...
Peter128
Posty: 636
Rejestracja: 23 lip 2012, 15:11
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: Peter128 »

Pozostaje pogratulować i brać się za następne, trudniejsze scenariusze lub skorzystać z opcji utrudnienia podanych w instrukcji :)
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: Maxxx76 »

Z utrudnieniem się wstrzymam, i tak zwykle jestem o włos od porażki :-) Ponadto przede mną dodatek i tam już tak pięknie pewnie nie będzie...
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: Maxxx76 »

Ha, jednak szósty scenariusz z podstawki dał mi ostro w kość:) 3:1 dla Robinsona:)
Luboy
Posty: 161
Rejestracja: 23 kwie 2013, 22:28
Lokalizacja: Ruda Śl. / Gliwice
Been thanked: 3 times

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: Luboy »

Wspomniałem o tym w wątku o Robinsonie, ale napiszę jeszcze raz tutaj.

W poprzednich rozgrywkach sam sobie (sami sobie) utrudnialiśmy grę - mimo przeglądania instrukcji, wkradł się feler w rozumieniu zasad: :oops:

1. W trybie solo - co wspominałem wyżej, nie zwiększałem poziomu morale o 1 co turę. Często bywało że sam poziom morale po kilku turach odbierał mi PŻ

2. W ogólnej rozgrywce - błędem było traktowanie kart pomysłów na równi ze schronieniem, palisadą i poziomem broni, co skutkowało zwiększonym zużyciem drewna (np. dodatkowo dwa zużyte drewna do wymyślenia liny). O dziwo w tym trybie udało się raz ukończyć pierwszy scenariusz, ale ledwie ledwie...

Wkrótce zasiadam do Robinsona ze właściwymi zasadami i pokrótce opiszę co i jak... Miejmy nadzieję że tym razem pójdzie lepiej. :D
Luboy
Posty: 161
Rejestracja: 23 kwie 2013, 22:28
Lokalizacja: Ruda Śl. / Gliwice
Been thanked: 3 times

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: Luboy »

Dzisiaj co prawda nie solo, ale opowiem co nieco.

Pierwszy scenariusz, na luzie, dwóch graczy (Cieśla i Kucharz) oraz Piętaszek i Hot-dog.

Wygrana w 10 rundzie ze spełnionymi wszystkimi warunkami oraz końcowym podliczeniem 37 punktów. Troszkę nas poturbowało na koniec, ale to ze względu na brak broni i palisady

Pozostałe statystyki, póki pamiętam:
- odkryte 4 kafelki terenu
- morale 0
- dach 4
- przedmioty - łopata, lina, ogień, wnyki, ze scenariusza oba przedmioty
- zero palisady i broni, co poskutkowało dużymi ranami pod koniec ze względu na dzikie zwierzęta (czerwona kostka)

Teraz, grając z dobrymi zasadami, zmaganie z pierwszym scenariuszem wydało się prostsze.

Czas na podejście solo, inne scenariusze też czekają.
Peter128
Posty: 636
Rejestracja: 23 lip 2012, 15:11
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: Peter128 »

Na 2 graczy gra się bez Psa :)
Awatar użytkownika
carlos
Posty: 573
Rejestracja: 20 sie 2012, 21:10
Lokalizacja: Głogów
Has thanked: 8 times
Been thanked: 8 times

Re: Odp: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: carlos »

Peter128 pisze:Na 2 graczy gra się bez Psa :)
Można grać z psem... wtedy jest po prostu łatwiej. :)
Luboy
Posty: 161
Rejestracja: 23 kwie 2013, 22:28
Lokalizacja: Ruda Śl. / Gliwice
Been thanked: 3 times

Re: Odp: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: Luboy »

Poszliśmy na większą łatwiznę tym razem. Następne rozgrywki będą częściej bez psa i Piętaszka, w zależności od scenariusza. Grunt że się udało.

Wysłane z mojego ST23i przy użyciu Tapatalka
Peter128
Posty: 636
Rejestracja: 23 lip 2012, 15:11
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: Peter128 »

Ja polecam grać bez Psa, ale z Piętaszkiem na 2 osoby, tak jak mówi instrukcja. We 2 bez Piętaszka to już hardkor (chociaż 1. scenariusz da się wygrać).
oskaros88
Posty: 18
Rejestracja: 04 paź 2014, 01:14
Has thanked: 1 time

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: oskaros88 »

Ja wygrałem za pierwszym podejściem.

Grałem odkrywcą i ważne było aby jak najszybciej odkryć góry (za pomocą zdolności odkrywcy i zetonow detrminacji) ustawić tam ścieżke do drewna. Później wytworzyć siekiere, wybudować dach na 4 poziom i zbierać jak najwięcej drewno.

Oczywiście pamiętamy o zbieraniu jak największej ilości żetonów determinacji i używaniu ich.
Peter128
Posty: 636
Rejestracja: 23 lip 2012, 15:11
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: Peter128 »

Wygrana za pierwszym podejściem zawsze podejrzana ;) A co masz na myśli "ścieżkę na drewno"? W sensie "Skrót"? Taktykę podajesz dobrą, ale już za dużo słyszałem takich wygranych za pierwszym podejściem :D
oskaros88
Posty: 18
Rejestracja: 04 paź 2014, 01:14
Has thanked: 1 time

Re: Robinson Crusoe - moje zmagania solo

Post autor: oskaros88 »

Tak prawdę mówiąc pierwszą grę grałem bez piętaszka i przegrałem, ale wtedy nie wiedziałem, że "rozbitkowie" jest ciezkim scenariuszem. Natomiast dzięki temu poznałem lepiej gre.

Mam tylko pytanie odnosnie budowania. Czy w jednej rundzie mogę wykonać więcej niż jedną akcję budowania? Bo zauważyłem ze autor tematu w jednej rundzie buduje dach i tworzy dwa nowe przedmioty z pomysłów.
ODPOWIEDZ