Kowal ma nieproporcjonalnie krótką prawą rękę.matoozik pisze:
Craftsmen (Krzysztof Matusik)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
Moje grafomańskie wybryki / W czym jeszcze maczam paluchy / Rodzinna kolekcja
Pamiętaj, aby zawsze być sobą. Chyba, że możesz być Batmanem. Wtedy lepiej bądź Batmanem.
Pamiętaj, aby zawsze być sobą. Chyba, że możesz być Batmanem. Wtedy lepiej bądź Batmanem.
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
Hej, jest przozwoicie tylko nudno pod względem sprzedażowym. Naprawdę musi być wszystko w brązie? Dodatkowo nic się nie dzieje na niejmatoozik pisze:Oto prototypowe pudełko.
Jak zwykle zachęcam do komentowania i krytykowania
Duże gry muszą krzyczeć "kup mnie i wydaj na mnie nierozsądnie pieniądze" (nie muszą, ale lepiej im się powodzi jak jednak krzyczą), albo chociaż obiecywać dobrą zabawę. Niech Kowal uderza w kowadło młotem kując miecz, niech w tle pędzi jakaś karoca zaprzężona w konie. No i kolory, ściągając to z półki nawet jak będzie genialną grę to laikowi nie sprzedasz gry w sepii...
Źródło obrazu pochodzi z lizadry.webd.pl - ma to coś wspólnego z nigdyś istniejącym wydawnictwem Lizardy ?
-
- Posty: 239
- Rejestracja: 05 lut 2010, 15:29
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 3 times
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
Wyglądają prawie jak pacjenci w poczekalni POZ w Polsce AD 2013.lacki2000 pisze:Te ludziki prezentują postawę roszczeniową - bardziej wyglądają na grupę podmiejskich zbirów niż pracowitych rzemieślników
- jolietjake
- Posty: 849
- Rejestracja: 21 lip 2012, 11:28
- Lokalizacja: Warszawa / Sosnowiec
- Been thanked: 1 time
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
Przepraszam za lekki offtopic!
Tak z ciekawosci: czemu to błąd i gdzie tkwi problem?konev pisze:Od doświadczonych autorów słyszałem, że dużym błędem jest wysyłanie gry do kilku wydawnictw. Zainteresuje się kilku i jest problem, bo niektórym trzeba po propozycji odmówić. .matoozik pisze: Zapytanie wysłałem do 6 wydawnictw z czego 3 były zainteresowane.
Ostatecznie zdecydowałem się na G3.
Joliet Jake na BGG
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
Taki scenariusz:jolietjake pisze:Przepraszam za lekki offtopic!Tak z ciekawosci: czemu to błąd i gdzie tkwi problem?konev pisze:Od doświadczonych autorów słyszałem, że dużym błędem jest wysyłanie gry do kilku wydawnictw. Zainteresuje się kilku i jest problem, bo niektórym trzeba po propozycji odmówić. .matoozik pisze: Zapytanie wysłałem do 6 wydawnictw z czego 3 były zainteresowane.
Ostatecznie zdecydowałem się na G3.
Wysyłasz grę pt. "Gra" do dwóch wydawców - do wydawcy X i do wydawcy Y.
Obaj wydawcy, zarówno X jak i Y po jakimś czasie odpowiadają, że zapoznali się z prototypem, przetestowali go wstępnie i uznali, że chcą "Grę" wydać. Proponują ci takie a takie warunki.
Bardziej podobają ci się warunki wydawcy X, więc wydajesz "Grę" u niego. Wydawca Y widzi wydaną "Grę" u wydawcy X, więc uznaje, że zrobiłeś go trochę w bambuko, tylko marnując jego czas.
Po roku opracowujesz nową grę pt. "Nowa Gra". Od razu wysyłasz prototyp do sprawdzonego wydawcy X, ale tym razem nie jest on zainteresowany twoim projektem.
Wysyłasz więc prototyp do wydawcy Y, ale ten, nauczony już, że nie warto marnować na ciebie czasu, z góry odrzuca projekt i zostajesz z niczym.
To oczywiście uproszczony scenariusz ale podobnie ma się rzecz na rynku powieściowym.
Z grubsza chodzi o to, żeby nie palić za sobą mostów. Bo wydawcy to nie są jakieś bezduszne korporacje, tylko ludzie kierujący niedużymi firmami, którzy zapewne cenią swój czas i drugi raz nie spojrzą nawet na gościa, który już ich raz "wystawił".
Moje grafomańskie wybryki / W czym jeszcze maczam paluchy / Rodzinna kolekcja
Pamiętaj, aby zawsze być sobą. Chyba, że możesz być Batmanem. Wtedy lepiej bądź Batmanem.
Pamiętaj, aby zawsze być sobą. Chyba, że możesz być Batmanem. Wtedy lepiej bądź Batmanem.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
A może właśnie zaproponuje lepsze warunki, nauczony tym, że kiedyś inne wydawnictwo go ubiegło lepiej płacąc za tak fajną grę?Dabliu pisze: Wysyłasz więc prototyp do wydawcy Y, ale ten, nauczony już, że nie warto marnować na ciebie czasu, z góry odrzuca projekt i zostajesz z niczym.
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
To chyba musiałaby być naprawdę fajna gra. Tak fajna, jak kontener banknotówBea pisze:A może właśnie zaproponuje lepsze warunki, nauczony tym, że kiedyś inne wydawnictwo go ubiegło lepiej płacąc za tak fajną grę?Dabliu pisze: Wysyłasz więc prototyp do wydawcy Y, ale ten, nauczony już, że nie warto marnować na ciebie czasu, z góry odrzuca projekt i zostajesz z niczym.
Zdecydowanie bezpieczniej jest wysyłać grę/książkę do jednego wydawcy na raz. Nie weźmie, to zaproponujesz innemu. Trwa to dłużej, ale nie generuje dodatkowych problemów.
Moje grafomańskie wybryki / W czym jeszcze maczam paluchy / Rodzinna kolekcja
Pamiętaj, aby zawsze być sobą. Chyba, że możesz być Batmanem. Wtedy lepiej bądź Batmanem.
Pamiętaj, aby zawsze być sobą. Chyba, że możesz być Batmanem. Wtedy lepiej bądź Batmanem.
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
Ośmielę, się z tym nie zgodzić Wydawcy są chyba świadomi faktu, że nie są sami na rynku. Każdy wydawca jeżeli chce wydać grę podaje swoją propozycję, a autor wybiera najkorzystniejszą - tak działa wolny rynek. Jeżeli wydawca się obrazi, bo jego propozycja została odrzucona - świadczy to o braku profesjonalizmu z jego stronyDabliu pisze:To chyba musiałaby być naprawdę fajna gra. Tak fajna, jak kontener banknotów
Zdecydowanie bezpieczniej jest wysyłać grę/książkę do jednego wydawcy na raz. Nie weźmie, to zaproponujesz innemu. Trwa to dłużej, ale nie generuje dodatkowych problemów.
Małpa nie żyje. Przedstawienie skończone.
Moja skromna kolekcja: matoozik
Moja skromna kolekcja: matoozik
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
Nie zostajesz z niczym, zawsze możesz wydać grę u wydawcy, który wcześniej wydał już twoją grę. Zresztą nie sądzę, aby twój scenariusz zakładał istnienie dwóch wydawców na rynkuDabliu pisze: Wysyłasz więc prototyp do wydawcy Y, ale ten, nauczony już, że nie warto marnować na ciebie czasu, z góry odrzuca projekt i zostajesz z niczym.
Małpa nie żyje. Przedstawienie skończone.
Moja skromna kolekcja: matoozik
Moja skromna kolekcja: matoozik
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
Mój przykład zakładał, że:matoozik pisze:Nie zostajesz z niczym, zawsze możesz wydać grę u wydawcy, który wcześniej wydał już twoją grę.Dabliu pisze: Wysyłasz więc prototyp do wydawcy Y, ale ten, nauczony już, że nie warto marnować na ciebie czasu, z góry odrzuca projekt i zostajesz z niczym.
Dabliu pisze:Po roku opracowujesz nową grę pt. "Nowa Gra". Od razu wysyłasz prototyp do sprawdzonego wydawcy X, ale tym razem nie jest on zainteresowany twoim projektem.
Eeee... Tak by było, gdyby wydawców było więcej niż wannabe autorów. A chyba jest na odwrót...matoozik pisze:Ośmielę, się z tym nie zgodzić Wydawcy są chyba świadomi faktu, że nie są sami na rynku. Każdy wydawca jeżeli chce wydać grę podaje swoją propozycję, a autor wybiera najkorzystniejszą - tak działa wolny rynek. Jeżeli wydawca się obrazi, bo jego propozycja została odrzucona - świadczy to o braku profesjonalizmu z jego stronyDabliu pisze:To chyba musiałaby być naprawdę fajna gra. Tak fajna, jak kontener banknotów
Zdecydowanie bezpieczniej jest wysyłać grę/książkę do jednego wydawcy na raz. Nie weźmie, to zaproponujesz innemu. Trwa to dłużej, ale nie generuje dodatkowych problemów.
Ale nie będę się o to spierał. Takie są zwyczajowe reguły rynku powieściowego, i to konkretnie na poletku fantastycznym, gdzie prawie wszyscy się znają. Nie mam pojęcia, czy z planszówkami jest tak samo.
Moje grafomańskie wybryki / W czym jeszcze maczam paluchy / Rodzinna kolekcja
Pamiętaj, aby zawsze być sobą. Chyba, że możesz być Batmanem. Wtedy lepiej bądź Batmanem.
Pamiętaj, aby zawsze być sobą. Chyba, że możesz być Batmanem. Wtedy lepiej bądź Batmanem.
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
Pyrkon 22-24 marzec 2013
Małpa nie żyje. Przedstawienie skończone.
Moja skromna kolekcja: matoozik
Moja skromna kolekcja: matoozik
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 68 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
Osobiście sprzeciwiam się takiemu podejściu. Autor ma produkt (lub usługę), który chce sprzedać, wydawca to kupiec, który może zaoferować dowolną cenę. W każdej innej branży jest rzeczą całkiem normalną, że wygrywa ten, kto da najlepsze warunki, a pozostali muszą się obejść smakiem - nieważne, czy chodzi o handlowanie zapałkami, czy budowę autostrad. Ale tylko w branży książkowej biedni wydawcy obrażają się na autorów za marnowanie ich czasu. Ciekawe, ile tego czasu autorowi tak naprawdę poświęcili, bo z mojego doświadczenia wynika, że maszynopis parę miesięcy leży odłogiem, a jak ktoś się w końcu weźmie za czytanie, to ile tak naprawdę czasu na to potrzebuje? Kilku godzin? W przypadku książek złych prawdopodobnie kilkunastu minut, żeby odrzucić. To co, te parę miesięcy leżenia też uznamy za czas zmarnowany? Jeśli już, to chyba dla autora...Dabliu pisze:To oczywiście uproszczony scenariusz ale podobnie ma się rzecz na rynku powieściowym.
Rozumiem, Dabliu, o czym mówisz, też znam całkiem nieźle realia, ale IMHO trzeba raczej uświadamiać wydawcom, że nie są świętymi krowami. A opisywana sytuacja wzięła się stąd, że ktoś się zdecydował na wydanie sporej liczby książek wątpliwej jakości, oczywiście kosztem autorów. Jak masz do zaoferowania produkt dobry, który generuje kasę, to wydawca szybko przestaje się dąsać; jak nie masz, to po prostu nie powinno być cię na rynku - smutne, ale prawdziwe.
Ja od dłuższego czasu tłumaczę głównie dla jednego wydawcy - bynajmniej nie ze strachu, tylko z tej prostej przyczyny, że mnie wydawca szanuje i oferuje świetne warunki pracy. Inna rzecz, że jak mam trochę więcej wolnego czasu i zgłoszę się do dawnych pracodawców, to dają zlecenia z pocałowaniem ręki, o ile oczywiście mają. Rynek polskiej fantastyki to po prostu zaścianek i kołtuneria, w czym wielką zasługę ma wydawnictwo, które sam znasz doskonale.
Ad rem: na rynku planszówkowym można znaleźć przykłady wielu płodnych autorów, którzy wydają swoje gry w konkurencyjnych wydawnictwach, i chyba nikt im z tego tytułu problemów nie robi. Znaczy, da się.
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
Całkiem nowa wersja pudełka.
Małpa nie żyje. Przedstawienie skończone.
Moja skromna kolekcja: matoozik
Moja skromna kolekcja: matoozik
-
- Posty: 2616
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 67 times
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
IMHO zdecydowanie ładniejsze. Ja bym jedynie poprawił/zmienił pierwszą literę tytułu. Nie za bardzo wygląda to na C. Za dużo zawijasów.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- mat_eyo
- Posty: 5593
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 772 times
- Been thanked: 1205 times
- Kontakt:
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
Kolorystycznie dużo lepsza ale te domki... są brzydkie i pikselowate niestety.
- BartP
- Administrator
- Posty: 4714
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 381 times
- Been thanked: 883 times
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
Nom, mnie też się za bardzo nie podoba, tytuł można odczytać jako "Graftsmen", a domki po pierwsze mało ładne, po drugie wygląda jak nudne, mocno przeciętne euro, którym nie warto się interesować.
Sprzedam nic
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 68 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
Ja mam takie odczucie, że ta okładka nie oddaje dobrze klimatu/motywu przewodniego gry. Dla przykładu wklejona wyżej okładka Smallworlda robi to doskonale: jest mały kawałek ziemi, oderwana wysepka, na której gnieżdżą się wszyscy bohaterowie - czyli właśnie taki mały, ciasny świat. Niby ten obrazek kuźni (czy co to tam jest) ma jakiś związek z tematem, ale mnie by się bardziej widzieli zapracowani, zlani potem rzemieślnicy (czy nawet jeden rzemieślnik, kowal unoszący młot z morderczym wysiłkiem malującym się na twarzy, coś w tym stylu). W tej chwili wygląda to trochę tak, jakby grafik rzucił na tę okładkę coś zupełnie przypadkowego.
- KubaP
- Posty: 5828
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 403 times
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
Pikseloza pewno wynika z tego, że to prewka. Co do okładki, to nie jest ona myląca - to przecież jest euro. Oczywiście, pewno mogliby zrobić okładkę w stylu SmallWorld
-
- Posty: 600
- Rejestracja: 15 gru 2008, 11:53
- Lokalizacja: Gliwice/Sośnica
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 1 time
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
Kolorystyka - duzy plus, przyciąga wzrok. Co do wyglądu jak typowe Euro - pasuje do gry jak ulał . Tylko te C - wyglada jak Cr w jednym - dziwna sprawa...
- mat_eyo
- Posty: 5593
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 772 times
- Been thanked: 1205 times
- Kontakt:
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
Poprzednia wersja okładki też raczej finalną nie była a grafiki nie były aż tak rozpikselozowane. Co do tytułu i zbyt fikuśnego C to popieram, na początku w ogóle nie spojrzałem na napis ale faktycznie ciężko go rozszyfrować.KubaP pisze:Pikseloza pewno wynika z tego, że to prewka.
Jako podsumowanie powiem, że nie wiedząc nic o tej grze to z tą okładką w sklepie z półki bym jej nie ściągnął nawet żeby przeczytać opis na odwrocie pudełka (nie mówiąc już o zakupie w ciemno).
Ostatnio zmieniony 27 mar 2013, 08:30 przez mat_eyo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:19
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 31 times
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
1. Poprzednia wersja pudełka była zdecydowanie lepsza - bardziej przemawiała do wyobraźni.
2. Pierwsza litera tytułu oczywiście do wymiany.
3. Nazwisko umieściłbym przy dolnej krawędzi na środku.
2. Pierwsza litera tytułu oczywiście do wymiany.
3. Nazwisko umieściłbym przy dolnej krawędzi na środku.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1304 times
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
gra wygląda super
jeśli cena będzie "polska" - to skuszę się na pewno
jeśli cena będzie "polska" - to skuszę się na pewno
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
Cena będzie zdecydowanie "polska"
Małpa nie żyje. Przedstawienie skończone.
Moja skromna kolekcja: matoozik
Moja skromna kolekcja: matoozik
Re: Craftsmen - kolejny worker placement ;)
Małpa nie żyje. Przedstawienie skończone.
Moja skromna kolekcja: matoozik
Moja skromna kolekcja: matoozik