Martwa zima - Długa Noc

Nasze home-rules do różnych gier, a także PRZETESTOWANE i ciekawe home-rules znalezione w sieci.
gregoff
Posty: 789
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 511 times
Been thanked: 153 times

Martwa zima - Długa Noc

Post autor: gregoff »

Witam.

Mam pytanie czy ktoś próbował obejść problem pochodzenia przedmiotów z danych lokacji (szkoła, sklep itp)? Dzięki temu, że wiemy skąd pochodzi dany przedmiot łatwiej odkryć kto jest zdrajcą.

Myślałem o:
1. Po prostu pomieszanie przedmiotów między lokacjami (np jednorodne przedmioty zamienić między lokacjami)
2. Spisać jakie przedmioty są w danej lokacji a potem zakleić miejsce ich pochodzenia.

Może pomysły naiwne, ale chciałbym znać wasze zdanie.
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
Awatar użytkownika
wok
Posty: 139
Rejestracja: 29 maja 2013, 15:09
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Martwa zima - Długa Noc

Post autor: wok »

O to chodzi, żeby można to było odkryć. Inaczej zdrajca zjadłby kolonię bez żadnego problemu. Oczywiście zależnie od scenariusza, ale jednak gra sama pomaga obniżyć morale. Dlatego zdrajca musi trochę pokombinować, żeby nie można go było odkryć.
Awatar użytkownika
Bruno555
Posty: 300
Rejestracja: 17 sty 2012, 18:45
Has thanked: 13 times
Been thanked: 48 times

Re: Martwa zima - Długa Noc

Post autor: Bruno555 »

Wiem że post był założony jakiś czas temu , ale dorzucę swoje 3 grosze.
Dla mnie też to był duży problem , gdyż ten element w grze z dorzuceniem innej karty do kryzysu przez zdrajce był praktycznie nie grywalny. Bardzo łatwo było wykryć kto to zrobił.
Moje rozwiązanie jest takie, by przy odkrywaniu kart kryzysu robić to w taki sposób by zakrywać palcem lokacje.
Drugie rozwiązanie to wylosować po 5 kart z każdej lokacji, przetasować i rozlokować z powrotem. W ten sposób w każdym miejscu będzie po kilka kart z innej lokacji i nigdy nie będzie pewności kto zagrał jaką kartę.
ODPOWIEDZ