Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Kolejna gra z Zombie, ale jestem ciekaw jak to ostatecznie będzie wyglądać. No i kolejna rzecz, za którą bierze się Mantic, nie wiem czy nie robi za dużo rzeczy na raz (błędy w Dungeon Saga trochę mnie w tym utwierdzają). Na pewno będę śledził temat, nie wiem jak wy W razie czego mam sporo figurek z Zombicide do wykorzystania
Nie wiem czy sam będę zainteresowany figurkami (mam masę zombicide), ale podręcznikiem chyba spokojnie mogą się zainteresować posiadacze masy zombiakowych figurek Ale cos wiecej będzie można powiedzieć, jak już wystartują z kampanią.
Over at Dakka Dakka user Daedleh seems to have had a playtest:
--------------------
Confirmed now that we're allowed to gush. Here's my braindump.
It's a skirmish game, not board game. Inches not squares.
Players each control a band of survivors fighting against each other. You build your gang like other skirmish games and campaign, injury & advancement rules are a core aspect. There are rules for "special characters" or whatever they are called (I played with Rick & Carl) but I've no idea how you'll go about hiring them in the actual game as opposed to generics. The scenario we tested was a small gang on gang fight over supplies placed randomly all over the board. Fairly simple but what I gathered to be a fairly typical pick up game.
Zombies are part of the scenery and AI controlled. They move towards loud noises so if you have a gun then you need to choose the right time to use it. Ammo is limited and you struggle to get more than a few shots off before needing to find looted ammo on the board (or if you purchased spare ammo when building your band). Most models can handle getting attacked by 1 zombie. 2 start to be a problem and 3+ means you're going down.
One of the fun-time tactics was running behind a stronger opponent, firing a gun randomly which draws the zombies straight at your opponents model. Chomp chomp. Problem is that your opponent shortly gets up as a walker.
The most Zombicide reminiscent rule is an escalation tracker, otherwise the guidelines is to stay away from how Zombicide does things. Rather than being based on how many zombies you kill, it's based on noise. Each time you fire a gun or do something noisy (like running or shouting) the escalation tracker goes up and the stronger and more numerous the zombies get. You can forgo actions to "shush" the escalation and drop it down so you have some great matchups where one players has a gang based on stealth and the other armed with a gakload of guns. The guns blazing player goes in making as much of a racket as possible while the other player tries to de-escalate it. At the end of each turn you draw a card to see how many zombies "activate" and who activates them (you, your opponent or a bit of basic "amble towards the nearest car" AI). The higher the tracker, the more zombies activate, in addition to those which are automatically triggered by noise.
Mechanics were very fun and intuitive. It took a while to get used to personally because I'm just used to flat D6 x+ rolls, but the dice rolls are based on coloured D6 with different symbols on them. Like with X-Wing but with several different variations of dice. Your gun might give you one red and one blue dice to shoot with, both with different chances of rolling what you require. We all had the mechanics down within a turn but then had to learn how to manage the escalation tracker.
The pre-production models I saw were fantastic. Right up with the best of Dungeon Saga.
Yes it's a zombie game, yes zombies have been done to death and all the rest of it. I'm not a huge Walking Dead fan either - before playing this I'd stopped watching the series towards the end of season 3. However, I fething LOVED it. I had an absolute blast playing it and it felt more like a Necromunda/Gorkamorka/Probably other games like Frostgrave that I've still not played than anything else. It was a really fun game (cue derail of "but how do you DEFINE fun man...). Everyone at the playtesting loved it and said that regardless of the license/setting, the game was fantastic fun.
Zombie unikam (poza ogólnie pojętą frakcją undead), ale pomysł z AI brzmi świetnie; uwielbiam gry z 'interaktywną' (błee) planszą a jest ich de facto bardzo mało.
Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek! Mogę przynieść
Kickstater rusza 1. lutego. MSRP za starter niskie - 50$, ciekawe, co będzie w środku. Dla niektórych wabikiem może być rzadko spotykany w grach figurkowych tryb solo.
Dla chcących złapać tańsze zestawy "The Walking Dead: All Out War Miniatures Game is launching on Kickstarter on the February 1 at 05:30 PT, 08:30 ET or 1:30pm GMT" czyli 1 luty o 02:30 naszego czasu.
Potęga IP robi swoje - ponad 1,000 pledgujących w półtorej godziny mimo całego smrodu wokół ostatnich kickstarterów Mantic Games (patrzę na ciebie, Dungeon Saga). I to mimo braku instrukcji i jakiegokolwiek głębszego info o samej grze...
Ja bacznie obserwuję, ale design figurek jakoś mnie nie przekonuje i jak w pierwszej chwili był to "instant buy", tak teraz raczej poczekam do końca lutego.
Ostatnie trzy dni akcji. Mantic liczyło chyba na większe zainteresowanie, ale też w mojej opinii niebyt dobrze sterowało całą tą kampanią - dawanie jako SG figurek, które i tak znalazłyby się w zestawie startowym i rozszerzeniach, pojedynczych modeli walkerów, których i tak wszyscy będa mieli na pęczki, kiepska strategia IMHO i nie tylko, sądząc po wypowiedziach na forum. Ja chyba jednak wejdę - dobrym ruchem wydawcy było udostępnienie zasad i komponentów do wydrukowania. Sprawdziłem zasady w praktyce i bawiłem się świetnie - mały obszar gry (20 x 20 cali), tylko kilka modeli (poza walkerami), ale zwrotów akcji jak w dobrym thrillerze. Ciekawy mechanizm "zarządzania" walkerami hałasem. Zrobisz coś głośnego - podejdzie do ciebie najbliższy. Wystrzelisz z pistoletu - wszystkie dostaną szału. Ustaw się tak, aby Twój hałas ściągnął truposzy na pozycje przeciwnika i obserwuj efekty Kilka zasad nadmiernie uproszczonych (np. przeskakiwanie przez barykady - zawsze 50 proc. szans na sukces), ale doszlifuje się to i owo, i może być prawdziwy hit. Duży potencjał widzę zwłaszcza w rozgrywkach turniejowych.
Szkoda że takie "mięsiste" i klimatyczne gry mają w naszym kraju tak mała popularność. Wydawcy polscy stawiają na gry rodzinne a figurowe tytułu kosztują kosmiczne pieniądze dla początkującego gracza ( + bariera językowa). Szkoda bo sam chętnie bym zagrał [emoji6]
Zamierzam kupić. Jakie wrażenia po grze?
Da się grać solo,tzn przeciwko mechanice?
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
A jak grywalnosc solo? Ponoć tylko jeden scenariusz. Poza tym warlord ma już tą grę ponad rok, i żadnych dodatków. WD patrząc po edycji KS ma już gotowe kampanie i dodatkowe rozszezenia
Wysłane z mojego Tab2A7-10F przy użyciu Tapatalka
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
Faktycznie w zasadach jest tylko jeden scenariusz grało mi się fajnie.
Większość scenariuszy z gier o zombie można zaadoptować do tej gry np. Zombicide.
Troszkę pracy i można grać.
A jak masz kafelki z Zombiecide i Posiadłości Szaleństwa to będzie konkret.
W razie czego mam sporo figurek z Zombicide do wykorzystania 
.
