The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Reid666
Posty: 309
Rejestracja: 04 lut 2011, 15:39
Lokalizacja: Skawina / Kraków

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Reid666 »

crsunik pisze:Aż tak źle? Nie ma jakichś home rules, które sprawiałyby, że gra byłaby bardziej znośna by nie powiedzieć, ze działająca?
Aż tak źle to nie jest. Gra ogólnie działa, przez pierwsza godzinę jest nawet całkiem fajnie. Potem wieje nudą, kolejki się przeciągają a losowość kart bardzo irytuje.

W ramach home rule proponowałbym grę do 2 wykonanych misji oraz możliwość wyboru jednej z 3 (a nie 2) misji głównych. Na pewno skróci to rozgrywkę i uczyni ją bardziej znośną.


EDIT:
Drugi Home Rule:
Z talii śledztwa usuwamy wszystkie karty "Niepowodzenie"

Home rule nr 3:
Z talii złego losu usuwamy następujące karty:
"Uff!" x4
"Wojna puka do drzwi" x4
"Zamieć"
'Rozwścieczona ciżba"
"Dręczący lęk"
"Dezerterzy"

W/w karty albo nie robią nic albo nakręcając tylko żetonologię. W praktyce wymieniają one żeton zagrożenia na żeton zagrożenia.


Home rule nr 4:
Tylko ciężkie rany uniemożliwiają korzystanie z kacji. Pozostawia to element zarządzania ranami, ale nie karze tak mocno i daje większe pole manewru.

Mam nadzieję że powyższe zmiany wprowadzą bardziej sensowny balans do gry i ograniczą nieco chaos.
pvtMike
Posty: 17
Rejestracja: 28 sty 2016, 21:05

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: pvtMike »

Dla chętnych proponuję zapoznanie się z projektem fanowskiego rozszerzenia do gry planszowej Wiedźmin.

Więcej informacji w dziale z domowymi modyfikacjami :

http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 19&t=33595
Ostatnio zmieniony 30 sie 2016, 18:26 przez pvtMike, łącznie zmieniany 2 razy.
smalco
Posty: 287
Rejestracja: 17 mar 2015, 14:06
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: smalco »

Tak gra będzie miała jakieś dodatki czy to jej koniec??
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: vojtas »

smalco pisze:Tak gra będzie miała jakieś dodatki czy to jej koniec??
Nic nie wiadomo na temat dodatków.
Awatar użytkownika
zakwas
Posty: 1777
Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
Lokalizacja: Zgierz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 12 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: zakwas »

Pytanie kto by kupił dodatek po takim fiasku podstawki. ;)
Piehoo
Posty: 1007
Rejestracja: 15 gru 2012, 21:31
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin
Has thanked: 2 times
Been thanked: 46 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Piehoo »

Takie fiasko ze pobili rekordy sprzedazy. ;) Zazwyczaj podają to jako główny argument przy wydaniu/niewydaniu dodatku.
Cloud Games
Cloud Games na FB
Recenzje i przykładowe rozgrywki - Granie W Chmurach
Awatar użytkownika
zakwas
Posty: 1777
Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
Lokalizacja: Zgierz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 12 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: zakwas »

Nie no, jak gra po pół roku jest przeceniona nawet o 100 złotych ztcp względem startowej ceny, to na pewno sprzedaje się świetnie. ;)
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7330
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: detrytusek »

zakwas pisze:Nie no, jak gra po pół roku jest przeceniona nawet o 100 złotych ztcp względem startowej ceny, to na pewno sprzedaje się świetnie. ;)
Dokładnie. Przy okazji znając politykę FFG to powinniśmy już mieć na rynku gdzieś koło 247 dodatków. Rozumiem, że dodruki też są planowane?
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
bowmanek
Posty: 85
Rejestracja: 29 paź 2014, 01:05
Been thanked: 10 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: bowmanek »

Dodruków i dodatków raczej nie będzie. Planszówka została wydana tylko po to, aby nakręcić hype na Wiedźmina 3. W tej roli sprawdziła się nieźle. Trzewik zgarnął kasę (ale do końca życia gracze będą mu wypominali jego "dzieło"). FFG też zarobiło, a CD Projekt mocniej wypromował swoją grę. Teraz już jest po ptokach. Nie ma co wracać do tematu. Oczywiście gdyby gra nie okazała się takim niewypałem mielibyśmy już pewnie ze dwa dodatki.

Czytałem kiedyś tekst, którego autor pisał, że zasady planszówki były mocno zmieniane "odgórnie" i odbiegały od szkieletu stworzonego przez Trzewika. Nie wiem ile w tym prawdy. Może byłoby lepiej, gdyby za całość odpowiadało FFG? Amerykanie spisali się znakomicie i gra została pięknie wydana. Może z tym znakomicie przesadziłem. Po prostu wysoki standard FFG i tyle.

Szkoda, że powstał taki potworek pod względem rozgrywki. Już lepiej by było, aby gra została zaprojektowana jako mocny klon Horroru w Arkham, bądź Talismana. Wyszło takie biedne połączenie tych dwóch gier. Po co było robić oddzielne scenariusze dla każdego gracza zwiększając downtime? Przecież można było zrobić kampanię na wzór Legend z Krainy Andor. Dlaczego gra, w której wcielamy się w czwórkę przyjaźnie do siebie nastawionych postaci, ma mechanikę opierająca się na rywalizacji, zamiast coopie? Przecież największym sukcesem Trzewika była właśnie gra kooperacyjna! Skoro autor wybrał konkurowanie (z dziwnym dodatkiem w postaci misji wsparcia), to moglibyśmy się wcielać w wiedźminów różnych szkół, albo np. Geralta, Iorwetha, Zygfryda i Filippę Eilhart. Gdzie radość z turlania? Dlaczego opcje rozwoju postaci i doboru nowych kości są takie skromne? Gdzie epicka przygoda i zdobywanie nowych fajnych przedmiotów? Wszystko można było zrobić o wiele lepiej. Potencjał był. Wzory do naśladowania też.

Wylałem swoje gorzkie żale, bo na prawdę byłem napalony na grę jak imigrant na zasiłek. A tu taka klapa. Chyba nie ma na tym forum tak długiej dyskusji (przeszło 60 stron!) odnośnie innej, równie przeciętnej gry.
Spoiler:
pvtMike
Posty: 17
Rejestracja: 28 sty 2016, 21:05

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: pvtMike »

Chętnym proponuje zapoznać się z projektem fanowskiego rozszerzenia do wiedźmina, które ostatnio nieco się rozrosło :
- wprowadzenie 4 dodatkowych talii ( Wydarzeń , Dzikiego Gonu, Sojuszników , Zagrożeń )
- podniesienie poziomu trudności gry ,
- ograniczenie rozwoju postaci,
- każda postać otrzymuje swoją kartę rozwoju ze slotami na "aktywne" karty rozwoju
- wprowadzenie poziomu postaci ( 1 - 5 )
- kolejne poziomy zdobywamy przez osiągnięcie odpowiedniej liczby punktów PZ
- poziomy odblokowują kolejne sloty na "aktywne" karty rozwoju.
- gracze nadal wykonują swoje zadania ale mają 1 główną misję do wykonania opartą o 3 konfrontacje z Dzikim Gonem
- konfrontacje wyznacza tor scenariusza - dochodzi do nich co określoną liczbę tur
- podczas konfrontacji gracze wspólnie walczą i mogą również korzystać z pomocy sojuszników takich jak np . Vesemir , Lambert , Yennefer , Zoltan i wielu innych
- konfrontacje za każdym razem wyglądają inaczej i mają różne konsekwencje w zależności od tego jak je przeprowadziliśmy.
- wprowadziłem karty wydarzeń ( zdarzeń , zleceń i zadań ), które gracze dociągają w zależności od pozycji na torze scenariusza.
- zdarzenia moją globalny wpływ na rozgrywkę - są to najczęściej bitwy , oblężenia , pogromy nieludzi , aktywność Scoia'tael , Zakonu Płonącej Róży i wiele innych zdarzeń które dzieją się w tle naszej rozgrywki. Najczęściej generują one potwory ( lub je likwidują np . Zakon Płonącej Róży ), zagrożenia , mogą powodować utratę kart śledztwa , kart dobrego losu itd. Czasem oddziałowują tylko na konkretne regiony a czasem na wszystkie.
- zlecenia polegają na zabiciu jakiegoś potwora ( czasami choć rzadko potwora możemy zabić albo odczarować - mamy wybór i różne konsekwencje)
- zadania możemy wykonać zawsze na 2 sposoby - dokonując wyboru ( czy np. przyłączyć się do spisku przeciwko królowi Temerii czy ochronić go przed zabójcą , ponosząc różne konsekwencje - w tym przypadku gracz posiadający karty Loża Czarodziejek akurat skorzysta na śmierci króla choć będzie musiał przesunąć znacznik na torze wojny aż 3 razy w tym regionie )


Więcej informacji znajduje się w tym temacie

http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 19&t=42248
Ostatnio zmieniony 30 sie 2016, 18:36 przez pvtMike, łącznie zmieniany 2 razy.
pvtMike
Posty: 17
Rejestracja: 28 sty 2016, 21:05

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: pvtMike »

Kolejna wersja projektu rozszerzenia

http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 19&t=42248
Ostatnio zmieniony 30 sie 2016, 18:37 przez pvtMike, łącznie zmieniany 2 razy.
gaseki
Posty: 412
Rejestracja: 25 lut 2013, 22:16
Lokalizacja: Doncaster

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: gaseki »

Ze względu na przecenę to nawet bym i przytulił, ale w cyfrową wersję grałem i nie do końca mi przypasowała. Jaką grę byście polecili jako zamiennik?
pvtMike
Posty: 17
Rejestracja: 28 sty 2016, 21:05

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: pvtMike »

Mi też się w tej grze nie wszystko spodobało , ale po wprowadzeniu dodatkowych zasad grało mi się już znacznie lepiej
Ostatnio zmieniony 27 maja 2016, 01:47 przez pvtMike, łącznie zmieniany 5 razy.
gaseki
Posty: 412
Rejestracja: 25 lut 2013, 22:16
Lokalizacja: Doncaster

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: gaseki »

pvtMike pisze:Mi się udało właśnie w promocji dorwać za 99 PLN-ów - kupiłem bo lubię uniwersum Wiedźmina i była to moja pierwsza planszówka. Też nie do końca wszystko mi się w niej spodobało dlatego zrobiłem swoje własne rozszerzenie :)
Gratuluję samozaparcia, ale dla mnie jest to więcej zachodu niż gra jest warta. Jeśli miałbym drukować i bawić się w robienie samemu to wolałbym już kompletny retheme jakiegoś Runebounda czy czegoś w tym stylu.
pvtMike
Posty: 17
Rejestracja: 28 sty 2016, 21:05

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: pvtMike »

Jak ktoś jest zainteresowany to pod poniższym linkiem znajduje się temat z projektem fanowskiego rozszerzenia do Wiedźmina . Założenia rozszerzenia uległy sporym zmianom. Chętnych zapraszam do zapoznania się z aktualnymi założeniami gry , które znajdują się w ostatnim poście w podanym linku i do wypełnienia ankiety umieszczonej na początku tematu. Zachęcam również mniej i bardziej doświadczonych graczy do dzielenia się uwagami na temat założeń projektu i proponowania własnych rozwiązań i pomysłów.

http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 19&t=42248
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3186
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Yavi »

aneczkAA pisze:Niedawno dowiedziałam się o tej grze, może ktoś powiedzieć gdzie można ją dostać? Wciągneły mnie ostatnio gry i kolekcjonuje sobie takie różne których jeszcze nie mam
Z tego co widzę nakład się wyczerpał -> http://i-szop.pl/szukaj2/1/wied%BCmin+gra+przygodowa
Wydaje mi się, że dawanie za nią ~200 złotych to przesada, więc pozostaje Ci polowanie na okazje na Allegro ewentualnie znalezienie kogoś na forum w dziale Sprzedam/wymienię: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewforum.php?f=53

Jeśli mnie pamięć nie myli, to kiedyś nówki w sklepach chodziły po jakieś ~170 i to chyba maksymalna cena, jaką bym dał za tę grę :)
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2819
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 840 times
Been thanked: 363 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Gromb »

Warto zerknąć na stoisko z grami w media Markt lub w empiku. Znajdują się tam czasem zapomniane egzemplarze. Za ~200 złotych to rzeczywiście przesada.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
Awatar użytkownika
Gothik
Posty: 490
Rejestracja: 02 sty 2012, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 6 times
Been thanked: 34 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Gothik »

Tgsonn76 pisze:A ja musze napisac coś co już dawno chciałem napisać, a więc serial Wiedźmin był naprawdę bardzo dobry. Grała tam plejada świetnych aktorów, a kostiumy i scenografie są bardzo dobre, zważywszy na zupełnie inną skalę budżetu (to było 12 lat temu!). Oczywiście, nie ma tam cudów, ale warto przypomnieć, że wcześniej, nikt nie wiedział, jak faktycznie ma "wyglądać" wiedźmin, opisany był bowiem jedynie na kartach powieści, a tam jest pole do szerokiej interpretacji. Ponadto moim zdaniem to Żebrowski w Wiedźmina wcielił się rzetelnie, a i cała kreacja była intrygującą.
Nie wiem, jak traktować powyższą wypowiedź, ale chyba włożę ją do szufladki z napisem "prowokacja". Poza charakteryzacją Żebrowskiego i doborem niektórych aktorów (ale już nie ich grą) nie potrafię znaleźć jakichkolwiek plusów w tej "produkcji" i nie jestem chyba w tej postawie odosobniony...
Awatar użytkownika
vincentblack
Posty: 286
Rejestracja: 17 lut 2014, 17:52
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 13 times
Been thanked: 11 times
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: vincentblack »

Gothik pisze:Nie wiem, jak traktować powyższą wypowiedź, ale chyba włożę ją do szufladki z napisem "prowokacja". Poza charakteryzacją Żebrowskiego i doborem niektórych aktorów (ale już nie ich grą) nie potrafię znaleźć jakichkolwiek plusów w tej "produkcji" i nie jestem chyba w tej postawie odosobniony...
Bo na takich kiedyś się mówiło "nie karmić Trola". Nie widzisz, że to bot z ukrytą reklamą (ostatnio regularnie tacy na forum się pojawiają i trzeba ich konsekwentnie zgłaszać i usuwać).
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: rattkin »

Gothik pisze:
Tgsonn76 pisze:A ja musze napisac coś co już dawno chciałem napisać, a więc serial Wiedźmin był naprawdę bardzo dobry. Grała tam plejada świetnych aktorów, a kostiumy i scenografie są bardzo dobre, zważywszy na zupełnie inną skalę budżetu (to było 12 lat temu!). Oczywiście, nie ma tam cudów, ale warto przypomnieć, że wcześniej, nikt nie wiedział, jak faktycznie ma "wyglądać" wiedźmin, opisany był bowiem jedynie na kartach powieści, a tam jest pole do szerokiej interpretacji. Ponadto moim zdaniem to Żebrowski w Wiedźmina wcielił się rzetelnie, a i cała kreacja była intrygującą.
Nie wiem, jak traktować powyższą wypowiedź, ale chyba włożę ją do szufladki z napisem "prowokacja". Poza charakteryzacją Żebrowskiego i doborem niektórych aktorów (ale już nie ich grą) nie potrafię znaleźć jakichkolwiek plusów w tej "produkcji" i nie jestem chyba w tej postawie odosobniony...
Nie jesteś. Ale i Tgsonn76 nie jest w swojej. Ja też jestem dużym fanem serialu. Śmiem twierdzić, że trzeba chyba trochę lat na karku, żeby móc na ten serial popatrzeć z perspektywy. Nie jest on bez wad, a niektóre są oczywiste, ale ma w sobie naprawdę naprawdę dużo dobrego, szczególnie dialogi.
Awatar użytkownika
costi
Posty: 3416
Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 7 times
Been thanked: 3 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: costi »

Mam trochę lat na karku i ten serial jest tragiczny, szczególnie dialogi, które nie mają nic wspólnego z literackim oryginałem.
Do tego smok z kalosza, stwór z rury po odkurzaczu, zamek w Malborku grający wszystko, uczta u Calanthe na 3 jabłka i bochenek chleba, bieda w kostiumach i klasyczna jak na polskie seriale produkcja dźwięku (czytaj: nic nie można zrozumieć).
Ach, i zapomniałbym o szczytowym osiągnięciu polskiego CGI... ;)
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: rattkin »

costi pisze:Mam trochę lat na karku i ten serial jest tragiczny, szczególnie dialogi, które nie mają nic wspólnego z literackim oryginałem.
Nie muszą mieć. Serial jest oparty na motywach bodaj dwóch opowiadań, a nie ekranizacją powieści.

A konkretnie, co jest tragicznego w dialogach? Np. w takiej scenie - co tutaj widzisz tak bardzo tragicznego?

https://youtu.be/QXRCeDjo0cg?t=1477
Awatar użytkownika
krecilapka
Posty: 968
Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 38 times
Been thanked: 188 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: krecilapka »

Muza była spoko. I cycki.
Cała reszta do kitu ;).

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: vojtas »

rattkin pisze:Nie muszą mieć. Serial jest oparty na motywach bodaj dwóch opowiadań, a nie ekranizacją powieści.
Serial jest adaptacją komiksów o wiedźminie, dlatego wyszło jak wyszło. Plagiat jest tak wyraźny, że swego czasu twórcy tj. Maciej Parowski i Bogusław Polch, postanowili pozwać Rywina i jego wytwórnię do sądu. Niestety, ZAiKS stanął po stronie Lwa, odmawiając wsparcia rysownikowi i scenarzyście komiksu, choć regularnie opłacali składki. Koniec końców panowie zrezygnowali z procesu, bo by to ich kosztowało majątek, a najpewniej i zdrowie.
Awatar użytkownika
Karit
Posty: 1486
Rejestracja: 13 wrz 2012, 21:15
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Karit »

rattkin pisze:
costi pisze:Mam trochę lat na karku i ten serial jest tragiczny, szczególnie dialogi, które nie mają nic wspólnego z literackim oryginałem.
Nie muszą mieć. Serial jest oparty na motywach bodaj dwóch opowiadań, a nie ekranizacją powieści.

A konkretnie, co jest tragicznego w dialogach? Np. w takiej scenie - co tutaj widzisz tak bardzo tragicznego?

https://youtu.be/QXRCeDjo0cg?t=1477
Dla mnie ta scena nie jest tragiczna, ale nie jest też dobra - ujdzie. Może człowiek ma wygórowane potrzeby po LOTR czy GoT, ale z drugiej strony szkoda mi czasu (którego mam mało) na oglądanie przeciętnych produkcji.
Subiektywnie mówiąc - moje opinie o grach są w 100% obiektywne

Moja kolekcja
ODPOWIEDZ