Queendomino (Bruno Cathala)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Queendomino (Bruno Cathala)

Post autor: rattkin »

Następca hiciora Cathali z poprzedniego roku - Queendomino to Kingdomino, jakie Bruno zawsze chciał zrobić. Znów od Blue Orange.

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Queendomino

Post autor: rattkin »

Tytułem wstępu: Kingdomino lubię bardzo. Choć grałem w kilkaset tytułów i jestem wybredny jak jasna cholera, potrafię docenić, gdy ktoś mi podsuwa pod nos grę wspaniałą - i wcale nie musi ona być w wielkim pudle ani kosztować kokosów. Kingdomino jest taką grą. Opiera się na diablo prostej i znanej mechanice #1 (domino) i mechanice #2 (set collection), dodając do tego budowanie w przestrzeni, okraszone przepięknymi "dominami". Do teraz nie wiem, jak one są zrobione. Na pewno jest to gruba tektura (3mm?), ale czym te grafiki są powleczone, że tak się pięknie jak psu jajca świecą - nie wiem. Wiem natomiast, że przy zestawieniu z barwnymi ilustracjami, efekt jest wręcz świetny. Nie da się go docenić patrząc na obrazki - trzeba zobaczyć/pomacać.

Kto w Kingdomino nie grał ten gapa. Zasad nie tłumaczę, bo i nie ma po co - gra jest prościuteńka.

A jednak w tej prostocie tkwi niesamowita siła - gry, którą można raz dwa wyciągnąć na stół, raz dwa opowiedzieć zasady, a potem cieszyć się "całą rodziną". Tę rolę - gier "gateway" niegdyś spełniały Qwirkle, czy Blokus. Teraz mamy Kingdomino.

Przy całej jednak do Kingdomino sympatii, nie ma tam niespotykanej głębi. Bardziej wytrawnym graczom układanie kafelków i mnożenie pól i koronek prędzej czy później się znudzi. Co począć? Nie ma strachu, jest Queendomino.

W ogromnym skrócie; Queendomino, to Kingdomino+. Umiesz grać w Kingdomino, przesiadka na Queendomino zajmie Ci chwilę - trzon gry jest bowiem identyczny, a dodaje jedynie kilka akcji w trakcie ruchu. Co się więc zmieniło? Otóż doszedł nowy typ terenu (czerwony), "podwalin budowy", który sam z siebie punktuje słabo lub w ogóle (b. mało koronek), natomiast w swoim ruchu, można na nim budować konkretne budowle. Budowle te mają wymiar 1x1 (kwadracik) i są dostępne (po 6) na osobnej planszetce. Żeby budynek wybudować, trzeba go najpierw kupić (cena na planszetce, standardowo, po jednej stronie najdrożej, po drugiej najtaniej), a potem umieścić na czerwonym terenie. Ale kupić za co? Za pieniądze, rzecz jasna. Skąd pieniądze? Z podatków zbieranych przez rycerzy! Podatków? Rycerzy? Ano, tak. Do gry wchodzą maluśkie drewniane rycerzyki. Gdy takiego rycerzyka umieścić na jednym z dwóch pól właśnie dokładanego domina, "pobiera" on podatek w pieniądzach równy ilości pól w danym połączonym obszarze (na jakim go położyliśmy). Więc jak do jeziorka o rozmiarach 4x4 dołożymy domino, którego połowa to niebieskie własnie, kładąc na nim rycerzyka inkasujemy 5 monet. I tak dalej. Skąd można dostać rycerzyków? Dostajemy jednego na start, a kolejnych pozyskujemy budując kolejne budynki - po wybudowaniu otrzymujemy nierzadko natychmiatowe korzyści. Rycerzyk (lub ich więcej) to jedna. Druga, to kolejny nowy element- wieże. Tu jest mniej emocjonująco: pozyskane wieże po prostu stawiamy tam, gdzie wybudowaliśmy nowy budynek. Kto ma ich w trakcie gry najwięcej, temu przysługuje tytułowa królowa (w postaci zgrabnej drewnianej figurki). Królowa jest kapryśna i zmienia lokum, gdy tylko ktoś będzie miał więcej (lub równo) wież, co obecny najbardziej uwieżowiony gracz. Królowa łaskawie obniża koszt zakupu budynków o 1, ale swoją moc ukazuje na koniec gry - można ją bowiem wysłać na dowolny obszar, gdzie liczy się jako dodatkowa koronka (efektywnie zwiększając mnożnik). W Queendomino mamy jeszcze smoka, który śpi sobie w jaskini na planszetce z budynkami, ale można mu dodatkowo kapnąć groszem i skłonić go do spopielenia dostępnego budynku do wybudowania - i mamy nawet zalążek negatywnej interakcji (czy raczej blokowania). I to już wszystko. No, prawie. Bo budynki są różniste: jedne dają po prostu punkty na koniec, inne punktują za liczbę wieżyczek czy rycerzyków na koniec, inne za rodzaje terenu, itd. Niektóre nawet dają nam stałe efekty w trakcie gry. No, a poza tym szczodrze sypią wieżami i rycerzykami.

Jak tak czytam, brzmi to jednak o wiele bardziej zawile, niż jest w grze. W grze stanowi to integralny element, który dzieje się "sam z siebie" i nie wymaga rozpamiętywania wielu zasad, czy wyjątków. Choć, oczywiście, wprowadza nam do gry nieco złożoności i pozwala zakombinować "co też się bardziej opłaca", a wybory przestają być oczywiste, gdy punktujemy nie tylko za obszary.

Nie ma co ukrywać, że w Queendomino, oryginalna lekkość poprzednika, nie jest tak wyraźna. Poza kaflami domina, mamy rycerzyków, pieniądze, wieże, jakieś budynki, planszetkę, a nawet figurki smoka czy królowej. To zdecydowanie więcej komponentów do wyciągnięcia, obsłużenia, rozłożenia, itd. Queendomino nie ma więc już tego uroku oryginału. Nie ma tej uroczej prostoty.

Ale jest lepszą grą!

I to dla wszystkich. Bo weterani Kingdomino nie będą mieli problemu z zrobieniem dodatkowego, ostatecznie nie tak dużego kroczku. A zaawansowani gracze z radością powitają większą przestrzeń decyzyjną. Gra się tak samo, czas gry jest bardzo podobny, a mimo to wygrane nie rozstrzygają się już przez "a bo ja poszedłem w niebieskie, a Ty w czarne i Ci się przyfarciło". Teraz trzeba umiejętnie balansowac użyciem rycerzyków (zebrać teraz 4 monety, czy może potem 6?), wypatrywać korzystnych dla nas budynków, pojedynkować się na ilość wież (albo odpuścić zupełnie, licząć, że i tak odsadzimy punktowo), szturchać smoka, gdy trzeba, itd. I wszystko to wciąż w asyście pięknie wykonanych kafli z - uwaga - nowymi rysunkami. Na koniec gry, tak jak w Kingdomino, poza punktami mamy jeszcze satysfakcję z ładnego, unikalnego obrazka, jaki sami wykreowaliśmy - naszego królestwa. Partyjki Queendomino nie odmówię jeszcze długo. Mam ogromną słabość do tej gry i chylę czoła zarówno przed wykonaniem, jak i pomysłem.

A jak ktoś ma Kingdomino, można obydwie gry połączyć, tworząc tzw. wariant "królewskiego ślubu", w którym wykorzystujemy kafle z obydwu części (ciągnąc na zmianę), zwiększając liczbę graczy lub wielkość budowanych królestw.

7.99999999 / 10. No nie mogę dać 8, bo zarezerwowane dla większych gier. Ale bardzo chciałbym! W swojej kategorii - sprytnych mniejszych gier dla mniej zaawansowanych - ta gra zasiada na królewskim tronie.
Awatar użytkownika
predki
Posty: 426
Rejestracja: 14 cze 2015, 09:06
Has thanked: 3 times
Been thanked: 56 times

Re: Queendomino

Post autor: predki »

Tylko ciekawe co z polskim wydaniem? Na razie cisza i nawet nikt nie sprowadza wersji niemieckiej/angielskiej. Na Amazonie jest za €30.
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4620
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1018 times
Been thanked: 1925 times

Re: Queendomino

Post autor: warlock »

Jak zawsze super pomocny tekst rattkin ;). Zagrałbym w to straszliwie, brakuj mi na półce fajnych gier lżejszego kalibu.
Carbo
Posty: 34
Rejestracja: 19 lut 2015, 20:48
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 6 times
Been thanked: 2 times

Re: Queendomino

Post autor: Carbo »

Games Factory ma w zapowiedziach na grudzień, tylko ciekawe co z tego wyjdzie :roll:
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Queendomino

Post autor: romeck »

A to widzieliście? :)

Obrazek
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10021
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1307 times

Re: Queendomino

Post autor: rastula »

już ich nie lubię - rozumiem że tradycyjnie większe pudełko = większa cena choć zawartość obu zmieściła by się w pudle od pierwszej gry...

podła zagrywka - i na półce z d.y postawić.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Queendomino

Post autor: rattkin »

Tak, zapomniałem o tym wspomnieć, Bruno pokazywał na Essen obydwa pudełka obok siebie, gdzie widać, że grafika okładki QD zrobiona jest jako kontynuacja. Oczywiście, nie działa to z naszym polskim wydaniem, które ma pudełko o innym rozmiarze (grafika trochę inaczej skadrowana i przycięta).

Okładka QD jest żywsza i ciekawsza i KD przy niej wygląda już tak sobie. A poza tym, zawartość KD rzeczywiscie można włożyć do pudełka QD (pozbywając się wypraski, rzecz jasna). U mnie wszystko się mieści, a ja mam tam jeszcze tę tekturową wieżę z magnesem (dyspenser) i promkowe zameczki. Zawartość chyba by się nie zmieściła w oryginalnym pudełku od KD.
Awatar użytkownika
predki
Posty: 426
Rejestracja: 14 cze 2015, 09:06
Has thanked: 3 times
Been thanked: 56 times

Re: Queendomino

Post autor: predki »

Pojawiło się Queendomino w Planszostrefie i wychodzi taniej niż z Amazona. Pytanie, kiedy i za ile może być wersja polska.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Queendomino

Post autor: rattkin »

Tylko uwaga, to jest od Pegasusa, czyli niemiecka.
Awatar użytkownika
predki
Posty: 426
Rejestracja: 14 cze 2015, 09:06
Has thanked: 3 times
Been thanked: 56 times

Re: Queendomino

Post autor: predki »

No jasne, podobnie jak z Amazona. Za to sama gra jest niezależna językowo, a angielska instrukcja jest na BGG.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Queendomino

Post autor: rattkin »

No ale na ten przykład wersja Pegasusowa ma brzydkie żółte obramowanie wokół - i efektu jak powyżej już się nie uzyska :)
Sekator
Posty: 523
Rejestracja: 12 lut 2015, 15:58
Been thanked: 1 time

Re: Queendomino

Post autor: Sekator »

Ktos sie orientuje czy i kiedy wyjdzie wersja polska?
Zbieram sie do zakupu Kingdomino i chciałbym łaczyć obydwie. Czy nie będzie problemu w łaczeniu wersji naszej z np dostępną w sklepach niemiecką?
Awatar użytkownika
predki
Posty: 426
Rejestracja: 14 cze 2015, 09:06
Has thanked: 3 times
Been thanked: 56 times

Re: Queendomino

Post autor: predki »

O polskiej wersji nic nie wiem, choć wydaje się, że powinna być.

Natomiast jak chodzi o łączenie wersji polskiej i niemieckiej to nie ma żadnego problemu. Efektu pasujących do siebie pudełek i tak nie uzyskasz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Queendomino

Post autor: rattkin »

Nie będzie. Ale po prawdzie to łączenie to nie ma większego sensu.
Sekator
Posty: 523
Rejestracja: 12 lut 2015, 15:58
Been thanked: 1 time

Re: Queendomino

Post autor: Sekator »

Rattkin, mozesz rozwinąć? Nie będzie wersji polskiej czy problemu?

I czemu nie ma sensu mieszanie gier? Planuje grac w 2 osoby, myslałem że to doda "głębi".
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Queendomino

Post autor: rattkin »

Nie mam pojęcia, nie interesują mnie polskie lokalizacje. Ale pewnie będzie.

Queendomino "obce" można połączyć z polskim Kingdomino - wydania Kingdomino są wszędzie takie same i mają te same komponenty.

Nie ma większego sensu, bo to połączenie jest trochę na siłę i po połączeniu obsługa gry jest niewygodna (trzeba segregować kafle osobno i brać na zmianę z dwóch kupek). Nie ma wariantu na dwie osoby, który wykorzystuje obydwie gry. W Queendomino i tak buduje się kwadrat 7x7 (na dwie osoby). Po połączeniu dwóch gier, można grać 7x7 w 3 lub 4 osoby, lub w 5x5 w 5-6 osób. Dla 6-8 graczy jest jakiś tam ściemniony wariant drużynowy.
KonradT
Posty: 621
Rejestracja: 15 maja 2012, 19:34
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 121 times
Been thanked: 37 times

Re: Queendomino

Post autor: KonradT »

Czy mając tylko QD można zagrać w KD?
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Queendomino

Post autor: rattkin »

Raczej nie, chyba ze na upartego. Cześć kafli będzie czerwona, a te pola chyba nie punktują.
Awatar użytkownika
predki
Posty: 426
Rejestracja: 14 cze 2015, 09:06
Has thanked: 3 times
Been thanked: 56 times

Re: Queendomino

Post autor: predki »

KonradT pisze:Czy mając tylko QD można zagrać w KD?
Nie zagrasz. Płytki są zupełnie inne (jak napisał Rattkin dochodzi obszar miasta w kolorze czerwonym, który nie posiada własnych koron - są tylko na niektórych budynkach). Choć oczywiście próbować zawsze można ale z KD to niewiele będzie miało wspólnego.
Awatar użytkownika
Tycjan
Posty: 3200
Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 44 times
Been thanked: 32 times
Kontakt:

Re: Queendomino

Post autor: Tycjan »

W zasadzie to najbardziej lubię gry ciężkie, skomplikowane, ale skłamałbym gdybym powiedział, że nie bawią mnie również tytuły dużo prostsze, skrywające w sobie to coś, co pozwala się przy nich dobrze bawić nie myśląc przy tym, że to przecież prosta gra. Tak miałem i mam na przykład z "Kingdomino", a odkąd poznałem "Queendomino" i jej nowe mechanizmy, to wiem już, że zostanę fanem całej serii.
Link: http://bit.ly/Queendomino-Tycjan-ZnadPlanszypl
Zapraszam :)

# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
Awatar użytkownika
predki
Posty: 426
Rejestracja: 14 cze 2015, 09:06
Has thanked: 3 times
Been thanked: 56 times

Re: Queendomino

Post autor: predki »

Czyli będzie polskie wydanie. Pewnie bez wieży, jak w edycji niemieckiej. Ciekawe tylko kiedy?
Awatar użytkownika
pingus
Posty: 753
Rejestracja: 25 lut 2008, 18:50
Has thanked: 72 times
Been thanked: 110 times

Re: Queendomino

Post autor: pingus »

To ja łyżkę dziegciu dorzucę.
Dla mnie gra Kingdomino to jest perfekcyjnie zredukowane kingdomino, pozbawione tych zbędnych budynków, smoków i innych zabawek. Wszystkie te rzeczy kosztują relatywnie dużo (jeśli chodzi o komplikację zasad) w stosunku do tego co oferują. Kingdomino to świetny gateway, który wyciągnę nie raz, bo wytłumaczę w kilka minut i wszyscy będą zaangażowani i nikt się gry nie przestraszy. Queendomino to produkt dla fanów Kingdomino, którym podstawka się odrobinę przejadła i potrzebują odświeżenia. Jeśli chodzi o gatewayowanie to raczej zbieracz kurzu na półce.

TL;DR: Potraktowałbym tę grę jako dodatek do podstawki. Jeśli uwielbiasz podstawkę i chcesz grać w to więcej -> kupić. Jeśli chcesz to kupić zamiast podstawki to lepiej zagraj u kolegi najpierw.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Queendomino

Post autor: rattkin »

pingus pisze:Kingdomino to świetny gateway, który wyciągnę nie raz, bo wytłumaczę w kilka minut
Zaraz jak skończysz, daj mi dodatkową minutę, a ja dopowiem zasady Queendomino.

Owszem, jest to nieco bardziej skomplikowane i owszem nie jest to już taki gateway-gateway. Ale to wciąż prościuchna gra.
Awatar użytkownika
Tycjan
Posty: 3200
Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 44 times
Been thanked: 32 times
Kontakt:

Re: Queendomino

Post autor: Tycjan »

Dla mnie obie gry mają racje bytu i powinny być na rynku, ponieważ skierowane są do innych grup graczy. KD jest rewelacyjne w swojej prostocie i takie powinno być, dlatego obawiam się trochę dodawania do niego dodatku. Z mojej perspektywy, gracza zaawansowanego, to jest to dobra informacja, ale od strony grupy docelowej KD, to wydaje mi się, że powinni oni "dorosnąć razem z grą" i kupić sobie QD. Ale to może tylko moje gdybanie, bo nie grałem i nie widziałem tego dodatku.

# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
ODPOWIEDZ