Spartakus: Krew i Zdrada / Spartacus: A Game of Blood & Treachery (A. Dill, J. Kovaleski, S. Sweigart)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
pegzi
Posty: 538
Rejestracja: 14 maja 2013, 08:57
Has thanked: 6 times
Been thanked: 36 times
Kontakt:

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...

Post autor: pegzi »

Nie ma w nim informacji co robić w przypadku braku pieniędzy :p a nam zdarzyła się taka sytuacja. A tak poza tym to bardzo przydatne i dobrze napisane.
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...

Post autor: Bary »

pegzi pisze:Nie ma w nim informacji co robić w przypadku braku pieniędzy :p a nam zdarzyła się taka sytuacja. A tak poza tym to bardzo przydatne i dobrze napisane.
Sprawa jest dosyć oczywista, zastąpić czymkolwiek. ;) Ilość żetonów monet, czy kostek w pudełku nie ma żadnego znaczenia dla mechaniki. Swoją drogą nieźle kitraliście kasę, że się żetony skończyły. :D
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
pegzi
Posty: 538
Rejestracja: 14 maja 2013, 08:57
Has thanked: 6 times
Been thanked: 36 times
Kontakt:

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...

Post autor: pegzi »

Bary pisze:Sprawa jest dosyć oczywista, zastąpić czymkolwiek. ;) Ilość żetonów monet, czy kostek w pudełku nie ma żadnego znaczenia dla mechaniki. Swoją drogą nieźle kitraliście kasę, że się żetony skończyły. :D
Tak też zrobiliśmy. To fakt w tej rozgrywce wszyscy nieźle kitrali kasiorkę.
Bakeros
Posty: 22
Rejestracja: 14 cze 2016, 10:42

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...

Post autor: Bakeros »

Czy grając kartę " Ustawianie wyników" mogę wymienić gladiatora przeciwnika na niewolnika?

Tekst na karcie : "Zagraj po postawieniu zakładów. Wymień gladiatora wybranego przez Dominusa, który bierze udział w igrzyskach"

P.S. Spartakus został moją ulubioną grą <3
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3186
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...

Post autor: Yavi »

Bakeros pisze:Czy grając kartę " Ustawianie wyników" mogę wymienić gladiatora przeciwnika na niewolnika?

Tekst na karcie : "Zagraj po postawieniu zakładów. Wymień gladiatora wybranego przez Dominusa, który bierze udział w igrzyskach"

P.S. Spartakus został moją ulubioną grą <3
Nie, gladiator to gladiator. Przy okazji polecam FAQ, o którym mówiliśmy wyżej, znajdziesz tam odpowiedź na to i trochę innych pytań: http://site.gamesfactory.pl/pl/gry/209
Linki na dole strony (FAQ, errata).
Pynio
Posty: 860
Rejestracja: 14 sty 2013, 14:16
Has thanked: 122 times
Been thanked: 112 times

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...

Post autor: Pynio »

Słuchajcie... zaczynam lekko tracić wiarę w ten tytuł, a sądzę, że posiada duży potencjał. Mam całość z dwoma dodatkami.

Próbowałem podejścia 2x4 graczy. Oba podejścia tragedia. W sumie obie grupy nie były idealne do tego tytułu, jak wiadomo jest tutaj mnóstwo negatywnej interakcji, jednak w obu grach panował... lekki marazm, po krótkiej chwili znudzenie i znużenie, znam tych ludzi dobrze i generalnie wiem jak reagują na bardzo różne tytuły, tutaj jednak praktycznie żadna "część" gry "nie siadała". Wszystko jakoś tak dziwnie się ciągnęło, do tego ten system walki jakoś szału nie robił - trzeba biec przed siebie i tłuc ile wlezie. Dwoiłem się i troiłem by wprowadzać klimat, ale naprawdę nikt nie dawał się wciągnąć w tę intrygę.
Zastanawiałem się czy to nie wina tego, że zaczęliśmy grę od pierwszego pkt i generalnie dużo kart należało odrzucać z powodu braku możliwości zagrania ich. Także każdy tam tylko pykał odrobinkę kasy, coś tam mamrotał pod nosem i dalej...
Nie wiem... jeszcze jedna grupa mi została, ale tracę nadzieję. Macie jakieś sposoby na to, by Spartacus się przyjął?
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1213
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 363 times
Been thanked: 250 times

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...

Post autor: Deem »

Pynio pisze:Słuchajcie... zaczynam lekko tracić wiarę w ten tytuł, a sądzę, że posiada duży potencjał. Mam całość z dwoma dodatkami.

Próbowałem podejścia 2x4 graczy. Oba podejścia tragedia. W sumie obie grupy nie były idealne do tego tytułu, jak wiadomo jest tutaj mnóstwo negatywnej interakcji, jednak w obu grach panował... lekki marazm, po krótkiej chwili znudzenie i znużenie, znam tych ludzi dobrze i generalnie wiem jak reagują na bardzo różne tytuły, tutaj jednak praktycznie żadna "część" gry "nie siadała". Wszystko jakoś tak dziwnie się ciągnęło, do tego ten system walki jakoś szału nie robił - trzeba biec przed siebie i tłuc ile wlezie. Dwoiłem się i troiłem by wprowadzać klimat, ale naprawdę nikt nie dawał się wciągnąć w tę intrygę.
Zastanawiałem się czy to nie wina tego, że zaczęliśmy grę od pierwszego pkt i generalnie dużo kart należało odrzucać z powodu braku możliwości zagrania ich. Także każdy tam tylko pykał odrobinkę kasy, coś tam mamrotał pod nosem i dalej...
Nie wiem... jeszcze jedna grupa mi została, ale tracę nadzieję. Macie jakieś sposoby na to, by Spartacus się przyjął?
Nie wiem jakie masz grupy, ale nigdy przenigdy nie zaczynaj od 1 punktu. To idealny przepis na katastrofę. Gracze są zależni od dogadania się z innymi, a przy pierwszych rozgrywkach nie wiedzą co ma jaką wartość. Innymi słowy: tak, sam zarżnąłeś te partie ;)
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3186
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...

Post autor: Yavi »

Pynio pisze:Słuchajcie... zaczynam lekko tracić wiarę w ten tytuł, a sądzę, że posiada duży potencjał. Mam całość z dwoma dodatkami.

Próbowałem podejścia 2x4 graczy. Oba podejścia tragedia. W sumie obie grupy nie były idealne do tego tytułu, jak wiadomo jest tutaj mnóstwo negatywnej interakcji, jednak w obu grach panował... lekki marazm, po krótkiej chwili znudzenie i znużenie, znam tych ludzi dobrze i generalnie wiem jak reagują na bardzo różne tytuły, tutaj jednak praktycznie żadna "część" gry "nie siadała". Wszystko jakoś tak dziwnie się ciągnęło, do tego ten system walki jakoś szału nie robił - trzeba biec przed siebie i tłuc ile wlezie. Dwoiłem się i troiłem by wprowadzać klimat, ale naprawdę nikt nie dawał się wciągnąć w tę intrygę.
Zastanawiałem się czy to nie wina tego, że zaczęliśmy grę od pierwszego pkt i generalnie dużo kart należało odrzucać z powodu braku możliwości zagrania ich. Także każdy tam tylko pykał odrobinkę kasy, coś tam mamrotał pod nosem i dalej...
Nie wiem... jeszcze jedna grupa mi została, ale tracę nadzieję. Macie jakieś sposoby na to, by Spartacus się przyjął?
Zdecydowanie jest to wina grania od jednego punktu. Wydłuża to rozgrywkę i wymaga naprawdę dobrej, chętnej do negocjacji i ustępstw ekipy. Bez wsparcia niemal wszystkich graczy trudno jest cokolwiek zagrać, na ogół brakuje też kasy na zakupy podczas fazy targu. Spróbujcie grać od 4 punktów, to najlepsza opcja, idealny balans między czasem partii a frajdą :).
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2313
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 563 times
Been thanked: 903 times

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...

Post autor: Galatolol »

Nie ma u was problemu że, gdy obaj gladiatorzy mają tyle samo ruchu, jeden może uciekać w nieskończoność? Czy jest to załatane w zasadach i nie zauważyłem?
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3186
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...

Post autor: Yavi »

Galatolol pisze:Nie ma u was problemu że, gdy obaj gladiatorzy mają tyle samo ruchu, jeden może uciekać w nieskończoność? Czy jest to załatane w zasadach i nie zauważyłem?
To kwestia fair play, instrukcja nie przewiduje żadnych sankcji za to, ale mówi, że takie rzeczy nie są zgodne z duchem gry. Mechanicznie uciekanie ma sens, jeśli ma się więcej ruchu od kogoś i można go bezkarnie bić. Ostatnio grając zawsze informuję, że jeśli ktoś będzie bezpodstawnie unikał walki, to zostanie "teleportowany" do przeciwnika na koniec swojej tury, ewentualnie że w takim wypadku walka kończy się jego przegarną i gospodarz decyduje o losie tchórza.
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2313
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 563 times
Been thanked: 903 times

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...

Post autor: Galatolol »

Właśnie my też sobie podobnie radziliśmy, ale problem wciąż jest taki, że ktoś musi się wystawić (podchodzę, nie mam zasięgu, przeciwnik doskakuje i uderza). Gdyby arena nie była "foremna", tylko podłużna, unikanie w nieskończoność by nie było możliwe (następnym razem spróbuję bez dwóch rzędów heksów po bokach. Nie dotyczy Prymusów).

I tak sobie myślę, że może lepiej, zamiast karać za unikanie, nagradzać za to wystawienie się? 1-2 złota np.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...

Post autor: rattkin »

Blue dice variant albo lions variant. Ten pierwszy opisany na BGG, ten drugi to po prostu zacieśnianie areny od zewnetrznego kregu, co rundę, w której nie dochodzi do walki. Publika nie lubi takich cwaniaków. A lwy - przeciwnie, bardzo lubią. Zjadać.
Szaweł
Posty: 1897
Rejestracja: 25 cze 2013, 12:45
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Been thanked: 5 times

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...

Post autor: Szaweł »

@Pynio - do znudzenia, powtórzę po poprzednikach, Twoja wina, żeś te partie pozarzynał. Jestem po ca. 10 partiach i jeszcze nie podszedłem do gry od 1.

@rattkin - my stosujemy zasadę lwów i działa bardzo dobrze.
Moja kolekcja
Moje rabaty, których chętnie użyczę: Planszostrefa 11%, Huble 5%, Rebel 4%, AlePlanszówki 3%
Pynio
Posty: 860
Rejestracja: 14 sty 2013, 14:16
Has thanked: 122 times
Been thanked: 112 times

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...

Post autor: Pynio »

:) oki. Już rozumiem! Dzięki za info

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
gotji
Posty: 63
Rejestracja: 03 gru 2012, 15:03
Has thanked: 9 times
Been thanked: 1 time

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...

Post autor: gotji »

Galatolol pisze:Nie ma u was problemu że, gdy obaj gladiatorzy mają tyle samo ruchu, jeden może uciekać w nieskończoność? Czy jest to załatane w zasadach i nie zauważyłem?
My gramy tak, że jak oboje mają tyle samo ruchu i nie mają sprzętu, który pozwala jednemu z nich wykonać pierwszy atak to obaj gracze rzucają kośćmi i ten co przegrał to 'się wystawia' na pierwszy atak.
Kajak
Posty: 177
Rejestracja: 11 lut 2006, 00:11
Lokalizacja: Niedaleko Nowej Huty
Has thanked: 103 times
Been thanked: 34 times

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...

Post autor: Kajak »

Troszkę nierychło odkryłem tą grę, niemniej jak mawiają brzydale lepiej późno niż wcale. Polubiłem ją od razu, to wbijanie noża w plecy,podkładanie kłód pod nogi,pilnowanie żeby sąsiad miał gorzej ode mnie, no bardzo swojskie klimaty.
Polubiłem ja do tego stopnia ze pomalowałem sobie figurki i w ten czy inny sposób wszedłem w posiadanie starożytnego sprzętu sportowego w skali mniej więcej 1:16.
Obrazek
Dabi
Posty: 1256
Rejestracja: 24 wrz 2005, 01:08
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 1 time

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...)

Post autor: Dabi »

Jak uwielbiam tą grę to granie od 1 punktu wymaga naprawdę innego podejścia i jest zdecydowanie gorsze niż granie od 4. Tak samo jak gra od 8 dużo słabsze.
emka
Posty: 308
Rejestracja: 01 gru 2016, 23:24
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 28 times
Been thanked: 42 times

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...)

Post autor: emka »

Da się jakoś wypróbować mechanikę Spartakusa grając w dwie osoby? Ja wiem, że jest od trzech wzwyż a najlepiej gra się w 4 - taka też jest nasza grupa docelowa, ale właśnie zakupiłam komplet z dodatkami i zanim zbierzemy całą grupę to chętnie przysiedlibyśmy do niego wcześniej we dwójkę :D może dowodzenie dwoma rodami zamiast jednym? Albo tylko dwa rody przeciwko sobie? Ma to jakiś sens?
Daquan
Posty: 337
Rejestracja: 14 gru 2016, 18:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...)

Post autor: Daquan »

emka pisze: 05 lip 2018, 09:35 Da się jakoś wypróbować mechanikę Spartakusa grając w dwie osoby? Ja wiem, że jest od trzech wzwyż a najlepiej gra się w 4 - taka też jest nasza grupa docelowa, ale właśnie zakupiłam komplet z dodatkami i zanim zbierzemy całą grupę to chętnie przysiedlibyśmy do niego wcześniej we dwójkę :D może dowodzenie dwoma rodami zamiast jednym? Albo tylko dwa rody przeciwko sobie? Ma to jakiś sens?
Żadnego. Nie będzie działać połowa mechaniki gry.
emka
Posty: 308
Rejestracja: 01 gru 2016, 23:24
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 28 times
Been thanked: 42 times

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...)

Post autor: emka »

A co konkretnie? Zawieranie jakichś sojuszy odpada, licytacje może dadzą radę, walki też. Na razie przeczytałam tylko instrukcję, nie znam kart... więc mówisz, że nawet takiej partii treningowej nie da się rozegrać? Zawsze to lepiej jak choć 1 osoba na początku bardziej ogarnia grę niż gdy zasiądzie 4 zielonych nowicjuszy :wink:
Daquan
Posty: 337
Rejestracja: 14 gru 2016, 18:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...)

Post autor: Daquan »

emka pisze: 05 lip 2018, 09:51 A co konkretnie? Zawieranie jakichś sojuszy odpada, licytacje może dadzą radę, walki też. Na razie przeczytałam tylko instrukcję, nie znam kart... więc mówisz, że nawet takiej partii treningowej nie da się rozegrać? Zawsze to lepiej jak choć 1 osoba na początku bardziej ogarnia grę niż gdy zasiądzie 4 zielonych nowicjuszy :wink:
Licytacja, obstawianie i najważniejsza rzecz w tej grze- gra nad stołem- odpadają. Może i da się to zrobić, tylko moim zdaniem, zniechęcicie się do tej gry. Prawdziwy pazur pokazuje przy 4 graczach.
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Spartakus: Krew i zdrada (Spartacus: Game of blood & ...)

Post autor: Bary »

Dokładnie, troje graczy to absolutne minimum.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
Dziubek
Posty: 120
Rejestracja: 12 lut 2013, 11:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 3 times
Been thanked: 1 time

Re: Spartakus: Krew i Zdrada / Spartacus: A Game of Blood & Treachery (A. Dill, J. Kovaleski, S. Sweigart)

Post autor: Dziubek »

Witam. Właśnie kupiłem podstawkę Spartakusa i zamiast 4 różnych figurek mam dubla jednej z nich (gladiator z trójzębem i siecią). Tak wiem że mogę reklamować grę ale prawdę powiedziawszy mi się nie chce odsyłać tego wszystkiego itd. Figurek z innych gier mam aż nadto.

Pytanie zatem brzmi: czy ktoś z tu obecnych tez dostał takiego dubla? Może ma akurat tą figurkę której mi brakuje (gladiator z uniesionym mieczem) a nie ma tej których ja mam dwie? Można by się zamienić.
Xardas123
Posty: 352
Rejestracja: 22 kwie 2018, 18:33
Has thanked: 12 times
Been thanked: 28 times

Re: Spartakus: Krew i Zdrada / Spartacus: A Game of Blood & Treachery (A. Dill, J. Kovaleski, S. Sweigart)

Post autor: Xardas123 »

Moich współgrwczy też wkurzam ta walka i ucieczka;/ Jestem bardzo ciekawy na czym polega ta mechanika lwa?
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1213
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 363 times
Been thanked: 250 times

Re: Spartakus: Krew i Zdrada / Spartacus: A Game of Blood & Treachery (A. Dill, J. Kovaleski, S. Sweigart)

Post autor: Deem »

Xardas123 pisze: 20 mar 2019, 19:37 Moich współgrwczy też wkurzam ta walka i ucieczka;/ Jestem bardzo ciekawy na czym polega ta mechanika lwa?
Na ponad 20 rozgrywek ze dwa razy zdarzyło mi się, żeby ktoś się wkurzał na to. Szybkość to jeden z trzech statów, nie lepszy i nie gorszy, a próby przycinania go, zamiast naprawiać, tylko jeszcze bardziej psują układ gladiatorów.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
ODPOWIEDZ