Pandemonium (Marc Ripoll)

[louiscyphre]

Wracając do koszulek - nie ma takich, które będą dopasowane do kart i wypraski.
- FGG Mni Euro i Arcane Tinmen Small, UltraPro miniEuro - nie pasują do wypraski, wystają 2mm ponad kartę.
- Mayday Mini Chimera, Rebel miniUSA, Swan Panasia - wchodzą na wcisk, długość o 1mm za małe, najmniej wystaje chyba ze Swan
- Mayday miniEuro - za szerokie

Oczywiście zakoszulkowane karty wystają z wypraski, także tych 5 przegródek nie starczy.
Wybór należy do Was.

[AkitaInu]

Gral juz ktos tak w ogole?

[Curiosity]

Nie grałem. Trochę w geście solidarności z tymi, którzy gry nie dostali.

[louiscyphre]

Zdolności Kreatur i Bossów ujęte w trochę odmienny od kolegi Vudufa sposób (.jpg do pobrania): KLIK

Częściowo wykorzystałem tłumaczenie Vudufa.

[louiscyphre]

EDIT: Musiałem zmienić hosting plików i niestety wyszły większe

Dzień pracy nad wypraską:

[Curiosity]

Fajna
Tylko ja bym potrzebował zrobić sobie taką, żeby figurki nie latały po pudełku. W domu niemal nie gram, najczęściej noszę gry do pubu na spotkania planszówkowe.

Co do zdjęć - mi pasują te duże. Poprzednio widziałem tylko miniaturki, bo większe rozmiary nie chciały mi się załadować.

[louiscyphre]

Fajna
Tylko ja bym potrzebował zrobić sobie taką, żeby figurki nie latały po pudełku. W domu niemal nie gram, najczęściej noszę gry do pubu na spotkania planszówkowe.

Przy zakoszuklowanych kartach raczej się nie zmieści albo wieko pudła nie wejdzie do końca.

Zmieniając temat. Frustruje mnie losowość w grze. W trybie solo jest strasznie upierdliwa: dziś przegrałem na początku 2 rundy (dalej jestem w I scenariuszu). Najwięcej przeżyłem 5 (już witałem się z gąską, z wiosłami przy łódce). Pech w dociągu kart może spowodować, że przez 2 rundy nie wylosujesz żadnej broni. Nie możesz nikogo atakować. W 3 turze już jest pełno potworów a mapa jest bardzo mała. Nie ma czasu przeszukiwać każdego pomieszczenia, trzeba zwiewać. 1-2 szlagi od potworów i postać nie żyje. Pechowy rzut przy próbie biegu - j.w.
Przypuszczam, że na 4 postacie będzie łatwiej.

[Curiosity]

Marc z The Game Forger gdzieś zdaje się odpowiadał na podobne zarzuty. Pisał coś w rodzaju, że gra jest odwzorowaniem horroru na planszy, a w horrorach, jak wiadomo, trup ściele się gęsto

[Curiosity]

Czuję się nieco oszukany co do liczby graczy. Na KS było napisane, że gra jest dla 1-5 graczy. W rzeczywistości, gra się w czworo, piąta osoba może dołączyć tylko w jednym scenariuszu...

Ciekawe czy da się bezproblemowo dolać piątego gracza? Po planszy mogłoby wtedy biegać równocześnie nawet 20 potworów, co wydaje się być kiepskim rozwiązaniem.

EDIT:
@louiscyphre w komentarzach na bgg Marc sam napisał, że dla 2 osób gra jest trudniejsza niż dla 3-4

[Gizmoo]

Ktoś podzieli się szerszą opinią? Czy jest tak przeciętnie, że nie ma nawet co wspominać?

[Curiosity]

Ktoś podzieli się szerszą opinią? Czy jest tak przeciętnie, że nie ma nawet co wspominać?

Zagrałem na razie tylko 1 raz, więc jest za wcześnie na jakieś komentarze. Niemniej jednak, trzem na czterech graczy się podobało. Prawdopodobnie we wtorek powtórka, możliwe, że w nieco innym składzie.

[Gambit]

Ktoś podzieli się szerszą opinią? Czy jest tak przeciętnie, że nie ma nawet co wspominać?

Jestem po pierwszej rozgrywce. U mnie nieco inaczej niż u Curiosity. Trzech na czterech kręciło nosem. Nie wiem, czy coś źle graliśmy, ale mimo iż było według mnie całkiem OK, to miałem poczucie biegania jak kurczaki z obciętymi głowami.

[Curiosity]

Do tej gry trzeba mieć nieco inne podejście niż do innych gier, bo tutaj OPŁACA SIĘ ZGINĄĆ. Nie ma sensu za wszelką cenę chronić swoją postać przed zgonem, bo po zgonie dostajemy boosta do statystyk (po wypełnieniu paktu, co zwykle nie jest trudne). Okay, nie warto ginąć za często, bo progres nam się cofa, ale nie warto też unikać starć z przeciwnikiem, aby tylko nie dostać w łeb. No i opłaca się chodzić razem, ze względu np. na możliwość wykonania ataku combo.
Gra na pewno ma potencjał, ale do tego trzeba trochę innego myślenia niż zazwyczaj.

[Delusionist]

Witam,
Rozglądam się za tą grą bo bardzo podoba mi się pomysł w sensie rozgrywki i dostępnych akcji.
Bardzo zależy mi na opiniach z rozgrywki wszystkich, którzy w nią grali. Czy gra jest mocno regrywalna?
Czy korzysta się ze wszystkich dostępnych dla postaci akcji? tzn. czy któreś nie są oczywistym i lepszym wyborem, w kółko nadużywanym? Czy wydarzenia na jakie można się natknąć w pokojach są często powtarzalne?

z góry dziękuję za pomoc

[Curiosity]

Wow, coś się chyba będzie więcej działo w temacie Pandemonium.
The Game Forger będzie tę grę wystawiał na Essen w tym roku. Po co, skoro to już podobno zamknięty projekt? Czyżby szukali większego wydawcy, tudzież inwestora?

Może ktoś, kto się tam wybiera, pogada z Markiem?
Location: Hall 6: B127

[olsszak]

Ktoś mógłby się w końcu pokusić o szerszy opis rozgrywki Gry nie brałem, bo uznałem, że wygląda zbyt podobnie do tego co mam plus odstraszyły mnie te figurkowe kadłubki

[Curiosity]

Ktoś mógłby się w końcu pokusić o szerszy opis rozgrywki

Jestem świeżo po drugiej mojej rozgrywce w Pandemonium. Dwie gry to nadal dość mało, ale o pierwsze wnioski mogę się już pokusić.

Mój chyba największy zarzut do gry to bardzo rozbudowane zasady, które musieliśmy co chwilę sprawdzać w podręczniku. A dodatkowo jeszcze sposób ich rozpisania w podręczniku nie jest intuicyjny. Reguły, które powinny być blisko siebie, są rozrzucone po kilku stronach. Jestem przekonany, że do sprawnej rozgrywki należy zrobić sobie streszczenie zasad - takie karty pomocy, bo szukanie jest męczące i czasochłonne.

Również karty nie są często jednoznaczne. Czy mogę ją zachować na później, czy muszę zagrać od razu? Na początku nie było dla mnie jasne co jest przedmiotem, a zatem co mogę trzymać w plecaku. Czy broń, którą mogę raz na grę odpalić w sposób bardziej widowiskowy, jest po tym do wyrzucenia, czy też mogę jej dalej używać, w jej "zwykłej" postaci?

Trochę downtime`u też jest. Plansza jest mała, potwory poruszają się szybko i czasem trzeba się nieźle nakombinować, żeby podjąć optymalną decyzję na temat tego gdzie trzeba pójść. Czasem trzeba wybrać - dać się zaskoczyć jednemu większemu potworowi, czy dwóm pomniejszym?

Okay, ponarzekałem trochę. A pozytywy?
Tych jest, na szczęście, dużo więcej. Niby klimat to oczywistość, ale warto o nim wspomnieć. Klimat się tu faktycznie czuje. Potwory, bronie, wydarzenia, to wszystko jest spójne i fajnie oddaje nastrój znany ze starych horrorów.

Bardzo podoba mi się pomysł z paktem, który trzeba wypełnić po zmartwychwstaniu. Śmierć w większości gier to duży problem, a tutaj jest ciekawą alternatywą, nierzadko dającą rozgrywce i postaci kopa. Masz słabe przedmioty, balansujesz na granicy życia i śmierci i unikasz potworów? Nie walcz z tym - po prostu daj się zabić i powstań z martwych. Na "dzień dobry" dostajesz przedmiot i kartę paktu, której wypełnienie daje realne korzyści - kolejne przedmioty, dusze oraz fajne umiejętności na drzewku rozwoju. Nierzadko postać po wypełnieniu paktu jest dużo mocniejsza niż przed zgonem!

Kości w zasadzie nie przeszkadzają, bo o przerzuty nietrudno. Również powiększenie puli kości, nie stanowi dużego problemu. Jeśli jesteś za słaby to nie chodź nigdzie w pojedynkę - w duecie (i tercecie i w kwartecie też) zabija się przyjemniej, szybciej i skuteczniej. A jeśli z innymi graczami ci nie po drodze, to zawsze możesz postarać się o sprzymierzeńca (który wprawdzie nie walczy, ale może mocno pomóc w inny sposób).

W pierwszej grze zupełnie nie doceniliśmy pułapek, które są naprawdę silną bronią. Wczoraj używaliśmy ich znacznie częściej i niejednokrotnie w użyciu były wszystkie dostępne, tak, że nie mogliśmy już dobrać nowych. Nie korzystamy za to prawie wcale z barykad. Może kiedyś się do nich przekonamy?

Scenariusze - na razie rozegraliśmy 2 pierwsze i w obu bawiliśmy się dobrze. Chyba nawet lepiej w drugim, ale mieliśmy też już lepiej opanowane zasady. Uważam mimo wszystko, że scenariuszy w grze jest za mało. Na szczęście stworzenie własnych, wydaje się być dość łatwe. Przeniesienie na planszę scenariuszy paru filmów jest chyba wykonalne.

Regrywalność - dwie gry, to za mało. W teorii każda gra będzie inna, bo będziemy mieć inne postaci, karty i przeciwników... Okaże się.

[maciejo]

Mam pytanie do posiadaczy.
Na stronie KS wyraźnie stoi, że są dostępne polskie reguły gry.
Wiecie może coś więcej na ten temat bo nigdzie nic nie mogę znaleźć ?
Chyba że chodzi o indonezyjskie tłumaczenie tylko flaga im się przekręciła

[Curiosity]

Wyszło fanowskie tłumaczenie. Przeszukaj ten temat to powinieneś znaleźć.

[maciejo]

Wyszło fanowskie tłumaczenie. Przeszukaj ten temat to powinieneś znaleźć.

Z tego co znalazłem to tylko jakaś część i to już przedawniona.
Natomiast na stronie KS wyraźnie jest napisane " available ".

[Fruczak Gołąbek]

Wyszło fanowskie tłumaczenie. Przeszukaj ten temat to powinieneś znaleźć.

Z tego co znalazłem to tylko jakaś część i to już przedawniona.
Natomiast na stronie KS wyraźnie jest napisane " available ".

Hej. Porządkując piwnicę znalazłem grę ( jeszcze w folii i z dodatkową kostką ). Ale tych reguł po polsku nie mogę nigdzie znaleźć. Na BGG nie ma. Udało się może je gdzieś dostać?

[louiscyphre]

Linki wygasły. Poza tym reguły nie odstają trudnością od Zombicidepodobnych gier. Na YT są filmy z zasadami. Z tego co widać studio weszło z gry komputerowe ale kilka 2-3 miesiące temu autor coś wysyłał do Pandemonium.

[maciejo]

Wyszło fanowskie tłumaczenie. Przeszukaj ten temat to powinieneś znaleźć.

Z tego co znalazłem to tylko jakaś część i to już przedawniona.
Natomiast na stronie KS wyraźnie jest napisane " available ".

Hej. Porządkując piwnicę znalazłem grę ( jeszcze w folii i z dodatkową kostką ). Ale tych reguł po polsku nie mogę nigdzie znaleźć. Na BGG nie ma. Udało się może je gdzieś dostać?

Niestety nie,a grę już dawno sprzedałem.
Zagrałem raz i nic ciekawego.