Fauna (Friedemann Friese)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Fauna (Friedemann Friese)
Widzę, że nie widzę wątku o tej grze, a jest godna uwagi. Dziś miałem okazję w nią zagrać (dzięki, Pancho) i jak dla mnie to murowany hit. W skrócie cała zabawa polega na zgadywaniu danych danego zwierzęcia. Mamy mapę świata z regionami oraz trzema torami - przedziałami wagi, długości/wysokości i długości ogona zwierzęcia. Mamy losowo wybrane zwierzę (widzimy tylko pół karty - tj. ilustrację zwierza i informację jakie dane obstawiamy) wybrane z masy kart i swoje kostki, które w swoim ruchu wystawiamy na dany region lub dany przedział na jednym z torów. I tak w kółko, aż każdy spasuje. Potem wyciągamy kartę i widzimy też jej dolną połowę - właśnie dane, które obstawialiśmy. Gracze którzy trafili informację i gracze którzy byli na regionie lub przedziale toru sąsiadującym z takim polem, dostają punkty. Kostki, które przyniosły punkty wracają do swoich właścicieli. Kostki, które spudłowały idą do puli ogólnej. Potem każdy dostaje z tej puli po jednej kostce, a gdyby ktoś miał ich u siebie mniej niż trzy, do uzupełnia się je do trzech z puli. I tyle. I tak gramy tyle rund, aż ktoś osiągnie odpowiednią ilość punktów, w zależności od liczby graczy.
Ale zabawy przy tym co nie miara. Ile może ważyć ten mrówkojad? A jaki jest długi? Gdzie on występuje?
Nie mając zbytniego pojęcia na temat miejsc występowania zwierząt, zdałem się dziś na wiedzę innych. Sam za to wizualizowałem sobie przestrzennie zwierzęta i starałem się wyczuć ich wagę, długość i długość ogona. Poszło dobrze, bo wygrałem
Ta gra aż się prosi, żeby ją ktoś wydał po polsku. Myślę, że jest idealna na spotkania rodzinne/imprezowe/miłośników gier i nawet ludzie, którzy są uczuleni na słowo "planszówka" powinni się przy niej świetnie bawić. Kto wydaje?
Ale zabawy przy tym co nie miara. Ile może ważyć ten mrówkojad? A jaki jest długi? Gdzie on występuje?
Nie mając zbytniego pojęcia na temat miejsc występowania zwierząt, zdałem się dziś na wiedzę innych. Sam za to wizualizowałem sobie przestrzennie zwierzęta i starałem się wyczuć ich wagę, długość i długość ogona. Poszło dobrze, bo wygrałem
Ta gra aż się prosi, żeby ją ktoś wydał po polsku. Myślę, że jest idealna na spotkania rodzinne/imprezowe/miłośników gier i nawet ludzie, którzy są uczuleni na słowo "planszówka" powinni się przy niej świetnie bawić. Kto wydaje?
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: Fauna
Geko, czy ona jest mocno zależna? Tzn czy wystarczy jedna osoba znająca język, czy więcej?
- veljarek
- Posty: 1186
- Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 22 times
Re: Fauna
Rewelacyjna gra, mam już ją na wishliście, na imprezy super.
Nie jest prawie zalezna jezykowo bo wszystko jest na ikonkach, no chyba że arabskie cyfry uznamy za zależność językową
Nie jest prawie zalezna jezykowo bo wszystko jest na ikonkach, no chyba że arabskie cyfry uznamy za zależność językową
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Fauna
Zależność jest moim zdaniem pozorna. Bardziej chodzi o przyjemność gry, niż niemożliwość grania w obcym języku, bez jego znajomości. Na karcie jest nazwa zwierzęcia (a w nawiasie nazwa łacińska), ilustracja, i dane które obstawiamy: waga, wysokość lub długość, ewentualnie długość ogona. Miejsce występowania jest zaznaczone na pomniejszonej mapie poprzez zaczernienie odpowiednich obszarów, dane liczbowe są pogrubione a wyrazy takie jak "centymetr", czy "kilogram" brzmią bardzo podobnie w niemieckim (jak i w innych językach).folko pisze:Geko, czy ona jest mocno zależna? Tzn czy wystarczy jedna osoba znająca język, czy więcej?
Tak więc sprawa sprowadza się do nazwy (fajniej by było wiedzieć po polsku jak się nazywa to sympatyczne połączenie zająca z chomikiem) i kilku wyrazów w języku obcym (których można się nauczyć w ciągu jednej rundy).
Ale jestem pewien, że te niemieckie napisy na kartach odstraszają zwykłego rodzinnego gracza od zakupu. A polskie wydanie na pewno bardzo by zachęcało do zakupu nawet ludzi, którzy nawet nie mają pojęcia o nowoczesnych planszówkach. W końcu to gra w dużej mierze edukacyjna, a jednocześnie wszyscy świetnie się przy niej bawią.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: Fauna
Gra jest rewelacyjna, a zależność językowa znaczna. I to nie w tym sensie że się nie da grać, ale dziwaczne niemieckie nazwy zwierząt psują całkowicie charakter edukacyjny bo się zastanawiasz czy ten zwierzak to jeżozwierz czy inna potwora, a nazwa Stachetenschweine (czyli taka świnia ze sztachetami ) ziększa jedynie twoje wątpliwości. Gdyby Fauna była dostępna po polsku lub angielsku już bym ja kupił. Tak, muszę czekać bo niemiecki jest dla mnie nie do przejścia. I nie chodzi tu o niemożność grania - po prostu psuje mi zabawę.
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 252 times
Re: Fauna
Generalnie trzeba wykonać odrobinkę pracy i przetłumaczyć za jednym zamachem te niemieckie nazwy zwierząt na polskie (bazując na łacińskich nazwach powinno to być bezproblemowe i jednoznaczne). I wtedy można się bawić na całego.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Re: Fauna
Spokojnie, pracuję nad tym z Alicją, mam przetłumaczone ryby, płazy i gady. Zostały jeszcze ptaki i ssaki (tych ostatnich jest więcej niż wszystkich innych razem wziętych )
Re: Fauna
Cóż, a ja jednak dodam łyżkę dziegciu. Mimo wszystko diametralnie różni się obstawianie jako pierwszy gracz przy zwierzakach występujących na pojedyńczym terenie, niż przy zwierzaku występującym na 10 terenach. I chyba tylko te miłe zwierzaczki bronią się w konkurencji z Wits&Wagers.
Wpieriod! - niekoniecznie efektywnie, ale efektownie.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Fauna
Wiesz, to jedna z tych gier, gdzie zwycięstwo nie ma tak istotnego znaczenia. Chociaż i tak mam tu poczucie, że mam dużo większy wpływ na moją punktację niż w Dixit.Valmont pisze:Cóż, a ja jednak dodam łyżkę dziegciu. Mimo wszystko diametralnie różni się obstawianie jako pierwszy gracz przy zwierzakach występujących na pojedyńczym terenie, niż przy zwierzaku występującym na 10 terenach. I chyba tylko te miłe zwierzaczki bronią się w konkurencji z Wits&Wagers.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: Fauna
360 zwierząt, na rozgrywkę zgadujemy od 5 do 10 zwierząt. Czyli średnio po 50 rozgrywkach zacznie się coś powtarzać, a i tak mało prawdopodobne, że zapamiętasz dokładnie miejsce występowania lub dokładną wagę czy długość zwierzaka. Tak, więc regrywalność (z punktu widzenia unikalnych zwierząt) jest bardzo wysoka.Veridiana pisze:a ile tych zwierząt jest? po ilu grach istnieje niebezpieczeństwo, że się tego wszystkiego nauczę na pamięć?
Re: Fauna
Chyba, że masz tak jak ja i do końca życia będziesz już pamiętać, że ptaszek Kea waży 750-850 g i żyje wiecie gdzie. Pamiętam prawie wszystkie lokalizacje, które wczoraj widziałem.Pancho pisze:i tak mało prawdopodobne, że zapamiętasz dokładnie miejsce występowania lub dokładną wagę czy długość zwierzaka. Tak, więc regrywalność (z punktu widzenia unikalnych zwierząt) jest bardzo wysoka.
Gra jest genialna i powinna być w każdej szkole w sali od biologii. Rewelacyjny pomysł na naukę przez zabawę. Fauna trafia na moją listę życzeń, więc mam nadzieję, że będzie do wygrania na Pionku.
Re: Fauna
Na całe szczęście nie każdy jest taki orzeł jak Tydraco pisze:Chyba, że masz tak jak ja i do końca życia będziesz już pamiętać, że ptaszek Kea waży 750-850 g i żyje wiecie gdzie. Pamiętam prawie wszystkie lokalizacje, które wczoraj widziałem.
Re: Fauna
I wiemy już z kim nie grać w Faunę .Pancho pisze:Na całe szczęście nie każdy jest taki orzeł jak Tydraco pisze:Chyba, że masz tak jak ja i do końca życia będziesz już pamiętać, że ptaszek Kea waży 750-850 g i żyje wiecie gdzie. Pamiętam prawie wszystkie lokalizacje, które wczoraj widziałem.
Wpieriod! - niekoniecznie efektywnie, ale efektownie.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Fauna
Ale i tak wczoraj z Tobą wygrałem. A lokalizacji w ogóle nie kojarzyłem Za to dużo obstawiałem wagę, długość/wysokość i długość ogona.draco pisze:Chyba, że masz tak jak ja i do końca życia będziesz już pamiętać, że ptaszek Kea waży 750-850 g i żyje wiecie gdzie. Pamiętam prawie wszystkie lokalizacje, które wczoraj widziałem.Pancho pisze:i tak mało prawdopodobne, że zapamiętasz dokładnie miejsce występowania lub dokładną wagę czy długość zwierzaka. Tak, więc regrywalność (z punktu widzenia unikalnych zwierząt) jest bardzo wysoka.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: Fauna
Spokojnie, ja też go ograłem dwa razy, orzeł draco jest zawsze mocny w dziobie... tfu gębieGeko pisze:Ale i tak wczoraj z Tobą wygrałem. A lokalizacji w ogóle nie kojarzyłem Za to dużo obstawiałem wagę, długość/wysokość i długość ogona.
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: Fauna
Apropos łyżki dziegciu zgodzę się że mógł chwilkę dłużej Friedmann pomyśleć nad turn orderem. Ja wczoraj byłem dwa razy ostatni, a Pancho, który wygrał ze mną o cztery punkty, dwa razy pierwszy.
A jak wyłażą zwierzaki typu jeżyk, lub wiewiórka to obstawiając jako szósty nie mam już szans na komplet punktów.
BTW. Widok Pancha mierzącego i ważącego w dłoniach wyimaginowanego jeżyka: bezcenne. Za grę Fauna zapłącisz kartą Mastercard
A jak wyłażą zwierzaki typu jeżyk, lub wiewiórka to obstawiając jako szósty nie mam już szans na komplet punktów.
BTW. Widok Pancha mierzącego i ważącego w dłoniach wyimaginowanego jeżyka: bezcenne. Za grę Fauna zapłącisz kartą Mastercard
Re: Fauna
W przedostatniej rozgrywce była taka rundka, że byłem akurat pierwszy i wyszedł Lemur, żyjący w jednym miejscu. Oczywiście wiadomo w jakim. Jęczenia i miny graczy, którzy nie są przyzwyczajeni do głupich losowych gier familijnych i imprezowych - bezcenne
Re: Fauna
Przy okazji patrzenia jak graliście wymyśliłem nową wersję gry, nazwijmy ją "dla amerykanów", ale spodziewam się, że spokojnie znalazła by miejsce w niejednym polskim domu. Temat zwierząt zastępujemy Państwami, zamiast długości, wagi itd. mamy ludność, powierzchnię itp. I tak losuje się np. Polska i teraz obstawiamy kosteczkami gdzie ona leży, patrząc jak współgracze obstawiają Australię, Amerykę Pd.
Zastrzegam od razu prawa do gry
Zastrzegam od razu prawa do gry
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Fauna
Tak, najlepiej caylusowo - licytacja o miejsca punktami zwycięstwa po ujawnieniu zwierzęcia na daną turęFilippos pisze:Apropos łyżki dziegciu zgodzę się że mógł chwilkę dłużej Friedmann pomyśleć nad turn orderem.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Fauna
To też nie będzie sprawiedliwe, bo jak wyskoczy łatwe zwierzę, to osoby będące na końcu w punktacji mają łatwiej.bazik pisze:naturalne sie wydaje obstawianie w odwrotnej kolejnosci posiadanych punktow zwycieztwa.
Na serio to jestem trochę zdziwiony, że dla gry imprezowo-rodzinno-edukacyjnej zaczyna się narzekania/rozważania na temat kolejności wykonywania ruchów. Przecież to nie jest ciężka gra strategiczna, tylko półgodzinna roz(g)rywka. Maniacy
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: Fauna
Mój dziób ma się dobrze. Mózg też, a panda wielka ma ogon długości 18-22 cm.
Zobaczcie, co FF napisał na bgg o tworzeniu Fauny. Zrobił ją dla swojej dziewczyny, która jest biologiem, aby mogła z nim wygrywać. Ona go rzuciła, on nie dopracował gry, ale dostał nominację do SdJ.
W Faunie można się przyczepić do kilku innych rzeczy. Nazwy regionów na planszy są stosowane niekonsekwentnie. Mamy Gobi a obok Wyżynę Tybetańską, mamy Gujanę a obok Nizinę Amazonki. Autor powinien się zdecydować czy pisze tylko nazwy regionalne czy też ich określenia fizycznogeograficzne. Powinien napisać: Gobi, Tybet, Gujana, Amazonia albo Pustynia Gobi, Wyżyna Tybetańska, Wyżyna Gujańska, Nizina Amazonii. Do tego jest jeden błąd na mapie. Zachodnia Australia została nazwana Kap Leeuwen. To tak jakby Iberię nazwać Cabo de Roca, a Afrykę Południową Przylądek Dobrej Nadziei. Jak się czepiać głębiej, to dwa regiony na mapie (Kanada i Daleki Wschód) powinny zostać podzielone, bo łączą w sobie zupełnie różne środowiska z zupełnie rożnych składami fauny. Ale po co się czepiać
Zobaczcie, co FF napisał na bgg o tworzeniu Fauny. Zrobił ją dla swojej dziewczyny, która jest biologiem, aby mogła z nim wygrywać. Ona go rzuciła, on nie dopracował gry, ale dostał nominację do SdJ.
W Faunie można się przyczepić do kilku innych rzeczy. Nazwy regionów na planszy są stosowane niekonsekwentnie. Mamy Gobi a obok Wyżynę Tybetańską, mamy Gujanę a obok Nizinę Amazonki. Autor powinien się zdecydować czy pisze tylko nazwy regionalne czy też ich określenia fizycznogeograficzne. Powinien napisać: Gobi, Tybet, Gujana, Amazonia albo Pustynia Gobi, Wyżyna Tybetańska, Wyżyna Gujańska, Nizina Amazonii. Do tego jest jeden błąd na mapie. Zachodnia Australia została nazwana Kap Leeuwen. To tak jakby Iberię nazwać Cabo de Roca, a Afrykę Południową Przylądek Dobrej Nadziei. Jak się czepiać głębiej, to dwa regiony na mapie (Kanada i Daleki Wschód) powinny zostać podzielone, bo łączą w sobie zupełnie różne środowiska z zupełnie rożnych składami fauny. Ale po co się czepiać
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 252 times
Re: Fauna
Powiem jedno - wolę grać z draco niż go czytać
[tak, wszyscy niedowiarkowie, uwierzcie gra się z nim ok.. nawet w Faunę ]
[tak, wszyscy niedowiarkowie, uwierzcie gra się z nim ok.. nawet w Faunę ]
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw