Bloodborne: The Card Game (Eric M. Lang)

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
carlos
Posty: 573
Rejestracja: 20 sie 2012, 21:10
Lokalizacja: Głogów
Has thanked: 8 times
Been thanked: 8 times

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: carlos »

Deem pisze: Generalnie raczej nie przypominam sobie planszówki na podstawie gry komputerowej/konsolowej, która spełniałaby ten warunek. Kojarzę Gears of War, Starcrafta, Cywilizację, Warcrafta, Age of Mythology, XComa.

Jest to inne medium i oczywiste jest, że sama marka nie wystarczy, żeby odtworzyć te emocje. Powyższe tytuły były przynajmniej solidne. Bloodborne wygląda na zmarnowany potencjał ze sztucznie podłączoną mechanika nie najwyższych lotów.
Może trochę źle napisałem.
Mam wrażenie, że oni próbują za bardzo stworzyć coś na wzór konsolowego pierwowzoru (skupiając się w dużej mierze na walce), a powinni z tego spróbować zrobić np. coś z historią. Jakaś bardzo wymagająca przygoda w świecie tych gier. Np. mapa całej krainy jako plansza i coś na wzór Eldritch/Arkham Horror (to tylko przykład, nie chciałbym kalki tych tytułów).

Dark Souls i Bloodoborne to gry bardzo specyficzne i sądzę, że trudniej je przełożyć na planszę niż tytuły które podałeś.
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1212
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 356 times
Been thanked: 250 times

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: Deem »

To co robią z Dark Soulsami wygląda całkiem obiecująco pod względem oddania klimatu i specyfiki pierwowzoru (uczenie się zachowań przeciwników, magazynowanie dusz, powtarzanie kolejnych etapów, zmiany ruchów bossów na różnych etapach walki).
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Piehoo
Posty: 1007
Rejestracja: 15 gru 2012, 21:31
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin
Has thanked: 2 times
Been thanked: 46 times

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: Piehoo »

Pograliśmy w Bloodborne. Push your luck z leciutkim budowaniem talii. Myślę że mimo wszystko trochę konsolowców można przyciągnąć do planszówek. 3-5 graczy działa dobrze, rozgrywka max. 40 min.

Z mojej strony:
Przykładowa rozgrywka i recenzja.
Cloud Games
Cloud Games na FB
Recenzje i przykładowe rozgrywki - Granie W Chmurach
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: Bary »

Piehoo pisze:Pograliśmy w Bloodborne. Push your luck z leciutkim budowaniem talii. Myślę że mimo wszystko trochę konsolowców można przyciągnąć do planszówek. 3-5 graczy działa dobrze, rozgrywka max. 40 min.
W porównaniu do cyfrowej wersji to jakoś tak strasznie ubogo. :/
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Kal-El83
Posty: 1136
Rejestracja: 03 sty 2015, 17:28
Lokalizacja: Kołobrzeg
Has thanked: 238 times
Been thanked: 120 times

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: Kal-El83 »

Bary, z calym szacunkiem ale porownania nie ma ... No może poza grafikami na kartach. Jak dla mnie (fana pierwowzoru) mega rozczarowanie.
Niegdyś Azazelek, narodzony na nowo jako Kal-El83 ;)
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: Bary »

Azazelek pisze:Bary, z calym szacunkiem ale porownania nie ma ... No może poza grafikami na kartach. Jak dla mnie (fana pierwowzoru) mega rozczarowanie.
True story. Mam wrażenie, że Lang zrobił z pierwowzorem to, co Trzewiczek z Wiedźminem- straszliwie go spłycił i przez to skrzywdził (a w obu przypadkach po utalentowanym projektancie i silnym wydawcy spodziewaliśmy się perełki). Być może osoba, która nie miała styczności z cyfrowym odpowiednikiem, oceni tytuł pozytywnie, ale dla mnie to zdecydowanie zły kierunek dla planszówek. Niektóre tytuły najwidoczniej nie powinny być przenoszone na planszę, tak, jak nie powinno się kręcić sequeli klasyków...
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1504
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 176 times
Been thanked: 533 times

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: Ayaram »

Piehoo pisze:Myślę że mimo wszystko trochę konsolowców można zniechęcić do planszówek.
Fixed.
Bary pisze:True story. Mam wrażenie, że Lang zrobił z pierwowzorem to, co Trzewiczek z Wiedźminem- straszliwie go spłycił i przez to skrzywdził (a w obu przypadkach po utalentowanym projektancie i silnym wydawcy spodziewaliśmy się perełki).
+1 też mi się od razu z Trzewiczkiem skojarzyło :D Zupełnie jakby "szanowani" twórcy wychodzili z założenia "przy grach opartych na licencjach nie trzeba się starać i tak się sprzedadzą"
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: Bary »

Ayaram pisze:Zupełnie jakby "szanowani" twórcy wychodzili z założenia "przy grach opartych na licencjach nie trzeba się starać i tak się sprzedadzą"
Wydaje mi się, że jest wina nie tyle twórców, co wydawców. Pamiętam, że w jednym z wywiadów Ignacy jasno nakreślił, że kształt i target Wiedźmina został mu narzucony przez FFG. Jestem w stanie w to uwierzyć i nawet założyć, że mogło być tak także w przypadku Langa.
Ale skąd takie podejście wydawcy? To oczywiste, nie ma wszakże sensu robić gry, od której będzie się odbijało większość graczy, a jedynie zapaleńcy pokonają barierę i dokopią się do mięcha (tak samo, jak nie ma sensu robić filmów innych niż pg-13). Szerszy target, większa sprzedaż, prawda? Błąd! Nawet, jakby odłożyć na chwilę kwestię odbiorców, którzy takich tytułów oczekują (nadzwyczaj czytelne w ostatnim czasie), to przecież Bloodborne w swojej oryginalnej wersji jest właśnie taką grą! Grą, od której "casuale" odbijają się niczym kauczuki od podłogi (jeszcze kilka lat temu żadne studio nie zainwestowało by kasy w taki tytuł AAA- w tej chwili zaś tytuły From Software to potężne marki). Czy planszówkowy wydawca nie wyłapał sedna, czemu gry "Souls Like" cieszą się taką popularnością?? Czyż planszowy odpowiednik nie powinien być grą, która przy pierwszych partiach po prostu nas zmiażdży, a po konkretnym ograniu umożliwi nam wygranie 2-3 partii na 10? Grą, która będzie wręcz przepełniona klimatem, pozwoli niespiesznie zagłębiać się nam w swój tajemniczy świat subtelnie cedząc fabularne wstawki?
W tej chwili planszówkowy odpowiednik przeboju PS4 to dla mnie jedynie wykupienie znanej marki i zrobienie pod nią czegokolwiek, co byłoby mechanicznie ok (jeszcze krok dalej i można byłoby zrobić Bloodborne Monopoly). Gdybym był raczkującym planszówkowiczem i kupił ten tytuł zachęcony hasłami, że na planszy mogę przeżyć to, co na konsoli, to po kilku partiach utwierdziłbym się jedynie w przekonaniu, że jest to jedynie chwyt marketingowy i spokojnie powróciłbym do pada bez obawy, że cokolwiek tracę.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5215
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 520 times
Been thanked: 1804 times
Kontakt:

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: Gambit »

Pograłem w Bloodborne i zrecenzowałem. Jak ktoś chce, zapraszam do oglądania.
Obejrzyj na ZnadPlanszy
Obejrzyj na YouTube
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: Bary »

Nie wiem, czy widzieliście, ale na cdp pojawiła się edycja limitowana.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5215
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 520 times
Been thanked: 1804 times
Kontakt:

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: Gambit »

Bary pisze:Nie wiem, czy widzieliście, ale na cdp pojawiła się edycja limitowana.
O w mordę. Tam jest jakiś tryb, którego nie miałem w swoim pudełku...
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: Bary »

No, plansza Yharnam. :) Nie można dopuścić do jego upadku, do którego zbliżają śmierci łowców, ucieczki potworów itp.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Szczepanpro
Posty: 2
Rejestracja: 22 kwie 2017, 14:39
Has thanked: 9 times

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: Szczepanpro »

Cześć.
Idzie w to zagrać jakoś przyzwoicie w dwie osoby? Czy trio jest absolutnie wymagane żeby rozgrywka miała sens?
Awatar użytkownika
Trampon
Posty: 359
Rejestracja: 26 mar 2012, 13:44
Lokalizacja: Warszawa Ursus
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: Trampon »

Dać się da mimo tego co napisane na pudełku. Ale nawet w te nominalne 3 osoby to będzie jak seks oralny z krokodylem. Przyjemność umiarkowana, a ryzyko duże. Ryzyko straconego czasu, w tym przypadku.
"W świecie kolekcjonerów nader często dochodzi do zbrodni. Kolekcjonerzy to szaleńcy albo fanatycy na granicy szaleństwa, zaślepieni żądzą posiadania zdolni są do najgorszych przestępstw".
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: Bary »

Trampon pisze:Dać się da mimo tego co napisane na pudełku. Ale nawet w te nominalne 3 osoby to będzie jak seks oralny z krokodylem. Przyjemność umiarkowana, a ryzyko duże. Ryzyko straconego czasu, w tym przypadku.
Zagrałem wczoraj zarówno w cztery, jak i w trzy osoby. Im więcej osób, tym fun jest oczywiście większy, ale w trójkę także fajnie chodzi. Nie jest to ilość graczy doklejona na siłę.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
michcic
Posty: 190
Rejestracja: 18 paź 2014, 09:43
Has thanked: 13 times
Been thanked: 42 times

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: michcic »

Bary, a możesz powiedzieć coś więcej o wrażeniach z rozgrywki?

Mnie pierwsza rozgrywka czeka dopiero jutro, skład trzyosobowy.
Członek Stowarzyszenia Pamper - Grupa Testerska - organizatora Designer Camp.
Game developer w wydawnictwie Go On Board.

Dziękuję za pomoc w zakupach: grabash4u, Quaku, Banan2, donmakaron
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: Bary »

michcic pisze:Bary, a możesz powiedzieć coś więcej o wrażeniach z rozgrywki?

Mnie pierwsza rozgrywka czeka dopiero jutro, skład trzyosobowy.
Lekka pozycja do pogrania 30 minut przy piwku- fillerek. Wczoraj zagraliśmy dwie partie i z przyjemnością zagrałbym jeszcze z jedną, dwie, aczkolwiek nie ma tam nic urywajacego cztery litery. Trzeba być świadomym tego, co się nabywa. Dodaj jeden punkt do oceny, jeśli lubisz ładne wykonanie gry i kolejny, jak znasz pierwowzór na ps4 (nie oczekuj jednak podobnej gry, a jedynie znajomej tematyki- planszówka to jedynie cień pierwowzoru).
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
janekbossko
Posty: 2612
Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 26 times
Been thanked: 27 times

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: janekbossko »

Temat jest tak mocno przypięty że wystarczy starożytny nóż do masla żeby oddzielić go od mechaniki...Dobra gra jakich wiele :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
pegzi
Posty: 537
Rejestracja: 14 maja 2013, 08:57
Has thanked: 6 times
Been thanked: 36 times
Kontakt:

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: pegzi »

Jeśli jeszcze ktoś nie widział zawartości pudełka:
http://dicelandblog.pl/unboxing-10-bloo ... -karciana/
Wincenty Jan
Posty: 1862
Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: Wincenty Jan »

Jestem mile zaskoczony. Spodziewałem się, że moje poznawanie gry zakończy się po pierwszej rozgrywce, a tutaj psikus :) mechanika gry przypadła mi do gustu, a zaznaczę , że zdecydowanie wolę gry euro. Szybka gra z pewną dozą losowości i kilkoma ciekawymi wyborami. Jak najbardziej na plus. Niestety jest coś co mnie odstrasza od tego tytułu. Grafik... nie znam się na grach komputerowych. Moją przygodę z blaszakiem zakończyłem Max Paynem , Warcraftem III i Simsami. A Bloodborne jest tak skrajnie daleko od tego co jestem w stanie tolerować... nie kupuje takiego klimatu. Niestety.
Wracając do mechaniki to brawa dla Langa za kolejny udany, według mnie, tytuł.
Awatar użytkownika
michcic
Posty: 190
Rejestracja: 18 paź 2014, 09:43
Has thanked: 13 times
Been thanked: 42 times

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: michcic »

Za mną 5 rozgrywek w trzyosobowym gronie i muszę przyznać, że również jestem pozytywnie zaskoczony. Po przeczytanych opiniach byłem dość sceptyczny i obawiałem się, że będzie to pozycja do zagrania dwa-trzy razy i do zapomnienia. Na szczęście tak nie jest. :)

Nie zgodzę się zwłaszcza z zarzutem, że broni jest mało i są mało różnorodne. Przeciwnie, większość ma bardzo fajne działanie i chciałoby się mieć je wszystkie (a można maksymalnie 6, w praktyce najczęściej 4-5). Większa liczba broni (i ogólnie kart ekwipunku) moim zdaniem zbyt rozrzedziła by rozgrywkę, trudniej byłoby zapamiętać jakie karty mają przeciwnicy, a co za tym idzie przewidywać ich ruchy. Przyczepić się mogę jedynie do braku balansu - giwerę pozwalającą uniknąć obrażeń każdy bierze w pierwszej kolejności, podczas gdy niektóre są niewiele bardziej użyteczne od początkowych, np. ta pozwalająca zdobyć brakujące tętnienie krwi.

Potworów i bossów jest dosyć sporo, ale to tutaj upatrywałbym największego potencjału dla dodatków. Kart głównych bossów jest tylko 5, a ich cechy bardzo wpływają na strategię obraną przez graczy, przydałoby się ich jeszcze kilku.

Ciekaw jestem jaki wpływ na rozgrywkę będzie miał dodatek z edycji kolekcjonerskiej. :)
Członek Stowarzyszenia Pamper - Grupa Testerska - organizatora Designer Camp.
Game developer w wydawnictwie Go On Board.

Dziękuję za pomoc w zakupach: grabash4u, Quaku, Banan2, donmakaron
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3236
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: Veridiana »

IseeWinner
Posty: 245
Rejestracja: 12 lut 2013, 10:14
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: IseeWinner »

Gry Erica Langa zazwyczaj mają to do siebie, że są bardzo wyrafinowane mechanicznie a jednocześnie łatwe w przyswojeniu zasad. Wszelakie niuanse i smaczki zaczynają zazębiać się dopiero po kilku partiach. Wtedy (dla wielu) okazuje się, że z pozoru prosta gra daje ogrom możliwości. Niestety sporo osób wydaje opinie lub publikuje (krzywdzące) recenzje na podstawie 1, 2 rozgrywek, gdzie dany tytuł Langa nie pokazał jeszcze swojego pazura. Od razu przypomina mi się recenzja The Others autorstwa Piotra Piechowiaka (chyba jedna z gorszych recenzji The Others jaką widziałem - totalne nieporozumienie i nieprzygotowanie).
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1212
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 356 times
Been thanked: 250 times

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: Deem »

IseeWinner pisze:Gry Erica Langa zazwyczaj mają to do siebie, że są bardzo wyrafinowane mechanicznie a jednocześnie łatwe w przyswojeniu zasad. Wszelakie niuanse i smaczki zaczynają zazębiać się dopiero po kilku partiach. Wtedy (dla wielu) okazuje się, że z pozoru prosta gra daje ogrom możliwości. Niestety sporo osób wydaje opinie lub publikuje (krzywdzące) recenzje na podstawie 1, 2 rozgrywek, gdzie dany tytuł Langa nie pokazał jeszcze swojego pazura. Od razu przypomina mi się recenzja The Others autorstwa Piotra Piechowiaka (chyba jedna z gorszych recenzji The Others jaką widziałem - totalne nieporozumienie i nieprzygotowanie).
Langowi zdarzają się słabe strzały i moim zdaniem Bloodborne to jeden z nich. Prawdopodobnie nie zwróciłbym na nią takiej uwagi (push your luck to nie mój gatunek), gdyby nie ip. IP które totalnie zmasakrował i oprócz ilustracji, gra nie ma z nim nic wspólnego (od samych założeń przez szczegóły typu zdolności bossów). Oczywiście moja interpretacja jest czysto subiektywna i przefiltrowana przez oczekiwania fana oryginału, ale wygląda to tak jakby Lang wykombinował śrdnią mechanikę (bo do wyrafinowanej to jej bardzo daleko) i żeby ją sprzedać podkleił ją pod ip. Kontrowersyjna na to najlepsze co mógłbym powiedzieć o karcianym Bloodborne.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
IseeWinner
Posty: 245
Rejestracja: 12 lut 2013, 10:14
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Bloodborne (CMON, Eric M. Lang)

Post autor: IseeWinner »

Tutaj mogę się zgodzić. Bloodborne Langa a Bloodborne From Software łączy jedynie licencja świata. Klimat z gry nie jest w żaden sposób przełożony w mechanice. Być może takie były oczekiwania wydawcy. Z kolei Dark Souls, który lepiej radzi sobie z przeniesieniem klimatu z konsoli na planszę spotkał się z niezrozumieniem recenzentów i nie przebił się do świadomości planszówkowiczów.
ODPOWIEDZ