Nie powinieneś się zawieźć na GWT, solidne i pięknie wykonane euro. Trudno porównać to do Yamatai, które próbuje być wieloma rzeczami (euro, logiczna, budowa wartości wysp poprzez wykładanie łódek) i nie udaje jej się. Coś kuleje w mechanice i dynamice gry. W grze dwuosobowej są przestoje, a podejrzewam że w 4-osobowej może być jeszcze gorzej. Miałem duże nadzieje po miłych chwilach spędzonych przy Five Tribes, ale przy Yamatai coś poszło nie tak. Gra jest OK, ale nie zachwyciła. Plus za oprawę wizualną gry, bo jest kolorowo i estetycznie.jerry87 pisze:(...)
Dziękuję również poprzednikom za opinie: Nadis, Nikczemniuk, Gizmoo. Wszystko to skłoniło mnie do podjęcia decyzji - najpierw zakup Great Western Trail, a Yamatai muszę zobaczyć u kogoś, prześlędzę wspinaczkę po drabince bgg (póki co nisko, ale mało głosów). Z drugiej strony - gdybym dostał Yamatai jako prezent np urodzinowy, to z pewnością bym się ucieszył, że mogę w końcu wypróbować.
Chęć zakupu Yamatai: 40%, chęć zagrania w Yamatai: 90%
Z tego co piszesz i czego oczekujesz po grze planszowej, to zwróć uwagę co napisał mikeyoski:
To euro tak samo dobre jak GWT.mikeyoski pisze:Pomyśl jeszcze o Mombasie