Dawno się tak nie wynudziłem jak grając w...
Dawno się tak nie wynudziłem jak grając w...
Witam
No właśnie, w co? Ja ostatnio (rok po kupieniu) odfoliowałem Small Worlda i z nutką ekscytacji zasiadłem do gierki w 3 osoby. W końcu był czas i chęci by zagrać w coś nowego. I niestety te 10 rund to była nudna męczarnia, co stwierdzili wszyscy współtowarzysze. Od połowy nie marzyłem o niczym innym, tylko o tym, żeby gierka się już skończyła. Gierka słabo emocjonująca, zastanawiać się praktycznie nie ma nad czym, humor też jakoś wielce mnie nie przekonuje. Z lekkich to już wolę zagrać w TTR.
No właśnie, w co? Ja ostatnio (rok po kupieniu) odfoliowałem Small Worlda i z nutką ekscytacji zasiadłem do gierki w 3 osoby. W końcu był czas i chęci by zagrać w coś nowego. I niestety te 10 rund to była nudna męczarnia, co stwierdzili wszyscy współtowarzysze. Od połowy nie marzyłem o niczym innym, tylko o tym, żeby gierka się już skończyła. Gierka słabo emocjonująca, zastanawiać się praktycznie nie ma nad czym, humor też jakoś wielce mnie nie przekonuje. Z lekkich to już wolę zagrać w TTR.
Re: Dawno się tak nie wynudziłem jak grając w...
Dominion. Naprawdę sporo oczekiwałem od tej gry, niestety było tak przeraźliwie sucho, że po kilku partiach postanowiłem się poddać i sprzedać. Nie tęsknię.
- Losiek
- Posty: 947
- Rejestracja: 31 sie 2010, 03:12
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 309 times
- Been thanked: 201 times
Re: Dawno się tak nie wynudziłem jak grając w...
Magia i miecz - mam pierwsze wydanie z dodatkami i rzeczywiście po premierze dość często graliśmy i nam się bardzo podobało. Jednak jakiś czas temu córka (pełnoletnia) namówiła mnie i żonę na partyjkę. Po kilkunastu minutach zająłem się oglądaniem TV, czytaniem forum itp. Mechanicznie rzucałem kośćmi, przesuwałem swego "bohatera" i ciągnąłem karty. Nie byłem zainteresowany tym co się dzieje na planszy ani kto wygra. Chciałem aby jak najszybciej ten koszmar się zakończył. Długo mnie nikt nie namówi do gry w MiM. Moim zdaniem gra zdecydowanie się zestarzała i jest dla mnie niegrywalna.
- KubaP
- Posty: 5828
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 403 times
Re: Dawno się tak nie wynudziłem jak grając w...
Caverna i DRCongo. Najgorzej zainwestowane kilka godzin od czasu Mage Knighta.
- rastula
- Posty: 10021
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1307 times
Re: Dawno się tak nie wynudziłem jak grając w...
Quatermaster General (IIWŚ) - we 4 ... gra jest bardzo fajna ale chyba we 2 graczy tylko , bo ja czekałem za długo na swój ruch, a jak już dotarło do mnie to i tak sensowny wybór był jeden. W takim szerokim gronie już na pewno nie zasiądę.
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: 25 sty 2013, 22:17
- Lokalizacja: Łomża
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 39 times
- Kontakt:
Re: Dawno się tak nie wynudziłem jak grając w...
Zagrałem raz i wątpię żebym zasiadł kolejny raz.
GWT
Kompletnie nie rozumiem zachwytu nad tą pozycją.
GWT
Kompletnie nie rozumiem zachwytu nad tą pozycją.
Re: Dawno się tak nie wynudziłem jak grając w...
Zdecydowanie Small World. Zanudzilismy się tą grą jak lekcjami religi w szkole
Życie to niekończący się obóz przetrwania,
Każdy napotyka inne problemy do rozwiązania
Każdy napotyka inne problemy do rozwiązania
- crsunik
- Posty: 2870
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Dawno się tak nie wynudziłem jak grając w...
Ostatnio strasznie znudziła mnie gra:
- Ocaleni (Outlive) - ogólny zawód grą i po 3 rundzie. Ciągle to samo, bez emocji. Z niecierpliwością czekałem na koniec partii.
- Ocaleni (Outlive) - ogólny zawód grą i po 3 rundzie. Ciągle to samo, bez emocji. Z niecierpliwością czekałem na koniec partii.
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 574 times
- Been thanked: 1028 times
Re: Dawno się tak nie wynudziłem jak grając w...
Wyścig do Renu w trybie solo i Scythe w trybie solo. Obie gry nie przekonały mnie, żebym w nie chciał samotnie zagrać po raz kolejny.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Re: Dawno się tak nie wynudziłem jak grając w...
Relic - męczarnia wszechczasów, przez prawie 3 godziny przegrałem każde (każde!) starcie. Nigdy więcej.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- hipcio_stg
- Posty: 1802
- Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 334 times
Re: Dawno się tak nie wynudziłem jak grając w...
Puerto Rico... Zawód życiowy jak do tej pory. Spodziewałem się na prawdę szału po opiniach i rankingach, a to taki średni średniak. Więcej radochy mam ze splendora.
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Dawno się tak nie wynudziłem jak grając w...
hipcio_stg pisze:a to taki średni średniak. Więcej radochy mam ze splendora.
- pezetto
- Posty: 298
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 09:24
- Lokalizacja: Kraina Szczęśliwości
- Been thanked: 1 time
Re: Dawno się tak nie wynudziłem jak grając w...
Alhambra - jakie to jest dramatycznie słabe i losowe...
Five Tribes - jedna z moich ulubionych gier, ale ostatnio grałem z (ogranym) kolegą, który jednak patrząc na planszę FT nie widział nic Downtime niemiłosierny, a przyjemność z gry żadna. Modliłem się o rychłe zakończenie partii. Graliśmy w pełnym składzie z dodatkiem.
Five Tribes - jedna z moich ulubionych gier, ale ostatnio grałem z (ogranym) kolegą, który jednak patrząc na planszę FT nie widział nic Downtime niemiłosierny, a przyjemność z gry żadna. Modliłem się o rychłe zakończenie partii. Graliśmy w pełnym składzie z dodatkiem.
Ostatnio zmieniony 30 cze 2017, 15:24 przez pezetto, łącznie zmieniany 1 raz.
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Dawno się tak nie wynudziłem jak grając w...
Namówili mnie na wypróbowanie "klasyka klasyki", ojca wszystkich euro itd. itp., czyli Catanu (nigdy nie próbowałem, mimo że w planszówki gram od lat; najwyraźniej podskórnie czułem, że to tytuł nie dla mnie).
- detrytusek
- Posty: 7330
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 459 times
- Been thanked: 1106 times
Re: Dawno się tak nie wynudziłem jak grając w...
Hansa Teutonica - zmusili mnie i usiłowałem tę grę jak najszybciej skończyć nie ważne na którym miejscu (czyli zdobyć te 20 pkt kończące grę). Podzielam zdanie co do Small Worlda.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- Vester
- Posty: 956
- Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 44 times
Re: Dawno się tak nie wynudziłem jak grając w...
X-wing , jak zostają ostatnie statki na stole i muszą ustawiac manewry i się ścigać ... (żeby w coś trafić to musisz mieć w zasięgu strzału). Lepiej się umawiać np. że gramy określoną ilość czasu a nie do zwycięstwa.
Kontynuacja konta DREADNOUGHT2
-
- Posty: 1862
- Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: Dawno się tak nie wynudziłem jak grając w...
Z takich głośniejszych tytułów to zdecydowanie i bezkonkurencyjnie Pan Lodowego Ogrodu!
-
- Posty: 280
- Rejestracja: 21 lip 2015, 14:45
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Has thanked: 4 times
Re: Dawno się tak nie wynudziłem jak grając w...
Zdecydowanie dwie pozycje:
- Pandemic: Lekarstwo - przy naszej pierwszej (i jedynej) partii dosłownie ziewali wszyscy współgracze. Zero napięcia, zero ekscytacji, od takie sobie turlanie.
- Conan - dla mnie ta gra nie w ogóle klimatu. To, co starają się dodać figurki i plansza zabijają kości - niby jak napakowany Conan nie może uszkodzić byle hieny... Ta gra od strony tych dobrych to powtarzalne rzucanie kośćmi i dobieranie kryształków... Ta gra to chyba największy zawód w moim życiu i nudziłem się tak bardzo, że nawet piwo mi przestało smakować...
- Pandemic: Lekarstwo - przy naszej pierwszej (i jedynej) partii dosłownie ziewali wszyscy współgracze. Zero napięcia, zero ekscytacji, od takie sobie turlanie.
- Conan - dla mnie ta gra nie w ogóle klimatu. To, co starają się dodać figurki i plansza zabijają kości - niby jak napakowany Conan nie może uszkodzić byle hieny... Ta gra od strony tych dobrych to powtarzalne rzucanie kośćmi i dobieranie kryształków... Ta gra to chyba największy zawód w moim życiu i nudziłem się tak bardzo, że nawet piwo mi przestało smakować...