Ashes: Rise of the Phoenixborn / Odrodzenie z Popiołów (Isaac Vega)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
qreqorek
Posty: 418
Rejestracja: 26 maja 2015, 22:42
Has thanked: 190 times
Been thanked: 521 times

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: qreqorek »

Pytania o zasady składania własnych talii:
- czy muszę do niej dołączać 3 unikalne karty odrodzonego, czy mogę z jednej lub nawet wszystkich zrezygnować, np. "Coal Roarkwin" bez kart "Sto ostrzy" w talii (to tylko przykład ;) )?
- czy jeśli z kumplem mamy dwie podstawki, to czy mogę do odrodzonego dołożyć 6 jego unikalnych kart, np. "Coal Roarkwin" z 6 kartami "Sto ostrzy"?
- czy jest limit ilości kopi kart w talii (na kartach przyzwańców jest w lewym dolnym rogu), ponownie chodzi o to, czy składając karty z dwóch podstawek mogę dołączyć np. "Coal Roarkwin" z 6 sztukami "Kolczasty Pancerz"?
- czy mogę mieć w talii 30 kart, każda inna, po jednej kopii (wiem że to nie będzie działało), czy też trzeba każdą kartę zawsze dołączać w 3 kopiach?
- czy są jeszcze jakieś inne zasady/ograniczenia które nie wynikają wprost z zasad w instrukcji w sekcji "Budowa Talii" (np talia bez zaklęć, albo talia oparta tylko na symbolach podstawowych)?

qreqorek
_____________
Służący doił krowę nad stawem, a w wodzie to wyglądało odwrotnie.
Awatar użytkownika
Krwawisz
Posty: 1496
Rejestracja: 29 kwie 2010, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 22 times

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: Krwawisz »

Czołem :-)

ad.1 nie musisz
ad.2 nie możesz bo istnieje limit max 3 kart tego samego typu w decku (oprocz przyzwancow)
ad.3 patrz powyżej
ad.4 możesz - maksymalnie 3 każdego typu ale może być mniej
ad.5 nie ma
Awatar użytkownika
qreqorek
Posty: 418
Rejestracja: 26 maja 2015, 22:42
Has thanked: 190 times
Been thanked: 521 times

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: qreqorek »

Taka sytuacja:
- Coal ma przed sobą gotowe zaklęcie "Ochrona" i ma na nim 3 żetony stanu. Na polu bitwy ma Kotwicznika.
- Przeciwnik (Aradel) używa "Wodnego Podmuchu" na Kotwicznika.
Czy:
A) aby ochronić Kotwicznika, wystarczy że użyję jednego żetonu skupienia z karty "Ochrona", ponieważ Kotwicznik ma jedno życie i nie przyjmuje dwóch obrażeń zadawanych przez podmuch?
B) zgodnie z opisem "Wodnego Podmuchu" jednostka dostaje dwa obrażenia niezależnie od tego ile wynosi jej życie i Kotwicznik jest niejako na "-1", więc musi użyć dwóch żetonów, aby zniwelować oba obrażenia?
Awatar użytkownika
cohlerc1
Posty: 315
Rejestracja: 11 wrz 2012, 07:30
Lokalizacja: Radzionków
Has thanked: 4 times
Been thanked: 2 times

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: cohlerc1 »

qreqorek pisze: .....
Pytania o zasady zadajemy w dziale do tego przeznaczonym... tutaj masz watek gry poswiecony zasadom
Aleksandra1994
Posty: 2
Rejestracja: 25 cze 2016, 19:46

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: Aleksandra1994 »

Hej, Hej :) Ashes jest jedną z moich ulubionych gier, przeszłam już kilkanaście rozgrywek w tą grę, zarówno na taliach podstawowych jak i na drafcie. Z czasem wraz z moim partnerem planujemy zakup dodatków bo głód poznawania tej gry rośnie. Mamy swoich ulubionych Odrodzonych, jednak warto zaznajomić się z innymi kartami. Moim zdaniem minusem tej gry są białe karty, które łatwo mogą ulec zniszczeniu. Jeśli macie chęć wgłębić się w recenzję gry zapraszam na: https://www.facebook.com/bigbaddice/, http://bigbaddice.pl/ashes-odrodzenie-z ... -recenzja/.
Awatar użytkownika
palladinus
Posty: 1494
Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: palladinus »

Na blogu Ciekawe Gry moja recenzja Ashes. Zupełnie nie angażuję się w scene turniejową żadnego tytułu, więc taka jest perspektywa tego teksu.

Zagrałem w „Ashes: Odrodzenie z popiołów”, bo pozostać może tylko jeden!
Jelithe
Posty: 489
Rejestracja: 09 lut 2011, 10:53
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: Jelithe »

Za mną moja pierwsza rozgrywka i odniosłam bardzo dobre wrażenia mimo, że przegrałam. Podoba mi się idea kart wykorzystywanych w różny sposób czy do księgi czarów, czy przywołania sprzymierzeńca, czy natychmiastowego działania połączona z kostkami takiej jakby many, które same w sobie mają już jakąś moc.

Do tego wykonanie gry jest bardzo dobre. Byłam zaskoczona już jakością samego pudełka, grubego i solidnego. Karty też cieniutkie nie są, a grafiki na nich zdecydowanie wpadają w oko i umilają grę :-)
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1525
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 183 times
Been thanked: 557 times

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: Ayaram »

Osobiście nie grałem i z pewnością nie kupie jej w ciemno. Jednak po recenzjach to wygląda trochę tak jakby autor chciał stworzyć prostego MTG, po czym się naćpał i stworzył to. Może nie wygląda to skomplikowanie, ale w porównaniu z innymi karciankami wygląda to na skrajnie udziwnione, przekobinowane i nie intuicyjne. Jakieś kostki, gdzie symbol ozacza też inn symbol, dwie talie, spellbook, karty przyzywające inne karty... Generalnie to już wolałbym netrunnera świeżakowi tłumaczyć, bo tam przynajmniej wszystko jest logiczne.
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3186
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: Yavi »

Ayaram pisze:Osobiście nie grałem i z pewnością nie kupie jej w ciemno. Jednak po recenzjach to wygląda trochę tak jakby autor chciał stworzyć prostego MTG, po czym się naćpał i stworzył to. Może nie wygląda to skomplikowanie, ale w porównaniu z innymi karciankami wygląda to na skrajnie udziwnione, przekobinowane i nie intuicyjne. Jakieś kostki, gdzie symbol ozacza też inn symbol, dwie talie, spellbook, karty przyzywające inne karty... Generalnie to już wolałbym netrunnera świeżakowi tłumaczyć, bo tam przynajmniej wszystko jest logiczne.
Nie jest tak źle, może brzmi to skomplikowanie, ale w zasadzie jest proste ;) Kostki mają po 3 symbole i po prostu tych lepszych można używać też zamiast niższych. Druga talia to po prostu stwory, oprócz wybierania konkretnych kart nic się z nią nie robi, a karty księgi zaklęć są dość fajnie pomyślane :P Chociaż mam wobec Ashes kilka zarzutów, muszę przycisnąć Kasię (i siebie) i w końcu ogarnąć zaległą recenzję :(
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1401
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 181 times

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: Błysk »

Netrunner jest trudniejszy do wytłumaczenia i ogólnie bardziej złożony. Grałem raz na 3 osoby w Age of Phoenixoborn i mnie nie zachwyciła. Kombosy są bardzo do przewidzenia już po przeglądnięciu kart w pre definiowanych taliach. Na większe komba ciężko liczyć. Z kostkami fajny patent i dużo fajnych grafik. Dla mnie to typowy średniak. Wolę zasiąść do Netrunnera czy nawet Inwazji ( i to mimo jej braku balansu). Sorry za lakoniczny post, ale komórka nie sprzyja rozpisywaniu się.
Jelithe
Posty: 489
Rejestracja: 09 lut 2011, 10:53
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: Jelithe »

Ayaram pisze:Osobiście nie grałem i z pewnością nie kupie jej w ciemno. Jednak po recenzjach to wygląda trochę tak jakby autor chciał stworzyć prostego MTG, po czym się naćpał i stworzył to. Może nie wygląda to skomplikowanie, ale w porównaniu z innymi karciankami wygląda to na skrajnie udziwnione, przekobinowane i nie intuicyjne. Jakieś kostki, gdzie symbol ozacza też inn symbol, dwie talie, spellbook, karty przyzywające inne karty... Generalnie to już wolałbym netrunnera świeżakowi tłumaczyć, bo tam przynajmniej wszystko jest logiczne.
Nigdy nie grałam w MtG, więc nie mam porównania i nie wypowiem się na temat podobieństw, ale co do zasad to uważam, że są one w Ashes bardzo proste i intuicyjne. Grałam z moim chłopakiem, który nie jest jakimś zapalonym graczem i nie zasiada do żadnych skomplikowanych tytułów, a Ashes w mig ogarnął i też mu się podobało. Dodam, że grywamy też w ANR i ta druga była zdecydowanie trudniejsza do wyjaśnienia.
Szaweł
Posty: 1897
Rejestracja: 25 cze 2013, 12:45
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Been thanked: 5 times

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: Szaweł »

A kiedy pojawią się kostki, kosteczki? :)
Moja kolekcja
Moje rabaty, których chętnie użyczę: Planszostrefa 11%, Huble 5%, Rebel 4%, AlePlanszówki 3%
Jelithe
Posty: 489
Rejestracja: 09 lut 2011, 10:53
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: Jelithe »

Pytanie, czy ktoś już ma Dimonę Odinstar i Lulu Firststone w wersji polskiej? One już zostały wydane? Nie widzę ich nigdzie dostępnych.ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
karawanken
Posty: 2359
Rejestracja: 28 wrz 2014, 19:53
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 75 times
Been thanked: 96 times

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: karawanken »

Zagrałem dzisiaj z żoną i muszę powiedzieć, że grało się bardzo fajnie. Proste zasady, trochę kombinowania no i partia godzinkę z tłumaczeniem zasad. Co najważniejsze żonie się podobało (jest nadzieja, że będzie chętniej grała niż w Netrunera, który jej się bardzo podoba ale czesto trwa zbyt długo). Jestem bardzo zadowolony ze sposobu wydawania gry (zdecydowanie lepszy niż LCG), może nawet pokuszę się o jakieś dodatki.
Awatar użytkownika
Salah Ad-Din
Posty: 144
Rejestracja: 30 sie 2012, 20:55
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: Salah Ad-Din »

mam pytanie.
przeniesione do innego działu

http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 87#p859287
Ostatnio zmieniony 08 lis 2016, 20:34 przez Salah Ad-Din, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6125
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 640 times
Been thanked: 507 times
Kontakt:

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: pan_satyros »

Hoho jest ktoś kto gra w Ashes w więcej niż 2 osoby? :D

Co do pytania 1, wydaje mi się, że powinna działać.

Przy okazji moja recka: http://pelnapara.znadplanszy.pl/2016/10 ... sza-iskra/
Awatar użytkownika
Salah Ad-Din
Posty: 144
Rejestracja: 30 sie 2012, 20:55
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: Salah Ad-Din »

recka spoko tylko gdzie ta pomoc odnośnie pytań :)
Awatar użytkownika
Sebs
Posty: 179
Rejestracja: 07 wrz 2012, 22:36
Lokalizacja: Mielec
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: Sebs »

Salah Ad-Din pisze:recka spoko tylko gdzie ta pomoc odnośnie pytań :)
Ja pomoge. Nie ten dzial :-)

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka
Argue
Posty: 436
Rejestracja: 06 lis 2017, 18:07
Lokalizacja: Orzesze
Has thanked: 7 times
Been thanked: 85 times

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: Argue »

Rozegraliśmy wczoraj pierwszą partię w polską wersję Ashes: Odrodzeni i póki co mieszane uczucia, jest piękne wydanie, mechanika w porządku, ale gra jakoś nie porwała. Mimo, że na ręce ma się 5 kart, to wydaje się, że wybory są oczywiste, co jest dziwne, gdyż możliwości jest sporo i tak być nie powinno. Z jednej strony kości wprowadzają zarówno element losowy jak i decyzyjny. Tylko, że w dużej mierze z kości da się wybrać to, czego się potrzebuje na skutek innych akcji. Wydaje mi się, jednak że trzeba było postawić, albo na jedno albo na drugie czyli albo gracz rzuca kośćmi i z tego co wylosuje ma do wyboru bardzo zróżnicowane karty, tak że czasami musi stracić turę pomimo posiadania wielu kart na ręce. Na chwilę obecną mamy taką hybrydę, którą póki co chciałoby się podsumować zdaniem, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego :)

Zobaczymy co będzie dalej :)
Lipa
Posty: 163
Rejestracja: 10 paź 2005, 19:18
Lokalizacja: Morąg, pobliże Olsztyna
Has thanked: 8 times
Been thanked: 7 times

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: Lipa »

Czy są plany wydania najnowszych dodatków do Ashes po polsku?
Jak jest jedno wejście, to nie ma wyjścia
Ardhiel
Posty: 31
Rejestracja: 24 cze 2017, 21:00
Has thanked: 1 time

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: Ardhiel »

Podobno ma być kampania crowdfundingowa. Dobrze byłoby znać jakąś przybliżoną datę jej wystartowania, bo coraz poważniej rozważam zakup dodatków w wersji angielskiej :P
Awatar użytkownika
Krwawisz
Posty: 1496
Rejestracja: 29 kwie 2010, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 22 times

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: Krwawisz »

Na dzień dzisiejszy sprawa jest zawieszona w związku z zamieszaniem na rynku wydawniczym i brakiem decyzji oryginalnego wydawcy. Jak tylko czegos sie dowiemy, bedziemy dawac znac
Awatar użytkownika
Salah Ad-Din
Posty: 144
Rejestracja: 30 sie 2012, 20:55
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: Salah Ad-Din »

Gra fajna ,ale nie wybitna :) już się nia nagraliśmy i idzie do sprzedania. Wykonanie na wysokim poziomie
Awatar użytkownika
Asia - On Table
Posty: 422
Rejestracja: 09 mar 2018, 20:57
Has thanked: 4 times
Been thanked: 168 times

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: Asia - On Table »

Wykonanie tej gry stoi faktycznie na wysokim poziomie, mechanika gry również tylko czy to wystarcza ?

https://www.youtube.com/watch?v=XMk3N0chB7g

moja wideorecenzja tej gry.
Moje Recenzje gier planszowych na kanale You Tube
Awatar użytkownika
Migdał
Posty: 223
Rejestracja: 21 wrz 2012, 20:29
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ashes: Rise of the Phoenixborn

Post autor: Migdał »

Cześć,
Jak tam gierka się ma na dzień dzisiejszy? Wciąż jest fun? Warto kupić? Pytanie kieruje głównie do osób które grają/starają się grać w miarę regularnie. Zastanawiam się nad zakupem bo już jestem szczerze zmęczony ffg i jej lcg a do Mtg mnie nie ciągnie, o dziwo nie przez kasę ale mechanikę. Tak więc, jak tam na dzień dzisiejszy prezentuje się Ashes, jest jakaś hm...głębia w tym, jak z regrywalnoscia itp.?
SPRZEDAM: Sword&Sorcery z dodatkami, Drakula, Zatoka Kupców z dodatkami.
ODPOWIEDZ