Podsumowanie roku 2017 - plusy i minusy minionego roku

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Wincenty Jan
Posty: 1862
Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Podsumowanie roku 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: Wincenty Jan »

Nie wiem jak Wy ale ja bardzo lubię te wątki, w których mogę przeczytać Wasze opinie , radości, obawy, smutki i żale o tematyce związanej z naszym hobby. Chyba najwyższy czas podsumować poprzedni rok z perspektywy graczy. Zachęcam do komentowania tego co mamy już za sobą.
Wincenty Jan
Posty: 1862
Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: Wincenty Jan »

PLUSY :

NASZA KSIĘGARNIA - według mnie najmilsze zaskoczenie wydawnicze w tym roku. Zagrałem w pięć tytułów i każdy z nich mógłbym mięć na swojej półce. Dobre i jako filery i jako gry rodzinne. Gry mają w sobie to „coś”. Nie są to kapitalne tytuły ale na tyle przyjemne aby zostawić podobne tytuły konkurencyjnych wydawnictw daleko w tyle. Zrobiliście kawał dobrej roboty.

WSPÓŁGRACZE - moje najbliższe grono współgraczy to osoby , za którymi dosłownie tęsknie jak mamy dłuższą przerwę w graniu. I nie ma w tym grama przesady. Przy nich odpoczywam, przy nich dobrze się bawię i mam ogromną nadzieje , że za rok napiszę to samo!

LUDIVERSUM - bardzo przyjemne miejsce gdzie można naładować bateryjki, widząc wszędzie dookoła rozłożone planszówki i skupionych/ roześmianych ludzi nad nimi.

POGRAMY - nowy kanał na YouTube, który jakością zostawił „konkurencje” daleko w tyle. Świetnie zmontowany materiał z Essen. Panowie są dla mnie takim tchnieniem świeżości na tle innych video recenzji.

GRADANIE - nadal bezkonkurencyjny podcast i bezkonkurencyjni recenzenci. Owszem, żałuje że co raz rzadziej recenzują większe , cięższe gry ale pewnie mają swoje powody.

ROZMOWY Z NAD PLASZNY - rozmowy z jajami. Wolę jak KubaP pokłóci się z Tycjanem niż takie „ciepłe kluchy” w dyskusji innych recenzentów. Rozmawiajcie ze soba, kłóćcie się i zgadzajcie bo to wszystko jest wiarygodne i dobre od strony merytorycznej. I dzieki Bogu, że na siłę nie próbujecie być zabawni jak to niektóry próbują.

LCG - swoje pieniądze miałem zainwestować w Legendę Pięciu Kręgów ale sytuacja życiowa zmusiła mnie na Arkham Horror LCG i zostałem kupiony przez ten system. Rozpakowanie kolejnych dodatków sprawia ogrom frajdy. Od teraz każda karcianka LCG będzie z automatu wskakiwała na radar.

LACERDA - portugalski projektant wywrócił moje potrzeby planszówkowe do góry nogami. Dzięki takim tytułom jak Gallerist czy Lisboa przekonałem się jakich gier najbardziej pożądam. Tym samym Lacerda zajął pierwsze miejsce najlepszych projektantów ,detronizując Felda po pięcioletnim okupowaniu najwyższego miejsca.

GATUNKI GIER - jeszcze ponad półtora roku temu uważałem się za typowego euro gracza. Zdecydowanie zmieniłem zdanie i zagram we wszystko co dobre. Nie ma znaczenia czy to euro czy ameri, przygodówka czy konfrontacja. A to wszystko dzięki SW: Rebelia i Zakazanym Gwiazdą.

FASOLKA PO BRETOŃSKU NA PIONKU - rewelacja!



MINUSY:

PORTAL - piszę to jako fan Portalu, zostałem zrobiony w bambuko. I to dwukrotnie. Pierwszy raz okłamali mnie na Marsie , a drugi raz w bliżej nieokreślonej przestrzeni kosmicznej. Ani Marsjanie ani Artefakty Obcych to nie są te gry o których opowiadał Pan Ignacy. Hype i zapowiedzi czym te gry będą był wprost proporcjonalny do mojego obecnego zawodu. O instrukcjach już nie ma co pisać bo chyba nikogo to w Knurowie nie interesuje, przeciez gracze się domyślą albo napiszą sobie FAQ. Plusem w tym minusie niech będzie dodatek do Cry Havoc ale co z tego, że jest dobry, jak człowiek zastanawia się nad instrukcją zamiast nad grą...

KS/Wspieraczki - idealne miejsce do upchnięcia przeciętnych gier, które odpowiednio zareklamowane znajdą swój rynek zbytu. Oczywiście nie mam na myśli wszystkich tytułów czy kampanii.

VIDEO RECENZENCI - niektórzy z nich próbują być na siłę zabawni , a stają się momentami żałośni.

TEMATYKA GIER - brakuje mi bardziej wyszukanej tematyki w grach. Rozumiem, że Mars , Wikingowie, Zombie, Superbohaterowie i handel w epoce renesansu świetnie się sprzedają ale wydawnictwa mógłby zaryzykować oryginalną tematyką.

FACEBOOK - złamałem się w tym roku i założyłem konto na FB tylko i wyłącznie pod kątem gier. Z jednej strony to jest kapitalne , że jest tam ,aż tyle osób i każdy może spytać o radę i o zasady i o cokolwiek planszowa dusza zapragnie... ale z drugiej strony po co te zdjecia dzieci w pudełkach? Psów w pudełkach? Kotów w pudełkach? Po co te zdjęcia „co dzisiaj kupiłem” , chwalenie się rachunkami z Tesco, Żabki, Carrefoura, Lidla i itp itd? A z drugiej strony to chyba mój brak zrozumienia FB bo pominąłem ten moment kiedy to stało się normą aby wrzucać takie zdjęcia i pytać o rzeczy mając takie same pytanie i odpowiedzi dwa posty niżej. Doceniam chęć zmiany przez Gambita ale nie rozumiem czemu tak łatwo się poddał.

FELD - był moim Mistrzem za Zamki, za Trajana i za Borę Borę. Może się mylę ale mam wrażenie , że Pan Stefan za każdym rokiem stacza się w przepaść przeciętności , a w tym hobby, przy tylu wybitnych tytułach przeciętny tytuł oznacza agonię z powodu zapomnienia. Może być tak, że najlepsze gry ma już za sobą...
Awatar użytkownika
Tomzaq
Posty: 1725
Rejestracja: 09 maja 2014, 18:27
Lokalizacja: Silesia Superior
Has thanked: 112 times
Been thanked: 85 times

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: Tomzaq »

Wincenty Jan pisze:
FELD - był moim Mistrzem za Zamki, za Trajana i za Borę Borę. Może się mylę ale mam wrażenie , że Pan Stefan za każdym rokiem stacza się w przepaść przeciętności , a w tym hobby, przy tylu wybitnych tytułach przeciętny tytuł oznacza agonię z powodu zapomnienia. Może być tak, że najlepsze gry ma już za sobą...
Niestety mam podobne odczucia. szkoda :(
Who is John Galt?
Posiadam
Awatar użytkownika
wis
Posty: 1231
Rejestracja: 20 sty 2009, 18:01
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 59 times
Been thanked: 24 times
Kontakt:

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: wis »

Wincenty Jan pisze:MINUSY
FACEBOOK - złamałem się w tym roku i założyłem konto na FB tylko i wyłącznie pod kątem gier. Z jednej strony to jest kapitalne , że jest tam ,aż tyle osób i każdy może spytać o radę i o zasady i o cokolwiek planszowa dusza zapragnie... ale z drugiej strony po co te zdjecia dzieci w pudełkach? Psów w pudełkach? Kotów w pudełkach? Po co te zdjęcia „co dzisiaj kupiłem” , chwalenie się rachunkami z Tesco, Żabki, Carrefoura, Lidla i itp itd? A z drugiej strony to chyba mój brak zrozumienia FB bo pominąłem ten moment kiedy to stało się normą aby wrzucać takie zdjęcia i pytać o rzeczy mając takie same pytanie i odpowiedzi dwa posty niżej. Doceniam chęć zmiany przez Gambita ale nie rozumiem czemu tak łatwo się poddał.
Grupy o grach planszowych - przynajmniej te, w których jestem - są dość "socialmediowe". Zdjęcia, żarciki, pytania o poradę - wszystko na raz, wszystkie gry na raz. To nie jest miejsce na szukanie informacji, co najwyżej na zadanie pytania. Nie ma szans, na zastąpienie np tego forum. Pozostaje sobie odpowiedzieć, czy dana grupa jest wartościowym źródłem informacji/rozrywki i ew wyłączenie śledzenia. Można śledzić same wątki ulubionych gier/autorów/wydawnictw/recenzentów - to powinno dostarczyć bardziej wartościowego contentu.
Glory: A Game of Knights - nasza pierwsza gra Kickstarter / FB / Gamefound
Nadis
Posty: 451
Rejestracja: 05 lut 2015, 21:24
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: Nadis »

Plusy:
Regał na gry- Kallax, cudem zmieścił się w moim mini-pokoju, Apos go pięknie złożył, co prawda od razu został zapełniony po brzegi, ale wygląda dużo lepiej niż pryzma gier:)
MatHandel- mieliśmy kilka naprawdę super wymian, bez żadnych niemiłych niespodzianek.
Konkursy- wpadło sporo gier, bo aż 6! W tym m.in. świetne Gildie Londynu.
Odkrycia- poznaliśmy naprawdę wiele świetnych gier, choćby Mombasę, Great Western Trail, Time Stories, Kawernę, Cywilizację:Poprzez wieki.
Pionek - obie edycje, zarówno czerwcową jak i listopadową bardzo miło wspominamy.
Ludiversum - świetna knajpka planszówkowa w Katowicach, miła atmosfera, pyszne smoothie z oreo :roll: aż szkoda, że nie chodzimy tam częściej.
Moja mama kupuje gry!- do pracy, bo do pracy, ale jest zachwycona :) duże zasługi w tym ma oferta growa Lidla :P

Minusy:
Wykruszona ekipa - jedni znajomi, z którymi graliśmy, rozstali się, spora część znajomych grywa teraz prawie wyłącznie w gry z serii 18xx (które nas jakoś nie pociągają), niektórym zmieniła się sytuacja życiowa i też na jakiś czas granie mają mocno ograniczone. Niby naturalna kolej rzeczy, no ale szkoda trochę.
Wciąż niedokończone Legacy- z powodu jak wyżej - rozpadła się ekipa, pogralibyśmy sami, ale jest ryzyko, że się obrażą :P
Smocze Oko - w ubiegłych latach bywałam w tym zabrzańskim pubie naprawdę często bo klimat jest świetny, organizowałam tam też urodziny. Bardzo przykrą niespodzianką było dla mnie wprowadzenie bezzwrotnej (!) opłaty rezerwacyjnej. Tak, płacisz za to, żeby ktoś zarezerwował ci stolik. Nie, nie możesz tej kwoty wykorzystać na barze... Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam, na moje zdziwienie zostałam naprawdę nieprzyjemnie potraktowana i moje gry tam więcej nie zabłądzą.
Fuser.exe
Posty: 728
Rejestracja: 11 lip 2014, 13:11
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 23 times
Been thanked: 8 times

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: Fuser.exe »

Wincenty Jan pisze:PLUSY :

NASZA KSIĘGARNIA - według mnie najmilsze zaskoczenie wydawnicze w tym roku. Zagrałem w pięć tytułów i każdy z nich mógłbym mięć na swojej półce. Dobre i jako filery i jako gry rodzinne. Gry mają w sobie to „coś”. Nie są to kapitalne tytuły ale na tyle przyjemne aby zostawić podobne tytuły konkurencyjnych wydawnictw daleko w tyle. Zrobiliście kawał dobrej roboty.
jakie gry konkretnie?
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2504
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: Pan_K »

Nadis pisze:Plusy:
Regał na gry - Kallax, cudem zmieścił się w moim mini-pokoju, Apos go pięknie złożył, co prawda od razu został zapełniony po brzegi, ale wygląda dużo lepiej niż pryzma gier:)
Apos - mimo, że dla Nadis nadal jesteś ponętny, może jednak ogranicz nieco jedzenie. Bo, widzisz, nie wiem, czy stwierdzenie, że wyglądasz lepiej niż pryzma gier, to tak do końca komplement... 8)

(Wybacz Nadis, nie mogłem się powstrzymać. Mam nadzieję, że żart nie wyda Ci się zbyt ofensywny i niegrzeczny :) )
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Nadis
Posty: 451
Rejestracja: 05 lut 2015, 21:24
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: Nadis »

Spoiler:
slanesh
Posty: 116
Rejestracja: 27 lip 2015, 14:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: slanesh »

Wincenty Jan pisze: FACEBOOK - złamałem się w tym roku i założyłem konto na FB tylko i wyłącznie pod kątem gier. Z jednej strony to jest kapitalne , że jest tam ,aż tyle osób i każdy może spytać o radę i o zasady i o cokolwiek planszowa dusza zapragnie... ale z drugiej strony po co te zdjecia dzieci w pudełkach? Psów w pudełkach? Kotów w pudełkach? Po co te zdjęcia „co dzisiaj kupiłem” , chwalenie się rachunkami z Tesco, Żabki, Carrefoura, Lidla i itp itd? A z drugiej strony to chyba mój brak zrozumienia FB bo pominąłem ten moment kiedy to stało się normą aby wrzucać takie zdjęcia i pytać o rzeczy mając takie same pytanie i odpowiedzi dwa posty niżej. Doceniam chęć zmiany przez Gambita ale nie rozumiem czemu tak łatwo się poddał.
Musiałem aż wyłączyć powiadomienia bo ciężko było znieść te durne posty.
Wincenty Jan
Posty: 1862
Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: Wincenty Jan »

Fuser.exe pisze:
Wincenty Jan pisze:PLUSY :

NASZA KSIĘGARNIA - według mnie najmilsze zaskoczenie wydawnicze w tym roku. Zagrałem w pięć tytułów i każdy z nich mógłbym mięć na swojej półce. Dobre i jako filery i jako gry rodzinne. Gry mają w sobie to „coś”. Nie są to kapitalne tytuły ale na tyle przyjemne aby zostawić podobne tytuły konkurencyjnych wydawnictw daleko w tyle. Zrobiliście kawał dobrej roboty.
jakie gry konkretnie?
Zagrałem w Bankruta, Domek na Drzewie, Sen, Gejsze. W Jedzie Pociąg z Daleka nie rozegrałem pełnej partii.
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4093
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2616 times
Been thanked: 2541 times

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: Gizmoo »

PLUSY:

1. Essen po raz drugi. Fantastyczna przygoda. Warta każdych dukatów (oj byłoby za ten wyjazd sporo planszówek na półce :lol: ) Żałuję, że ta impreza nie odbywa się kilka razy w roku i znowu muszę czekać do października.

2. Dice Tower - chłopaki robią coraz lepszy kanał. Oglądam wszystko i widzę jak bardzo rozwinęli się w przeciągu ostatnich lat. Ich dyskusje są kapitalne! Żywe, dowcipne (Zee!) i bardzo wciągające. Zauważyłem, że oglądam codziennie przynajmniej jeden ich filmik. Dodatkowo - wystąpiłem razem z nimi na scenie w Essen i jedyne czego żałuję, to że nie udało mi się z nimi zagrać w żadną grę.

3. Masa świetnych, wyjątkowych gier. Prawdziwy wysyp perełek. Ten rok pod względem jakości i ilości - był dla branży wyjątkowy.

4. Gloomhaven - gra, która jest dla mnie fenomenem. Nie wiem, co w niej jest takiego, ale mógłbym grać na okrągło. Niestety nie mam własnego egzemplarza, ale może to i dobrze, bo pewnie poza graniem w Glooma na nic innego nie starczyłoby czasu.

5. Mnóstwo fajnych osób poznanych w tym roku. I to zarówno z Facebookowej grupy "Planszówki na KS", jak i z forum.

6. Wciągnąłem w granie rodzinę. Na świątecznym zlocie wszyscy grali w planszówki. Wprawdzie w proste gry, ale jednak.

7. Nauczyłem ojca grać w Terraformację Marsa. Nawet raz mnie ograł. :lol:


MINUSY

1. Za mało czasu na granie. :cry:

2. Spory zawód Alien Artifacts i kilkoma innymi tytułami, na które bardzo czekałem, a które kompletnie mi nie podeszły (Badlands, Unearth, Obecność - to dla mnie kompletna strata czasu).

3. Ponownie nie udało się być na Pionku.

4. Nie byłem na Pionku, ale pozostałe, krajowe imprezy planszówkowe mocno mnie rozczarowały. Szczytem były "Planszówki na Narodowym". Nie wiem do kogo ta impreza jest kierowana, ale dla mnie była to kompletna strata czasu. :evil:

5. Wspieram.to. No więc już nie wspieram. Każdą grę poza wspieraczką mogłem później kupić taniej, lepiej i bez zbędnego zamrażania kasy. No i bez zbędnego stresu. Dodatki do Najeźdźców z Północy są ostatnim projektem, który wsparłem i raczej nie będzie innych.

6. Brak wielu polskich wersji językowych gier, na które czekam albo od dawna, albo brak deklaracji wydania gier, które zachwyciły mnie w tym roku. Czekam na polskie edycjE: VITICULTURE, XIA: LEGEND OF DRIFT SYSTEM, BRUGES, EUPHORIA, NEAR AND FAR, HARVEST, VALLETTA, BETRAYAL AT BALDUR'S GATE!!!

7. Dziwne decyzje o braku przedruków - absurdalnie windujące ceny. Szczytem jest brak przedruku Pandemic: Legacy!

EDYTA: Zapomniałem o najpoważniejszym minusie, czyli GÓWNIANE (przepraszam za słownictwo, ale to jedyny adekwatny epitet) INSTRUKCJE do niektórych gier! Szczytem szczytów były instrukcje do Lobotomy (kapitalny ameritrash) i Martians: A Story of Civilization (świetne, klimatyczne euro). Polscy wydawcy muszą się sporo nauczyć, jak pisać sprawną, uporządkowaną, koherentną instrukcję, okraszoną ilustracjami z przykładami. A przede wszystkim taką, w której łatwo odszukać poszukiwaną treść.

No i to chyba tyle. To był bardzo dobry rok z kilkoma tylko gorzkimi pigułkami (Do przełknięcia). No i liczę na to, że 2018, będzie duuużo lepszy od 2017. Na taki się zapowiada! :D
Ostatnio zmieniony 03 sty 2018, 01:12 przez Gizmoo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1213
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 363 times
Been thanked: 250 times

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: Deem »

Plusy
1) Twórcy i wydawcy zauważyli potencjał w grach, które starają się opowiadać jakąś historię, a co może nawet ważniejsze, rynek dobrze je przyjął. Drugi sezon Pandemic Legacy, dodatki do Mansions of Madness, linia karcianego Arkham Horror, Legacy of Dragonholt... Rok 2017 nie był początkiem tego trendu, ale zdecydowanie go wzmocnił.

2) Zgrany Wawer - impreza z założenia dedykowana ciężkim tytułom i ludziom, którzy nie mają problemu, żeby spędzić kilka godzin nad jedną grą. Dzięki KuboP.

3) Ciąg dalszy "planszowego renesansu Games Workshop" - firma cały czas inwestuje w kolejne planszówki i wygląda na to, że wychodzą na swoje. Budują bardzo fajne portfolio: ożywiają stare marki (albo mocno odświeżone jak WH: Quest albo tylko w nowych szatach jak Blood Bowl), tworzą nowe tytuły dla starych wyjadaczy (np. nowy Horus) i starają się zdobyć nowych klientów (Shadespire'a nie powstydziłoby się FFG).

4) W Polsce sprzedają się gry wysokobudżetowe ameritrashe - mamy The Others, a nadchodzą Czarna Plaga i czwarte Twilight Imperium.

Minusy
Pierwszy jest bardzo subiektywny, a drugi, no cóż...
1) Rozrost rynku polskich wersji negatywnie wpływa na ofertę konwentowych games roomów. Każdy chce pokazać "swój towar" (co jest oczywiście w pełni zrozumiałe) i trudniej jest znaleźć jakąś niepolskojęzyczną perełkę. Efektem ubocznym rozrostu rynku, jest pytanie w niemalże każdym forumowym wątku "a kiedy wersja PL". Zabawne, że wydaje się, że w dobie internetu mniej ludzi zna angielski niż w latach 90. (tak, tak, to może być po prostu efekt tego, że teraz widać ich bardziej)

2) Polscy tzw. recenzenci gier trzymają poziom polskich dziennikarzy sportowych. Tzn. na palcach jednej ręki można policzyć tych, którzy znają cokolwiek więcej niż najpopularniejsze tytuły, które miały polską premierę i potrafią merytorycznie omówić daną grę w ramach tych, które już istnieją. Ostatnio rozbawił mnie podcast, w którym trzech Panów omawiało pierwszą 50 BGG. Gdyby ktoś zrobił drinking game i np. na sylwestrowej imprezie pił za każdym razem gdy padają słowa "nie znam", nie dotrzymałby do północy :D
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
zix
Posty: 257
Rejestracja: 12 paź 2015, 16:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 6 times
Been thanked: 5 times

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: zix »

Deem pisze:
2) Polscy tzw. recenzenci gier trzymają poziom polskich dziennikarzy sportowych. Tzn. na palcach jednej ręki można policzyć tych, którzy znają cokolwiek więcej niż najpopularniejsze tytuły, które miały polską premierę i potrafią merytorycznie omówić daną grę w ramach tych, które już istnieją. Ostatnio rozbawił mnie podcast, w którym trzech Panów omawiało pierwszą 50 BGG. Gdyby ktoś zrobił drinking game i np. na sylwestrowej imprezie pił za każdym razem gdy padają słowa "nie znam", nie dotrzymałby do północy :D
To w końcu zarzucasz znajomość tylko popularnych gier, czy chwalisz za to, że grają w tytuły z poza pierwszej 50tki? ;)

Jednak przyznaję - recenzenci powinni przynajmniej wrzucać link do listy gier z BGG.
Nie po to by sprawdzać czy godni tworzenia recenzji ;) , a po to by widzieć co lubią i w jakich kierunkach jest ich "odchył" w recenzjach.
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1213
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 363 times
Been thanked: 250 times

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: Deem »

Raczej ubolewam, że jeśli już coś znają to głównie to, co jest obecnie na topie i po polsku, a resztę po łebkach i ze słyszenia ;)
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Awatar użytkownika
Munchhausen
Posty: 727
Rejestracja: 01 sty 2013, 22:29
Lokalizacja: Poznań/ Wągrowiec
Has thanked: 145 times
Been thanked: 129 times
Kontakt:

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: Munchhausen »

PLUSY:

1) Dziewczyna, która lubi planszówki - druga połówka, która sama proponuje granie? Po prostu skarb. Dzięki temu ogrywanie dwuosobowych tytułów stało się dużo prostsze. Gorzej, gdy jakaś fajna gra jej nie podejdzie (Listy z Whitechapel), ale to na szczęście zdarza się stosunkowo rzadko.

2) Wbicie 7% zniżki na 3trollach - nigdy bym nie pomyślał, że wydam tyle pieniędzy w jednym sklepie, a tutaj proszę - weekendowe rabaty i darmowa wysyłka powyżej 200zł zrobiły swoje. Wiadomo, nie zawsze mają najniższe ceny, ale jak dla mnie nadrabiają szybkością i pancernymi zabezpieczeniami.

3) Duże szanse na polskie wersje językowe gier - jakiś tytuł narobił dużo szumu? Ktoś to raczej wyda u nas. Fajnie, że nasi wydawcy nie próżnują.

MINUSY:

1) Błędy w polskich lokalizacjach - myślę przede wszystkim o Galakcie, bo inni wydawcy jakoś potrafią wydrukować i porozsyłać do klientów poprawione wersje kart. Szkoda, że często przez niechlujstwo i brak należytej korekty obcujemy z gorszym produktem.

2) PoGraMy - początkowo zachwycili mnie wysoką jakością swoich materiałów, ale z czasem zrobili się dla mnie zbyt męczący, a ich humor okazał się na dłuższą metę strasznie wymuszony. Poza tym kontakt z nimi pozostawił u mnie lekki niesmak. Heheszki heheszkami, ale czasami można normalnie odpowiedzieć na zadane pytanie.

3) Coraz wyższe ceny - ceny gier idą strasznie w górę. Mam wrażenie, że wydawcy dzięki kickstarterowi zobaczyli, ile ludzie są skłonni zapłacić za trochę plastiku i teraz to zwyczajnie wykorzystują - szczególnie FFG. Dlatego miłym zaskoczeniem są zawsze gry od Czech Games Edition, które mają niezwykle korzystny współczynnik ilości komponentów do ceny.

4) Dużo materiałów o planszówkach, mało czasu - pojawia się tyle rozmaitych recenzji, topek i podcastów, że zwyczajnie ciężko z wszystkim nadążyć. Do tego stopnia, że ostatnio zacząłem słuchać podcastów na 1.5x przyspieszeniu...
Awatar użytkownika
Dr. Nikczemniuk
Posty: 2821
Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
Has thanked: 447 times
Been thanked: 318 times

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: Dr. Nikczemniuk »

Minusem zeszłego roku jest to że gry które miały mieć premierę będą ją miały dopiero w tym roku, a kiedy to też jeszcze nie wiadomo.
Co raz bardziej skłaniam się do kupowania droższych edycji zagranicznych egzemplarzy gier, czyli mieć i grać, niż czekać i denerwować się kiedy to mi w końcu podadzą tego odgrzewanego kotleta.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: Veridiana »

[MODERACJA: Offtopowa reszta dyskusji została przeniesiona do wątku http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... =1&t=31496 8) ]
Daquan
Posty: 337
Rejestracja: 14 gru 2016, 18:42
Lokalizacja: Kraków

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: Daquan »

+ Miałem dużo czasu na granie
+ Odkryłem Pathfindera - to gra przy której bawię się wyśmienicie. Niestety, mam tylko jednego partnera do tej gry, z uwagi na dużą ilość mikro zasad po angielsku.
+ W 2017 kupiłem ok 80 gier. Kolekcja, sięgnęła ok 650 pudełek.
+ Star Relams. Przesiadłem się z apki na granie analogowe. :) Wziąłem nawet udział w 2 turniejach.
+ Coraz większa świadomość współgraczy w moim otoczeniu.
+ Małżonka, która dzielnie znosi moje zakupy. ;)


- Kolejny rok, postanowienie "skataloguję kolekcję na BGG" nie zostało spełnione.
tomasz86
Posty: 104
Rejestracja: 23 sty 2016, 23:26
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: tomasz86 »

Minusy

- Autorskie gry na wspieram.to, np: Mocarstwa, Stworze i Wyścig Odkrywców, gry dobrze zareklamowane ale nie do końca sprawdzone, zamiast wysłać kopię egzemplarzy do recenzentów, poczekac pół roku, dać im się oswoić, poprosić o rady na poprawę mechniki i instrukcji, to tak wszsytko na huraaaa - pojedziemy , nagramy filmik dla reklamy i miło pogadamy. Recenzenci powinni też bardziej spojrzeć na to krytycznie a nie pić piwo z autorami. Jestem za żeby wspierać Polskich autorów ale z konstruktywną krytyką, zawsze jest coś do poprawy.
- Ceny
- Brak dodruków niektórych tytułow z pierwszych miejsc BGG np w wersji DELUXUE ze wszsytkimi dodatkami



Plusy

- Terraformacja Marsa i Pandemic Legacy
- Wciągnięcie w planszówki rodzinkę
jakmis83
Posty: 1176
Rejestracja: 22 maja 2015, 14:31
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 130 times
Been thanked: 141 times

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: jakmis83 »

PLUSY

1. Odświeżenie skromnej kolekcji: to, w co nie grałem, sprzedałem. W zamian nabyłem tytuły, którymi byłem od dawna zainteresowany, a których wiedziałem, że będę w nie grać.
2. Spotkania planszówkowe w moim regionie: wreszcie! Wspólnie założyliśmy grupę i zaczęliśmy wspólnie spędzać czas na grami o różnej tematyce.
3. Humigraj: w drugiej połowie roku dość przypadkowo odkryłem ten kanał na Youtube autorstwa pana Huberta Miłosia. Pan Hubert opisuje mechanikę gry oraz recenzuje. Nie boi się wytykać grom ich wad. Jeżeli chodzi o recenzentów z videocastem, moje odkrycie roku.
4. This War of Mine: wg mnie, warto było czekać. Tytuł bardzo dobry, nie pozbawiony wad. Regrywalny, z ogromną dozą klimatu i dobrą mechaniką.
5. Gry dwuosobowe, czyli Wojna o Pierścień, Star Wars Rebelia i Stawka większa niż życie: odkryłem je dzięki koledze, a Stawkę nabyłem. Świetne tytuły, tylko szkoda, że dopiero teraz je poznałem.
6. Recenzje pisane: trochę odszedłem od youtube dla recenzji pisanych, do których lubię zresztą wracać. Dają dużo dobrego i pomagają w rozeznaniu się na temat gier. Dzięki Tycjan za świetny wywiad z Michałem Oraczem i Jakubem Wiśniewskim :)

MINUSY

1. Gry nietrafione: cóż, kilka zakupów, mimo zasięgnięcia wcześniejszych opinii, nie trafiło w mój gust, jak Runebound 3ed.
2. GameTrollTV: za kasowanie na FB słów krytyki dotyczących pewnej polskiej gry...
3. Spotkania planszówkowe: niestety tylko 4 osoby łącznie ze mną jeszcze się angażują w naszą grupę. Na forum jest dość kiepsko. Co można zrobić, żeby dać tej grupie jakąś iskrę?
4. Wspieram.to: do tej pory gier nie wspierałem(This War of Mine niestety przegapiłem, tak jak Lords of Hellas), ale jak widzę, w jakim kierunku to idzie, nie mam zamiaru wchodzić w tę formę zakupu gier.
5. Recenzenci z youtube: niestety z wyjątkiem wspomnianego już Humigraja oraz Gambita i Rahdo, pozostali recenzenci nie są już przeze oglądani. Szukam czegoś więcej w recenzjach niż żarty czy promocje gier, również swoich.
Moje Gry
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1401
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 181 times

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: Błysk »

PLUSY

DUŻA EKIPA- mam więcej ludzi, z którymi mogę grać niż moja dziewczyna ma czasu/ siły na granie. :)

GRY. KTÓRYCH NIE MAM DOŚĆ- Nasza kolekcja jest relatywnie mała (koło 20 tytułów), ciągle mamy gry, których dobrze nie ograłem. W tym roku kupiliśmy może 4/5 tytułów (wliczając takie, które daliśmy sobie w prezencie).

CZUJĘ CORAZ MNIEJSZY HYPE- uodporniłem się na "recenzje" polskiego YT. Kanały, które są dla mnie wartościowe, i którym byłbym w stanie zaufać raczej nie recenzują gier, które są w moim guście. Jedynym wyjątkiem w zeszłym, który był zakupem chwili był Wartime. A w tym roku mocno łamię się nad Gloomhaven.

SHADESPIRE- od dawna zastanawiałem się czy nie wrócić do jakiegoś skirmishu. Shadespire zabił tą potrzebę tym, że wiem, iż ktoś balansował tą grę, nie opiera się tylko na rzucaniu kośćmi i generalnie jednak tworzenie "rozpiski" tylko z kart jest o wiele przyjemniejsze niż kupowanie 100 podręczników, miliona figurek a potem i tak okazuje się, że są 2/3 rozpiski, które działają, część armii jest w ogóle bez sensu itd. Jest w tym mały minus, bo jednak GW lubi kosić hajs, ale nie jest to aż tak ordynarne jak przy większości systemów, gdzie może zaistnieć jakaś scena turniejowa.

MINUSY

NIE MAM CZASU/ SIŁY NA GRANIE- dotyczy głównie mojej drugiej połówki. Po pracy często chciałaby jednak porobić coś innego niż granie, a moja natura nie skłania się do namawiania kogoś na siłę. Zawsze mógłbym gdzieś jeździć, ale ta duża ekipa generalnie jest nie mieszka bardzo blisko, więc sam dojazd komunikacją miejską to często dodatkowe 1,5h. Po pracy trochę hardcore (zwłaszcza, jak chce się spędzić jeszcze trochę czasu z tą drugą połówką w jednym pomieszczeniu).

"RECENZENCI"- Rynek gier rośnie, rynek okołogrowy jednak nie jest nawet blisko profesjonalizacji, przynajmniej ten videorecenzji, bo tylko jego śledzę. Jeśli zdarzy się merytoryczny kanał to ma braki techniczne, jeśli technicznie dobrze to merytorycznie słabo. Nie chodzi nawet o to czy recenzent "coś wie", bo prawdopodobnie każdy z nich bardzo dużo grał, chodzi o braki "warsztatowe" i nieumiejętność osadzenia tej wiedzy gdziekolwiek. No i formuła większości kanałów jednak po tylu latach stała się męcząca. Pozostaje mieć nadzieję, że z czasem jednak i rynek okołowydawniczy się sprofesjonalizuje.

POLSKIE WERSJE GIER Z OPÓŹNIENIEM- nie mam problemu z angielskim, myślę o emigracji, więc gry po ang byłyby dla mnie nawet spoko, ale w obecnej ekipie mam ludzi, którzy nie mówią dobrze po ang. Denerwuje mnie, że często muszę długo czekać na polskie wersje gier. Wierzę, że wydanie gry w kilku językach jednocześnie jest jak najbardziej możliwe.

WIZKIDS GDZIE MOJA KLEPSYDRA?!!!oneone1111!!!- Wartime przyszedł uszkodzony. Chodzi o jedną klepsydrę. Po złożeniu ticketa (ten ich beta system jest dla mnie mało przejrzysty, ale ok) w listopadzie zmieniono mi status paczki z zamiennikiem dopiero końcem grudnia (jak się upomniałem). Niestety nadal nie wiem, czy ktoś mi faktycznie tą klepsydrę wysłał. Czekam cierpliwie. Jak nie dojdzie, to kupię sobie własną, szkoda, że jak patrzyłem, to akurat nie było nigdzie w takim kolorze :(.
Banan2
Posty: 2616
Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 118 times
Been thanked: 67 times

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: Banan2 »

W sumie to tylko dwa:

PLUSY

ROZSĄDEK - uodpornienie się na wszechobecny hype bądź agresywny marketing (Portal). Spokojne czekanie na zakup wyselekcjonowanych gier w dobrych cenach.

MINUSY

AWAKEN REALMS - firma "krzak' kompletnie nie ogarniająca tego co robi. Myślę o Nemesis, ale jak pomyślę o TWoM, to przestaję myśleć o Nemesis :wink:
Moja kolekcja
10% rabatu w planszomanii, 7% w 3Trollach, 5% w Battle Models
Awatar użytkownika
Dwntn
Posty: 1151
Rejestracja: 15 cze 2013, 22:23
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 14 times
Been thanked: 36 times

MOJE PODSUMOWANIE ROKU 2017

Post autor: Dwntn »

PLUSY:


PATHFINDER - Pathfinder należy do kategorii gier, które albo się kocha albo nienawidzi. Dla mnie jest on jedną z najlepszych karcianych gier RPG i na przestrzeni ostatnich trzech lat udało mi się uzbierać kolekcję składającą się z trzech części gry wraz ze wszystkimi dodatkami. Niestety, gorzej się ma kwestia związana z partnerami do gry. Jak dotąd przeprawiałem się przez kolejne zestawy Pathfindera z trzema różnymi grupami, a w międzyczasie sporo grywałem w niego solo, gdyż nie wszystkim przypada do gustu schematyczna konstrukcja gry. Jedno co dało się zauważyć, to że Pathfinder bardziej przypada do gustu osobom lubiącym klasyczne RPG typu pen & paper aniżeli typowym graczom, nastawionym na figurkowe dudes on the map jak Descent. Jest to gra nastawiona na przeżycie przygody, która rozwija się z każdym kolejnym scenariuszem, niczym sesja RPG, z możliwością rozwoju postaci, pozyskiwania nowych przedmiotów, czarów i broni, a dzięki wykorzystaniu fanowskich Adventure Guide'ów gra uzupełniona jest o wciągającą fabułę, której niestety dostajemy tylko zarys w grze podstawowej.

SWORD & SORCERY - Przegapiłem oryginalną kampanię na KS, dlatego musiałem zadowolić się wersją sklepową, ale pomimo tego faktu, S&S zaliczam do jednego z największych odkryć 2017 roku. Ten niepozorny Dungeon Crawler utrzymany jest w konwencji fantasy jakie znaliśmy na przełomie lat 80-90tych i bliżej mu do mrocznych opowieści Roberta E. Howarda niż współczesnych rozwodnionych i bezpłciowych gier gatunku heroic fantasy. Dodatkowym atutem jest fakt, że choć Sword & Sorcery posiada ogrom zasad, są one bardzo dobrze wyłożone i spójne, dzięki czemu uzyskujemy grę z usprawnionym systemem Line of Sight, ciekawym trybem kapanii paragrafowej, rozwijanej w miarę postępów w scenariuszach oraz dobrze zaprojektowanym systemem rozwoju postaci i ich umiejętności, który dla mnie jest nadrzędny w stosunku do np. wspominanego wcześniej Descenta. Kolejny ogromny plus świetnie zaimplementowany system sztucznej inteligencji potworów, który sprawia że możemy grać w S&S nawet w pojedynkę, jako że poczynaniami przeciwnika steruje silnik gry.

ROZWÓJ DAN VERSSEN GAMES - Na przestrzeni ostatnich trzech lat to znane z gier wojennych projektowanych z myślą o jednym graczu wydawnictwo przeszło wręcz rewolucję ideologiczną jeśli chodzi o zarządzanie produkcją oraz nastawienie na rynek wydawniczy. Choć od zawsze był to rodzinny interes, w ostatnich latach zatrudnienie młodej i bardzo aktywnej managerki od PR oraz wciągnięcie do rodzinnego interesu dzieci Dana spowodowało, że wydawnictwo zarzuciło program P500 (spuściznę po latach spędzonych pod skrzydłem GMT) i oparło swój program wydawniczy głównie o Kickstarter. Krok ten był strzałem w dziesiątkę, bowiem w ciągu niespełna dwóch lat udało się w znacznym stopniu poszerzyć linię gier Leader o tak dobre pozycje jak Gato Leader, Sherman i Tiger Leader oraz świetny B-17 Flying Fortress Leader, a także rozbudować nowe linie tj. Warfighter, który doczekał się odsłony w tematyce drugowojennej, a wktórce także wersji w klimatach Fantasy. Z niecierpliwością czekam na kolejne gry tego wydawcy, osładzając sobie czas rozgrywkami w ich dotychczasowe, świetne pozycje.

TWILIGHT IMPERIUM 4 - Jako wieloletni fan tego uniwersum, byłem w niemałym szoku gdy FFG zapowiedziało nową edycję. Z jednej strony spodziewałem się tego, ale rozwój innych marek w stajni FFG sprawił, że niemal porzuciłem już nadzieję, gdy jak grom z jasnego nieba spadła informacja o czwartej edycji gry. Gra pojawiła się na stołach graczy na całym świecie w połowie listopada, czyli dokładnie w 13 rocznicę premiery poprzedniej, trzeciej edycji (wbrew obiegłej opinii miała ona premierę w listopadzie 2004r a nie 2005 jak sugeruje BGG). Nowa edycja to przede wszystkim odświeżony produkt, w którym zmianie na plus uległy szata graficzna, figurki oraz część mechaniki. Niestety FFG zdecydowało się iść bezpieczną ścieżką i nie wprowadziło do gry żadnych nowych elementów jak np. nowe rasy, których tak wielu graczy się spodziewało. Niemniej jednak, TI4 to wciąż bardzo solidny produkt, który rośnie w mych oczach z każdą kolejną rozgrywką i ze zniecierpliwieniem oczekuje kolejnych dodatków do TI4 oraz zbliżającego się powoli kolejnego spin-offa, który rozbuduje jeszcze bardziej uniwersum pierwszej gry FFG ;)

WEJŚCIE W BLOGOSFERĘ - Choć co prawda na temat gier pisuje od właściwie początku swojej planszówkowej kariery, dotąd robiłem to głównie pisząc recenzje na zagranicznych forach oraz tutaj, na forum GF, gdzie przepadały w gąszczu postów. Niejednokrotnie zajmowałem się także polonizowaniem elementów gier (głównie instrukcji), które zamieszczałem na BGG. Rok 2017 przyniósł jednak kulminację dotychczasowych doświadczeń w postaci otwarcia własnego bloga na Znadplanszy.pl. Blog stał się dla mnie miejscem w którym mogę podzielić się ze światem swoim spojrzeniem na gry w które gram, a także okazją do poznania wielu nowych ludzi ze świata gier planszowych czy odświeżenia dawnych kontaktów w związku z działalnością recenzencką. Prowadzenie własnego bloga jak i pisanie gościnnie w innych miejscach traktuję nie tylko jako hobby, ale przede wszystkim jako okazję do zdobycia nowych umiejętności i poszerzania wiedzy od strony technicznej (Wordpress, obróbka zdjęć etc.).

LUDIVERSUM - Odkrycie tego miejsca było dla mnie jednym z najlepszych wydarzeń mijającego roku. Ogromna ilość gier, zalegająca na regałach, wyśmienite napoje i przekąski za barem oraz spora rzesza graczy, którzy regularnie spotykają się w tej kawiarni przyczyniły się do tego, że zacząłem ją regularnie odwiedzać. Od mniej więcej lutego organizuję tam własne spotkania "Ludimondays" dzięki którym udało się zawiązać grupę do zadań specjalnych - graczy chętnych na ogrywanie ciężkich tytułów jak Twilight Imperium, Zakazane Gwiazdy czy cięższe gry euro, w które regularnie grywamy co poniedziałek.

BLOGI PISANE - Zawsze byłem fanem recenzji pisanych i czytałem je bardziej chętnie niż oglądałem v-blogi na YT. Moją uwagę przykuwały głównie zachodnie blogi, jednakże w ubiegłym roku (być może za sprawą własnego bloga) zacząłem także czytać blogi innych polskich recenzentów. Pośród ogromu blogów tworzonych w celach zarobkowych, udało mi się znaleźć kilka perełek, których autorzy cechują się nie tylko świetnym piórem, ale także ciekawym doborem tematów. Od tamtej pory zostałem ich wiernym czytelnikiem i odwiedzam te kilka blogów równie często co zachodnie, choć niestety ubolewam nad faktem, że tak niewielu blogerów pisze o grach zagranicznych, skupiając się w dużej mierze (o ile nie wyłącznie) na ofercie rodzimych wydawnictw.

KONWENTY - Coraz więcej, coraz większe i coraz bardziej wypełnione atrakcjami. W tym roku miałem przyjemność wybrać się na zaledwie trzy albo cztery konwenty organizowane głównie w południowej Polsce, ale za to ogromnej poprawie uległy programy i różnorodność dostępnych atrakcji. Co prawda czerwcowy Pionek uważam za potknięcie na drodze, ale już jego zimowa edycja była bez porównania lepsza, obfitując w liczne stanowiska wystawców, ogromną giełdę czy bardziej rozbudowaną bibliotekę gier w wypożyczalni. Mam nadzieję że od teraz będzie to szło właśnie w takim kierunku i jedyne co można by jeszcze poprawić to zwiększyć nacisk na strefę prototypów oraz pilnować organizacji i przebiegu konkursów. Niemniej jednak, gratuluję Ignacemu, Merry i pozostałym organizatorom - impreza była bardzo udana i odliczam już dni do kolejnej.


MINUSY:

CENY GIER - Choć zostało to już w niniejszym wątku poruszone przez kilku przedmówców, mnie także dało się we znaki nieprzyjemne zjawisko wzrostu cen gier. Przypisać to można wielu czynnikom, od inflacji, poprzez zmiany trendów sprzedażowych. Niemniej jednak, odczuwalny wzrost cen gier połączony z spadkiem stosunku jakości i ilości elementów do tejże sprawił, że coraz częściej zacząłem kupować używane a samych gier kupuję zdecydowanie mniej niż w latach poprzednich. Jest to także spowodowane wysypem bardzo wielu słabych gier, zarówno Kickstarterowych jak i wydawanych tradycyjnie, przez co częściej sięgam po starsze, ale sprawdzone tytuły aniżeli te nowsze.

WIDEO RECENZENCI - Od zawsze preferowałem recenzje pisane i cieszę się, że powoli stają się one bardziej popularne od wideo recenzji, co zauważyło także wielu wydawców w trakcie rozmów na konwentach czy korespondencji elektronicznej. Niestety, główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest moim zdaniem fakt, że powstało w ostatnim czasie wiele nowych kanałów, które nie wykazują się należytą starannością w recenzowaniu, ich prowadzący starają się albo być na siłę zabawni albo zwyczajnie przynudzają gadając od niechcenia o byle czym tylko po to, aby wydłużyć czas trwania filmiku. Niestety, widzę także spadek jakości u tych bardziej znanych i funkcjonujących dłużej recenzentów. Błędne moim zdaniem jest przeczucie, że dobry filmik powinien długo trwać, ale niestety ostatnimi czasy mam wrażenie, że wideo recenzje idą właśnie w kierunku swoistego konkursu, który z recenzentów zrobi dłuższe wideo i doprowadza mnie do wściekłości oglądanie filmu w którym recenzent z ogromnym dorobkiem ewidentnie ma materiał na 10-15 minutowy filmik, ale próbuje go rozciągnąć nadmiernym zastanawianiem się nad tym co chce powiedzieć, zbędnymi dygresjami, nie wspominając już o niepotrzebnie długich scenach przykładowych rozgrywek czy spoglądania na zawartość pudełka. Każdy ma inny gust, wiem i nie chodzi o to aby pastwić się nad tym czy innym kanałem, bo wiem, że jest masa osób, którym taka forma odpowiada. Mnie natomiast nie, gdyż w czasie wideo recenzji trwającej 30 min. jestem w stanie przeczytać 3-5 tekstowych recenzji, których styl jest o wiele ciekawszy niż "gadanie o byle czym" na wizji i otrzymuję z nich więcej miarodajnych informacji niż z filmiku, który muszę przewijać w tę i we w tę aby wyłapać istotne dla mnie informacje. Podsumowując, to co najbardziej przeszkadza mi w wideo recenzjach polskich blogerów, to fakt iż często przypominają one improwizację przed włączoną kamerą, aniżeli przygotowany merytorycznie materiał. Zamiast patrzeć jak poszczególne kanały prześcigają się wariacją formy, zamiast stawiać na treść, przyjemniej oglądałoby mi się filmy, które mają jakiś scenariusz i skupiają się na rzetelnym, acz krótkim (maks 10-15 min, tak aby nie trzeba było oglądać czy odsłuchiwać ich na 1.5x szybkości, jak ktoś wcześniej zauważył) zaprezentowaniu gry oraz przedstawieniu opinii na jej temat. Pod tym względem niestety polscy wideo blogerzy mają jeszcze sporo do nadrobienia w stosunku do zachodnich kanałów.

CZAS NA GRANIE i EKIPA - Niestety na przestrzeni ostatniego roku zmieniła się sytuacja życiowa wielu moich dotychczasowych współgraczy, którzy albo rozjechali się po kraju i świecie za pracą albo poszerzyły im się rodziny, co negatywnie wpłynęło na możliwości czasowe. Choć ogólnie postrzegam ten krok za pozytywny, otwarcie dwóch blogów planszowych także wpłynęło negatywnie na czas dostępny na ogrywanie ulubionych gier, który został skradziony na rzecz ogrywania nowości wydawniczych (co nie jest złe samo w sobie, ale stanowi negatywny aspekt samego blogowania, wziąwszy pod uwagę ewentualne terminy narzucone przez wydawców). W chwili obecnej sam z resztą sporo czasu spędzam w pracy i jako hedonista ubolewam, że tak niewiele pozostaje go na rozrywkę w postaci gier planszowych ;)

WYSYP ŚREDNICH LUB SŁABYCH GIER - Tutaj co prawda bardzo subiektywnie podchodzę do tematu, ale w ostatnim roku trafiłem na niewiele gier, które naprawdę spełniły moje oczekiwania. Pojawiła się natomiast cała masa średnich tytułów, nie wnoszących nic do swoich gatunków lub wręcz całkowicie nastawiona na zarobek kosztem nieświadomych graczy, których tak słabe tytuły mogą jedynie bardziej zniechęcić do dalszego grania. Piszę "subiektywnie", gdyż zdaję sobie sprawę, że do wielu gier podchodzę patrząc przez pryzmat setek gier jakie ograłem przez lata i nie sposób liczyć na to, że przetrwają one zderzenie z bagażem doświadczeń i porównań do pierwowzorów na których bazują. Niemniej jednak, spadek formy widać zarówno u znanych projektantów gier, jak i w samej tematyce wałkowanych wciąż tych samych tematów, mechanik czy sposobów wykonania i kierunków artystycznych oprawy graficznej gier. Nie chcąc się powtarzać - jest to też jeden z powodów dla których częściej sięgam po stare gry z kolekcji lub kupuję używane, starsze gry aniżeli nowe, słabsze i niejednokrotnie niekompletne wersje demo tytułów od niektórych nastawionych na maksymalizację zysku wydawnictw.

- K.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: kwiatosz »

Nie rozumiem pisania: znalazlem swietne blogi, naprawde dobre, ale wam nie powiem jakie. To jeszcze napisz ze odkryles super gry, z klimatem i dzialajace, ale tez nie podasz tytulow. O, wyzalilem sie.

A jakie blogi powstaly w celach zarobkowych?
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Dwntn
Posty: 1151
Rejestracja: 15 cze 2013, 22:23
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 14 times
Been thanked: 36 times

Re: PODSUMOWANIE ROKU 2017 - plusy i minusy minionego roku

Post autor: Dwntn »

kwiatosz pisze: O, wyżalilem sie.
A poprawiłoby Ci humor, gdybym napisał, że jednym z tych blogów jest Twój własny ? Dotąd czytałem Cię głównie tu na forum lub na łamach Rebel Times. Twój blog, choć wiedziałem o jego istnieniu, zacząłem czytać dopiero w okolicach października, więc niejako stanowił on dla mnie odkrycie (pozytywne) roku 2017.

Niemniej jednak, celowo nie wspominam nazw ani tych recenzentów, których uważam za dobrych ani tych, których pracę opisałem krytycznie w swoim poście. Wolę pisać w ogólnikach, bowiem to co mi nie pasuje dotyczy nie jednego konkretnego blogera czy kanału co ich większego zbioru. Niestety, jak dowodzi kilka toczących się w ostatnich dniach dyskusji tu na forum, opisywanie zarówno pozytywnie jak i negatywnie konkretnych kanałów czy blogów spotyka się z dosyć ostrą krytyką i często atakami samych zainteresowanych, którzy tak operują słowem aby oczyścić siebie, jednocześnie dyskredytując osobę, która ma im coś do zarzucenia. Nie chodziło mi o to, aby wszczynać kolejną dyskusję, co podzielić się swymi spostrzeżeniami z ubiegłego roku jak najogólniej, aby każdy mógł z mych słów wyciągnąć jakieś wnioski i zastosować do swojego przypadku, niezależnie od tego, czy są one kierowane pod jego/jej adresem.

- K.
ODPOWIEDZ