Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
DEATHLOK
Posty: 285
Rejestracja: 09 cze 2017, 14:17

Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: DEATHLOK »

Czy z psychologicznego punktu widzenia zasadne jest czekanie na kupno gry planszowej aż stanieje ?
W sensie jeżeli liczymy się z tym, że może trzeba będzie czekać cały rok albo i w ogóle tego nie kupimy to czy ta gra jest nam w ogóle "potrzebna" ? Jeżeli mówimy mogę to kupić ale za 100zł a nie 150 i w tym czasie kupujemy coś innego za to 150zł to chyba podświadomie nie oceniamy pierwszego produktu jako wystarczająco dobrego dla nas ?

Bo teraz tak myślę, że rzeczy, na których mi zależy kupuje raczej szybko. A jeżeli "mogę to mieć albo nie mieć" to czy taki produkt daje w ogóle należytą satysfakcję ?
Kontynuacja konta DREADNOUGHT2
mecenas
Posty: 762
Rejestracja: 08 gru 2012, 01:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 58 times
Been thanked: 157 times

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: mecenas »

wydaje mi się, że całe "czekanie" aż produkt stanieje jest trochę rzeczną zależną od popularności tytułu i tego jak jest dobry...

Przykładowo Pięć Klanów, które swoje lata ma, ale cena nie jest znacznie niższa od tej ze sklepu jeżeli kupujemy używki, bo mimo wszystko towar dość szybko schodzi.

Z drugiej strony mamy Horror w Arkham albo Sentinels of Multiverse, których cena jest dosyć spora, ale pozbycie się używki, to udręka, gdyż tytuł aż tak dobry nie jest przez co scena schodzi dosyć sporo z 40% ceny początkowej.

Więc raczej "czekanie" aż gra stanieje może dotyczyć tytułów, które dostały spory hype, a z drugiej strony są dość średnie. Bardziej powiedziałbym, że to wszystko sprowadza się do czekania na okazję. :mrgreen:
Piehoo
Posty: 1007
Rejestracja: 15 gru 2012, 21:31
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin
Has thanked: 2 times
Been thanked: 46 times

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: Piehoo »

Gry planszowe raczej nie tanieją. Jedyne wyjątki: słaba sprzedaż lub nowa edycja/wersja. Pod tym względem naszemu rynkowi bliżej do książek niż np. do gier wideo.
Bo teraz tak myślę, że rzeczy, na których mi zależy kupuje raczej szybko. A jeżeli "mogę to mieć albo nie mieć" to czy taki produkt daje w ogóle należytą satysfakcję ?
Co do drugiej części. Jak na grze mi bardzo zależy nie czekam, kupuję. Jeżeli coś znajdę na wyprzedażach czasami okazuje się fajne, a czasami przestaję się dziwić że zalegała.
Cloud Games
Cloud Games na FB
Recenzje i przykładowe rozgrywki - Granie W Chmurach
Awatar użytkownika
bukimi
Posty: 925
Rejestracja: 08 mar 2013, 10:02
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: bukimi »

Czekanie na grę "aż stanieje" ma sens, jeśli bierzesz pod uwagę zakup gry używanej.
Wtedy jeśli "nówka" będzie trzymać cenę, zawsze pojawią się jakieś osoby, które będą się pozbywać swojego wcześniejszego egzemplarza.
Moja kolekcja na BGG (stan posiadania, na sprzedaż, oceny i komentarze): >KLIK<
Polecam transakcje z: Karioka, Voronwe, Deninis, Razul, Chaaber, cyberowca, tiamat997, syfon, joanna_kozlowska6, ArniK, GaGacek
Moje gry solo na Excela (w kodzie VBA): >KLIK<
Amholen
Posty: 113
Rejestracja: 22 mar 2006, 17:00
Has thanked: 5 times

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: Amholen »

Na duże obniżki można liczyć np amazon - przykład - Super Dungeon Explore V2 Forgotten King kupione za ~100zł - inna sprawa, żeby nie cena pewnie bym tego wcale nie kupił, a szkoda.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
hipcio_stg
Posty: 1802
Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
Has thanked: 77 times
Been thanked: 334 times

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: hipcio_stg »

Wydaje mi się, że okazje trafiają się przy ostatnich zalegających sztukach w magazynach / weekendowych promocjach. Jeżeli zależy mi na jakimś tytule to nie czekam, bo później schodzą ze stanu i za używki ludzie chcą więcej niż za nówki, a dodruk nie wiadomo kiedy i czy kiedykolwiek w ogóle. Przykładem jest przytaczane pięć klanów a w zasadzie jego dodatki. Artiansy kupiłem ostatnią sztukę w PL rozbijając zestaw w MTGstore bodajże. Teraz pojawia się drugi dodatek za 90zł i już kupuję, bo później znowu będzie nie do dostania, lub za więcej. Podobna historia z TTR Europa 1912, która co prawda ma być wznawiana w tym roku, ale jej zdobycie w PL w cenie "rebelowskiej" graniczy z cudem. Używki 100-120zł za dodatek o wartości 45zł. Jak widać czasami nie warto czekać, ale zdarzają się oferty. Najczęściej są to gry, które wziąłbym jako wypełniacz zamówienia, by dostać darmową przesyłkę. Nie zależy mi na nich aż tak aby w piątek maksymalnie mieć w domu. Są tam gdzieś na liście i jak trafię wyprzedaż, super promocje etc to po prostu uzupełniam.
ENDryu
Posty: 815
Rejestracja: 18 lut 2012, 11:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 28 times

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: ENDryu »

ja nie czekam, bo przykład dodatków do Five Tribes pokazuje, że mogą być potem problemy z dodrukiem jak skończy się nakład. zatem jeśli zależy mi na dodatku, to kupuję od razu i nie czekam :)
yNidhogg
Posty: 300
Rejestracja: 05 sty 2015, 22:56

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: yNidhogg »

Najczęściej ten problem dotyczy dodatków. To one zazwyczaj trzymają cenę (z uwagi na ograniczony nakład). Dla przykładu (podstawka a dodatek):
- Terra Mystica
- Chaos w Starym Świecie
- Clash of Cultures
- wspomniane Wsiąść do Pociągu
Masa gier
... czasem piszę nie po polsku : |
Awatar użytkownika
mauserem
Posty: 1817
Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
Has thanked: 253 times
Been thanked: 165 times
Kontakt:

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: mauserem »

Obrazek
a tak wrzucam, bo smutny ten wątek bez obrazków :mrgreen:
szkoda życia na czekanie - lepiej kupić, sprawdzić najwyżej odsprzedać
jeśli jest to część strategii "kupić na 100%" to nie ma co czekać - lepiej poszukać używki od kogoś kto stosuje pierwszą strategię.
Tanieją przede wszystkim gry średnie, o których wydawcy (albo sprzedawcy) liczyli na hit i przeszacowali - spore stoki trzeba w końcu opchnąć i zrobić miejsce dla nowych tytułów.
Kin@a
Posty: 1272
Rejestracja: 27 lip 2015, 16:22
Has thanked: 16 times
Been thanked: 138 times

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: Kin@a »

Nigdy nie czekam, aż gra stanieje bo tak to się można doczekać, ale wyczerpanego nakładu.

Najwyżej sprawdzam gdzie najtaniej kupię. I zazwyczaj jeśli zdecyduję się na dany tytuł to nabywam również dodatek razem z podstawką, coby potem nie okazało się, że nigdzie dostać go nie sposób.
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1519
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 301 times
Been thanked: 637 times

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: EsperanzaDMV »

A ja czekam, aż gra stanieje. Tzn. może nie w dosłownym tego słowa znaczeniu - czekam na promocję ;)

Mam swoją wishlistę (którą sukcesywnie powiększam), i regularnie sprawdzam chociażby to forum czy czytam newslettery, dzięki czemu ostatnio upolowałem na Znaku Splendor za 68zł i Terra Mystikę za 112zł, a wcześniej np. Smallworld za 86zł na al.to. Gry kupuję zawsze nowe, lubię to uczucie kiedy odpakowujesz nowe pudełko i wypychasz żetony z punchboardów :) Na półce tytułów mam wciąż sporo, więc czekam cierpliwie na okazje. Nie mam problemów z kupnem gier nie ze sklepu, pod warunkiem że są w folii - ostatnio kupiłem nówkę SW: Rebelia za 250zł, na tym forum ogłaszał się zamykający się i wyprzedający sklep. Cierpliwość popłaca, jakbym teraz przeliczył sobie ile dzięki temu zaoszczędziłem łącznie na wszystkich grach (porównując ceny nawet z najniższymi na ceneo) to spokojnie wyszłoby już kilkaset złotych.

Wyjątkiem są faktycznie dodatki - jak tylko w sklepach pojawi się dodruk 7 Cudów Świata: Panteon lub Smallworld: Nie bój nic!, to kupię pierwszego dnia jak dostanę informację o dostępności ;)

Ewenementem za to jest dla mnie Robinson Crusoe. Do kupienia w sklepach za ~130zł, mnie udało się dorwać nawet za 119zł, a tymczasem widzę na tym forum jak ludzie sprzedają po 130-150zł używane... A skomentować że cena jest z kosmosu nawet się nie da, bo moderator od razu przyleci z ostrzeżeniem ;)
Miszon
Posty: 2510
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1012 times
Been thanked: 492 times

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: Miszon »

w większkosci czekam, ale nie że stanieje nowa, tylko że kupię używaną.
nie wiem czy z psychologicznego, ale z ekonomicznego punktu widzenia ma to sens ;-) .
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Pixa
Posty: 1992
Rejestracja: 10 lip 2013, 13:24
Been thanked: 3 times

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: Pixa »

Planszówki to nie gry komputerowe - rzadko wyraźnie tanieją z czasem, no chyba, że był hype, a gra to niewypał (vide Wiedźmin).
--
Próbówka Music House - sale prób i studio nagrań we Wrocławiu
www.sala-prob-wroclaw.pl
DEATHLOK
Posty: 285
Rejestracja: 09 cze 2017, 14:17

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: DEATHLOK »

Sporo odpowiedzi w tym samym tonie. Tylko, że ja nie o to pytałem, bardziej pytałem o czas i potrzeby niż pieniądze. Wiadomo, że jak coś chcesz a jest to w normalnej jak na taki produkt cenie to nie czekasz.

Chodziło mi bardziej o to : czy w ogóle warto się interesować grą, którą już wcześniej uznaliśmy, że chcemy ją tylko pod pewnymi warunkami. Bo ona de facto nie spełnia naszych wymagań ani nie jest dla nas wystarczająco dobra żebyśmy ją kupili. W sytuacji zalania rynku nowymi tytułami i dramatycznej rywalizacji różąnych rozrywek o nasz wolny czas - może w ogóle szkoda czasu na takie gry ?
Kontynuacja konta DREADNOUGHT2
Awatar użytkownika
harrison
Posty: 286
Rejestracja: 16 lut 2017, 10:10
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 4 times

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: harrison »

DEATHLOK pisze:... czy w ogóle warto się interesować grą, którą już wcześniej uznaliśmy, że chcemy ją tylko pod pewnymi warunkami. Bo ona de facto nie spełnia naszych wymagań ani nie jest dla nas wystarczająco dobra żebyśmy ją kupili...
sam sobie odpowiadasz na postawione pytanie. Jeśli uważasz, że gra jest słaba/nie wzbudza Twojego entuzjazmu/nie będziesz miał z kim z nią grać/mechanicznie czy tematycznie nie odpowiada - to po co chcesz chcesz czekać aż stanieje i kupić nawet za pół ceny?

krótka odpowiedź: nie, nie warto, nawet jak stanieje. Ja bym na pewno nie kupił gry, którą odrzuciłem z jakichś względów (merytorycznych, nie cenowych). Mam za to listę gier, które chcę kupić (bo mi odpowiadają), ale chwilowo budżet mi na to nie pozwala, dlatego też czekam na deal
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2504
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: Pan_K »

Sądząc po rodzaju zakładanych wątków, Deathlok chyba prowadzi badania z jakiejś psychologii marketingu, czy czegoś w tym guście...
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
DEATHLOK
Posty: 285
Rejestracja: 09 cze 2017, 14:17

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: DEATHLOK »

harrison pisze:
DEATHLOK pisze:... czy w ogóle warto się interesować grą, którą już wcześniej uznaliśmy, że chcemy ją tylko pod pewnymi warunkami. Bo ona de facto nie spełnia naszych wymagań ani nie jest dla nas wystarczająco dobra żebyśmy ją kupili...
sam sobie odpowiadasz na postawione pytanie. Jeśli uważasz, że gra jest słaba/nie wzbudza Twojego entuzjazmu/nie będziesz miał z kim z nią grać/mechanicznie czy tematycznie nie odpowiada - to po co chcesz chcesz czekać aż stanieje i kupić nawet za pół ceny?


No to nie jest to takie oczywiste. Bo coś przykuło Twoje zainteresowanie na tyle długo, że chciałeś to kupić. Pytanie czy cena jest realnym powodem, dla którego nie kupujesz (bo np. jest 50% droższa niż coś podobnego) czy może tylko pretekstem (bo w grze nie pasuje Ci tez coś innego co nie w pełni sobie uświadamiasz).

Dochodzimy tez do pytania czy w XXI wieku warto w ogóle kupować cokolwiek co nam odpowiada w mniej niż powiedzmy 90%. Ale z drugiej strony przy takim wyborze produktów zawsze będziemy nie w pełni usatysfakcjonowani z jakiejkolwiek decyzji bo mamy pełny dostęp do informacji i mamy wyeksponowane wady już przed zakupem.
Kontynuacja konta DREADNOUGHT2
dziobanes
Posty: 216
Rejestracja: 21 sie 2016, 10:30
Lokalizacja: Milanówek
Has thanked: 40 times
Been thanked: 15 times

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: dziobanes »

Moim zdaniem czasami warto, o ile jest w co grać w danym momencie :wink: Trzeba nauczyć się też czytać rynek planszówkowy. Jak ktoś wspomniał wcześniej, nie ma co liczyć na promocje niszowych gier, a szczególnie ich dodatków, tylko brać od razu. Natomiast często czekanie popłaca. Przykład : Battalia. Miałem ją na celowniku długo, ale zawsze jakoś decydowałem się kupować inne gry. Później wstawili grę na promocję za ok.150 zł, ale akurat nie miałem kasy, nie kupiłem i żałowałem. Na szczęście jakieś pół roku później wiele sklepów sprzedawało grę za niewiele ponad 100 zł i wtedy nie miałem już wątpliwości 8) Najlepiej porównywać ceny w różnych sklepach, oceniać dostępność danego tytułu i wahania cen. Zdarza się też niestety przegapić "okienko" i odejść z niczym. Tak miałem w przypadku drugiego dodatku do Twilight Imperium. Pod koniec zeszłego roku był dostępny tylko w dwóch sklepach. Wydawało mi się, że ok. 200 zł za dodatek to dużo i się wstrzymałem, teraz żałuję :cry:
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: rattkin »

Teoretycznie czekanie nie powinno mieć znaczenia, bo każdą grę można kupić, a potem sprzedać jak nie podejdzie - a różnicę między ceną zakupu a sprzedaży potraktować sobie jako koszt wypożyczenia.

Teoretycznie, bo w praktyce z tą odsprzedażą gry to jest tak sobie. Drogie gry odsprzedać w dobrej cenie ciężko (kupujący oczekuje dużych zniżek). Gry spoza mainstreamu też odsprzedać ciężko (poza specyficznymi wyjątkami) - dobrze schodza tylko pop-gry i gry tanie (poniżej 100 pln). Dlatego w obydwu tych przypadkach, gdy nie jestem gry pewny, to jednak czekam, głównie na kogoś, kto sprzedaje używkę - ponieważ wiem, że odsprzedażą będę miał kłopot, to w razie kiepskiej gry - przynajmniej mniej wydałem.

Czasem zdarza mi się przeglądać sekcje promocji w sklepach z planszówkami i utrafić jakąś grę "zapomnianą" - o której wiem, ale która jakoś nie weszła na mój radar, umyślnie albo przez przeoczenie. Przy korzystnej cenie wtedy mogę się skusić na skupowanie takich zapomnianych tytułów, z tzw. "ciekawości" :)

Natomiast jest druga strona medalu - gry planszowe są towarem tak efemerycznym, że w wielu przypadkach dobrze jest kupować od razu, po takiej cenie jaka jest, pierwszą edycję, pierwszego KS, z dodatkami itd. Oczywiście, jest ryzyko, że pierwsza edycja będzie skopana. Ale z drugiej strony, drugiej może już nie być. A gra potem chodzi w zawrotnych cenach w drugim obiegu. Albo w ogóle. Wcale nierzadko dzieje się tak, że gra jest naprawdę dobra, ale na tyle niszowa, że nie zbiera wielkiej popularności i wydawca nie decyduje się na duży drugi dodruk.
Do0ctor
Posty: 154
Rejestracja: 15 mar 2017, 19:12
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: Do0ctor »

Tyle jest gier na rynku, tyle jest gier obecnie wydawanych, tyle gier będzie wydawanych, że ciężko jest czekać;) A jeśli miałbym czekać na grę rok czy więcej to mam wrażenie, że nie jest to gra, którą bym chciał;)
Miszon
Posty: 2510
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1012 times
Been thanked: 492 times

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: Miszon »

Ja zawsze wolę się upewnić, że chcę coś kupić, a przy premierach nie mam możliwości wcześniejszego sprawdzenia gry. Dlatego wolę kupić klasyki albo po dłuzszym czasie od premiery, jak gra się już "uleży" na rynku i ma więcej opinii użytkowników.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Do0ctor
Posty: 154
Rejestracja: 15 mar 2017, 19:12
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: Do0ctor »

Miszon pisze:Ja zawsze wolę się upewnić, że chcę coś kupić, a przy premierach nie mam możliwości wcześniejszego sprawdzenia gry. Dlatego wolę kupić klasyki albo po dłuzszym czasie od premiery, jak gra się już "uleży" na rynku i ma więcej opinii użytkowników.
Ja wolę przetestować na własnej skórze i ewentualnie potem puścić dalej w obieg;)
Miszon
Posty: 2510
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1012 times
Been thanked: 492 times

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: Miszon »

Szkoda mi kasy na testowanie
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Do0ctor
Posty: 154
Rejestracja: 15 mar 2017, 19:12
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: Do0ctor »

Miszon pisze:Szkoda mi kasy na testowanie
Zawsze można zagrać u kogoś;)
Miszon
Posty: 2510
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1012 times
Been thanked: 492 times

Re: Czekanie na kupienie gry aż stanieje

Post autor: Miszon »

No właśnie. Tak robię :-) .
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
ODPOWIEDZ