Shadowrun: Crossfire (M. Elliott, R. Heinsoo, J. Lin, G. Marques, S. McCarthy, J. Schneider, R. Watkins)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5229
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 524 times
Been thanked: 1826 times
Kontakt:

Re: Shadowrun Crossfire

Post autor: Gambit »

rattkin pisze:Z tego co pamiętam, jest coś kole 5 nowych misji, więc wybór jest.
Gdyby nie to, że pozbyłem się dość szybko podstawki, to może bym dał temu znowu szansę...ale przyznam, że się obawiam.
kompan
Posty: 34
Rejestracja: 23 paź 2015, 13:01
Been thanked: 1 time

Re: Shadowrun Crossfire

Post autor: kompan »

Z tego co pamietam w sumie jest juz 11 oficjalnych misji/scenariuszy -
3 w podstawce
3 do sciagniecia ze strony Catalyst
5 w dodatku
Wg mnie spokojnie mozna znalezc cos dla siebie i nie ograniczac sie tylko do podstawowego Crossfire. Zeby sie nie zniechecac od razu pojawily sie zreszta misje startowe dla niedoswiadczonych 'runnerow'.
Moim faworytem z dodatku, poki co, jest Freefire-For-All. Generalnie wyglada to jak tak samo jak wspomniany Crossfire, przy czym co scene dostaje sie dodatkowa karte z przeszkoda (obstacle). W kazdej rundzie przeszkody, ktore nie zostana pokonane moga zaatakowac inne karty za cene 1 nuyena (na kogo wypadnie decyduje kolor pociagnietej karty z czarnego rynku). Klimatycznie pieknie sie to komponuje, bo tworzy atmosfere wielkiej rozpierduchy, gdzie kazda ekipa walczy z kazdym :). Genialne. Czysty cyberpunk :D.
maqzaq
Posty: 106
Rejestracja: 07 sty 2017, 19:10
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 35 times
Been thanked: 14 times

Re: Shadowrun Crossfire

Post autor: maqzaq »

Szykuje sie reprint:
https://boardgamegeek.com/thread/1910617/reprint

Są już dostępne preordery na kwiecien ale za granica.

Ktoś rozpatruje zakup?
Ja zastanawiam się bo brakuje mi gry cyberpunkowej w wersji solo.
SoloPlayer
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Shadowrun Crossfire

Post autor: rattkin »

Jeśli jest coś pewnego o Catalyst Game Labs, to że ich daty można śmiało ignorować. Zapowiadali tego Prime Runner Edition już od jakiegoś czasu, a i tak nic nie wiadomo.
maqzaq
Posty: 106
Rejestracja: 07 sty 2017, 19:10
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 35 times
Been thanked: 14 times

Re: Shadowrun Crossfire

Post autor: maqzaq »

https://www.facebook.com/13520584590/po ... 859489591/
Pojawiło się na Genconie. W retailu chyba bedzie na jesieni. Refil Kit ma być w pazdzierniku.
Zapytałem ich czy ta wersja jest dla 1-4 graczy czy tez 2-4 jak Dragonfire ale nie potrafili mi odpowiedzieć ... dziwne :D
SoloPlayer
Awatar użytkownika
Quba40
Posty: 734
Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 155 times

Re: Shadowrun Crossfire

Post autor: Quba40 »

Czy ktoś się orientuje czy będzie można dostać gdzieś w Polsce Shadowrun Crossfire: Prime Runner Edition? Na zachodzie premiera już była a u nas żaden sklep nie oferuje tej gry.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Shadowrun Crossfire

Post autor: rattkin »

Nie było. Gry Catalyst nie maja premier. Pojawiają się z rocznym opóźnieniem i na zasadzie tak zwanej „z dupy”. Aka: jak będzie, to bedzie. Na razie raporty wskazują kilka miejsc gdzie się nagle pojawiło. Cierpliwości.
blastsoul
Posty: 40
Rejestracja: 25 wrz 2015, 16:00
Has thanked: 3 times

Re: Shadowrun Crossfire

Post autor: blastsoul »

Refit Kit do starej wersji wczoraj jeszcze był dostępny w 24h tutaj:

https://www.planszomania.pl/karciane/15 ... t-Kit.html

zamówiłem, ale dzisiaj już jest 7-30 dni i w koszyku brak informacji o dsotępności :(
Halloween
Posty: 1494
Rejestracja: 18 lis 2018, 13:02
Has thanked: 56 times
Been thanked: 86 times

Re: Shadowrun Crossfire

Post autor: Halloween »

Jakie problemy starej wersji rozwiązuje Prime Runner ? (zwłaszcza : powolny rozwój postaci, małe urozmaicenie misji)

Czemu prime runner nie zawiera wszystkich dodatków starej edycji ? Zamierzają je przedrukowywać ?
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Shadowrun Crossfire

Post autor: rattkin »

W 90% to ta sama gra. Lepszy insert, lepszy cover, trochę inaczej rowiazane planszetki graczy i zaznaczanie (nie jestem przekonany czy lepiej). Lekko zmienione zasady (można sobie zaimplementować czytając nowy podręcznik so starej gry). Trochę się ugięli pod naciskiem głosów narzekających na niesprawiedliwą „trudność” - każda postać ma teraz +1 do jednej z 3 bazowych statystyk w porównaniu do pierwszej edycji. Niektóre maja „wbudowaną” umiejetność specjalną. 2p i 3p startują z Icon Grab w talii (słusznie, bo to była najmocniejsza i najbardziej pożądana karta na początek).

Dodatek był tylko jeden i jest kompatybilny z obydwiema edycjami.

Nie ma zmian w rozwoju postaci czy misjach (doszła chyba jedna dla bardzo początkujących)

Jeśli komuś się nie podobała pierwsza edycja, to prime tego nie zmieni. Ale jest troszkę łatwiej.
Awatar użytkownika
Quba40
Posty: 734
Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 155 times

Re: Shadowrun Crossfire

Post autor: Quba40 »

Dzisiaj przyszedł do mnie opóźniony prezent choinkowy pod postacią nowej edycji Shadowrun Crossfire. Na razie mam za sobą 5 rozgrywek solo na 2 runnerów i jestem wprost zauroczony grą, nie rozumiem skąd pojawiło się tyle negatywnych opinii na temat poprzedniej edycji. Jak pisał rattkin druga edycja jest minimalnie poprawiona, obniżono troszkę poziom trudności ale gra nadal jest diablo trudna, pierwszy wprowadzający scenariusz przeszedłem dopiero za trzecim podejściem a standardowy wygrałem raz na 2 gry.
Nie przeszkadza mi brak mocno zróżnicowanych scenariuszy, jest tu wystarczająco wiele kart przeszkód i ognia krzyżowego aby sprawić, że każda następna partia wydaje się zupełnie inna. Świetnym pomysłem jest zdobywanie punktów karmy nawet za przerwanie misji, naklejek z umiejętnościami jest zatrzęsienie a personalizacja swojego runnera to strzał w 10-kę. Misje trwają na tyle krótko, że nawet jak zakończą się niepowodzeniem przez losowy układ kart to można jest spokojnie powtórzyć i powtórzyć i powtórzyć :lol:
Mechanika jest prosta ale wymaga ruszenia mózgownicą, kart przez całą misję kupimy około 6-8 więc każda z nich jest na wagę złota.
W końcu mam w swoje kolekcji trudny kooperacyjny deckbuilder, który szybko się rozkłada, nie zajmuje dużo miejsca a rozgrywka solo trwa z 20-30 minut.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5229
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 524 times
Been thanked: 1826 times
Kontakt:

Re: Shadowrun Crossfire

Post autor: Gambit »

Quba40 pisze: 28 gru 2018, 19:37 Na razie mam za sobą 5 rozgrywek solo na 2 runnerów i jestem wprost zauroczony grą, nie rozumiem skąd pojawiło się tyle negatywnych opinii na temat poprzedniej edycji.
Mechanicznie jest nawet OK. Mnie maksymalnie irytowała powtarzalność i grind między drugim, a trzecim scenariuszem. Mozolne tłuczenie w kółko tego samego, żeby zebrać Karmę i mieć wymagany poziom na smoka. Wynudziło mnie to na tyle, że z grą się pożegnałem.
Awatar użytkownika
Quba40
Posty: 734
Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 155 times

Re: Shadowrun Crossfire

Post autor: Quba40 »

Gambit pisze: 29 gru 2018, 14:23
Quba40 pisze: 28 gru 2018, 19:37 Na razie mam za sobą 5 rozgrywek solo na 2 runnerów i jestem wprost zauroczony grą, nie rozumiem skąd pojawiło się tyle negatywnych opinii na temat poprzedniej edycji.
Mechanicznie jest nawet OK. Mnie maksymalnie irytowała powtarzalność i grind między drugim, a trzecim scenariuszem. Mozolne tłuczenie w kółko tego samego, żeby zebrać Karmę i mieć wymagany poziom na smoka. Wynudziło mnie to na tyle, że z grą się pożegnałem.
Dobrze znam Twoją opinię, widziałem recenzję na kanale ;) Wg. mnie do tej gry trzeba mieć inne podejście, scenariusz jest tak naprawdę jeden - Crossfire, pozostałe są tylko miłym dodatkiem - poza tym na BGG jest ich z kilkanaście, ale wg. mnie gra traci w nich jeden z atutów, a mianowicie szybkość setupu. Poza tym w wielu deck buildingach też jest tylko podstawowy tryb i nikt tego nie krytykuje ;)
Powtarzalność jest spora, ale w jakich grach opartych o mechanizm DB tak nie jest? Za to tutaj w każdej rozgrywce wychodzi stosunkowo mało kart Przeszkód czy Crossfire, dzięki czemu każda jest niepowtarzalna, jasne, że większość z nich różni się tylko kosmetyką - ale część ma specjalne zdolności które zmieniają już samą grę. Ponoć dodatek jeszcze bardziej wszystko wywraca do góry nogami i z nim gra nabiera większej głębi. Podoba mi się, że po X grach moja postać się zaczyna rozwijać, te zmiany nie wpływają diametralnie na samą grę ale dodają sporo do klimatu. Dzięki temu, że nie ma fabularnej kampanii regrywalność jest na wyższym poziomie, nie muszę kończyć zabawy po jej przejściu i nie muszę tworzyć nowego bohatera ;)

Z kooperacyjnych deck builderów grałem do tej pory w Hero Realms The Ruin of Thandar, Dungeon Alliance, Legendary Encounters The X-Files, Pathfinder ACG oraz Aeon's End i Shadowrun Crossfire nie odbiega poziomem od nich, każdy ma swoje mocniejsze i słabsze strony, ale też każdy dzięki unikalnej mechanice nie wyklucza posiadania innego tytułu.
Awatar użytkownika
Quba40
Posty: 734
Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 155 times

Re: Shadowrun: Crossfire (M. Elliott, R. Heinsoo, J. Lin, G. Marques, S. McCarthy, J. Schneider, R. Watkins)

Post autor: Quba40 »

Wczoraj zagrałem po raz pierwszy z dodatkiem Shadowrun: Crossfire – High Caliber Ops (zakupiłem ostatnią kopię dostępną w polskim sklepie :D). Już rozumiem zachwyty rahdo i Zee, ten dodatek zawiera pełno nowych mechanizmów na kartach, dodaje dużo więcej głębi i różnorodności, nie mówiąc o nowych scenariuszach. Wg. mnie nowa edycja powinna być droższa o około $20 ale zawierać już ten dodatek.
Halloween
Posty: 1494
Rejestracja: 18 lis 2018, 13:02
Has thanked: 56 times
Been thanked: 86 times

Re: Shadowrun: Crossfire (M. Elliott, R. Heinsoo, J. Lin, G. Marques, S. McCarthy, J. Schneider, R. Watkins)

Post autor: Halloween »

Quba40 pisze: 15 sty 2019, 09:42 Wg. mnie nowa edycja powinna być droższa o około $20 ale zawierać już ten dodatek.
A co w ogóle zawiera nowa edycja czego nie zawieralo crossfire? Promo? Czy w ogóle nic jak sugeruja posty powyzej?
Jak z kompatybilnością High caliber Ops do prime Runner? Np.tła sa identyczne? Bedzie reedycja tego dodatku? Kompletnie jest dla mnie niezrozumialy model wydawniczy tego tytułu.

No i najwazniejsze : czemu ta gra została niejako "wyparta" przez dragonfire? Czy tam grind jest szybszy czy co?
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Shadowrun: Crossfire (M. Elliott, R. Heinsoo, J. Lin, G. Marques, S. McCarthy, J. Schneider, R. Watkins)

Post autor: rattkin »

Halloween pisze: 27 kwie 2019, 20:15 A co w ogóle zawiera nowa edycja czego nie zawieralo crossfire? Promo? Czy w ogóle nic jak sugeruja posty powyzej?
Nic. Jest trochę inaczej wydana po prostu. Poprawione/zmienione lekko zasady gry.
Halloween pisze: 27 kwie 2019, 20:15 Jak z kompatybilnością High caliber Ops do prime Runner? Np.tła sa identyczne?
W pełni kompatybilne.
Halloween pisze: 27 kwie 2019, 20:15 No i najwazniejsze : czemu ta gra została niejako "wyparta" przez dragonfire? Czy tam grind jest szybszy czy co?
Skąd wniosek, że została?
renald

Re: Shadowrun: Crossfire (M. Elliott, R. Heinsoo, J. Lin, G. Marques, S. McCarthy, J. Schneider, R. Watkins)

Post autor: renald »

Posiadam i gram od niedawna. Jak dla mnie póki co rzeczywiście bardzo dobry deckbuilder.

Od drugiej rozgrywki natomiast stosujemy małą homerule (gra dwuosobowa). Gramy z czarnym rynkiem liczącym 8 kart. Może to trochę ułatwia grę (co nie jest w tym przypadku specjalnie nikczemne :wink: ), ale razem z dodatkiem HCO kart czarnego rynku jest na tyle dużo, że ich rozkład i bardzo skąpa rotacja mogą ustawić grę.
Przy dostępnych dodatkowych dwóch kartach los może być przychylniejszy.

Zastanawiam się też i prawdopodobnie będziemy grali na zasady abort z poprzedniej edycji i wywalimy stan exhausted (przynajmniej czasowo, dopóki karty z jakiś potencjalnych dodatków nie wprowadzą powiązanej z tym stanem mechaniki).
Dhel
Posty: 698
Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 462 times
Been thanked: 390 times

Re: Shadowrun: Crossfire (M. Elliott, R. Heinsoo, J. Lin, G. Marques, S. McCarthy, J. Schneider, R. Watkins)

Post autor: Dhel »

Dzięki koledze z forum mogłem kupić grę z dodatkiem, dokupiłem jeszcze refit kit i co mogę stwierdzić po paru rozgrywkach, ta gra jest kapitalna!! Rozumiem już dlaczego Rahdo uwielbia tą grę. Ilość grindu spora, to fakt, ale przy dobrej mechanice grind lubię, a mechanika tutaj jest fantastyczna. Minus to ciężko zrozumieć niektóre efekty kart, wczoraj z 10 min czytałem forum jak działa bazooka, bo opis był niezbyt jasny.
Awatar użytkownika
Quba40
Posty: 734
Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 155 times

Re: Shadowrun: Crossfire (M. Elliott, R. Heinsoo, J. Lin, G. Marques, S. McCarthy, J. Schneider, R. Watkins)

Post autor: Quba40 »

Gram w grę nieco rzadziej - ale nadal to mój ulubiony deck builder kooperacyjny. Grind zupełnie mi nie przeszkadza skoro rozwijamy bohaterów a każda rozgrywka to zupełnie inna łamigłówka - nawet w obrębie tej samej misji. Całe szczęście gra nie ma zbyt dużo fabuły i nie udaje czegoś czym nie jest. Mam wrażenie, że osoby, którym nie przypadła do gustu nie ograły tego tytułu porządnie i nie sprawdziły jak działa przy różnych liczbach graczy. Np. mi najbardziej podoba się rozgrywka na 2 graczy, ma się wtedy więcej Nuyenów na kupowanie droższych kart i kręcenie fajniejszych kombosów, dodatkowo zaczynamy rozgrywkę z lepszymi kartami i odwlekamy karty shadowrun o dwie tury.
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4631
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1024 times
Been thanked: 1940 times

Re: Shadowrun: Crossfire (M. Elliott, R. Heinsoo, J. Lin, G. Marques, S. McCarthy, J. Schneider, R. Watkins)

Post autor: warlock »

A grał ktoś w Prime Runner edition? Bo zastanawiam się nad tym tak szczerze mówiąc ;). Chociaż jedynym recenzentem, który jara się tą grą jest tak naprawdę rahdo, Gambit zjechał Crossfire'a okrutnie i zastanawiam się czy się w to pakować. Tym bardziej, że mocno rozważałem Legendary Alien... ;)
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Shadowrun: Crossfire (M. Elliott, R. Heinsoo, J. Lin, G. Marques, S. McCarthy, J. Schneider, R. Watkins)

Post autor: rattkin »

Skrollnij kilka postów wyżej.
Dhel
Posty: 698
Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 462 times
Been thanked: 390 times

Re: Shadowrun: Crossfire (M. Elliott, R. Heinsoo, J. Lin, G. Marques, S. McCarthy, J. Schneider, R. Watkins)

Post autor: Dhel »

warlock pisze: 14 kwie 2020, 15:24 A grał ktoś w Prime Runner edition? Bo zastanawiam się nad tym tak szczerze mówiąc ;). Chociaż jedynym recenzentem, który jara się tą grą jest tak naprawdę rahdo, Gambit zjechał Crossfire'a okrutnie i zastanawiam się czy się w to pakować. Tym bardziej, że mocno rozważałem Legendary Alien... ;)
Ja polecam grę okrutnie, inne tytuły u mnie leżą a ja tylko mam ochotę w to grać. I ciagle tylko tą samą misję ogrywam i na razie przestać nie mogę :D
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Shadowrun: Crossfire (M. Elliott, R. Heinsoo, J. Lin, G. Marques, S. McCarthy, J. Schneider, R. Watkins)

Post autor: rattkin »

A ja wciąż odradzam (mimo, że mam wciąż w kolekcji), choć bez okrucieństwa. Kanciasta i frustrująca rozgrywka, kiepskie skalowanie. Kiedy rzeczy się dobrze układają, jest fajnie, można kombować itd. Kiedy się nie układają, można już tylko stół wywrócić. U mnie z kolei leży i się kurzy, odkąd poznałem Spirit Island.
Dhel
Posty: 698
Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 462 times
Been thanked: 390 times

Re: Shadowrun: Crossfire (M. Elliott, R. Heinsoo, J. Lin, G. Marques, S. McCarthy, J. Schneider, R. Watkins)

Post autor: Dhel »

rattkin pisze: 14 kwie 2020, 18:39 A ja wciąż odradzam (mimo, że mam wciąż w kolekcji), choć bez okrucieństwa. Kanciasta i frustrująca rozgrywka, kiepskie skalowanie. Kiedy rzeczy się dobrze układają, jest fajnie, można kombować itd. Kiedy się nie układają, można już tylko stół wywrócić. U mnie z kolei leży i się kurzy, odkąd poznałem Spirit Island.
Kanciasta się zgadzam, przypomina mi trochę takie starsze gry komputerowe, które uwielbiałem :P, siermiężne do bólu, ale oderwać się nie można było.
Skalowanie trochę poprawione w Prime Runner, na 2 graczy po 2 aspekty każdy działa dobrze, ale dalej jest to trudna gra i są momenty jak wspomniałeś że nic się nie da zrobić i można od nowa rozkładać, ale przez to że te partie są szybkie nie jest to aż tak denerwujące (przynajmniej dla mnie :wink: )

A Spirit Island +1000 :)
Awatar użytkownika
Quba40
Posty: 734
Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 155 times

Re: Shadowrun: Crossfire (M. Elliott, R. Heinsoo, J. Lin, G. Marques, S. McCarthy, J. Schneider, R. Watkins)

Post autor: Quba40 »

warlock pisze: 14 kwie 2020, 15:24 A grał ktoś w Prime Runner edition? Bo zastanawiam się nad tym tak szczerze mówiąc ;). Chociaż jedynym recenzentem, który jara się tą grą jest tak naprawdę rahdo, Gambit zjechał Crossfire'a okrutnie i zastanawiam się czy się w to pakować. Tym bardziej, że mocno rozważałem Legendary Alien... ;)
Ja posiadam edycję Prime Runner - od starszej wersji różni się kosmetyką i jest lepiej pod względem balansu poziomu trudności i skalowania. To jest gra w którą trzeba się wgryźć, recenzenci często nie mają na to czasu i stąd tak skrajne oceny. Poza rahdo przypadła też do gustu Zee z The Dice Tower.
W grach spod serii Legendary Encounters jest dużo mniej kontroli nad deckiem. Są bardziej przygodówkami i dla mnie pod względem mechaniki są słabsze od Shadowrun Crossfire.
Dhel pisze: 14 kwie 2020, 19:14
rattkin pisze: 14 kwie 2020, 18:39 A ja wciąż odradzam (mimo, że mam wciąż w kolekcji), choć bez okrucieństwa. Kanciasta i frustrująca rozgrywka, kiepskie skalowanie. Kiedy rzeczy się dobrze układają, jest fajnie, można kombować itd. Kiedy się nie układają, można już tylko stół wywrócić. U mnie z kolei leży i się kurzy, odkąd poznałem Spirit Island.
Kanciasta się zgadzam, przypomina mi trochę takie starsze gry komputerowe, które uwielbiałem :P, siermiężne do bólu, ale oderwać się nie można było.
Skalowanie trochę poprawione w Prime Runner, na 2 graczy po 2 aspekty każdy działa dobrze, ale dalej jest to trudna gra i są momenty jak wspomniałeś że nic się nie da zrobić i można od nowa rozkładać, ale przez to że te partie są szybkie nie jest to aż tak denerwujące (przynajmniej dla mnie :wink: )

A Spirit Island +1000 :)
Eeee no bez przesady, z wielu sytuacji jest wyjście a jak go nie ma to robi się abort misji i cieszy się choć z 1 XP ;)
Gra bardzo premiuje doświadczenie graczy i jest jedną z bardziej kooperacyjnych gier jakie znam.
ODPOWIEDZ