Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 928 times

Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: rattkin »

Zauważyłem, że od jakiegoś roku trudniej sprzedaje mi się moje gry. Czasem są to gry bardzo używane, czasem stare, czasem wręcz nowe lub grane zaledwie raz. Czasem są to tytuły bardzo popularne, czasem bardzo niszowe. A mimo to mam problem ze sprzedażą. I mówię tu o sytuacjach, w których gra już na starcie jest przeceniona 30-40% i więcej. Mam niejasne wrażenie, że nie chodzi tu o cenę, lecz o coś innego. Wysycenie rynku? Mnogość ofert? Grupę FB i to forum zalewają codziennie wątki typu "sprzedam jedną grę" lub "sprzedam 100 gier". Można wybierać i przebierać, a oferty giną w tym natłoku. Obniżki cen nie robi się nawet po to by zwiększyć atrakcyjność danej oferty, lecz by wykonać zwykły "bump", tj. przez edycję lub dodanie komentarza, wybić ofertę na kilka minut "na początek", czy to forum, czy walla na FB, i tak dalej. Obserwuję też coraz częściej geeków "odchudzających kolekcję", czyli przechodzących z tego początkowego (być może nawet kilkuletniego) zachłyśnięcia się i kupowania wielu pudeł, do fazy rygorystycznego filtrowania i bezliltosnego odrzucania gier już tylko dobrych.

Jakie są wasze doświadczenia, jako kupujący i sprzedający, jak to z tym jest? Czy sprzedaje Wam się łatwo, a ja po prostu mam chwilowo pecha lub sprzedaję za drogo / nieatrakcyjne tytuły? Czy może jednak coś się na rynku zmieniło?
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1304 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: rastula »

Jak bedziesz miał coś fajnego w dobrej cenie to sprzedasz. Ja kupilem w zeszlym miesiącu 2 gry. Mombase za 70 i Red Winter za 130 (wliczam koszty wysylki).
Awatar użytkownika
Brylantino
Posty: 1377
Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 190 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Brylantino »

Dwa czynniki:

1. Cena - często ludzie przy sprzedaży używanych gier, zapominają że jest to produkt używany i próbują uzyskać za niego 5-10 % mniej, aniżeli on kosztuje w sklepie. W takim wypadku, zawsze wolałbym dopłacić i kupić grę nową. Nie ważne, że jest w idealnym stanie, chodzi o sam fakt iż jest używany, rozpakowany itp. Oczywiście ta zasada nie działa, kiedy mamy gry już nie dostępne w sklepach.

2. Tytuł - jest wiele tytułów, które po prostu nie są za bardzo interesujące (typowe średniaki z BGG) i jeżeli ich cena nie jest naprawdę atrakcyjna, to mało kto się nimi będzie interesował, bo normalnie ich by sam nie chciał kupić.

Ja sprzedałem kilkanaście gier i zawsze kupca znajdywałem dosłownie w kilka godzin. Robotę jednak tutaj robiła niska cena (przy używanej rzeczy maksymalnie wołam jakieś 60% ceny sklepowej).
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4089
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2601 times
Been thanked: 2533 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Gizmoo »

Zabawne, ale na początku mojej przygody z planszówkami w ogóle nie kupowałem używek. Bałem się, że będą zużyte i będę się niepotrzebnie denerwował, że moja gra "nie jest piękna". Moje obawy okazały się mocno przesadzone, bo większość graczy bardzo szanuje swoje gry i - co ważniejsze - gra w nie zazwyczaj jeden, dwa razy. Większość kupuje w ciemno, tytuł nie podchodzi i idzie na sprzedaż.

Obecnie - większość gier w mojej kolekcji, to gry z "drugiej ręki". I jeżeli staram się coś kupić - to w pierwszej kolejności sprawdzam rynek wtórny. Jak nie ma - to dopiero wtedy sięgam po coś ze sklepów.

Jeżeli jednak chodzi o sprzedaż, to zdecydowanie mam wrażenie że trudniej jest cokolwiek sprzedać, niż rok temu i zdecydowanie trudniej niż dwa lata temu. Większość użytkowników oczekuje obecnie, że używkę sprzeda się za połowę najtańszej ceny sklepowej. Niektórzy rzucają wręcz absurdalne propozycje. Ja rozumiem potrzebę targowania się, bo sam często targuje się o cenę, ale zazwyczaj by oszczędzić te KILKA złoty na przesyłce. I żeby było dla równego rachunku. A nie o kilkadziesiąt złotych, za pół ceny, pół darmo.

Więc tak - jak chce się sprzedać "używkę" tanio - to pewnie nie ma problemu ze sprzedażą. Jak chce się sprzedać w rozsądniej cenie - to jest trudno. Coraz więcej planszówek jest na rynku, coraz większa podaż, więc ten trend raczej nie ulegnie zmianie. Chyba będzie coraz ciężej sprzedać niektóre tytuły. Szczególnie mało popularne perełki, bo większość kupujących pragnie przehype'owane tytuły, o których bez większego wysiłku może zobaczyć/przeczytać recenzję. ;)
ajfel
Posty: 626
Rejestracja: 17 mar 2009, 11:02
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: ajfel »

Gizmoo pisze:Zabawne, ale na początku mojej przygody z planszówkami w ogóle nie kupowałem używek.
To prawda, te całonocne rozgrywki sprawiają, że człowiek częściej sięga po używki ;-) Sorry, nie mogłem się powstrzymać ;-)
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1304 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: rastula »

Gizmoo pisze: Jak chce się sprzedać w rozsądniej cenie - to jest trudno.
To zapewne wynika z rozdźwięku pomiędzy rozsądkiem sprzedającego i kupującego - ja np kupuję wyłącznie za rozsądne ceny :).

Ostatnio jak kupowałem grę, napisałem koledze, że sprzedaje białego kruka grubo poniżej innych ofert ( naprawdę gruuubo) - odpisał mi "sprzedaję żeby zrobić miejsce na półce, nie żeby zarobić".
shod
Posty: 572
Rejestracja: 01 sie 2017, 10:07
Lokalizacja: Wielkopolska
Has thanked: 265 times
Been thanked: 176 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: shod »

ja piszę z perspektywy kupującego z niewielkim "stażem" planszówkowym.
ofert jest sporo i sporo z nich przeglądam. nie oczekuję połowy ceny za używkę w stanie idealnym, ale...naprawdę wole kupić nówkę niż oszczędzić 10% ceny i jeszcze ryzykować, że jednak produkt nie będzie zgodny z opisem [chodzi mi o opis stanu...]. raz się naciąłem i niestety poziom mojej ufności nieco zmalał dla używek. kolejnym czynnikiem utrudniającym sprzedaż może być fakt, że sporo nowości się pojawia i wokół nich skupia się zainteresowanie. ostatnie moje zakupy i plany zakupowe dotyczą głównie nowości, aczkolwiek mam na liście kilka klasyków i czekam na okazję :).
olsszak
Posty: 1818
Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
Lokalizacja: GDAŃSK
Has thanked: 19 times
Been thanked: 36 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: olsszak »

Ja osobiście nie zauważyłem tego. Czasem muszę dłużej poczekać, ale nie mam zwyczaju mocnego schodzenia z ceny za używki. Dlaczego? Ponieważ z nielicznymi wyjątkami sprzedaję gry, który sam kupiłem jako nowe, gram w koszulkach, bardzo szanuję zarówno zawartość jak i pudełko z grą i nie widzę podstaw do absurdalnego schodzenia z ceny. Osoby piszące do mnie z tekstem, że jak pasuje mi 50 zł to już robią przelew za tytuły, które wystawiam za np. 75 zł są ignorowane ;)

Dodatkowo zazwyczaj robię bardzo detaliczne opisy sprzedawanych produktów. Komplet Talismana PL, bez jednego dodatku sprzedałem w ciągu 24h i miałem mnogość zapytań przy cenach średnio niższych o 5 zl od sklepowych - z tym, że spora część dodatków była tylko rozfoliowana w celu przeliczenia komponentów albo po jednej rozgrywce.


Reasumując w mojej opinii największe znaczenie ma dokładny opis (poparty zdjęciami) oraz stan przedmiotu sprzedaży i wpasowanie się z ogłoszeniem w zakresie popytu na dane gry :) Ostatnio znaczenie ma też kwestia odbioru osobistego. Osoby wolą obejrzeć gry na żywo. To działa i na mnie, bo nie muszę dymać na PP:)
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1304 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: rastula »

olsszak pisze:Ja osobiście nie zauważyłem tego. Czasem muszę dłużej poczekać, ale nie mam zwyczaju mocnego schodzenia z ceny za używki. Dlaczego? Ponieważ z nielicznymi wyjątkami sprzedaję gry, który sam kupiłem jako nowe, gram w koszulkach, bardzo szanuję zarówno zawartość jak i pudełko z grą i nie widzę podstaw do absurdalnego schodzenia z ceny. Osoby piszące do mnie z tekstem, że jak pasuje mi 50 zł to już robią przelew za tytuły, które wystawiam za np. 75 zł są ignorowane ;)

Dodatkowo zazwyczaj robię bardzo detaliczne opisy sprzedawanych produktów. Komplet Talismana PL, bez jednego dodatku sprzedałem w ciągu 24h i miałem mnogość zapytań przy cenach średnio niższych o 5 zl od sklepowych - z tym, że spora część dodatków była tylko rozfoliowana w celu przeliczenia komponentów albo po jednej rozgrywce.


Reasumując w mojej opinii największe znaczenie ma dokładny opis (poparty zdjęciami) oraz stan przedmiotu sprzedaży i wpasowanie się z ogłoszeniem w zakresie popytu na dane gry :) Ostatnio znaczenie ma też kwestia odbioru osobistego. Osoby wolą obejrzeć gry na żywo. To działa i na mnie, bo nie muszę dymać na PP:)

inwestujesz swój czas w opisy i zdjęcia - może bardziej opłaca się iść na spacer i sprzedać dychę taniej ... ekonomii nie oszukasz :).
olsszak
Posty: 1818
Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
Lokalizacja: GDAŃSK
Has thanked: 19 times
Been thanked: 36 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: olsszak »

I tak i nie. Jak masz dobry opis pasujący do każdej pozycji z Twojej kolekcji pod kątem jej stanu to potem zmieniasz tylko tytuł. Mam w niej tylko dwa pudełka uszkodzone jeszcze w fazie transportu - od podstawki Blood Rage i AQ, ale zadbałem o nie, na tyle ile można było sprawę naprostować i gdyby przyszła mi przez myśl sprzedaż zrobiłbym fotkę.
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
probbi
Posty: 947
Rejestracja: 28 gru 2016, 15:13
Lokalizacja: Nadarzyn
Has thanked: 48 times
Been thanked: 87 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: probbi »

Nowości i hypowane tytuły schodzą szybko. Takei Yamatai które sprzedawałem poszło raz-dwa. Inna sprawa, że sprzedaję po takiej cenie, po jakiej bym sam chciał kupić używkę, czyli przynajmniej -20% od oferty sklepowej. Uważam, że to uczciwa propozycja. Gry starsze faktycznie leżą i leżą. Takie Zimowe Opowieści chyba oddam gdzieś do biblioteki, bo nikt tego nie chce :p
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1304 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: rastula »

probbi pisze:Takie Zimowe Opowieści chyba oddam gdzieś do biblioteki, bo nikt tego nie chce :p

1) bo to słaba gra jest ponoć
2) nie wiem za ile sprzedajesz ale jest dostępna nowa za 69 PLN :).
Awatar użytkownika
idha
Posty: 402
Rejestracja: 04 sty 2009, 00:17
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2 times
Been thanked: 31 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: idha »

Cóż, ja chyba nie zauważyłam takiej tendencji, ale też sprzedaję gry po to, żeby zrobić miejsce na półce, ewentualnie sprzedaję gry, które oddałam do używania fundacji i z racji wyjścia polskiej wersji językowej są one w fundacji zbędne. W pierwszym przypadku gra jest zazwyczaj w stanie idealnym (chyba że sama kupiłam używaną), ale to zwykle mało popularny tytuł. W drugim przypadku gra nosi ślady użytkowania (mniejsze/większe - zawsze opisane), ale jest tytułem popularniejszym (w końcu doczekała się polskiego wydania). W obu przypadkach (w pierwszym z racji tytułu, w drugim z racji stanu gry) chcę relatywnie niską kwotę i chyba nigdy nie miałam problemu ze sprzedażą - niezależnie od tego, kiedy grę wystawiłam (teraz, rok czy 2 lata temu). Czasami muszę cenę obniżyć, ale nadal zawsze znajduje się chętny - jeśli nie tu, to ostatecznie na allegro. Myślę więc, że to zawsze kwestia ceny - wydaje mi się, że ludzie oczekują po rynku wtórnym bardzo atrakcyjnych ofert, przynajmniej tak wynika z moich doświadczeń. O Union Pacific, które wystawiałam za jakieś 15 zł, bo gra nie miała pudełka, ale karty były w koszulkach, miałam chyba 8 zapytań w ciągu kilkunastu godzin. Zestaw T.I.M.E. Stories z 3 dodatkami - mimo że podstawka była w angielskiej wersji językowej - poszedł za 220 zł w ciągu kilku godzin, na nowy Pandemic Legacy za 120 zł miałam tylu chętnych, że po prostu napisałam posta na forum, żeby ludzie się o niego już nie pytali... (co ciekawe - przy 130 zł była cisza ;) ) Także ten tego rattkinie - niestety cena.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 928 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: rattkin »

Być może cena, ale moje doświadczenie jakoś tego nie potwierdza - zdecydowanie bardziej prawdopodobny jest brak zainteresowania akurat danymi tytułami. No i dochodzi tu też dodatkowy aspekt - jeśli mam zjechać z ceną do, powiedzmy 40 zł (za większą grę), to sprzedaż przestaje mi się w ogóle opłacać - niech już sobie ta gra będzie na półce, może będzie dla kogoś na podarek. Jak mam jeszcze szukać pudeł, pakować, iść na pocztę, to szkoda prądu - mój czas jest cenniejszy. Dlatego wcale się nie dziwię, że dzisiaj wiele osób usiłuje sprzedawać w pakietach.
Awatar użytkownika
Munchhausen
Posty: 727
Rejestracja: 01 sty 2013, 22:29
Lokalizacja: Poznań/ Wągrowiec
Has thanked: 144 times
Been thanked: 129 times
Kontakt:

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Munchhausen »

Na forum i grupie ceny zwyczajnie odstraszają od kupna - nie będę się bawił w zakup używki przy 5-10zł różnicy, a mam wrażenie, że coraz częściej widzę tego typu oferty. Ja wiem, że ktoś mógł zagrać raz albo dwa, ale po co ryzykować, skoro w ulubionym sklepie mam zniżkę i darmową wysyłkę? Niemniej nie mam oporów przed kupowaniem używek, jeżeli ich ceny są rzeczywiście konkurencyjne.
bartekb8
Posty: 574
Rejestracja: 10 paź 2011, 11:03
Has thanked: 66 times
Been thanked: 59 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: bartekb8 »

Mnogość ofert używek sprawia że ludzie robią się trochę wybredni. Widzę po sobie, bo nawet jak trafię tu na jakiś tytuł o którym myślałem od dłuższego czasu to często w końcu się nie decyduję licząc jeszcze np. na opuszczenie ceny. Ale większym powodem jest to że czasem stwierdzam że nie mam już "ciśnienia" na dany tytuł bo moje zainteresowanie jest przekierowane na inne, i to jest u mnie norma i stan który stale się zmienia.
Największy wpływ na rozważenie zakupu ma oczywiście cena. Nawet jeśli ktoś sprzedaje grę w folii albo graną tylko raz a cenę opuszcza o jakieś 20 zł to raczej mnie tym nie zainteresuje, chociaż jestem w stanie zrozumieć takie podejście (oczywiście nie zawsze opłaca się sprzedaż dodatku za powiedzmy 20zł jeśli w sklepie kosztuje 50, ale to trochę inna sprawa). Niekorzystnie dla sprzedawców używek sklepy z grami mają rabaty indywidualne i czasowe, promocje i jeszcze wyłączenie kosztów przesyłki przy ustalonej kwocie którą często łatwo uzyskać. Wtedy może się okazać że używka chodzi w tej samej cenie co w naszym sklepie (albo bardzo zbliżonej) więc wybór jest oczywisty.
Sam sprzedałem niemało gier na tym forum i niezależnie od swojej wielkości gry miały atrakcyjne ceny: takie że chętni znajdowali się często w kilkanaście minut od wystawienia oferty. Myślę że jeśli ktoś robi miejsce na półkach i/lub gra nie podeszła (więc nie ma sensu jej trzymać), to wystawi ją za cenę zachęcającą do kupna. Dla każdego może to być trochę inna cena(dla kupującego jak i sprzedającego), ale sprzedając używki często zapominamy że przecież nie chodzi o to żeby na grze jeszcze zarobić, ale żeby choć część sumy za nią się zwróciła. Myślę że gdyby każdy tak myślał to handel działałby prężnie w obie strony, w końcu ludzie którzy sprzedają tu gry sami potem często szukają dla siebie ciekawych ofert :)

...Ale żeby nie było, proponować sprzedaż gry za połowę ceny nówki to przesada, chyba że mówimy o egzemplarzach nieźle wybrakowanych czy uszkodzonych.
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4089
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2601 times
Been thanked: 2533 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Gizmoo »

idha pisze:Także ten tego rattkinie - niestety cena.
Też uważam, że głównym wyznacznikiem jest cena, ale czasami też zdarza się tytuł, którego serio nikt nie chce za grosze.
rattkin pisze:Jak mam jeszcze szukać pudeł, pakować, iść na pocztę, to szkoda prądu - mój czas jest cenniejszy.
No to jest duży problem. Sprzedać za grosze, jeszcze poświęcić swój cenny czas. A przygotowanie do wysyłki (np. trzeba zdjąć protektory ze wszystkich kart), pakowanie, dojazd (mieszkam w takim miejscu, gdzie bez auta NIC nie załatwisz). I to wszystko dla gry za kilkadziesiąt złotych. Czasami mam wrażenie dokładania do interesu. Więcej wydam na paliwo i przesyłkę niż zyskam na sprzedaży. :lol: Dlatego tanie gry rozdaje jako prezenty moim znajomym. Szkoda z nimi zachodu i nerwów na targowanie się, żebym z 25 złotych zszedł do 20 - za grę, która w najtańszym sklepie kosztuje 35. (serio miałem taką przygodę.)
Munchhausen pisze:Na forum i grupie ceny zwyczajnie odstraszają od kupna - nie będę się bawił w zakup używki przy 5-10zł różnicy, a mam wrażenie, że coraz częściej widzę tego typu oferty
Ja mam wrażenie, że ofert gdzie jest tylko 5-10 zł różnicy nie ma wcale. Ale może akurat nie trafiam na takie oferty, albo dotyczy to tytułów za 40-50 zł. :wink:
bartekb8 pisze:Nawet jeśli ktoś sprzedaje grę w folii albo graną tylko raz a cenę opuszcza o jakieś 20 zł to raczej mnie tym nie zainteresuje, chociaż jestem w stanie zrozumieć takie podejście
Jak nowa gra kosztuje 20 zł, to ma oddać za darmo? :lol: Sorry, żarcik taki. Ale niestety dużo osób chce jakiś mega zniżek tylko dlatego, że kupuje z drugiej ręki. I nie patrzy niestety na procentowy upust, tylko chce kupić "dwie dychy taniej". ;) Oczywiście wszystko zależy od podejścia, ale ja mam wrażenie, że niskich cen za pół-darmo zazwyczaj oczekują początkujący gracze, którzy sami... Nigdy gry nie sprzedali.
bartekb8 pisze:sprzedając używki często zapominamy że przecież nie chodzi o to żeby na grze jeszcze zarobić, ale żeby choć część sumy za nią się zwróciła.
Jestem przekonany, że absolutnie nikt tu nie chce zarobić (poza ofertami Ankh Morpork :lol: ) i każdy raczej marzy o tym "by za wiele nie stracić". ;)
Awatar użytkownika
Dr_Kecaj
Posty: 343
Rejestracja: 21 sie 2013, 13:34
Has thanked: 19 times
Been thanked: 26 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Dr_Kecaj »

Zacznę od tego ze oferty na forum oglądam codziennie, ponieważ od kilku miesięcy kupuje tylko na forum. Problem który ja widzę u sprzedających jest taki, że oferty gier używanych zazwyczaj stanowią 90-95% ceny nowej gry w sklepie. Pomijam już analizę, gdzie używki ktoś próbuje sprzedać drozej niż w sklepie. Mając wybór czy kupić używkę za 120 zł i martwić się o jej stan, a kupić nówke za 130 wiadomo, że będę miał opór przed ryzykiem za 10 zł.
Cena jednak to tylko część decyzji. Ja także preferuje dokładniejsze opisy stanu gry i proszę o przesyłanie zdjęć pokazujących jak gra się zachowała.
Jeśli zaś widzę po wejściu do wątku, że gry są wystawione na allegro, to z marszu skreślam ofertę. Może to że mną jest coś nie tak, ale jak ktoś ogłasza się na forum to oczekuje transakcji na forum, a nie pałowania się w licytacjach z innymi. Rozumiem jednak ze niektórzy mogą czuć się bezpieczniej kupując przez aukcje. Dla mnie pas.
Otwiera mi się także nóż w kieszeni, gdy widzę oferty typu "Pola naftowe za 50". Środowisko forum to dobrze znający rynek gracze, kto wiec ma kupić taki bubel po tak zawyzonej cenie?

Złote oferty oczywiście się zdarzają, ale wiadomo jak szybko się rozchodzą. Pół roku poluje na Tobago, które gdy już się pojawiło po godzinie było już nieaktualne :(
Ostatnimi czasy na forum udało mi się zakupić:
- wiedźmina za 80zl z przesyłką
- myrmes za 80 zł z przysłka
- magestorm za 60 z przesylka
- might&magic heros za 85zl z przesylka
- serenissime za 90 zł z przesylka
- czerwony listopad za 35 zł z przesylka
- warcraft+expansion set za 70 zł (!) + przesylka
- Mage Knight pl nówka za 250 zł ( ale to już z olx)

Oprócz MageStorm który jest średnia gra, resztę transakcji uważam za udane :)
Kupię Szczura rogatego PL
bartekb8
Posty: 574
Rejestracja: 10 paź 2011, 11:03
Has thanked: 66 times
Been thanked: 59 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: bartekb8 »

No i to są właśnie dobre ceny :)
Ostatnio widziałem Ankh-Morpork za 150zł, chyba też prędziutko zeszło (normalnie chodzi po 200+ złotych).
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 68 times
Been thanked: 1031 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Trolliszcze »

Ankh-Morpork to jest obecnie licytowany na allegro (używany) za kwoty zbliżające się do 400.
esztfke
Posty: 311
Rejestracja: 20 lut 2015, 14:49
Has thanked: 29 times
Been thanked: 16 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: esztfke »

Mi się wydaje, że ogólnie ceny gier używanych są zdecydowanie wyższe procentowo niż np. książek, gier czy innych produktów.
Jak zaczynałem kupować gry, jako 'biedny student' najważniejsza była dla mnie cena i nie potrafiłem zrozumieć z czego to wynika, że w zasadzie standardem było sprzedawanie gier za 90% ceny w sklepie.
Przejrzałem wiele wątków sprzedażowych i różnych dyskusji w stylu "dlaczego ludzie kupują gry w drogich sklepach" i wydaje mi się, że jest sporo ludzi, którzy własnie kupują gry w "swoich sklepach" i podczas sprzedawania nie myślą o tym, że jest inny sklep, który ma dużo niższe ceny. Z kolei dla osób kupujących używki najczęściej liczy się cena i pierwsze co robią, to patrzą na i-szopa ze zdziwieniem, że jest sklep który oferuje grę za 5-15zł więcej i już wolą kupić nówkę ze sklepu.
Ktoś może powiedzieć, że zaufani forumowicze są pewniejsi niż niektóre sklepy, ale ja na szczęście na żadnym sklepie się nie przejechałem, mimo, że jestem januszem, który prawie zawsze kupuje tam gdzie najtaniej :D

A jeszcze co do problemu ze sprzedażą gier to nie widzę zbytniej różnicy w ostatnim czasie, ale raczej staram się sprzedawać w rozsądnej cenie (a jako rozsądną cenę biorę taką, za jaką sam bym chętnie kupił od kogoś z myślą, że był to uczciwy deal dla obu stron). Inna sprawa, że często sam kupuję gry używane w stanie bdb/idealnym w dobrej cenie, a potem odsprzedaję w takim samym stanie taniej o 10-20 zł i cena robi się jeszcze atrakcyjniejsza. Mimo tego, że czasem zagram tylko 1-2 partie czułbym się źle gdybym sprzedał grę po tej samej cenie mimo, że jest w zasadzie w tym samym stanie, co podczas kupna. Chyba tylko raz nie obniżyłem ceny, ale to już był wybitnie dziwny przypadek gdzie kupiłem grę z zafoliowanymi żetonami i planszą i sprzedałem po jednokrotnym przeczytaniu instrukcji bez rozegrania ani jednej partii :P
Awatar użytkownika
Lets_Grajmy
Posty: 396
Rejestracja: 16 lip 2016, 19:22
Has thanked: 75 times
Been thanked: 438 times
Kontakt:

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Lets_Grajmy »

W moim wypadku wygląda to tak. Na początku kupowałem wszystkie gry, jakie wpadły mi w oko. Kasa leciała na lewo i prawo i kupowałem tylko nówki. Większość ograna 2-3 razy kurzy się na półce.

Teraz ochłonąłem. Interesują mnie w tej chwili tylko dwie planszówki, niestety niedawno były na KS'ie więc cena nieosiągalna i po prostu ciułam pieniążki mając małą nadzieję, że ktoś sprzeda używkę za pół roku. Mimo to, gdy trafię na jakąś mega okazję to kupię dobrą używkę.
Facebook: LET'S GRAJMY - Facebook
YouTube: LET'S GRAJMY - YouTube
Buycoffee: Jeśli sądzisz, że to co robię zasługuje na uznanie to --> Wspieraj kanał tutaj <--
Awatar użytkownika
hipcio_stg
Posty: 1799
Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
Has thanked: 76 times
Been thanked: 332 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: hipcio_stg »

Problemem może być fakt, że ludzie zerkają na i-szopa odejmują 15-20zł i okazuje się, że większość ludzi ma rabaty w sklepie od tej ceny na podobnym poziomie, albo proszą o takowy rabat forumowicza. Stąd cena na poziomie 65-70% SCD Rebela to żadna promocja.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 928 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: rattkin »

rattkin pisze:I mówię tu o sytuacjach, w których gra już na starcie jest przeceniona 30-40% i więcej.
Za cenę bazową uznaję średnią z i-shopa.
Awatar użytkownika
RunMan
Posty: 1194
Rejestracja: 20 cze 2011, 12:40
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: RunMan »

Może właśnie tutaj leży problem? ;) Ja przy sprzedaży za cenę bazową uznaję najniższą ofertę z szopa.
ODPOWIEDZ