Alchemicy / Alchemists (Matúš Kotry)

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4021
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 6 times
Been thanked: 19 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: AkitaInu »

pabula pisze:Albo gra ci się spodoba albo nie. Nic nie jest w stanie jej naprawić.
A dodatek urozmaica dużo, bo w każdej grze mamy teraz inne elementy startowe, dodatkowe słupki z rzeczami początkowymi w każdej turze. W grze jest dostępnych więcej artefaktów do kupienia (4 zamiast 3).
Myślę, że warto zagrać choć raz, a jak podstawka się podoba i jest zbyt łatwa, to na pewno dokupić.
Myślę że to jednak zbyt daleko idące wnioski :) Gra tak naprawde nie wymaga naprawy, wiele osób ją lubi. Dla mnie problemem jest tak naprawde jedna jedyna ścieżka którą zawsze muszę podążać. A jej wynikiem jest zawsze to samo. Nie pamiętam innej gry która byłaby tak fajna, miała taki fajny pomysł, takie fajne wykonanie a była tak powtarzalna do bólu :)

Tak jak mówiłem, dodatek niedługo będzie u mnie i wtedy zobaczymy :)
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7329
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 457 times
Been thanked: 1102 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: detrytusek »

AkitaInu pisze:
pabula pisze:Albo gra ci się spodoba albo nie. Nic nie jest w stanie jej naprawić.
A dodatek urozmaica dużo, bo w każdej grze mamy teraz inne elementy startowe, dodatkowe słupki z rzeczami początkowymi w każdej turze. W grze jest dostępnych więcej artefaktów do kupienia (4 zamiast 3).
Myślę, że warto zagrać choć raz, a jak podstawka się podoba i jest zbyt łatwa, to na pewno dokupić.
Myślę że to jednak zbyt daleko idące wnioski :) Gra tak naprawde nie wymaga naprawy, wiele osób ją lubi. Dla mnie problemem jest tak naprawde jedna jedyna ścieżka którą zawsze muszę podążać. A jej wynikiem jest zawsze to samo. Nie pamiętam innej gry która byłaby tak fajna, miała taki fajny pomysł, takie fajne wykonanie a była tak powtarzalna do bólu :)

Tak jak mówiłem, dodatek niedługo będzie u mnie i wtedy zobaczymy :)
O to to. Dokładnie. Gra mi się podoba i nie jest popsuta. Przez naprawę miałem na myśli brak tej wielotorowości. Może złe słowo. Wg mnie skomplikowana była w sam raz. Jej jeszcze inną cechą jest pewna kula śnieżna gdzie jak na początku się pomylisz i potem wyciągniesz na tej podstawie kolejne wnioski to nagle w połowie gry okazuje się, że jest wszystko źle i już tego się nie da odkręcić. Tu wg mnie brakuje nie różnych startowych zasobów tylko pól gdzie można pójść i zrobić coś innego.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania:

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
pabula
Posty: 2103
Rejestracja: 10 cze 2008, 14:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 2 times
Been thanked: 69 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: pabula »

Chyba za mało testowaliście podstawkę.
Ciekawą taktyką jest wrzucanie certyfikatów, a później je konfliktowanie z pieczęciami przeciwników.
Samo obalanie też dużo podpowiada - można z tego parę wniosków wyciągnąć a tam się też więcej punktów zarabia.
W dodatku dużo szybciej jesteśmy w stanie odgadnąć alchemony.
Oprócz podstawowych akcji studenta, picia samemu czy sprzedaży (i obalania) dochodzi biblioteka, która skreśla nam 4 alchemony oraz samo badanie golema też dużo mówi.
Ale właśnie musimy szybko odgadnąć alchemony bo później musimy z tej wiedzy odkryć co budzi golema i jeszcze po drodze królowi opowiadać nasze postępy.
Czasu mało. Myślenie na maxa. Bardzo mi się podoba.
Ale nie ma miejsca na błędy.
Awatar użytkownika
wok
Posty: 139
Rejestracja: 29 maja 2013, 15:09
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: wok »

detrytusek trochę masz rację - można się wkopać, ale na własne życzenie. Wszystko zależy od stopnia ryzyka jaki jesteśmy w stanie zaakceptować. Tj. jeśli publikuje teorie w ciemno na podstawie 1-2 znanych znaków i obstawiam ją 5-ma punktami? No to przecież bez sensu. Możesz to zrobić i może się to nawet opłacać, ale budowanie na czymś takim strategi? Tym bardziej, że istnieje duża szansa, że ktoś prędzej czy później zbada ten konkretny składnik.
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4021
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 6 times
Been thanked: 19 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: AkitaInu »

nie twierdzę że graliśmy wiele razy, dobiliśmy do ok 10.

Ale tak jak w innych grach mogę w nie grać wiele razy tak do alchemików średnio mi się chce siadać bo wiem że będzie dokładnie tak samo jak w poprzedniej partii ;) I jak wiadć to nie tylko moja opinia więc coś na rzeczy jest napewno.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7329
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 457 times
Been thanked: 1102 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: detrytusek »

wok pisze:detrytusek trochę masz rację - można się wkopać, ale na własne życzenie. Wszystko zależy od stopnia ryzyka jaki jesteśmy w stanie zaakceptować. Tj. jeśli publikuje teorie w ciemno na podstawie 1-2 znanych znaków i obstawiam ją 5-ma punktami? No to przecież bez sensu. Możesz to zrobić i może się to nawet opłacać, ale budowanie na czymś takim strategi? Tym bardziej, że istnieje duża szansa, że ktoś prędzej czy później zbada ten konkretny składnik.
Nigdzie nie twierdziłem, że robię z tego strategię ;)
Chodziło mi o błąd najgorszy z możliwych tzn jestem przekonany, że wyciągnąłem dobre wnioski, a tymczasem...

@pabula - bloczek mi się niemal skończył (przy grach 2 os.) więc rozgrywek mam kilka na koncie ;)
Wszystko to co opisujesz niejako potwierdza to co mówimy. Każda z opisanych przez Ciebie strategii wymaga albo testowania albo mieszania pieczęciami czyli robienia tego samego co przy grze "po bożemu".
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania:

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
pabula
Posty: 2103
Rejestracja: 10 cze 2008, 14:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 2 times
Been thanked: 69 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: pabula »

AkitaInu pisze:nie twierdzę że graliśmy wiele razy, dobiliśmy do ok 10.

Ale tak jak w innych grach mogę w nie grać wiele razy tak do alchemików średnio mi się chce siadać bo wiem że będzie dokładnie tak samo jak w poprzedniej partii ;) I jak wiadć to nie tylko moja opinia więc coś na rzeczy jest napewno.
Ale właśnie o tym mówię - albo jest ta chemia i gra ci się podoba, albo nie.
W każdej grze robimy to samo. Czy to w Agricoli, Kanban, Tzolkin, i tysiąc innych...
Nie mam przykładu gry gdzie nie da się powiedzieć że co rozgrywka robi się to samo
I albo nam się to podoba, albo nie.
I nie grałem w taką grę gdzie zmieniłbym zdanie po dodaniu dodatku.
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4021
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 6 times
Been thanked: 19 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: AkitaInu »

pabula pisze:
AkitaInu pisze:nie twierdzę że graliśmy wiele razy, dobiliśmy do ok 10.

Ale tak jak w innych grach mogę w nie grać wiele razy tak do alchemików średnio mi się chce siadać bo wiem że będzie dokładnie tak samo jak w poprzedniej partii ;) I jak wiadć to nie tylko moja opinia więc coś na rzeczy jest napewno.
Ale właśnie o tym mówię - albo jest ta chemia i gra ci się podoba, albo nie.
W każdej grze robimy to samo. Czy to w Agricoli, Kanban, Tzolkin, i tysiąc innych...
Nie mam przykładu gry gdzie nie da się powiedzieć że co rozgrywka robi się to samo
I albo nam się to podoba, albo nie.
I nie grałem w taką grę gdzie zmieniłbym zdanie po dodaniu dodatku.
Pozwole się nie zgodzić :)

W kanbanie możemy iść w auta, albo bardziej w projekty i upgrade części, albo troche bardziej w nadgodziny i tam trzeba punkty z sandry
w tzolkinie możemy iść na świątynie, na budynki, czaszki, kukurydzę
w agricoli możemy iść w zwierzaki bardziej, albo w uprawę, mozemy zagrywać różne karty usprawnień i pomocników, zdobywać jedzenie na przeróżne sposoby

a w alchemikach nie ma tej różnorodności, punkty to zawsze pieczęcie, artefakty i końcowy pokaz.

Tak że po napisaniu tego posta nie zgodze się jeszcze bardziej ;)

Może też źle się wyraziłem - chodziło mi o źródło punktów i akcje które prowadzą do ich zdobywania :)
Awatar użytkownika
pabula
Posty: 2103
Rejestracja: 10 cze 2008, 14:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 2 times
Been thanked: 69 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: pabula »

W każdej z gier wymieniłeś 3-4 sposoby zdobywania punktów, również w Alchemikach.
Nie widzisz mojej racji?
edit: I kończę już. Możesz się nie zgadzać, ale dla mnie każda gra to robienie w kółko tego samego i albo to nam się podoba, albo nie.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7329
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 457 times
Been thanked: 1102 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: detrytusek »

pabula pisze:W każdej z gier wymieniłeś 3-4 sposoby zdobywania punktów, również w Alchemikach.
Nie widzisz mojej racji?
edit: I kończę już. Możesz się nie zgadzać, ale dla mnie każda gra to robienie w kółko tego samego i albo to nam się podoba, albo nie.
Niby w każdej tyle, że w A. bardziej bo wszystkie strategie obracają się wg tego samego. Z powyższych wymienionych każda jest bogatsza w alternatywy. Moim zdaniem.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania:

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4021
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 6 times
Been thanked: 19 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: AkitaInu »

pabula pisze:W każdej z gier wymieniłeś 3-4 sposoby zdobywania punktów, również w Alchemikach.
Nie widzisz mojej racji?

Grałem w każdą z tych gier więć nie przyznam Ci racji bo uważam co innego :)

Różnica między alchemikami a innymi grami według mnie to że w alchemikach zawsze robisz to samo, zawsze. Zawsze musisz wykorzystać pieczęci dające 5 punktów bo raczej będziesz w tyle, zawsze najwięcej punktów dostajesz z mieszania składników, konferencji itp. Ba, nawet praktycznie zawsze w tej samej kolejności to następuje.

I to jest po prostu nudne po jakimś czasie i tyle ;) Bardzo powtarzalne.


W innych grach tak nie jest. W tzolkinie np. budując budynki robie CO INNEGO niż jak idę w świątynię, albo w czaszki. W alchemikach tak się nie da (patrz wyżej) :)

Jeżeli Ty nie widzisz tego problemu (o którym pisałem nie tylko jak i Detrytusek) to ciężko się będzie rozmawiać. Jeden i tak drugiego nie przekona :) Nie wiem czy jest sens próbować się nadal przekonywać, proponuję rozejm taktyczny. Ale jeżeli masz jednak jeszcze jakieś teorie albo ciekawe zagrania w alchemikach to chętnie poczytam.

EDIT: No i widzę że doszliśmy oboje do rozejmu :) Spoko.
Awatar użytkownika
Nidav
Posty: 704
Rejestracja: 14 sty 2016, 19:33
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 91 times
Been thanked: 338 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: Nidav »

To i ja wtrącę swoje trzy grosze. Wcześniej było porównanie Alchemików do Agricoli, że niby Agricola ma więcej możliwości. W moim mniemaniu - a przyznać muszę, że Agricola jest u mnie w czołówce gier i zawsze zasiądę do niej z chęcią - Agricola jest grą, w której zawsze się gra podobnie, a niekiedy wręcz tak samo. Można się skupić na hodowli, ale cierpi wtedy całą reszta i już punkty minusowe lecą. Koniec końców każdy dąży do tego, żeby wszystkie aspekty gospodarstwa mieć w miarę rozbudowane, bo w końcu punkty punkty punkty. Bądź co bądź jednym z najczęstszych zarzutów przeciwko Agricoli, jakie dane mi było słyszeć/czytać, to "nie lubię, jak gra dyktuje mi jak mam grać". Siłą tej gry jest dla mnie możliwość umiejętnego dostosowywania się do sytuacji na planszy, optymalizacja ruchów i długofalowy plan.

Z drugiej strony Alchemicy, gdzie i tak i tak wszyscy dążą do tego samego, czyli wystawienia wszystkich 5 punktowanych pieczątek na planszy teorii i prawdopodobnie wszystkim - jeśli tylko nie grają pierwszy raz - się to uda. Ale największym pozytywem dla mnie w Alchemikach jest dedukcja, która po prostu jest świetna. Zawsze będzie się to robiło tak samo, ale to jak przy sudoku - nikt nigdy nie powie "rozwiązałem sudoku trzy razy i już więcej nie chce, bo przecież koniec końców zawsze będę miał 9 kolumn, 9 kwadratów i 9 wierszy z tymi samymi cyferkami". To jest po prostu fajna rzecz, tak sobie pokminić. Poza tym ktoś może np. całą swoją dedukcję oprzeć na jednym założeniu i potem całą resztę mieć złą, chociaż nie jest tego świadom i publikuje swoje głupotki, a reszta się tym sugeruje i również będzie miała wszystko źle. Kiedy indziej ktoś może chcieć publikować źle, żeby zmylić współgraczy i potem sam siebie obalać. Raz zdarzyło opublikować mi się całkowicie błędną teorię z pieczęcią zabezpieczającą i wszyscy rzucili się do obalania tej teorii, przy czym ustawiłem się potem najwyżej na torze kolejności, sam sobie obaliłem tę teorię na zabezpieczonym aspekcie (warto wspomnieć, że wszystkie trzy aspekty były tam błędne), zgarnąłem 2 punkty reputacji i przy okazji zmarnowałem innym po jednym znaczniku akcji. Możliwości jest wiele, jak się popróbuje różnych podejść do gry. No i regrywalność dla mnie zapewniają współgracze, bo niektórzy idą stricte w wiedzę, a niekiedy zdarza się osoba, która nie lubi dedukcji i się w tym nie ogarnia, więc obalanie teorii jest stosowane znacznie częściej.

Co do samego dodatku, który już sobie zamówiłem - najbardziej się cieszę, że będzie jeszcze przynajmniej jeden poziom dedukcji wprowadzony, co skutecznie może zamieszać. Małe dodatki pokroju początkowego kapitału też będzie fajnym urozmaiceniem przy grze z nowicjuszami. Rzadko kiedy kupuję dodatki, bo przecież można mieć za podobną cenę całkiem nową grę, a nie tylko urozmaicenie rozgrywki. Ale jak tylko zobaczyłem na czym to polega, przeczytałem instrukcję i recenzję Veridiany, to uznałem, że to totalny must have dla mnie i że nie ma co zwlekać z zakupem, żeby przez święta porządnie poniżyć dedukcję co poniektórych znajomych i członków rodziny :D
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: donmakaron »

Mi się również wydaje, że Alchemicy mogą być z lekka powtarzalni i nudni przy grze w dwie osoby. Mamy wtedy dużo więcej akcji w całej rozgrywce, niż przy grze na cztery osoby i w zasadzie wiadomo, że wszyscy na koniec będą mieli większość (jeśli nie wszystkie) teorii rozpykanych, piątki rozdysponowane poprawnie i punkty nabite po brzegi. W grze na 4 osoby jest mniej akcji, ciaśniej na planszy (choć raczej wynika to z podbierania smakołyków, niż z faktycznie ograniczonej ilości pól), częściej marnujemy akcje i kołderka jest po prostu zbyt krótka, aby zrobić dostatecznie dużo eksperymentów. Tak więc trzeba ryzykować, opierać się na cudzych publikacjach, a poświęcenie akcji na artefakt może uratować albo pogrążyć gracza. Łatwiej też wtedy wygrać skupiając się na sprzedaży eliksirów. Gdzieś tam detrytusek pisał, że wykończyli notesik na dwie osoby i może w tych dwóch osobach cały problem (w sensie ich ilości, do samych osób nic nie mam ;) ).
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4021
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 6 times
Been thanked: 19 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: AkitaInu »

Jakby co ja pisałem głównie o partiach 4 osobowych ;)
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3341
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1024 times
Been thanked: 1960 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: Ardel12 »

Wydaje mi się, że porównanie z sudoku jest tutaj bardzo na miejscu. Alchemicy jak i Sudoku stawiają przed graczem zagadkę do rozwiązania. I tak jak Sudoku po prostu nie lubię, tak w Alchemikach rozwikłanie zagadki alchemonów przyprawia mnie o mrowienie w głowie i uśmiech na twarzy. Dodatkowo czy tak na prawdę w alchemikach nie ma wielu dróg do zwycięstwa? Do rozwikłania zagadki możemy wybrać jedną z wielu metod. Może to być sprzedaż mikstur, testowanie na sobie, testowanie na uczniu, kupienie odpowiednich artefaktów albo po prostu branie pod uwagę wyników przeciwników. Czy sama zagadka jest wystarczająca? To już każdy musi ocenić sam.

Dodatek wprowadzi już całkiem duże zróżnicowanie, więc z nim gra jak dla mnie powinna być po prostu bliska ideałowi :) Tylko zamówić trzeba...
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4021
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 6 times
Been thanked: 19 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: AkitaInu »

Ardel12 pisze:Wydaje mi się, że porównanie z sudoku jest tutaj bardzo na miejscu. Alchemicy jak i Sudoku stawiają przed graczem zagadkę do rozwiązania. I tak jak Sudoku po prostu nie lubię, tak w Alchemikach rozwikłanie zagadki alchemonów przyprawia mnie o mrowienie w głowie i uśmiech na twarzy. Dodatkowo czy tak na prawdę w alchemikach nie ma wielu dróg do zwycięstwa? Do rozwikłania zagadki możemy wybrać jedną z wielu metod. Może to być sprzedaż mikstur, testowanie na sobie, testowanie na uczniu, kupienie odpowiednich artefaktów albo po prostu branie pod uwagę wyników przeciwników. Czy sama zagadka jest wystarczająca? To już każdy musi ocenić sam.

Dodatek wprowadzi już całkiem duże zróżnicowanie, więc z nim gra jak dla mnie powinna być po prostu bliska ideałowi :) Tylko zamówić trzeba...
W alchemikach owszem - jest kilka różnych rzeczy które dają punkty, ale każdą się robi tak samo praktycznie - MIESZA SKŁADNIKI :P

już nic nie mówię :D
Awatar użytkownika
Nidav
Posty: 704
Rejestracja: 14 sty 2016, 19:33
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 91 times
Been thanked: 338 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: Nidav »

AkitaInu pisze:
Ardel12 pisze:Wydaje mi się, że porównanie z sudoku jest tutaj bardzo na miejscu. Alchemicy jak i Sudoku stawiają przed graczem zagadkę do rozwiązania. I tak jak Sudoku po prostu nie lubię, tak w Alchemikach rozwikłanie zagadki alchemonów przyprawia mnie o mrowienie w głowie i uśmiech na twarzy. Dodatkowo czy tak na prawdę w alchemikach nie ma wielu dróg do zwycięstwa? Do rozwikłania zagadki możemy wybrać jedną z wielu metod. Może to być sprzedaż mikstur, testowanie na sobie, testowanie na uczniu, kupienie odpowiednich artefaktów albo po prostu branie pod uwagę wyników przeciwników. Czy sama zagadka jest wystarczająca? To już każdy musi ocenić sam.

Dodatek wprowadzi już całkiem duże zróżnicowanie, więc z nim gra jak dla mnie powinna być po prostu bliska ideałowi :) Tylko zamówić trzeba...
W alchemikach owszem - jest kilka różnych rzeczy które dają punkty, ale każdą się robi tak samo praktycznie - MIESZA SKŁADNIKI :P

już nic nie mówię :D
Zatem dodatek powinien Ci odpowiadać, bo wprowadzi dwie rzeczy, na których zyskasz wiedzę niezbędną do punktowania bez mieszania - wizyty w bibliotece nie marnując składników i testowanie Golema zużywając zaledwie jeden składnik :wink:
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4021
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 6 times
Been thanked: 19 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: AkitaInu »

Nidav - dokładnie, dlatego ten dodatek kupuje i mam dużą nadzieje że przywróci alchemików na stół :D

Ale napisałeś idealnie to czego oczekuje własnie po dodatku :)
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: donmakaron »

Dodaję to zupełnie od czapy, nie miejcie mi za złe i nie uważajcie tego za kontrargument czy cokolwiek o jakiejkolwiek merytorycznej treści w tej dyskusji, ale te argumenty, że w Alchemikach czy to idziemy w sprzedaż, czy to idziemy w publikacje czy w jeszcze co innego, to i tak jeno mieszamy i nic więcej, brzmią mi trochę jak narzekanie na Tzolkina, że niby są różne drogi do zwycięstwa - świątynie, technologie, budynki i tak dalej, ale jedyne co się tam robi to wystawia dudki na koła i nimi kręci - w zasadzie robimy w kółko tylko jedno. Chociaż mogę być w błędzie, bo przecież robimy w Tzolkinie dwie rzeczy - najpierw dudków wystawiamy, a potem to ich nawet ściągamy! Czyli Tzolkin jest dwa razy bardziej urozmaicony od Alchemików ;) Ale za to w Grze o Tron to już w ogóle tylko szuramy wojskiem po planszy i nic więcej. A nawet jeśli coś tam niby więcej jest, to i tak tylko po to, żeby lepiej szurać wojskiem po planszy.

Innymi słowy osobiście bym gry nie skreślał ze względu na to, że w głównej mierze używa swojej głównej mechaniki. Oczywiście racja leży pewnie gdzieś po środku, a ja się wymądrzam, bo Alchemicy jeszcze mi się nie przejedli ;)
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4021
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 6 times
Been thanked: 19 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: AkitaInu »

donmakaron pisze:Dodaję to zupełnie od czapy, nie miejcie mi za złe i nie uważajcie tego za kontrargument czy cokolwiek o jakiejkolwiek merytorycznej treści w tej dyskusji, ale te argumenty, że w Alchemikach czy to idziemy w sprzedaż, czy to idziemy w publikacje czy w jeszcze co innego, to i tak jeno mieszamy i nic więcej, brzmią mi trochę jak narzekanie na Tzolkina, że niby są różne drogi do zwycięstwa - świątynie, technologie, budynki i tak dalej, ale jedyne co się tam robi to wystawia dudki na koła i nimi kręci - w zasadzie robimy w kółko tylko jedno. Chociaż mogę być w błędzie, bo przecież robimy w Tzolkinie dwie rzeczy - najpierw dudków wystawiamy, a potem to ich nawet ściągamy! Czyli Tzolkin jest dwa razy bardziej urozmaicony od Alchemików ;) Ale za to w Grze o Tron to już w ogóle tylko szuramy wojskiem po planszy i nic więcej. A nawet jeśli coś tam niby więcej jest, to i tak tylko po to, żeby lepiej szurać wojskiem po planszy.

Innymi słowy osobiście bym gry nie skreślał ze względu na to, że w głównej mierze używa swojej głównej mechaniki. Oczywiście racja leży pewnie gdzieś po środku, a ja się wymądrzam, bo Alchemicy jeszcze mi się nie przejedli ;)
I zgodzę się i nie zgodzę :) I oczywiście wątpie żeby ktoś Ci miał za złe ten post.

W końcu w alchemikach też stawiamy kosteczki i potem je zdejmujemy. Spojrzał bym bardziej na to co nam daje zdjęcie robotnika czy postawienie kosteczki. Gdybyś w tzolkinie tylko budował ale na 3 różne sposoby to tzolkin też by był powtarzalny bardzo.

Tak jak pisałem - gry nie skreślam i czekam na dodatek ;) Jak będe miał takie same odczucia to idzie na sprzedaż, jak nie to się będę bardzo cieszył bo mimo wszystko bardzo lubię tą grę :)
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: donmakaron »

AkitaInu pisze:Gdybyś w tzolkinie tylko budował ale na 3 różne sposoby to tzolkin też by był powtarzalny bardzo.
Ale co to za różnica czy te 5 punktów mam za budowanie budynku, wejście piętro wyżej po schodkach czy rozwinięcie technologii? ;) Zasadniczo można by zastąpić na przykład technologie i świątynie budynkami, w grze byśmy tylko budowali budynki (zamiast ten kto jest najwyżej w swiątyni, punktowałby ten kto ma najwięcej świątyń, dane "szkoły" dawałyby bonus technologii) i nadal byłaby świetna (choć mniej elegancka i zabawna). Główną mechaniką Tzolkina jest wystawianie dudków na kółko, zostawianie ich tam na kilka rund i ściąganie w odpowiednim momencie. A czy to daje nam krowę, bambusa, żeton budynku czy armaty, wpycha piętro wyżej w świątyni czy wieży maga albo daje czyste punkty to już szczegóły ;) Tym bardziej, że obie mechaniki (mieszanie alchemonów i dedukcja na podstawie otrzymanych informacji oraz rozkmina ilu bidoków, na którą karuzelę i na jak długo wsadzić) są ciekawe, satysfakcjonujące i sprawiają sporo frajdy.

Wychodzi na to, że ta różnica jest nieuchwytna i zależy od danego gracza.
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4021
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 6 times
Been thanked: 19 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: AkitaInu »

donmakaron pisze:
AkitaInu pisze:Gdybyś w tzolkinie tylko budował ale na 3 różne sposoby to tzolkin też by był powtarzalny bardzo.
Ale co to za różnica czy te 5 punktów mam za budowanie budynku, wejście piętro wyżej po schodkach czy rozwinięcie technologii? ;) Zasadniczo można by zastąpić na przykład technologie i świątynie budynkami, w grze byśmy tylko budowali budynki (zamiast ten kto jest najwyżej w swiątyni, punktowałby ten kto ma najwięcej świątyń, dane "szkoły" dawałyby bonus technologii) i nadal byłaby świetna (choć mniej elegancka i zabawna). Główną mechaniką Tzolkina jest wystawianie dudków na kółko, zostawianie ich tam na kilka rund i ściąganie w odpowiednim momencie. A czy to daje nam krowę, bambusa, żeton budynku czy armaty, wpycha piętro wyżej w świątyni czy wieży maga albo daje czyste punkty to już szczegóły ;) Tym bardziej, że obie mechaniki (mieszanie alchemonów i dedukcja na podstawie otrzymanych informacji oraz rozkmina ilu bidoków, na którą karuzelę i na jak długo wsadzić) są ciekawe, satysfakcjonujące i sprawiają sporo frajdy.

Wychodzi na to, że ta różnica jest nieuchwytna i zależy od danego gracza.
No zasadnicza :) Bo punkty są z różnych działań, które dają różne wyniki - czyli a) fizycznie coś innego robimy b) mechanicznie też coś innego robimy ;)

Wiem że te akcje są fajne, ale tak jak mówiłem i co potwierdziło już kilka osób, to jest wciąż mieszanie 2 składników w oczekiwaniu na efekt. Zawsze :)

Taka jest różnica.

Dzisiaj dodatek trafia do mnie, nie jestem pewien czy uda się zagrać w tym tygodniu ale mimo wszystko bardzo na to liczę :)
Marcus Guard
Posty: 38
Rejestracja: 27 sie 2015, 08:50
Lokalizacja: Warszawa/ Poznań

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: Marcus Guard »

Grał ktoś w dodatek? Warto?

Edit:
Mir4ge pisze: Banowałbym:P
Banuj Pan ;P
Ostatnio zmieniony 15 gru 2016, 10:12 przez Marcus Guard, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7329
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 457 times
Been thanked: 1102 times

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: detrytusek »

Marcus Guard pisze:Grał ktoś w dodatek? Warto?
:roll:
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania:

Wątek sprzedażowy
Mir4ge
Posty: 116
Rejestracja: 05 maja 2013, 18:24
Lokalizacja: Wrocław

Re: Alchemicy (Alchemists)

Post autor: Mir4ge »

Marcus Guard pisze:Grał ktoś w dodatek? Warto?
Banowałbym:P
ODPOWIEDZ