DokładnieFuran pisze:Strzelam że idzie o parawaniki
Keyflower (Sebastian Bleasdale, Richard Breese)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- warlock
- Posty: 4635
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1027 times
- Been thanked: 1944 times
Re: Keyflower
Moja oryginalna wersja nie ma insertu, ale w pudle mieszczę domki (w całości) + dodatek Merchants i kafle promo i jeszcze jest miejsce (ale nie wiem ile zajmują Farmers, ale może bym upchnął) .dave8 pisze:Te domki to straszny szajs - najsłabszy punkt tej gry (jeśli chodzi o wykonanie).
Mieszczą wam się wszystkie do insertu?
Ja nie daję rady tego upakować (meeple w woreczku też niestety wystają).
Re: Keyflower
u mnie niestety jest podobnie, dlatego złożone mam dwa (najczęściej gramy we dwoje ), reszta na płasko na dnie.dave8 pisze:Te domki to straszny szajs - najsłabszy punkt tej gry (jeśli chodzi o wykonanie).
Mieszczą wam się wszystkie do insertu?
Ja nie daję rady tego upakować (meeple w woreczku też niestety wystają).
- rastula
- Posty: 10021
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1307 times
Re: Keyflower
ja trzymam na płasko.
w insercie od geekmoda mieści się podstawka 2 dodatki i z 60 stron instrukcji i pomocy gracza w 3 językach ...
przed hrą domki składam - kwestia wprawy - tych "kominków" nie używam.
w insercie od geekmoda mieści się podstawka 2 dodatki i z 60 stron instrukcji i pomocy gracza w 3 językach ...
przed hrą domki składam - kwestia wprawy - tych "kominków" nie używam.
- mat_eyo
- Posty: 5599
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 784 times
- Been thanked: 1225 times
- Kontakt:
Re: Keyflower
Mam samą podstawkę z promkami, wszystkie zasłonki złożone i pudełko elegancko się zamyka, nic nie wystaje.
Re: Keyflower
Jestem po pierwszej partii, po lekturze instrukcji i gameplayach z YT wiedziałem, że będzie mi się podobać, ale gra jest nawet lepsza niż zakładałem. Dodatkowo, bez tłumaczenia zasad, 4 osobową partię można by zmieścić w godzinie. Aż już żałuję, że wsparłem tylko podstawkę
- mat_eyo
- Posty: 5599
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 784 times
- Been thanked: 1225 times
- Kontakt:
Re: Keyflower
Ja też żałuję, że wsparłem podstawkę, ale z zupełnie innych powodówRunMan pisze:Jestem po pierwszej partii, po lekturze instrukcji i gameplayach z YT wiedziałem, że będzie mi się podobać, ale gra jest nawet lepsza niż zakładałem. Dodatkowo, bez tłumaczenia zasad, 4 osobową partię można by zmieścić w godzinie. Aż już żałuję, że wsparłem tylko podstawkę
- seki
- Moderator
- Posty: 3358
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1115 times
- Been thanked: 1282 times
Re: Keyflower
Ja już po 2 partiach i też jestem zachwycony. To co mi się najbardziej podoba to zasady bardzo eleganckie, nieprzekombinowane, proste niczym gra rodzinna ale jednocześnie mózg się gotuje aby mądrze rozplanować licytacje, produkcje, blokowanie przeciwników, w jakiej kolejności, w jakim kolorze itd. Gra daje bardzo dużo możliwości i każda decyzja ma duże znaczenie. Bardzo dużo gry w grze. Dla mnie rewelacja! Ja się cieszę, że na razie wsparłem tylko podstawkę. Sama podstawowa gra daje niesamowitą grywalność i chyba długo minie zanim skuszę się na duże dodatki.
Re: Keyflower
Grałem we wszystkie duże dodatki już dawno i jeśli komuś podoba się podstawka, to jakoś specjalnie cisnąć w kierunku dodatków nie musi. Jest to pewne urozmaicenie, ale zdecydowanie nie coś, co jakoś robi "efekt wow" i diametralnie zmienia rozgrywkę.
Re: Keyflower
Dodatki na pewno urozmaicają rozgrywkę i każdy z nich robi to na inny sposób, ale przy okazji ją komplikują a nie wiem czy siła Keyflowera nie tkwi w jego prostocie właśnie. Najlepszymi dodatkami byłyby pewnie dodatkowe kafle, chociaż przypuszczam że w tej kwestii już nie za wiele można wymyślić.
Re: Keyflower
Na BGG wywęszyłem pewien ciekawy wątek, poruszany przy premierze gry Keyper:
Keyflower ma mieć swoją karcianą wersję w 2018r. !
Nazywać się będzie Key Flow i w skrócie będzie wyglądać tak:
źródło:
https://boardgamegeek.com/article/26789019#26789019
Keyflower ma mieć swoją karcianą wersję w 2018r. !
Nazywać się będzie Key Flow i w skrócie będzie wyglądać tak:
Like Keyflower, Key Flow is played over four seasons. A player starts with a home card, six spring cards and some winter cards. The current season's cards are drafted in a similar way to 7 Wonders and used to build two rows of connected cards, which form the players' villages. Additional keyple cards are used to generate actions and resources. The are a myriad of ways to score points and the game can move along at a quick pace. At the Gathering Joe Huber declared it his favourite R&D game to date. Maybe because this time I have two co-designers, Ian Vincent who instigated the design and Sebastian Bleasdale who proposed the two row lay out, and therefore my contribution diminished.
źródło:
https://boardgamegeek.com/article/26789019#26789019
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: 09 lip 2007, 15:25
- Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 30 times
Re: Keyflower
Za mną dwie pierwsze, zapoznawcze partie. Pierwsza dwuosobowa (ja i piękniejsza połówka), wyniki oscylowały w granicach 50-60 pkt. Druga natomiast , pięcioosobowa, w wymieszanym składzie - znawcy Chińczyka, okazyjni oraz bardziej ograni gracze. I tutaj ujawniła się siła gry - zasady banalne do wytłumaczenia i zapamiętania, czytelna ikonografia i głębia rozgrywki. Z tłumaczeniem całość zamknęła się w nieco ponad 1,5 godziny (łącznie z okazjonalnymi przerwami). Wygrał gracz okazyjny, ale ze skłonnościami do matematycznej analizy. W zasadzie przez nieuwagę innych - każdy skupił się na swoim mieście i starał się ulepszać coś we własnym ogródku, a on podstępnie zdobył 4 zielone meeple i wziął WSZYSTKIE kafle kolejności graczy, które dały mu zwycięskie punkty. Gra ma potencjał, wszyscy chcą jeszcze zagrać. No, prawie wszyscy - żona po zakończonej partii powiedziała: no dobra, fajnie, może być, a teraz wyciągaj Zamki Burgundii! .
EDIT: Wewnętrzny nazi grammar .
EDIT: Wewnętrzny nazi grammar .
Ostatnio zmieniony 20 lis 2017, 11:15 przez kmd7, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Keyflower
Aż tyle dostał za kafle kolejności?
Z tego co pamiętam, dają one po 1 punkcie za sąsiadujące kafle, a ich (sporym) ograniczeniem jest układ dróg na kaflu, który nie pozwala ich dodać w całkiem dowolnym miejscu.
Z tego co pamiętam, dają one po 1 punkcie za sąsiadujące kafle, a ich (sporym) ograniczeniem jest układ dróg na kaflu, który nie pozwala ich dodać w całkiem dowolnym miejscu.
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: 09 lip 2007, 15:25
- Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 30 times
Re: Keyflower
W tej chwili nie pamiętam, ale było to 8 albo 9 pkt. i przeważyło szalę na jego stronę, chyba miał 61 pkt, ja 57, pozostali w granicach 30 - 40 pkt. O ile kojarzę, to drogi pasowały i każdy kafel punktował raz. Nawet jeśli się pomyliliśmy, to boleśnie się przekonałem, że trzeba pilnować innych graczy . Na pewno chcę jeszcze w to zagrać, podoba mi się strasznie.
- rastula
- Posty: 10021
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1307 times
Re: Keyflower
dość pomocne przy planowaniu wioski jest często nie zauważony fakt że płytki mają liczbę dróg zależną od pory roku.
zimowe mają 1 połączenie
jesienne 2
letnie 3
wiosenne 4
zimowe mają 1 połączenie
jesienne 2
letnie 3
wiosenne 4
- warlock
- Posty: 4635
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1027 times
- Been thanked: 1944 times
Re: Keyflower
Aż tak Ci nie "pyłko", że sprzedajesz po jednej partii ?mat_eyo pisze:Ja też żałuję, że wsparłem podstawkę, ale z zupełnie innych powodówRunMan pisze:Jestem po pierwszej partii, po lekturze instrukcji i gameplayach z YT wiedziałem, że będzie mi się podobać, ale gra jest nawet lepsza niż zakładałem. Dodatkowo, bez tłumaczenia zasad, 4 osobową partię można by zmieścić w godzinie. Aż już żałuję, że wsparłem tylko podstawkę
- mat_eyo
- Posty: 5599
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 784 times
- Been thanked: 1225 times
- Kontakt:
Re: Keyflower
Szkoda czasu na średnie gry, które mi się nie podobają i w których od razu widzę wady. Być może po kilku partiach bym się przekonał, ale nie było w tej pierwszej na tyle dużo "chemii", żebym chciał próbować
- warlock
- Posty: 4635
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1027 times
- Been thanked: 1944 times
Re: Keyflower
W dwóch słowach - co zaważyło (z wad)?mat_eyo pisze:Szkoda czasu na średnie gry, które mi się nie podobają i w których od razu widzę wady. Być może po kilku partiach bym się przekonał, ale nie było w tej pierwszej na tyle dużo "chemii", żebym chciał próbować
- mat_eyo
- Posty: 5599
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 784 times
- Been thanked: 1225 times
- Kontakt:
Re: Keyflower
Losowość, brak poczucia kontroli, licytacja, fakt, brak poczucia flow gry. Mam zbyt dużo znakomitych gier do ogrania, żeby tracić czas na ogrywanie po prostu poprawnej. W trzech słowach opisałbym to tak - brak efektu 'wow'.
Re: Keyflower
Jakże odmiennych uczuć może dostarczyć ta sama gra. Rzadko doznaję efektu wow, a Keyflower to duże wow.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
- warlock
- Posty: 4635
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1027 times
- Been thanked: 1944 times
Re: Keyflower
Maciek, jeszcze trochę i zacznę mówić, że się nie znaszmat_eyo pisze:Losowość, brak poczucia kontroli, licytacja, fakt, brak poczucia flow gry. Mam zbyt dużo znakomitych gier do ogrania, żeby tracić czas na ogrywanie po prostu poprawnej. W trzech słowach opisałbym to tak - brak efektu 'wow'.
Szkoda, że tak dobrą grę skasowałeś na starcie . Ale wiadomo, nie ma co się męczyć.
+10Jakże odmiennych uczuć może dostarczyć ta sama gra. Rzadko doznaję efektu wow, a Keyflower to duże wow.
Re: Keyflower
Niektórzy uważają Keyflower za znakomitą grę. Nie uważasz że jedna rozgrywka to trochę za mało żeby przekreślić ten tytuł? Nawet zakładając że graliście poprawnie ten pierwszy raz i bez wspomagania się instrukcją co 5 minut, to myślę że poczucia flow (czy kontroli) po pierwszej partii nie da ci żadna gra, chyba że mówimy o chińczykumat_eyo pisze:Losowość, brak poczucia kontroli, licytacja, fakt, brak poczucia flow gry. Mam zbyt dużo znakomitych gier do ogrania, żeby tracić czas na ogrywanie po prostu poprawnej. W trzech słowach opisałbym to tak - brak efektu 'wow'.