GRY-PLANSZOWE.pl

konrad.rymczak pisze:

mauserem pisze:
No cóż, Polacy nie wysłali na Marsa łazika "Ciekawość" ale zrobili to anglojęzyczni Amerykanie - wysłali "Curiosity" - stąd można znaleźć ślady jego eksploracji na powierzchni planety (dlatego POI) myślę, że jak się trzeba czegoś czepić - to trzeba poszukać głębiej - zagrać raz, drugi - to spora gra, duże wyzwanie edytorskie - na pewno da się znaleźć coś mniej "naciąganego"

Curiosity

SHAME ON ME - ale jestem głąb

tomb pisze:O ile pamiętam, to chyba właśnie od tego łazika wywodzi się nick kolegi.

Znaczy, że jego wyslali?

Dlatego nic teraz nie pisze, bo siedzi na Marsie

Pastorkris pisze:Dlatego nic teraz nie pisze, bo siedzi na Marsie

Nie trzeba było tak się angażować w Leaving Earth .

Co do samych Marsjan to myślę, że scenariusz treningowy mógłby być bardziej podobny do Rozbitków - większy nacisk na eksplorację planety. Fabuła mogłaby kręcić się np. wokół przywrócenia kontaktu z Ziemią. Dla osób, które nie grały w Robisona byłoby klimatyczne wprowadzenie w stylu Marsjanina, a dla starych robinsonowców płynniejsza przesiadka. Chyba że chodziło o wyraźne oddanie wrażeń z zamknięcia w klaustrofobicznym HUBie stojącego na środku nieprzyjaznego pustkowia i jasny przekaz że wakacje na "rajskiej" wyspie dobiegły końca .

Jak sądzicie, kiedy najlepiej kupić Marsjan żeby zapłacić jak najmniej ale jednocześnie nie narazić się na to, że się wyprzeda i ceny pójdą ostro w górę? Widzę, że teraz w sklepach jest po ok 180zl z dostawą w sierpniu. Powinno to jeszcze spaść do poziomu np Robinsona czy lepiej nie ryzykować i brać od razu?

theodeus pisze:Jak sądzicie, kiedy najlepiej kupić Marsjan żeby zapłacić jak najmniej ale jednocześnie nie narazić się na to, że się wyprzeda i ceny pójdą ostro w górę? Widzę, że teraz w sklepach jest po ok 180zl z dostawą w sierpniu. Powinno to jeszcze spaść do poziomu np Robinsona czy lepiej nie ryzykować i brać od razu?

Ja bym jeszcze ten tydzień poczekał, ale w przyszłym to już bym brał.

theodeus pisze:Jak sądzicie, kiedy najlepiej kupić Marsjan żeby zapłacić jak najmniej ale jednocześnie nie narazić się na to, że się wyprzeda i ceny pójdą ostro w górę? Widzę, że teraz w sklepach jest po ok 180zl z dostawą w sierpniu. Powinno to jeszcze spaść do poziomu np Robinsona czy lepiej nie ryzykować i brać od razu?

Tak, na pewno gra z SCD 250zł zleci do poziomu 130zł XD

Używki za pół roku na pewno da radę znaleźć za 150

Trzeba poczekać parę lat. Nówka Robinsona jest już do kupienia z dobrymi rabatami za 140zł, a zaczynał podobnie jak Marsjanie.

c08mk pisze:Trzeba poczekać parę lat. Nówka Robinsona jest już do kupienia z dobrymi rabatami za 140zł, a zaczynał podobnie jak Marsjanie.

Swojego Robinsona kupowanego na premierę w przedsprzedaży na R. kupiłem za 129,00 zł Miał o dychę lepszą cenę niż po premierze.

Dawać mi tu gawiedzi info o tym co zostało spi******** co by człowiek nie żałował, że jeszcze ni ma swojej kopii

Pastorkris pisze:

c08mk pisze:Trzeba poczekać parę lat. Nówka Robinsona jest już do kupienia z dobrymi rabatami za 140zł, a zaczynał podobnie jak Marsjanie.

Swojego Robinsona kupowanego na premierę w przedsprzedaży na R. kupiłem za 129,00 zł Miał o dychę lepszą cenę niż po premierze.

Teraz lepiej szukać planszówek na ceneo. Sklepy planszowe nawet z rabatami maja czasem gorsze ceny od masówek i księgarń internetowych. Robinson chodzi za 126 zł.

Może komuś się przyda
https://youtu.be/A7AdJIjsF04


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja nie wierzę. Po dwóch godzinach jeden rzut zdecydował o porażce. To mniej niż o włos. Grający wiedzą, o co chodzi...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Po obejrzeniu wideło z regułami wydaje mi się, że gra jest o te 50% bardziej złożona od Robinsona... i wydaje się nieco mniej... przygodowa.

Furan pisze: i wydaje się nieco mniej... przygodowa.

O tym akurat Trzewik mówił wiele razy przed ukazaniem się gry.

Jak sprawuje się aplikacja?

Przed ukazaniem Robinsona twierdził, że prawie nie ma problemu lidera w tej grze...

Gambit pisze:Jak sprawuje się aplikacja?

Dość intuicyjnie. Niestety, slepawy jestem, więc lepszy byłby tablet niż komórka, a na MacOS nie ma wersji. Co do apki przydałby się taki indeks, jak w "kompletnych księgach zasad". Klikasz w słowo kluczowe i wyskakuje Ci definicja lub możliwe akcje. Fajny byłby też samouczek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Gambit pisze:Jak sprawuje się aplikacja?

Aplikacja działa spoko.
+ możliwoć aktualizacji faq
+ ciutkę krótszy setup (sortowanie kart przygód pod kątem konkretnego typu misji zabiałoby radość z gry, jak sądzę)
+ fajnym patentem jest prowadzenie setupu rozgrywki przez apkę

+\- moja pierwsza planszówka z apką i póki co jakieś dziwne odczucie z tym

Moim zdaniem, można było jeszcze więcej wrzucić do apki - talię namiarów, talię wyników badań. W pewnym momencie złapałem się nawet na tym, że zamiast rzutu kośćmi bardziej pasowałoby mi przycisk generujący wyniki .

Druga rozgrywka dużo płynniejsza i lepsza niż pierwsza.

Aplikacja sprawuje się dobrze, ale sądziłem, że będzie jeszcze jakaś muzyka dla klimatu itd. Z technicznego punktu widzenia wszystko działa i na pewno jest to krok w przód w stosunku do Robinsona.

Miesiąć różnicy między "premierą", a "oficjalną premierą i dostępnością w sklepach" jest normalną praktyką?

^^ początkowo miały to być 2 miesiące wcześniej jako dodatkowy bonus dla preorderowców, którzy zapłacili drożej.

ostoja pisze:^^ początkowo miały to być 2 miesiące wcześniej jako dodatkowy bonus dla preorderowców, którzy zapłacili drożej.

W sumie, to pojemne i tanie magazyny mają w tym Portalu, że dobrowolnie wymyślili opóźnienie sprzedaży detalicznej w sklepach - no chyba, że w Portalu wprowadzili system just-in-time