Dized - mobilna apka z interaktywnymi instrukcjami do gier

[Żucho]

Na rynku jest grubo ponad 10.000 gier planszowych.
Jeżeli nie stworzycie aplikacji, która krok po kroku wydawnictwom sama nie umożliwi dodawania recenzji, to mamy marne szanse na to aby mieć "wszystko w 1 miejscu".
Nie mniej jednak życzę powodzenia.

Dzięki za dobre słowo. I masz rację, przy tempie, w jakim ukazują się obecnie nowe gry, jeden zespół na pewno nie przerobi ich wszystkich w jakimkolwiek sensownym czasie ale tak, docelowo w przyszłości chcemy udostępnić publicznie nasze narzędzia do tworzenia tutoriali, aby wydawcy i autorzy mogli je przygotowywać we własnym zakresie. A także by mogli np. wrzucać na Dized prototypy gier jeszcze niewydanych.

[Fegat]

Na rynku jest grubo ponad 10.000 gier planszowych.
Jeżeli nie stworzycie aplikacji, która krok po kroku wydawnictwom sama nie umożliwi dodawania recenzji, to mamy marne szanse na to aby mieć "wszystko w 1 miejscu".
Nie mniej jednak życzę powodzenia.

Dzięki za dobre słowo. I masz rację, przy tempie, w jakim ukazują się obecnie nowe gry, jeden zespół na pewno nie przerobi ich wszystkich w jakimkolwiek sensownym czasie ale tak, docelowo w przyszłości chcemy udostępnić publicznie nasze narzędzia do tworzenia tutoriali, aby wydawcy i autorzy mogli je przygotowywać we własnym zakresie. A także by mogli np. wrzucać na Dized prototypy gier jeszcze niewydanych.

To to już brzmi lepiej. W takiej apce powinny być nowości.
Jak mam w swojej kolekcji 30 gier i na szybko chcę przypomnieć sobie zasady, wówczas nie sięgnę do żadnej apki czy tutoriala - strata czasu.
Szybciej i wygodniej otworzyć instrukcję na danej stronie. Ja wiem jak się gra - zapomniałem tylko kilku zasad.

No i jeszcze coś. Wojna o Pierścień, Sword and Sorcery, RuneWars, takie gry też się pojawią?
Pytam, ponieważ te pozycje które zaznaczyliście są z półki ultra easy/easy no i Scythe - medium lub hard. Takie SoS ma ponad 50 kart a4 instrukcji z tego co pamiętam.

[Żucho]

Szybciej i wygodniej otworzyć instrukcję na danej stronie. Ja wiem jak się gra - zapomniałem tylko kilku zasad.

Pod warunkiem, że pamiętasz na której stronie jest to, czego szukasz, a sama instrukcja to nie 50 stron zapisanych maczkiem, bez indeksu

No i jeszcze coś. Wojna o Pierścień, Sword and Sorcery, RuneWars, takie gry też się pojawią?
Pytam, ponieważ te pozycje które zaznaczyliście są z półki ultra easy/easy no i Scythe - medium lub hard. Takie SoS ma ponad 50 kart a4 instrukcji z tego co pamiętam.

Tak, hardkorowe tytuły na pewno też się znajdą na Dized, bo w sumie to właśnie do nich taka aplikacja jest najbardziej potrzebna. Pierwsze ogłoszone gry to tytuły łatwe, ale i bardzo popularne, dlatego zdecydowaliśmy się ujawnić je na początku. Natomiast mogę już teraz zdradzić, że prowadzimy rozmowy z kilkoma wydawcami cięższych rzeczy (w tym jednego dużego hiciora rodem z Polski) i mam nadzieję, że kolejne ogłoszenia są tylko kwestią czasu.

[rastula]

veni vidi niewspierandi ani wybór gier (choc marketingowo wybór lekkich gier rodzinnych i kilku cięższych hitów na osłodę, oczywiscie rozumiem) , ani system subskrypcyjny do mnie nie przemawia. ale będę śledził projekt z zainteresowaniem, moze Wojna o Pierścień by mnie przekonała

[Żucho]

veni vidi niewspierandi ani wybór gier (choc marketingowo wybór lekkich gier rodzinnych i kilku cięższych hitów na osłodę, oczywiscie rozumiem) , ani system subskrypcyjny do mnie nie przemawia. ale będę śledził projekt z zainteresowaniem, moze Wojna o Pierścień by mnie przekonała

Cóż, szkoda, ale dzięki za tę opinię. Co do systemu subskrypcyjnego, to tutaj nic nie poradzimy - na jakiś model trzeba się było zdecydować, choć oczywiście żaden nie jest idealny i odpowiadający wszystkim. Co do wyboru gier, to tak jak pisałem wcześniej, kolejne ogłoszenia są w drodze. No i cała idea tego przedsięwzięcia polega na tym, że im większe otrzymamy wsparcie, tym więcej gier (i szybciej) pojawi się na platformie. Ale jeśli nawet to Cię nie przekonało, to mamy przecież jeszcze...

[Tycjan]

Coś do obejrzenia

... trwają ostatnie prace nad umieszczeniem w sieci w pełni funkcjonalnej wersji demo instrukcji do pierwszego ogłoszonego na Dized tytułu – Carcassonne [...] czytelnicy ZnadPlanszy.pl, jako pierwsi w Polsce mogą już teraz obejrzeć jej PEŁNĄ filmową prezentację...

A tutaj link: http://goscie.znadplanszy.pl/2017/08/30 ... o-wziecia/

[warlock]

Tak tylko powiem, ze osobiście nie trawię uczyć się gier "w trakcie". Lubię od razu wiedzieć po co robię to, co robię, a nie mechanicznie wykonywać ruchy na ślepo w nadziei, że w połowie partii załapię wszystkie dostępne zagrania . W tak prostej grze jak Carcassonne to jeszcze może i przejdzie, ale jakby próbować tak wytłumaczyć Wojnę o Pierścień to zniechęciłbym się momentalnie .

Jeśli ktoś nie ma problemu z rozegraniem tzw. partii treningowej to pewnie nie będzie mu to przeszkadzać, ale ja lubię od razu grać "pełnoprawną" partię na poważnie . Bo do niektórych gier mam okazję usiąść tylko raz .

[rastula]

Moja decyzja nie jest jeszcze ostateczna . Progi są przystępne, więc jakiś fajny tutuł dla mnie może mnie przekonać...keep the goid work

[Nidav]

Tak tylko powiem, ze osobiście nie trawię uczyć się gier "w trakcie". Lubię od razu wiedzieć po co robię to, co robię, a nie mechanicznie wykonywać ruchy na ślepo w nadziei, że w połowie partii załapię wszystkie dostępne zagrania

Same here - zawsze lubię wiedzieć o wszystkich możliwościach, kiedy siadam do nowej gry i potem na spokojnie przyswajać konsekwencje każdego ruchu oraz co i jak funkcjonuje. Niemniej multum razy spotykałem się z tym, że siadałem do gry z kimś pozbawionym "zmysłu planszówkowicza" (w sensie, że ktoś ciężko załapywał jak dana mechanika działa i nie zauważał możliwości przy tłumaczeniu zasad) i po 20 minutach mojego tłumaczenia zasad kończyło się i tak tłumaczeniem wszystkiego raz jeszcze w trakcie gry. Przy takich osobach Dized może być przyjemnym ułatwieniem - niemniej nie wyobrażam sobie, jak miałoby wyglądać takie tłumaczenie bardziej mózgożernych gier z masą małych zasad, vide Alchemicy czy Tzolk'in - w szczególności ten ostatni byłby skomplikowany, bo jednak gracz od początku ma masę możliwości i wypadałoby o każdej chociaż wspomnieć. Chyba, że zakładamy partię faktycznie tutorialową, gdzie gracze robią to, co mówi aplikacja i potem są zapoznawani z konsekwencjami. Raczej nie znajdywałbym przyjemności w takich partiach. Niezmiennie trzymam jednak kciuki za powodzenie kampanii.

[Żucho]

Dzięki wielkie za kolejne opinie! Instrukcje do bardziej skomplikowanych gier będą tak skonstruowane, że prezentować będą wszystkie opcje dostępne dla gracza w danej chwili. Rozumiemy to, że sporo osób siadając do gry chce wiedzieć o niej wszystko, ale umówmy się, przy najbardziej hardkorowych tytułach z papierowymi instrukcjami liczonymi czasem w dziesiątkach stron, nawet jeśli przeczytasz całość wcześniej, to i tak na 99% o jakimś szczególe zapomnisz. A kilkukrotne dokładne przeczytanie, tak aby na pewno zapamiętać wszystko, wcale nie wypada pod względem poświęconego czasu dużo lepiej niż po prostu zagranie testowej partii. Większość ludzi lepiej uczy się kinestetycznie, przez robienie danej rzeczy, o czym zresztą mówi Eric Lang w tym filmiku.

Inną sprawą jest to, że tutoriale stanowią najważniejszą funkcję Dized, ale nie jedyną. Znasz grę na wylot, ale akurat zapomniałeś jak działa jedna, bardzo szczegółowa zasada? Wpisujesz słowo kluczowe w wyszukiwarce w aplikacji i nie musisz przez kilka minut wertować instrukcji, żeby znaleźć jedno zdanie upchnięte pod przykładem na str. 15 (o ile w ogóle będzie w instrukcji, bo może być tylko w erracie ver. 1.2 na BGG).

Ogólnie - Dized nie jest wrogiem papierowych instrukcji. Ma oferować alternatywę dla nich i pomoc w szybszym zaczęciu rozgrywki.

Niemniej multum razy spotykałem się z tym, że siadałem do gry z kimś pozbawionym "zmysłu planszówkowicza" (w sensie, że ktoś ciężko załapywał jak dana mechanika działa i nie zauważał możliwości przy tłumaczeniu zasad) i po 20 minutach mojego tłumaczenia zasad kończyło się i tak tłumaczeniem wszystkiego raz jeszcze w trakcie gry.

To bardzo istotny problem. Istnieje duża grupa ludzi, którzy całkowicie zniechęcili się do grania w planszówki, bo przytłoczyło ich tłumaczenie zasad przed grą. Przynosisz na spotkanie swoją ukochaną grę, produkujesz się przez pół godziny, wyjaśniasz wszystkie niuanse, a na końcu słyszysz: "kurde, takie to skomplikowane... Mam gdzieś w domu Monopoly, może w to pykniemy?". Ewentualnie, w bardziej optymistycznym scenariuszu: "oj dobra, nie gadaj tyle, siadamy i gramy, reszta wyjdzie w praniu". A wtedy odpalasz Dized

Tzolk'in - w szczególności ten ostatni byłby skomplikowany, bo jednak gracz od początku ma masę możliwości i wypadałoby o każdej chociaż wspomnieć. Chyba, że zakładamy partię faktycznie tutorialową, gdzie gracze robią to, co mówi aplikacja i potem są zapoznawani z konsekwencjami.

W przypadku gier, gdzie od początku masz dużo opcji do wyboru, tutorial będzie prezentował je wszystkie i będzie pozwalał na rozegranie "pełnoprawnej" partii - instrukcje w Dized nie będą liniowe, prowadzące graczy wg z góry założonego scenariusza partii, tylko kontekstowe - będą reagować na decyzje podejmowane podczas gry.

[KQuest]

W kampanii wydarzyły się pewne zmiany. Zamieniono X miesięcy subskrypcji na X "creditów". Każdy taki credit daje albo miesiąc subskrypcji albo dożywotni dostęp do materiałów związanych z jedną grą (tutorial, digital expansions, offline access). Według aktualizacji na stronie kampanii "For the existing backers absolutely nothing changes", ale wygląda na to, że to tylko pół prawdy. Dostajesz tyle samo miesięcy ile miałeś dostać + możliwość wymiany takiego miesiąca na dożywotni dostęp do materiałów z jednej gry. Wydaje się, że jest tak samo albo nawet lepiej, ale na jednej ze zmienionych z tej okazji grafik

Spoiler:

"We want everyone to enjoy board games. Free accounts include limited access to Dized features. Free users can access our Core Library of Games, and gain access to 1 game title of their choice for 1 month. After one month is up, users can choose to gain access to another, or the same, game title."

widać, że darmowe konta mają ograniczony dostęp do tutoriali, podczas gdy wcześniej tutoriale, setup i zasady miały być dostępne na darmowych kontach bez ograniczeń.
Co oznacza, że dostęp do części tłumaczącej zasady jest ograniczony? Według enigmatycznego tekstu pod wyżej wspomnianą grafiką, darmowe konta będą miały dostęp do "Core Library of Games" (bez digital expansions i offline access) + raz na miesiąc mogą wybrać grę (zapewne spoza "Core Library of Games"), do której mają dostęp. Czyli wychodzi na to, że tylko część gier będzie dostępna za darmo, a inne będą już tylko dla płacących. Płacąc wybierasz czy chcesz trochę gier na zawsze czy wszystkie na jakiś czas. Problem w tym, że nie wiadomo czym jest "Core Library of Games", co będzie zawierało, a czego nie.

Dla mnie (i zapewne wielu innych osób z tego forum) tym co mogłoby zachęcić do wsparcia byłyby odpowiednie tytuły w bibliotece. Na pewno znalazłoby się kilka gier, w przypadku których chętnie przynajmniej raz byłbym prowadzony za rękę. Instrukcję i tak bym przeczytał, ale wtedy już na przykład tylko raz a nie trzy. Ale czy będzie mi dane zobaczyć te gry w Dized? Nie wiadomo. Siłą tej aplikacji mogłyby być gry bardziej skomplikowane. O ile tylko aplikacja będzie je dobrze tłumaczyć, a nie mówić, że możesz zrobić A, B albo C, ale przez pominięcie niektórych zasad ("bo na razie nie musisz tego wiedzieć") tak naprawdę nie będziesz miał pojęcia po co i co może wyniknąć z podjętej decyzji. Carcassone? Ice cool? Szybciej można wytłumaczyć te gry samemu niż odpalić aplikację. I jasne, że w niektórych sytuacjach takie tutoriale mogą się przydać (szczególnie, że społeczeństwo coraz bardziej stroni od czytania), ale są dla mnie kompletnie neutralne w procesie rozważania wsparcia tego projektu.

Odnoszę wrażenie, że po tej zmianie (credity i podział biblioteki gier) jeszcze bardziej niż wcześniej nie wiadomo co się właściwie kupuje/wspiera i czy warto. Teraz nie dość, że nie wiadomo co będzie, to teraz jeszcze nie wiadomo czy będzie w tajemniczym "Core Library of Games" czy jednak w części dla użytkowników premium.

I z tego co widzę zniknęła możliwość wsparcia za 5$, mimo że na grafice z rozpiską progów ciągle jest widoczne.

Spoiler:

EDIT:
ktoś zapytał o to na facebooku i w odpowiedzi dostał:

Free account users will have access to setup tools and rule lookup tools but yes, we have limited the access to tutorials. There will be a small library of tutorials that are always accessible for anyone.

Czyli dalej nie wiadomo czym jest "Core Library of Games" i co będzie zawierać, ale już wiadomo, że niewiele. Zastanawiałem się nad wsparciem, ale skoro nawet nie wiadomo na jakie gry będzie można przeznaczyć credity to bez sensu brać to w ciemno jeśli okaże się, że w bibliotece premium będą gry banalne typu Dobble czy Jungle. I nawet jeśli pojawią się jakieś bardziej złożone to skąd mam wiedzieć, że będzie tam coś czym będę zainteresowany? Gier jest pełno, a mnie obchodzą tylko niektóre. Wygląda to coraz gorzej biorąc pod uwagę to co było zapowiadane w momencie startu kampanii.


EDIT 2:
Opcja wsparcia za 5$ zniknęła już też z grafiki o której wspominałem wcześniej, czyli wsparcie zaczyna się od 9$.

[bukimi]

Moim zdaniem system płatności X zł miesięcznie jest chybiony. Są miesiące, gdy grywamy niewiele lub tylko w tytuły, które doskonale znamy. Wówczas aplikacja będzie całkowicie zbędna, a wykupiona subskrypcja zmarnowana.
Do przemyślenia wchodzą korzyści skali: po roku, dwóch, trzech, wyjdzie na to, że za te wirtualne instrukcje (do których sięgałoby się od okazji do okazji) mógłbym mieć już kilka nowych planszówek.

Ile nowych gier (miesięcznie) ogrywacie w swojej grupie znajomych? Dized wydaje się być wycelowane w zupełnie inne miejsce: kluby gier, wypożyczalnie, konwenty, itp., gdzie zamiast grupy wolontariuszy tłumaczących wiele różnych gier wielu przypadkowym osobom, będzie można dać idiotoodporny tutorial do samodzielnego zapoznania się dla zainteresowanych. I wyszukiwarka zasad też wtedy się przyda (normą jest późniejsze wołanie tłumaczącego na zasadzie "a co jeśli gracz X zrobi akcję Y").

Możliwość wykupienia dostępu do jednej gry, hmm, opcja dla bardzo leniwych, to jak zapłacić komuś, żeby przeczytał instrukcję do zakupionej właśnie gry i ją streścił, "jak krowie na rowie". Wyszukiwanie zasad może być kuszące, ale tylko dla naprawdę skomplikowanych gier, bo nie wyobrażam sobie zapomnieć jakiejś zasady w czymś takim jak Carcassonne. I taką grę musiałbym mieć wśród ulubionych gier, żeby się nie okazało, że kupię grę, dostęp do instrukcji, po czym gra nie spodoba się w grupie i wyląduje na sprzedaży (lub MatHandlu), a ja zostanę z wykupioną wirtualną instrukcją (i tu pojawia się pewien paradoks: nie wiem czy gra się spodoba, dopóki w nią nie zagramy, a jeśli mamy zagrać to musimy znać zasady, więc albo inwestuje w Dized licząc na to, że gra się spodoba i ryzykuję, albo i tak już znam zasady z instrukcji papierowej).

Zdecydowanie chętniej sięgnąłbym po Dized, gdyby można było wykupić dostęp jednorazowo, na zawsze, tak jak robi się to w przypadku większości gier i aplikacji, zwykłych i mobilnych.

To, co wydaje mi się najlepsze (jak dotąd) w Dized to przypomnienie setupu, które i tak ma być darmowe. O ile łatwo zapamiętać jakie ruchy są dozwolone, a jakie nie, można nie pamiętać np. ile kafli łodzi należy wyłożyć przy 4, a ile przy 6 graczach w rozgrywce w Keyflower lub ile pieniędzy należy każdemu dać na początek w Puerto Rico.
(oczywiście przyczepić się można, że akurat setup jest w 99% przypadków opisany zwięźle i czytelnie na początku każdej instrukcji, więc z papierem i tak będzie szybciej)

Trudno mi się przekonać, że aplikacja będzie nadążać za pojawiającymi się nowościami. Tutorial jest ładny, animowany, uwzględnia ścieżki wyboru, więc byle kto go nie stworzy i nie udostępni, a praca nad nim może być trudna i czasochłonna; boję się o ogromne luki w bazie gier, które wcale nie będą znikać z czasem.

[orzeh]

[...]
Ile nowych gier (miesięcznie) ogrywacie w swojej grupie znajomych? Dized wydaje się być wycelowane w zupełnie inne miejsce: kluby gier, wypożyczalnie, konwenty, itp., gdzie zamiast grupy wolontariuszy tłumaczących wiele różnych gier wielu przypadkowym osobom, będzie można dać idiotoodporny tutorial do samodzielnego zapoznania się dla zainteresowanych. I wyszukiwarka zasad też wtedy się przyda (normą jest późniejsze wołanie tłumaczącego na zasadzie "a co jeśli gracz X zrobi akcję Y").
[...]
Trudno mi się przekonać, że aplikacja będzie nadążać za pojawiającymi się nowościami. Tutorial jest ładny, animowany, uwzględnia ścieżki wyboru, więc byle kto go nie stworzy i nie udostępni, a praca nad nim może być trudna i czasochłonna; boję się o ogromne luki w bazie gier, które wcale nie będą znikać z czasem.

Dokładnie to samo pomyslałem, dodatkowo jak wyżej zostało wspomniane bez społeczności która by "wrzucała" tutoriale może być wiele nikomu niepotrzebnych gier ... Jest jeszcze jedna nadzieja - że w końcu będzie appka która "ogarnie" spotkania w okolicy, było kilka prób ale jakoś się nie przebiły (dobrze przeczytałem że ta funkcja też będzie?).

[bukimi]

Dokładnie to samo pomyslałem, dodatkowo jak wyżej zostało wspomniane bez społeczności która by "wrzucała" tutoriale może być wiele nikomu niepotrzebnych gier ... Jest jeszcze jedna nadzieja - że w końcu będzie appka która "ogarnie" spotkania w okolicy, było kilka prób ale jakoś się nie przebiły (dobrze przeczytałem że ta funkcja też będzie?).

Apki, które "się nie przebiły" raczej nie były płatne w trybie subskrypcji. Skoro taka wyszukiwarka spotkań ma być tylko dla płacących użytkowników, jakie może być pokrycie rynku? Okaże się, że spośród graczy jakiś marny % korzysta z Dized, z tego kolejny % ma włączone konto premium, a tej ostatniej grupy znowuż tylko ileś osób będzie się ogłaszać, że organizuje spotkanie. W Polsce, w najlepszym wypadku, znajdzie Ci jednego gracza tu, a drugiego 200 km od Ciebie

[orzeh]

Dokładnie to samo pomyslałem, dodatkowo jak wyżej zostało wspomniane bez społeczności która by "wrzucała" tutoriale może być wiele nikomu niepotrzebnych gier ... Jest jeszcze jedna nadzieja - że w końcu będzie appka która "ogarnie" spotkania w okolicy, było kilka prób ale jakoś się nie przebiły (dobrze przeczytałem że ta funkcja też będzie?).

Apki, które "się nie przebiły" raczej nie były płatne w trybie subskrypcji. Skoro taka wyszukiwarka spotkań ma być tylko dla płacących użytkowników, jakie może być pokrycie rynku? Okaże się, że spośfór graczy jakiś marny % korzysta z Dized, z tego kolejny % ma włączone konto premium, a tej ostatniej grupy znowuż tylko ileś osób będzie się ogłaszać, że organizuje spotkanie. W Polsce, w najlepszym wypadku, znajdzie Ci jednego gracza tu, a drugiego 200 km od Ciebie

Gupi założyłem że ta funkcja może być za darmo :/

[Nidhogg]

Dokładnie to samo pomyslałem, dodatkowo jak wyżej zostało wspomniane bez społeczności która by "wrzucała" tutoriale może być wiele nikomu niepotrzebnych gier ... Jest jeszcze jedna nadzieja - że w końcu będzie appka która "ogarnie" spotkania w okolicy, było kilka prób ale jakoś się nie przebiły (dobrze przeczytałem że ta funkcja też będzie?).

Apki, które "się nie przebiły" raczej nie były płatne w trybie subskrypcji. Skoro taka wyszukiwarka spotkań ma być tylko dla płacących użytkowników, jakie może być pokrycie rynku? Okaże się, że spośfór graczy jakiś marny % korzysta z Dized, z tego kolejny % ma włączone konto premium, a tej ostatniej grupy znowuż tylko ileś osób będzie się ogłaszać, że organizuje spotkanie. W Polsce, w najlepszym wypadku, znajdzie Ci jednego gracza tu, a drugiego 200 km od Ciebie

Gupi założyłem że ta funkcja może być za darmo :/

Bo powinna być. Taka funkcja to darmowa reklama dla tej apki, by ludzie zaczęli korzystać z niej za darmo chociażby tylko dla tej funkcji a potem kto wie część by kupiła subskrypcję mówiłaby o tym i grono użytkowników samo by się powiększało. Możliwe że jeszcze to zmienią.

[Żucho]

Cześć, dzięki za kolejne komentarze. Czytamy, słuchamy, reagujemy zupdate'owana strona została przetłumaczona na polski i przed chwilą udostępniona tutaj: http://dized.com/pl/

Kampanię trochę zmieniliśmy, odpowiadając na często zgłaszane problemy pod tytułem "co jeśli interesuje mnie tylko jedna gra albo kilka?" Zdecydowaliśmy się wprowadzić kredyty, żeby nie skrzywdzić ludzi, którzy już wsparli kampanię, bo chcieli wykupić subskrypcję. Posiadając kredyty, mają wybór: subskrypcja lub jednorazowe wykupienie contentu do konkretnych gier.

Co oznacza, że dostęp do części tłumaczącej zasady jest ograniczony? Według enigmatycznego tekstu pod wyżej wspomnianą grafiką, darmowe konta będą miały dostęp do "Core Library of Games" (bez digital expansions i offline access) + raz na miesiąc mogą wybrać grę (zapewne spoza "Core Library of Games"), do której mają dostęp. Czyli wychodzi na to, że tylko część gier będzie dostępna za darmo, a inne będą już tylko dla płacących. Płacąc wybierasz czy chcesz trochę gier na zawsze czy wszystkie na jakiś czas. Problem w tym, że nie wiadomo czym jest "Core Library of Games", co będzie zawierało, a czego nie.

Podstawowa biblioteka będzie zawierać wszystkie gry ogłoszone do tej pory i będzie rozszerzana o kolejne, na których darmowość zgodzą się ich wydawcy. Na tej samej zasadzie działa np. Tabletopia - część tytułów jest dostępna dla wszystkich za free, część dla kont premium. Korzystając z darmowego konta Dized ma się dostęp do wszystkich tutoriali, choć po prostu nie w tym samym czasie - wszystkich gier podstawowych i jednej premium na miesiąc, którą później można zmienić na inną. Owszem, trzeba to otwarcie przyznać, że póki co nie wiemy jakie tytuły będą w Core Library (poza tymi już zapowiedzianymi), ale każde kolejne wsparcie przybliża nas do jej rozszerzenia. Najkrócej rzecz ujmując: im lepiej się ufunduje kampania, tym więcej gier będziemy w stanie opracować.

Siłą tej aplikacji mogłyby być gry bardziej skomplikowane. O ile tylko aplikacja będzie je dobrze tłumaczyć, a nie mówić, że możesz zrobić A, B albo C, ale przez pominięcie niektórych zasad ("bo na razie nie musisz tego wiedzieć") tak naprawdę nie będziesz miał pojęcia po co i co może wyniknąć z podjętej decyzji.

Gry bardziej skomplikowane będą, nie ma innej opcji. I, jak pisałem już wcześniej, tutoriale nie będą liniowe. W przypadku zaawansowanych tytułów, dokonując wyboru, będziesz mieć pełny przegląd sytuacji. Zasady będą dawkowane, ale tak, by Twoje szanse na wygraną na tym nie ucierpiały.

Moim zdaniem system płatności X zł miesięcznie jest chybiony. Są miesiące, gdy grywamy niewiele lub tylko w tytuły, które doskonale znamy. Wówczas aplikacja będzie całkowicie zbędna, a wykupiona subskrypcja zmarnowana.

Stąd właśnie pomysł zmiany subskrypcji na system kredytów. Jedziesz na wakacje, bierzesz ze sobą 6 nowych gier, w które jeszcze nie grałeś, do testowania. Za 6 kredytów masz dostęp do 6 wybranych tytułów na zawsze, zamiast pół roku subskrypcji na wszystko.

Dized wydaje się być wycelowane w zupełnie inne miejsce: kluby gier, wypożyczalnie, konwenty, itp., gdzie zamiast grupy wolontariuszy tłumaczących wiele różnych gier wielu przypadkowym osobom, będzie można dać idiotoodporny tutorial do samodzielnego zapoznania się dla zainteresowanych. I wyszukiwarka zasad też wtedy się przyda (normą jest późniejsze wołanie tłumaczącego na zasadzie "a co jeśli gracz X zrobi akcję Y").

Nie powiedziałbym, że jest wycelowane głównie w to miejsce, ale na pewno masz rację w tym, że TEŻ jest w nie wycelowane.

I taką grę musiałbym mieć wśród ulubionych gier, żeby się nie okazało, że kupię grę, dostęp do instrukcji, po czym gra nie spodoba się w grupie i wyląduje na sprzedaży (lub MatHandlu)

Lub na wewnętrznym "bazarze" Dized

Trudno mi się przekonać, że aplikacja będzie nadążać za pojawiającymi się nowościami. Tutorial jest ładny, animowany, uwzględnia ścieżki wyboru, więc byle kto go nie stworzy i nie udostępni, a praca nad nim może być trudna i czasochłonna; boję się o ogromne luki w bazie gier, które wcale nie będą znikać z czasem.

Dobry wynik kampanii pozwoli nam przyspieszyć prace po prostu przez zatrudnienie większej liczby ludzi. Plus docelowo chcemy swoje narzędzia otworzyć dla publiki, aby autorzy, wydawcy i fani sami mogli opracowywać tutoriale (oczywiście przechodzące przed publikacją "kontrolę jakości").

[Apos]

Życzę powodzenia autorom i mam nadzieję, że cel zostanie osiągnięty.

Patrząc na listę oferowaną przez Dized to brakuje mi w aplikacji czegoś oryginalnego, bo wszystko na dobrą sprawę jest, dostępne na wyciągnięcie ręki:

• Nauka gry - preferuję znać tytuł w 100% zanim wytłumaczę i zagram pierwszą partię ze znajomymi. Po pierwsze czytam instrukcję - po to ona jest, więc hasło "koniec z potrzebą czytania instrukcji" zupełnie do mnie nie trafia. Gdy instrukcja jest kiepsko napisana to na Youtube, BGG, bga itd. jest ogrom różnego typu materiałów i możliwości zapoznania się z nimi. Są osoby, które w swoich materiałach video tłumaczą krok po kroku gry - te proste oraz bardzo skomplikowane. Tutaj lista dostępnych tytułów gier jest przeogromna i nieograniczona, gdy Dized musi ubiegać się o licencję każdej gry. Zastanawiam się jak Dized poradziłby sobie z tłumaczeniem trochę trudniejszych tytułów np. Madeira, Kanban czy FCM i jak długo by mu to zajęło?
• Niejasności w grach - podczas rozgrywki, gdy nastąpi już jakiś problem, którego nie tłumaczy instrukcja lub jest jakaś niejasność w zasadach to pod ręką mam telefon i google - na BGG ktoś zawsze zadał takie pytanie już wcześniej oraz podał odpowiedź. Na BGG są również dostępne FAQ oraz do druku bardzo pomocne jednostronne podsumowania zasad i wyjaśnienia. Jest też Facebook oraz to forum do zadawania pytań i szukania odpowiedzi.
• Spotkania planszówkowe - publiczne i prywatne grupy na facebooku czy wątki dla konkretnych miast na tym forum są i istnieją od lat. Są również inne platformy, w pełni darmowe jak choćby jeszcze raczkujący w kręgach planszowych, ale ogromnie popularny wśród fanów gier komputerowych - Discord.
• Statystyki graczy i grup - od lat używam ScorePal, który nie tylko pomaga liczyć punkty, ale ma pełną synchronizację z BGG. Zapewnia wszelkie statystyki graczy, gier oraz wyszukuje gry w/g liczby graczy, czasu gry, etc Wystarczy, że jedna osoba ma ściągniętą aplikację - nie potrzeba konta. Dostępne są wszystkie gry z BGG, nie tylko te z licencją. Można dodać również własne lub skonfigurować istniejące w/g potrzeb.

Wszystko to jest dostępne w obrębie telefonu czy tabletu.

[KQuest]

Owszem, trzeba to otwarcie przyznać, że póki co nie wiemy jakie tytuły będą w Core Library (poza tymi już zapowiedzianymi), ale każde kolejne wsparcie przybliża nas do jej rozszerzenia.

Problem w tym, że skoro nie możecie podać szerszej listy tytułów to skąd potencjalni wspierający mają wiedzieć czy jest sens wspierać? Nie mówiąc już o informacji dotyczącej tego które tytuły trafią do puli darmowej, a które do premium. Coraz częściej w crowdfundingu wspiera się "coś" widząc piękną ideę, która nie zagłębia się w szczegóły, a później dostaje się coś co nie do końca odpowiada oczekiwaniom. Nie zdziwię się jeśli z pięknego "dla wszystkich za darmo" wołanego na początku kampanii zrobi się "macie tu te 7* gier, o których wiedzieliście od początku, a za resztę płaćcie." Prawda jest taka, że większość gier, które są już ujawnione nie wymaga tego typu usprawnień. Podejrzewam, że są tam, bo ludzie je kojarzą, a nie dlatego, że to akurat w tych grach taka aplikacja się najbardziej przyda.

* +ewentualnie kilka kolejnych

Siłą tej aplikacji mogłyby być gry bardziej skomplikowane. O ile tylko aplikacja będzie je dobrze tłumaczyć, a nie mówić, że możesz zrobić A, B albo C, ale przez pominięcie niektórych zasad ("bo na razie nie musisz tego wiedzieć") tak naprawdę nie będziesz miał pojęcia po co i co może wyniknąć z podjętej decyzji.

Gry bardziej skomplikowane będą, nie ma innej opcji. I, jak pisałem już wcześniej, tutoriale nie będą liniowe. W przypadku zaawansowanych tytułów, dokonując wyboru, będziesz mieć pełny przegląd sytuacji. Zasady będą dawkowane, ale tak, by Twoje szanse na wygraną na tym nie ucierpiały.

Domyślam się, że przed końcem kampanii nie będzie nam dane zobaczyć w akcji tutoriala do żadnej z bardziej zaawansowanych gier, prawda? Carcassonne wytłumaczy każdy średnio rozgarnięty gracz. Nie ma tam miliona wyjątków i skomplikowanych decyzji z jeszcze bardziej skomplikowanymi konsekwencjami, a sama instrukcja jest bardzo krótka. Rozumiem, że to gra popularna w szerszych kręgach i w trakcie trwania kampanii dużo osób ucieszy się na jej widok, bo nie będą musieli czytać aż 6 stron instrukcji, ale z mojej perspektywy demo powinno pokazywać również grę bardziej złożoną przy której faktycznie będzie widać jak bardzo pomocna może być taka aplikacja. Bo w tej chwili słychać tylko obietnice nieliniowych instrukcji, które będą w odpowiednich chwilach prezentowały wszystkie zasady. A jak wiadomo z połączenia crowdfundingu i obietnic nie zawsze potem wychodzi to co powinno

[Żucho]

Życzę powodzenia autorom i mam nadzieję, że cel zostanie osiągnięty.

W imieniu autorów pięknie dziękuję

Patrząc na listę oferowaną przez Dized to brakuje mi w aplikacji czegoś oryginalnego, bo wszystko na dobrą sprawę jest

Chyba najbardziej oryginalny jest fakt, że wszystko to masz w jednym miejscu. Dized może robić to, co YT, BGG i FB na raz.

Domyślam się, że przed końcem kampanii nie będzie nam dane zobaczyć w akcji tutoriala do żadnej z bardziej zaawansowanych gier, prawda? Carcassonne wytłumaczy każdy średnio rozgarnięty gracz.

Dev team działa i walczy. Demo do Carcassonne będzie na pewno pokazane, teraz pracują nad 7 Wonders - może nie najbardziej zaawansowaną grą na świecie, ale i tak o poziom wyżej od Carca.

Coraz częściej w crowdfundingu wspiera się "coś" widząc piękną ideę, która nie zagłębia się w szczegóły, a później dostaje się coś co nie do końca odpowiada oczekiwaniom.

A to jest w ogóle przyczynek do znacznie szerszej dyskusji o tym, czym jest/powinien być crowdfunding i jak mocno zdryfował od swoich pierwotnych założeń. CF to nie przedsprzedaż, to wsparcie fajnej, innowacyjnej idei (choć teraz to bardziej zakup wielkiego pudła wypchanego figurkami ). W mojej opinii - i piszę to teraz z perspektywy fana i gracza, a nie osoby bezpośrednio zaangażowanej w projekt - Dized chce już teraz zrobić to, co za klika czy kilkanaście lat i tak może być standardem. Spójrz jak zmienił się rynek gier komputerowych po wejściu Steama, albo telewizja - teraz ludzie oglądają seriale na Netfliksie chętniej niż w TV. Planszówki też się "cyfryzują", aplikacji do gier wychodzi coraz więcej, więc chyba fajnie byłoby, gdyby istniała platforma oferująca to, co one, ale w jednym miejscu.

A jak wiadomo z połączenia crowdfundingu i obietnic nie zawsze potem wychodzi to co powinno

Cytując pewną znaną piosenkę znanego zespołu - sad but true

[KQuest]

Domyślam się, że przed końcem kampanii nie będzie nam dane zobaczyć w akcji tutoriala do żadnej z bardziej zaawansowanych gier, prawda? Carcassonne wytłumaczy każdy średnio rozgarnięty gracz.

Dev team działa i walczy. Demo do Carcassonne będzie na pewno pokazane, teraz pracują nad 7 Wonders - może nie najbardziej zaawansowaną grą na świecie, ale i tak o poziom wyżej od Carca.

Myślę, że to wciąż nie to co mogłoby przekonać użytkowników tego forum. Osoby, które zwyczajnie boją się czytania instrukcji zapewne już są przekonane, ale nie osoby, które mają za sobą kilkadziesiąt instrukcji. Jak dla mnie demo apki do Carcassonne nawet mogłoby nie powstać, bo film, który je prezentuje pokazał już jak będzie wyglądał tutorial do tej gry. Czyli pokazał tak naprawdę niewiele, bo jedynie kilka razy dopasował kolejne kroki do tego co gracz kliknął.

-Brak większej ilości zapowiedzianych tytułów - jedynie zapowiedź, że będzie więcej, ale skąd mam wiedzieć czy będzie coś do czego potrzebny mi tutorial?
-Brak konkretów na temat darmowej i płatnej części, spośród których ta ostatnia została wprowadzona trochę po cichu, przykryta hasłem "absolutely nothing changes" po tym jak krzyczano wszędzie, że wszystkie gry będą dostępne za darmo.
-Brak pokazania działania aplikacji dla gier bardziej złożonych niż Carcassonne czy 7 cudów świata.
Jak dla mnie zdecydowanie nie. Za dużo niewiadomych, które niestety stały się nieodłączną częścią crowdfundingu. Może okaże się, że taka aplikacja by mi się przydała do kilku gier, ale póki co nie wiem czy będzie mi dane je tam zobaczyć. Może okaże się, że tutoriale do bardziej zaawansowanych gier będą się sprawdzać bardzo dobrze. Ale na chwilę obecną nie ma żadnych podstaw żeby wierzyć w te wszystkie zapewnienia. Może podchodzę do tematu zbyt sceptycznie, ale crowdfunding wielu już nauczył, że często nie warto być ślepo zapatrzonym w piękne idee, które nie są podparte wystarczającymi "dowodami", bo łatwo można się później rozczarować


EDIT:
Przy okazji, była gdzieś informacja o tym, że pierwszy próg jest limitowany czy zniknął tak po prostu bez żadnej zapowiedzi?

[Acererak]

Też zauważyłem, że jeden z progów zniknął. Też się zgadzam z praktycznie wszystkimi wcześniej wspomnianymi uwagami - brak pewności co ostatecznie znajdzie się w Waszej apce (z tych pokazanych na razie mam tylko 1 grę). Chętnie zobaczyłbym w ramach dema grę jednak bardziej rozbudowaną. No i ciekawi mnie ile konkretnie będzie kosztować 1 kredyt po kampanii. Czy też będzie zamawianie w paczkach takich jak teraz i skreślone ceny będą tymi właściwymi? Poza tym to tak jak ktoś wspomniał, miło by było gdyby do gier, do których macie oficjalne wsparcie były dorzucane za darmo kody na game packi dla tych gier. Projektowi kibicuję i trzymam kciuki, ale na wsparcie finansowe ode mnie to raczej jest za mało na razie.

[KQuest]

No i ciekawi mnie ile konkretnie będzie kosztować 1 kredyt po kampanii.

W odpowiedzi na komentarz na stronie kampanii pojawiła się informacja, że 1 credit = 5$. Tego czy faktycznie tak będzie póki co nie wie nikt.
Swoją drogą, jeśli już wydałbym pieniądze na grę i jeszcze bym miał dopłacić prawie 20zł za tutorial do niej to chyba wolałbym to sobie zostawić i zamiast 5 tutoriali kupić jakąs grę za niecałe 100zł. Mam wrażenie, że robi się z tego taka zabawa trochę nie na nasz rynek. "Zakup" teraz wygląda nieco bardziej sensownie, ale jaki jest sens kupowania kota w worku?

[rastula]

Właśnie ogrywam play book do gry Comancheria, średnio zaawansowanej jak na standardy GMT gry wojenno strategicznej. Playbook ma 24 strony ( o 7 stron więcej niż instrukcja). Nawet miło by było skorzystać w tym przypadku z takiego Dized...problem w tym że do takich gier tutoriale raczej nie powstaną, a do gier prostych zaawansoeany gracz ich nie potrzebuje.... A gracz początkujący? Owszem dla niego to może być fajna rzecz ...tylko czy bedzie skłonny zapłacić za to 20 zł? 1/2 do 1/6 ceny przeciętnej gry tego typu? Nie wiem, w Cebulandii jak widać jeszcze nie. Udostępnianie darmowych tutków wymaga współpracy z wydawnictwami, które poniosą koszt ich stworzenia i udostępniania...pytanie czy będą wspierać firmę i aplikację z zewnątrz czy po prostu stworzą własną platformę. To ciekawy projekt, pokazuje wiele niuansów rynku i interakcji miedzy wydawca, grą i graczami.

[Olgierdd]

Ile nowych gier (miesięcznie) ogrywacie w swojej grupie znajomych? Dized wydaje się być wycelowane w zupełnie inne miejsce: kluby gier, wypożyczalnie, konwenty, itp., gdzie zamiast grupy wolontariuszy tłumaczących wiele różnych gier wielu przypadkowym osobom, będzie można dać idiotoodporny tutorial do samodzielnego zapoznania się dla zainteresowanych. I wyszukiwarka zasad też wtedy się przyda (normą jest późniejsze wołanie tłumaczącego na zasadzie "a co jeśli gracz X zrobi akcję Y").

W punkt. Konwenty czy kluby to jedyne miejsce, w którym skłonny bym był skorzystać z takiej aplikacji. Jako gracz domowy, grający w gry ze swojej biblioteczki, jak już skuszę się do grania "na mieście", to wybór gry pada na gorąco, przez co nie mam wcześniejszej okazji poznania porządnie zasad. Przecież nikt przy stole nie będzie czekał przez 10-60 minut aż przeczytam ze zrozumieniem instrukcję. Wolę jednak domowe zacisze i swoje gry, a do takich warunków Dized mi nie jest potrzebny, ponieważ zasady gry znam zanim sklep zdąży wysłać zamówienie.
Oczywiście nie jestem nastawiony do aplikacji sceptycznie. Jest mnóstwo osób mniej cierpliwych do instrukcji lub, jak wyżej wspomniałem, grających w klubach. Może oni są targetem? Ja na pewno nim nie jestem.