Napad na Doomrock (Tomek Stasiak)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8735
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2643 times
Been thanked: 2331 times

Re: Assault on Doomrock

Post autor: Curiosity »

Swego czasu ze szwagrem przeczytaliśmy instrukcję (EN i PL) chyba po 3 razy każdy, żeby na pewno grac poprawnie. Bo zważywszy na absurdalny poziom trudności chcieliśmy mieć pewność, że gramy prawidłowo.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Assault on Doomrock

Post autor: Rocy7 »

Potrzebuje paru zdjec Doomrock do felietonu, czy ktos byłby tak mily by pomoc w tej kwestii?
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8735
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2643 times
Been thanked: 2331 times

Re: Assault on Doomrock - Polska gra planszowa na Indiegogo

Post autor: Curiosity »

Łomatkoboska, oni żyją! Mam oryginał + dodatek, ale wesprę polską wersję chętnie. Mam straszny sentyment do tej gry. Mam tylko gorącą prośbę, żeby zasady i instrukcja były bardziej dopracowane.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Phate
Posty: 931
Rejestracja: 06 lis 2013, 18:31
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 9 times
Been thanked: 33 times

Re: Assault on Doomrock (Tom Stasiak)

Post autor: Phate »

Ktoś coś więcej o tym tytule. Wspieram.to się zbliża i nie wiem czy jest sens się interesować tytulem.

Lubię gry w klimatach fantasy i do tego solo/kooperacja w związku z tym może warto wesprzeć ?
Awatar użytkownika
raphaell7
Posty: 772
Rejestracja: 17 kwie 2014, 01:23
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 143 times
Been thanked: 81 times
Kontakt:

Re: Assault on Doomrock (Tom Stasiak)

Post autor: raphaell7 »

Phate pisze: 30 cze 2020, 22:26 Ktoś coś więcej o tym tytule. Wspieram.to się zbliża i nie wiem czy jest sens się interesować tytulem.

Lubię gry w klimatach fantasy i do tego solo/kooperacja w związku z tym może warto wesprzeć ?
Wpisz "Assault on Doomrock" na BGG lub YouTube, jest już trochę opinii i recenzji :)
(S)przedam, (K)upię, Wishlista (BGG)
Rabaty: 3Trolle 7%, Mepel 5%, Rebel 5%, Planszostrefa 5%, Portal Games 4%, GryGrora 3%
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8735
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2643 times
Been thanked: 2331 times

Re: Assault on Doomrock (Tom Stasiak)

Post autor: Curiosity »

Phate pisze: 30 cze 2020, 22:26 Ktoś coś więcej o tym tytule. Wspieram.to się zbliża i nie wiem czy jest sens się interesować tytulem.

Lubię gry w klimatach fantasy i do tego solo/kooperacja w związku z tym może warto wesprzeć ?
Ta gra to moje guilty pleasure. Trochę wstyd w to grać, ale ciężko się oderwać. Masakrycznie trudna, na kilkadziesiąt rozgrywek, wygraliśmy 2 razy. Mam nawet odznakę na BGG "I once won Assault on Doomrock. True Story".

Można grać solo, bo tutaj wszystko jest jawne. Jest fajny system awansu postaci i on nie najgorzej działa. Rozwijasz się, rośniesz w siłę, ale może się okazać, że rozwiniesz się w złą stronę ;-) Walka jest mocno taktyczna i można trochę pokombinować. Spory wybór postaci, musi minąć wiele gier, żeby zestaw się powtórzył. Każdy rozwój postaci jest niepowtarzalny i nie ma opcji, żebyś dwa razy rozwinął się tak samo. Sporo losowości, która potrafi dać po tyłku (kości, kości, kości i trochę kart). Przeciwnicy trochę niezbalansowani, albo inaczej: z niektórymi przeciwnikami jedna grupa może sobie dość łatwo poradzić, a inna ponieść ciężkie straty. I nie bardzo masz na to wpływ.

Gra posiada dodatek, którego nie widziałem na wspieram.to (chyba, że to jakiś big box, ale raczej nie). Dodatek sporo zmienia, dodaje nowe mechaniki i sporo kart. Warto go mieć.

Aha, gra ocieka humorem. Zabawne karty, fajne spotkania, śmieszni bohaterowie. Aby zabić jednego z bossów, trzeba teleportować się do niego przez wychodek ;-)
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
akahoshi
Posty: 902
Rejestracja: 07 maja 2015, 08:32
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 27 times
Been thanked: 26 times

Re: Assault on Doomrock

Post autor: akahoshi »

Qbisz pisze: 27 gru 2015, 03:07 Tak tylko wtrącę, że pod koniec października skontaktowałem się z twórcą gry, aby dowiedzieć się co z polską wersją. Ponoć w 2016 ma wystartować kampania na wspieram.to.
Termin się lekko :wink: przesunął, ale jest szansa na polskie wydanie.
https://wspieram.to/Doomrock?pokaz_projekt=1
Ktoś się orientuje jak duże zmiany zaszły w grze w porównaniu do pierwszej edycji?
Moja groteka
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Awatar użytkownika
KurikDeVolay
Posty: 991
Rejestracja: 25 paź 2018, 11:45
Lokalizacja: Milicz/Krotoszyn
Has thanked: 990 times
Been thanked: 433 times

Re: Assault on Doomrock (Tom Stasiak)

Post autor: KurikDeVolay »

Jakieś recenzje/opinie od posiadaczy, przed startem wspieraczki? Bardzo miło byłoby poczytać coś od osób ogranych w Doomrock. Przyznam że ciągnie mnie w stronę tego tytułu, heroic fantasy zawsze spoko.
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6443
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 569 times
Been thanked: 931 times

Re: Assault on Doomrock (Tom Stasiak)

Post autor: Odi »

Drodzy, kwestie odblokowywanej zawartości, terminów kampanii etc. prosiłbym, abyście omawiali tutaj, w dedykowanym temacie.

W tym wątku skupcie się na grze jako takiej, ok?
Awatar użytkownika
akahoshi
Posty: 902
Rejestracja: 07 maja 2015, 08:32
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 27 times
Been thanked: 26 times

Re: Assault on Doomrock (Tom Stasiak)

Post autor: akahoshi »

Curiosity pisze: 30 cze 2020, 22:52Masakrycznie trudna, na kilkadziesiąt rozgrywek, wygraliśmy 2 razy. Mam nawet odznakę na BGG "I once won Assault on Doomrock. True Story".
Byłem zainteresowany tą grą, ale Twoja wypowiedź ostudziła mój zapał. Rozumiem, wygrywać raz na 10-20 rozgrywek (choć w takim EH, czy Robinsonie wkurzałem się po kilkukrotnej porażce pod rząd), ale dwie wygrane na kilkadziesiąt rozgrywek, to przesada. Ciężko zasiadać do gry bez, praktycznie, perspektyw na wygraną.
Gra posiada dodatek, którego nie widziałem na wspieram.to (chyba, że to jakiś big box, ale raczej nie). Dodatek sporo zmienia, dodaje nowe mechaniki i sporo kart. Warto go mieć.
Po ilości bohaterów, wnioskuję, że w pudełku jest tylko podstawowa wersja gry, bez dodatku Doompoalypse.
Moja groteka
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8735
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2643 times
Been thanked: 2331 times

Re: Assault on Doomrock (Tom Stasiak)

Post autor: Curiosity »

Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
Scamander
Posty: 500
Rejestracja: 05 gru 2018, 14:20
Has thanked: 156 times
Been thanked: 146 times

Re: Assault on Doomrock (Tom Stasiak)

Post autor: Scamander »

4/10 u Gambita, nudne i powtarzalne ale wciąż lepsze od Gloomhaven :D
Awatar użytkownika
raphaell7
Posty: 772
Rejestracja: 17 kwie 2014, 01:23
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 143 times
Been thanked: 81 times
Kontakt:

Re: Assault on Doomrock (Tom Stasiak)

Post autor: raphaell7 »

Jest masa innych recenzji :) 4/6 jako kooperacja, 5/6 jako solo u GameTrollTV (recenzja z 2014).
(S)przedam, (K)upię, Wishlista (BGG)
Rabaty: 3Trolle 7%, Mepel 5%, Rebel 5%, Planszostrefa 5%, Portal Games 4%, GryGrora 3%
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8735
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2643 times
Been thanked: 2331 times

Re: Assault on Doomrock (Tom Stasiak)

Post autor: Curiosity »

raphaell7 pisze: 09 lip 2020, 16:40 Jest masa innych recenzji :) 4/6 jako kooperacja, 5/6 jako solo u GameTrollTV (recenzja z 2014).
Z tym, że po aktualnych recenzjach widzę, że faktycznie gra się trochę zmieniła. Np, w starej wersji była talia AI osobna dla każdego przeciwnika. Tutaj masz na większej planszetce wypisane możliwe zachowania i jedną wspólną talię kart. Parę innych drobiazgów też zauważyłem.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5226
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 522 times
Been thanked: 1818 times
Kontakt:

Re: Assault on Doomrock (Tom Stasiak)

Post autor: Gambit »

Scamander pisze: 09 lip 2020, 16:21 4/10 u Gambita, nudne i powtarzalne ale wciąż lepsze od Gloomhaven :D
Po pierwsze Gloomhaven tez dostało u mnie 4/10, więc jak już to takie samo jak GH. A tak naprawdę po Assault mam większy niesmak. Przy Gloomhaven potężnie się rozczarowałem, ale wytrzymałem około 50 rozgrywek. Nie pamiętam ile razy zagrałem dokładnie w AoD, ale nuda, powtarzalność i wkurzanie się na skrajną losowość w wielu aspektach, rozbiło mnie znacznie szybciej. Tak jak jestem w stanie wyobrazić sobie, że usiądę na chwilę do Frosthaven, żeby chociaż zobaczyć co zmienili, tak nie widzę siebie wracającego do Assault on Doomrock.
Co ciekawe, wiedziony recenzencką chciwością, chciałem wydębić od BD Games dodatek, czyli Doompocalypse w 2015 roku, ale wydawca uznał, że to nie ma sensu. I w sumie chwała mu za to :) Bo to nie dość, że było głupie z mojej strony, to z ich również byłoby bez sensu :)
Awatar użytkownika
ssebqq
Posty: 113
Rejestracja: 23 maja 2020, 11:30
Has thanked: 8 times
Been thanked: 6 times

Re: Assault on Doomrock (Tom Stasiak)

Post autor: ssebqq »

Gambit pisze: 09 lip 2020, 21:22
Scamander pisze: 09 lip 2020, 16:21 4/10 u Gambita, nudne i powtarzalne ale wciąż lepsze od Gloomhaven :D
Po pierwsze Gloomhaven tez dostało u mnie 4/10, więc jak już to takie samo jak GH. A tak naprawdę po Assault mam większy niesmak. Przy Gloomhaven potężnie się rozczarowałem, ale wytrzymałem około 50 rozgrywek. Nie pamiętam ile razy zagrałem dokładnie w AoD, ale nuda, powtarzalność i wkurzanie się na skrajną losowość w wielu aspektach, rozbiło mnie znacznie szybciej. Tak jak jestem w stanie wyobrazić sobie, że usiądę na chwilę do Frosthaven, żeby chociaż zobaczyć co zmienili, tak nie widzę siebie wracającego do Assault on Doomrock.
Co ciekawe, wiedziony recenzencką chciwością, chciałem wydębić od BD Games dodatek, czyli Doompocalypse w 2015 roku, ale wydawca uznał, że to nie ma sensu. I w sumie chwała mu za to :) Bo to nie dość, że było głupie z mojej strony, to z ich również byłoby bez sensu :)
Sam zastanawiam się nad tą grą i coraz bardziej się obawiam że po tylu latach w końcu wychodzi w PL tylko by się wyprzedać. Mam nadzieję że się mylę i pozytywnie Nas zaskoczą. Czy może Ktoś jeszcze opisać coś więcej o tej grze ?
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Assault on Doomrock (Tom Stasiak)

Post autor: rattkin »

Gdy grałem w AoD, pamiętam, że towarzyszyły mi jednocześnie uczucia "bardzo sprytna abstrakcja, podoba mi się pomysł" i "właściwie co ja tu robię, ta gra gra we mnie, ja kostkami tylko rzucam". Narzut zasad w stosunku do tej abstrakcji wydawał mi się trochę za duży. I odpuściłem.

Mechanicznie to miało naprawdę solidne podstawy, zabrakło kogoś obok, kto na to spojrzy i wtłoczy w to "fun".

A kilka lat potem okazało się, że podobną abstrakcję serwuje Too Many Bones - i robi to dużo ciekawiej.
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8735
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2643 times
Been thanked: 2331 times

Re: Assault on Doomrock (Tom Stasiak)

Post autor: Curiosity »

ssebqq pisze: 09 lip 2020, 21:29 Czy może Ktoś jeszcze opisać coś więcej o tej grze ?
Proszę bardzo, ale co byś właściwie chciał?
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
raphaell7
Posty: 772
Rejestracja: 17 kwie 2014, 01:23
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 143 times
Been thanked: 81 times
Kontakt:

Re: Assault on Doomrock (Tom Stasiak)

Post autor: raphaell7 »

Od siebie dodam, że Gloomhaven sprzedałem, a Doomrocka mam nadal. Jest wiele gier w top100, które mi nie podeszły, są też gry spoza top1000, w które do dziś chętnie gram.

To nie jest tylko polska edycja tego co było. To trzecia edycja pełną parą, z poprawionym balansem, dodatkowymi postaciami, wieloma dodatkowymi kartami itd. Miejsce na półce już przygotowałem :)
(S)przedam, (K)upię, Wishlista (BGG)
Rabaty: 3Trolle 7%, Mepel 5%, Rebel 5%, Planszostrefa 5%, Portal Games 4%, GryGrora 3%
Awatar użytkownika
jnowaczy
Posty: 503
Rejestracja: 15 wrz 2005, 20:43
Has thanked: 27 times
Been thanked: 126 times

Re: Assault on Doomrock (Tom Stasiak)

Post autor: jnowaczy »

10.07 godz 7:24 a kampania dalej nie uruchomiona. Po ocenie 4 od Gambia tytyul wskakuje na must have
Every single fucking day I get closer to the grave
I am terrified, I fell asleep at the wheel again
Crashed my car just to feel again
Awatar użytkownika
akahoshi
Posty: 902
Rejestracja: 07 maja 2015, 08:32
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 27 times
Been thanked: 26 times

Re: Assault on Doomrock (Tom Stasiak)

Post autor: akahoshi »

Ja się zastanawiam nad
poprawą balansu

w tej edycji.
"Przeraża" mnie trochę stosunek ilości wygranych do przegranych partii.
Moja groteka
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Awatar użytkownika
ssebqq
Posty: 113
Rejestracja: 23 maja 2020, 11:30
Has thanked: 8 times
Been thanked: 6 times

Re: Assault on Doomrock (Tom Stasiak)

Post autor: ssebqq »

Curiosity pisze: 09 lip 2020, 23:04
ssebqq pisze: 09 lip 2020, 21:29 Czy może Ktoś jeszcze opisać coś więcej o tej grze ?
Proszę bardzo, ale co byś właściwie chciał?
Jeśli Możesz to tak na szybko jak wygląda regrywalność i balans gry ?
Co uważasz że nie do końca grało w poprzednich wersjach i czego oczekujesz od tej ?
Czy tylko gra opiera się na walce, a przygodami doposażamy postać by zaraz dalej walczyć.
Jak sama walka się odbywa czy to sprawdza się i nie powtarzają się co rundę schematy ?
Z góry dzięki :)
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8735
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2643 times
Been thanked: 2331 times

Re: Assault on Doomrock (Tom Stasiak)

Post autor: Curiosity »

ssebqq pisze: 10 lip 2020, 08:38 Jeśli Możesz to tak na szybko jak wygląda regrywalność i balans gry ?
Regrywalność jest ogromna.
My gramy zawsze w 3 osoby. Do wyboru (podstawka + dodatek) jest 9 postaci, które za każdym razem losujemy. Każda z postaci ma też losowo dobraną "wadę" , co odrobinę zmienia sposób gry daną postacią. Posiadanie wady wiąże się z otrzymaniem konkretnej umiejętności i powiem np. o dwóch: można mieć "czosnkowy oddech", co skutkuje tym, że na początku każdej rundy starcia, postać która stoi w grupie z danym bohaterem dostaje negatywny efekt (są losowane). Może to być wróg, ale i ktoś z drużyny. Druga to "przesadnie opancerzony", co znacznie ogranicza ruchliwość, ale daje dodatkową tarczę (wyparowanie, jak by rzekli erpegowcy). Bazowe umiejętności każda postać ma indywidualne, z tym, że jest ich o 1 więcej i którąś trzeba odrzucić.

Dalej, losowane są krainy, przez które się przechodzi i ich kolejność. Każda kraina jest unikatowa. Są to po prostu karty przedstawiające miasto, dzicz i krajobraz górski i na każdej karcie jest napisane co tam można robić. Dodatkowo losujesz przeciwników (w grze są 3 starcia) i 3 scenariusze, które mówią ile czasu masz do dyspozycji, co można zdobyć po walce i czasem dają jakiś bonus (spotkanie, handel itd.).

Zdobywanie poziomów polega na tym, że z wielkiej talii kart losujesz 3 karty umiejętności i wybierasz jedną. Talia jest wspólna dla wszystkich graczy. Jak masz pecha, to np. magiem wylosujesz umiejki do typowej walki wręcz, ale to rzadkość. Raczej z każdego losowania coś się wyciśnie. W polskiej wersji są 54 takie karty.
Co uważasz że nie do końca grało w poprzednich wersjach i czego oczekujesz od tej ?
Instrukcja jest kiepsko napisana i my długo graliśmy źle. Niejasności są do tej pory i tak naprawdę, po kilkudziesięciu rozgrywkach, nie mam całkowitej pewności, że gramy w 100% zgodnie z zasadami ;-) (ale z drugiej strony na jakieś 98% gramy dobrze).

Wolałbym mieć inny system awansu, bo to trochę nieklimatyczne, że postać "robi level", czyli staje się w czymś lepsza i jest to coś losowego. Dlatego najlepsze by były talie awansu podzielone wg. charakteru, czyli karty dające do Siły, do Inteligencji itd.

Kilku bossów z trzeciego poziomu jest IMHO przepakowanych. Przed walką należy obowiązkowo przejrzeć ich karty AI, bo jak grasz pierwszy raz przeciwko np. smokowi, to możesz się zdziwić, że macie jeszcze sporo życia, ale walka się skończyła, bo ostatnia karta w talii mówi, że smok robi "bu" i po was). Od razu mówię, że ta karta zawsze jest jako ostatnia, ale jak grasz pierwszy raz albo po drugiej przerwie, to masz takie "wtf...?".
Czy tylko gra opiera się na walce, a przygodami doposażamy postać by zaraz dalej walczyć.
Hmmm... w zasadzie to tak. Przygody przed walką służą tylko dwóm celom: nałapaniu przedmiotów i zarobieniu kasy, za którą się awansuje. Nic innego nie ma znaczenia i w sumie nic innego się nie dzieje. Questy w dużej mierze wyglądają tak, że poświęcacie żeton czasu (odkładacie go z waszej puli) i za to "kupujecie" przygodę, czyli odkrywacie kartę wydarzenia i robicie to co tam jest napisane. W 90% przypadków będzie to po prostu rzut kością i zależnie od efektu coś zdobywacie albo nie. Można odwiedzać sklepy (zakupy), obozować (awansowanie i odzyskiwanie HP) i to w zasadzie tyle. Proszę nie oczekiwać epickich zagadek, to jest prosty schemat: odkrywasz kartę, rzucasz kością, zgarniasz nagrodę (albo obrywasz ranę, bo i tak może być).

Przed pierwszą walką da radę awansować jedna osoba, jak dobrze pójdzie to dwie. Przed drugą zrobicie jeszcze ze 2-3 awanse i podobnie przed ostatnią (jeśli dożyjecie). W sumie w całej grze każdy powinien awansować minimum 2 razy, po 3 awanse to naprawdę dobry wynik (mowa o grze 3-osobowej).
Jak sama walka się odbywa czy to sprawdza się i nie powtarzają się co rundę schematy ?
Zacznę od końca, czyli schematy się powtarzają. Każda postać ma swoje indywidualne bazowe umiejętności i są one dobrane pod charakter danej postaci więc zwykle są najczęściej używane. Oczywiście zależy co wylosujesz przy awansie, ale dla każdej umiejki znajdziesz zastosowanie. Czasami jest tak, że jakąś kartę specjalnie się pomija bo są lepsze, aktywowane tą samą kością. Dlatego jeśli ktoś ma kartę ataku aktywowaną kością 6, to powinien dobierać dodatkowe karty tak, aby nie odpalały się też na 6, bo pewnie będzie dylemat co wybrać. Część kart dodatkowo może być aktywowana 2 lub 3 razy, wtedy trzeba przypisać do nich 2 lub 3 kości. Tym samym dla innych kart tych kości zabraknie. Słowem - idziesz w to co ma największą siłę rażenia, to jedyna filozofia.

Walka odbywa się tak, że na początku karta przeciwnika mówi z kim walczysz i jak rozstawić wrogów. (jakie grupki i ile HP oraz pancerza i tarcz mają). W dodatku pojawiają się przeszkody terenowe, które są naprawdę fajne - część losujesz, część każde wystawić karta wroga. Z terenami możesz robić interakcję i wtedy coś się dzieje. Teren może być też osłoną przed atakami.

Potem turlacie kośćmi, słychać gdzieniegdzie "k...a m.ć!" po kiepskich rzutach :lol: Wrogowie atakują pierwsi, ale bohaterowie mogą mieć umiejętności aktywowane przed nimi (są specjalnie oznaczone), co czasem pozwala wyeliminować wroga zanim się ruszy. Atak polega na ruszeniu grupki wrogów, którzy o ile nie są w zwarciu podchodzą do Ciebie i atakują, albo (łucznicy) oddalają się i atakują z dystansu. Możesz wyznaczyć do poruszenia się dowolnego przeciwnika, ale nie mógł być wcześniej aktywowany (chyba, że zostało ich mniej niż Was). Potem każdy "robi swoje" (zużywa kości na atak, rzadko na leczenie) i turlamy kośćmi od nowa.

Brzmi średnio, ale walenie na oślep, bez taktyki to zły pomysł. Tutaj trzeba się zastanowić, naprawdę zastanowić nad tym kogo poruszyć i co samemu zrobić (i w jakiej kolejności i komu).

Podsumowując: gra to losowa przygodówka w świecie fantasy, z generycznymi postaciami, możliwością zdobywania poziomów i "dopakowywania się" (element RPG), z robieniem questów poprzez rzucanie kostką i walkami z przeważającym liczebnie przeciwnikiem. Jak ktoś ma awersję do kości, to niech nawet nie patrzy na ten tytuł. Jeśli ktoś lubi przygodówki to gra powinna mu się spodobać. Jej siłą jest humor, dużo, naprawdę dużo wszelakich kart (co zapewnia niepowtarzalność KAŻDEJ rozgrywki) i satysfakcja z wygranej (to już rzadko). :mrgreen:
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
madyoss
Posty: 66
Rejestracja: 23 cze 2012, 14:58
Has thanked: 13 times
Been thanked: 47 times

Re: Assault on Doomrock (Tom Stasiak)

Post autor: madyoss »

Hej, dzięki za zainteresowanie grą.

Odnosząc się do problemów z zasadami, chciałbym przypomnieć iż aktualna wersja instrukcji została upubliczniona.
Jeśli projekt się ufunduje, to zachęcam do dodawania swoich komentarzy z krytyką.

https://drive.google.com/file/d/105K-dz ... PiUxZ/view

Nie musi to się odnosić do czegoś konkretnego w instrukcji, lecz może mieć formę 'miałem problem z...', 'wciąż nie rozumiem jak działa...'
Wyjdzie z tego taki komentarzowy... pierdolnik, ale poddanie materiału publicznej próbie to wg mnie jedyna słuszna metoda rozwoju instrukcji.


Tymczasem jeśli mielibyście jakieś pytania to jestem do dyspozycji.
ODPOWIEDZ