Kobayakawa - mikrogra od iello

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
palladinus
Posty: 1494
Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Kobayakawa - mikrogra od iello

Post autor: palladinus »

Przyznam się, że dziwi mnie odbiór tej gry, bo po pierwszej rozgrywce uznałem, że to doskonały filler. Jednak grając w gronie geeków, zauważyłem sporą niechęć do niej. Wydaje się, że osobom, które wcześniej grywały albo cały czas grają w tradycyjne gry karciane (czyli ja), gra nie może się nie spodobać, natomiast gracze raczej nie czują do niej wielkiego pociągu, choć są wyjątki.
Na szczęść myśl o tym, że jestem jakiś dziwny szybko odrzuciłem, bo generalnie średnia 6,5 na BGG to nie najgorzej i zdaje się, że Zee Garcia też ją lubi. I choć nie zawsze podzielam jego opinie, to przynajmniej nie jestem odosobniony.

Polecam zapoznać się z recenzją na naszym blogu Ciekawe Gry

Zagrałem w „Kobayakawę”
Awatar użytkownika
charlie brown
Posty: 220
Rejestracja: 01 kwie 2006, 16:59
Been thanked: 1 time

Re: Kobayakawa - mikrogra od iello

Post autor: charlie brown »

Zagrałem ostatnio kilka partii w różnym towarzystwie i odbiór był dosyć chłodny. Kombinowania tam jest niewiele: mam na ręce wysoką kartę, to staram się żeby na środku była niska i odwrotnie... Jak się uda to wygrywam, jak nie to kolejne rozdanie.

W sumie można by ją wykorzystać przy zabawie z dziećmi, bo losowość jest tam taka, że nie trzeba się podkładać :)

No i plus jest taki, że każdy może przed zakupem sobie spróbować: gra zawiera oprócz znaczników tylko 15 kart, ponumerowanych od 1 do 15, a nic nie stoi na przeszkodzie, żeby grać kartami 1-14, czyli wystarczy wziąć jeden kolor ze zwykłej talii kart (As to 1, walet 11, dama 12, król 13, joker 14) i można testować.

Na pudełku jest od 3 graczy, ale we 2 też da się grać.
Awatar użytkownika
palladinus
Posty: 1494
Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Kobayakawa - mikrogra od iello

Post autor: palladinus »

No właśnie o to chodzi, że tu się nie bardzo kombinuje. W pokerze podobnie, 90% rozdań się pasuje. Chodzi o to, czy wygrasz z tymi, którzy weszli do gry, a nie to czy masz najlepszą rękę.
Może to jakieś skrzywienie z Texas Hold'em, ale jak na razie nie odmówiłbym partii w Kobayakawę.

A, no i przyznajcie, że fabuła jest idealnie dobrana ;)
Awatar użytkownika
Qnnrad
Posty: 217
Rejestracja: 02 sie 2012, 22:47
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 183 times
Been thanked: 182 times
Kontakt:

Re: Kobayakawa - mikrogra od iello

Post autor: Qnnrad »

Zgadza się, tło fabularne mnie totalnie zaskoczyło :D
Wydanie od Iello ma japońskie cyfry na środkach kart i naprawdę pięknie to wygląda (uwielbiam połączenie turkusu z czerwienią) oraz kartonowe, spore monety (większe od pięciozłotówek).
Obrazek
A sama gra - wyśmienita. Bardzo łatwo jest opowiedzieć reguły i siąść do gry, więc jest to dla mnie gra, z którą się nie rozstaję, idealny filler na np. przerwę między wykładami, mimo prostoty potrafi dostarczyć sporych emocji, zarówno przy próbie logicznego zrozumienia poczynań graczy, przy szacowaniu swoich szans, jak i przy, tam szczególnie, odkrywaniu swoich układów i wyłanianiu zwycięzcy.

Nic ambitnego, ale definitywnie dobrze się przy niej bawię, zwłaszcza, że nie absorbuje totalnie i można się przy niej pośmiać i porozmawiać.

PS. Próbowaliście wpisać "Kobayakawa" w google grafice? Spodziewałem się połaci rodowych ziem, samurajów i rycin, a znalazłem...
Awatar użytkownika
Wagnard
Posty: 16
Rejestracja: 28 wrz 2010, 17:04

Re: Kobayakawa - mikrogra od iello

Post autor: Wagnard »

W dobie mody na mikrogry i ogólnej popularności pokera, dziwi mnie chłodne przyjęcie tej gry wśród graczy. Chociaż może przyczyną tego jest to, że Kobayakawa to jest taki skrajnie uproszczony Texas Hold'em? W pokerze nie liczy się optymalizacja, a raczej rozgrywka psychologiczna z resztą graczy. Podobnie jest i tutaj. Próba wyczucia, czy ktoś wchodzi z planem czy blefuje, to spora część zabawy. Oczywiście, jak to w przypadku takich gier losowość też potrafi roznieść nasze plany i domysły - nawet najlepsze.
Sęk w tym, że gra jest szybka i nie widzę sensu oceniania jej na podstawie tego czy jest losowa czy nie. Sprawdza się świetnie jako filler albo tytuł na rozgrzewkę przed czymś większym, dodatek podczas bardziej sytego spotkania z grami. Można zaprezentować miłośnikom Pokera, Listu Miłosnego lub Intrygantów.
I jest naprawdę dobrze wydana.

Dodam jeszcze tylko, że przy pierwszym naszym podejściu do Kobayakawy rozegraliśmy od razu trzy pełne partie. Nie wiem jak często będzie lądować na stole, ale na pewno będziemy się wtedy dobrze bawić.
Awatar użytkownika
cactusse
Posty: 479
Rejestracja: 10 sty 2012, 15:50
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 390 times
Been thanked: 330 times

Re: Kobayakawa - mikrogra od iello

Post autor: cactusse »

Taka ciekawostka dla osób, posiadających wersję od IELLO z tekturowymi monetami - w sklepie philbernet.com można kupić "upgrade pack" z metalowymi monetami, takimi samymi jakie są w japońskim wydaniu od OINK.
ODPOWIEDZ