Malowanie planszówkowych figurek

Własnoręczne działania twórcze: upiększanie, inserty, malowanie figurek, tworzenie prototypów, stoły do planszówek itp.
Awatar użytkownika
lunatykuku
Posty: 288
Rejestracja: 03 lis 2016, 18:22
Has thanked: 3 times
Been thanked: 112 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: lunatykuku »

Zrobiłem dioramkę z Arcadią Quest w tle na 4 rundę Iron paintera. Temat: 'Prawo Murphego'. Co myślicie?
Spoiler:
Tu większe zdjęcie:

https://i.imgur.com/BPimCE0.jpg
Ostatnio zmieniony 05 gru 2017, 17:19 przez lunatykuku, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ravenone
Posty: 239
Rejestracja: 13 lip 2016, 21:29
Has thanked: 64 times
Been thanked: 35 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: ravenone »

Bajka :shock:
Nauczaj nas mistrzu.
Banan2
Posty: 2616
Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 118 times
Been thanked: 67 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Banan2 »

Pytanie do wszystkich MISTRZÓW pędzla :)
Jak uzyskać efekt "świetlistości"? Tak trochę jak na figurkach z spoilera. Chodzi o te wszystkie świecące elementy.
Spoiler:
Moja kolekcja
10% rabatu w planszomanii, 7% w 3Trollach, 5% w Battle Models
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: misioooo »

Banan2 pisze:Pytanie do wszystkich MISTRZÓW pędzla :)
Jak uzyskać efekt "świetlistości"? Tak trochę jak na figurkach z spoilera. Chodzi o te wszystkie świecące elementy.
Spoiler:
Zapewne robione airbrushem. Malujesz np. na niebiesko. Potem minimalnie rozjaśniasz niebieski białym na przykład i malujesz. Potem znowu rozjaśniasz... Na końcu praktycznie biały/pomarańczowy czy jak to ma tam świecić :)
Nie wiem czy da się to pędzelkiem zrobić (bez airbrusha)...
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Abiger
Posty: 267
Rejestracja: 28 lut 2006, 12:29
Lokalizacja: Legionowo/Siedlce
Has thanked: 46 times
Been thanked: 95 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Abiger »

lunatykuku pisze:Zrobiłem dioramkę z Arcadią Quest w tle na 4 rundę Iron paintera. Temat: 'Prawo Murphego'. Co myślicie?
Spoiler:
Tu większe zdjęcie:

https://i.imgur.com/BPimCE0.jpg
Moim zdaniem po mistrzowsku operujesz aerografem. Praca robi wielkie wrażenie, a mówię to jako osoba od lat malująca (domowo bo domowo, ale jednak) figurki. Jak jesteś gdzieś z okolic Warszawy to chętnie bym wpadł na jakieś warsztaty do Ciebie :)
MgK1989
Posty: 320
Rejestracja: 10 cze 2014, 10:34
Has thanked: 53 times
Been thanked: 125 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: MgK1989 »

Tylko i wyłącznie aero. Chyba, że z glaze'a ktoś jest w stanie cos takiego uzyskać(w co raczej wątpie). Ja poł roku tenu kupiłem aerograf i jakoś do tej pory nie mogę zabrać....ewidentnie chyba boje się go przetestować:p

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
KamradziejTomal
Posty: 1162
Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
Has thanked: 386 times
Been thanked: 452 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: KamradziejTomal »

Tylko i wyłącznie aero. Chyba, że z glaze'a ktoś jest w stanie cos takiego uzyskać(w co raczej wątpie). Ja poł roku tenu kupiłem aerograf i jakoś do tej pory nie mogę zabrać....ewidentnie chyba boje się go przetestować:p
Da się uzyskać podobny efekt pędzlem. Potrzebne są mocno rozcieńczone farby, wiele warstw i dużo cierpliwości. O zdolnościach nie wspominam, mi przejścia nigdy nie wychodzą tak ładnie i przejrzyście, wbrew pozorom aerografem to też nie jest takie hop siup.

Najlepiej złapać jakąś część testową, rozwodnić na palecie kilka farbek i próbować.
Słyszysz o jakichś glaze'ach, drybrushach i innych dziwadłach i nie wiesz o czym mowa? Zerknij sobie TUTAJ
Sundrop tutorial: TUTAJ
Wykańczanie podstawek domowymi sposobami: TUTAJ
Fegat
Posty: 837
Rejestracja: 23 lut 2015, 08:22
Lokalizacja: Zabrze
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Fegat »

Ja jestem za leniwy do aero, ponadto mam chińczyka i jego czyszczenie woła o pomstę do nieba.

Natomiast ostatnio próbuję robić przejścia tanalne dry-brushem. Na razie na tekturach, bo nic nie maluję większego, ale początki wyglądają obiecująca.
www.przystole.org <<=== Ameri, ameri i więcej ameri! :D
Awatar użytkownika
Harwas
Posty: 230
Rejestracja: 04 lip 2016, 14:33
Has thanked: 3 times
Been thanked: 6 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Harwas »

Hej jestem zielony z malowania figurek I Mam takie pytanko czego używacie do wypełnienia luk w odlewie figurek.
Awatar użytkownika
carlos
Posty: 573
Rejestracja: 20 sie 2012, 21:10
Lokalizacja: Głogów
Has thanked: 8 times
Been thanked: 8 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: carlos »

Harwas pisze:Hej jestem zielony z malowania figurek I Mam takie pytanko czego używacie do wypełnienia luk w odlewie figurek.
Vallejo plastic putty. Możesz też użyć green stuffu.
Banan2
Posty: 2616
Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 118 times
Been thanked: 67 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Banan2 »

Harwas pisze:Hej jestem zielony z malowania figurek I Mam takie pytanko czego używacie do wypełnienia luk w odlewie figurek.
Szpachel modelarski.
Pozdrawiam
Moja kolekcja
10% rabatu w planszomanii, 7% w 3Trollach, 5% w Battle Models
Awatar użytkownika
Pastorkris
Posty: 901
Rejestracja: 10 lis 2009, 07:30
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Pastorkris »

Kiedyś ktoś wrzucił tutaj zdjęcia figurek This War of Mine pomalowanych tylko czarnym shade'm, a następnie szarym drybrush'em, wychodził z tego ciekawy efekt jakby kamiennej figury. Nie potrafię ich znaleźć. Myślicie, że radę tak to pomalować? Bez podkładu?
Banan2
Posty: 2616
Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 118 times
Been thanked: 67 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Banan2 »

Pastorkris pisze:Kiedyś ktoś wrzucił tutaj zdjęcia figurek This War of Mine pomalowanych tylko czarnym shade'm, a następnie szarym drybrush'em, wychodził z tego ciekawy efekt jakby kamiennej figury. Nie potrafię ich znaleźć. Myślicie, że radę tak to pomalować? Bez podkładu?
Da się. Zrobiłem kiedyś w taki sposób kilka figurek (miasta w Mage Knight). Wash + odrobina drybrusha + lakier (pędzelkiem). Nie było to mistrzostwo świata :wink: , ale figurki zyskały na wyglądzie.
A poza tym, gdyby efekt Ci się nie spodobał to można to pokryć podkładem i pomalować pełną paletą kolorów.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 07 gru 2017, 12:23 przez Banan2, łącznie zmieniany 1 raz.
Moja kolekcja
10% rabatu w planszomanii, 7% w 3Trollach, 5% w Battle Models
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5164
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 866 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: raj »

Podkład nie jest niezbędny do tego żeby pomalować figurki. Dzięki podkładowi kolory lepiej kryją i mają dużo mniejsze tendencje do wycierania się i odpadania.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
lunatykuku
Posty: 288
Rejestracja: 03 lis 2016, 18:22
Has thanked: 3 times
Been thanked: 112 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: lunatykuku »

Abiger pisze: Jak jesteś gdzieś z okolic Warszawy to chętnie bym wpadł na jakieś warsztaty do Ciebie :)
Mieszkam w Wawie ;) Czasem zdarza mi się robić pokazy w zaprzyjaznionym sklepie, chociaż najbliższe pewnie dopiero w nowym roku.

Co do ols to oczywiście, że da się go zrobić pędzlem, tylko trzeba się o wiele więcej namachać i dobrze opanować glazy. Taki najprostszy to polecam obejrzeć np. Filmik Sorastro gdzie malował Vadera z IA (chodzi o odbicie miecza świetlnego).

Co do washa plus drybrush- da się niby, ale ja bym nie zaufał, że farba nie będzie się szybko ścierać. Wydaje mi się że już lepszy byłby czarny podkład w sprayu ze sklepu budowlanego, na to szary i ew drybrush białym.
wirusman
Posty: 1972
Rejestracja: 08 sty 2014, 19:18
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 83 times
Been thanked: 28 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: wirusman »

Co daje dodawanie lahmian medium do farbek?
Awatar użytkownika
Harwas
Posty: 230
Rejestracja: 04 lip 2016, 14:33
Has thanked: 3 times
Been thanked: 6 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Harwas »

Hej
Mam pytanko czy farbek Citadel mają termin ważności? Chodzi mi o nowe nie otwierane farbki.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5164
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 866 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: raj »

Nie. Mogą być po 15 latach nadal użyteczne albo nienadające się do niczego już po dwóch.
Choć nowe nie otwierane w większości powinny bez problemu przetrwać kilka lat.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Faello
Posty: 201
Rejestracja: 13 sie 2008, 09:53
Has thanked: 24 times
Been thanked: 45 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Faello »

Nie ma twardej daty, zwykle problem pojawia się kiedy:
- farba wyschnie (do czego walnie może przyczynić się uszkodzenie wieczka albo złe zamknięcie farby)
- farba zaczyna "źle" pachnieć (nie słyszałem, żeby komuś z farbami marki Citadel się to zdarzyło, ale "nie siedzę" tak bardzo w miniaturach, po prostu maluję sobie swoją armię z WH40K raz na parę tygodni)

Są ludzie którzy są w stanie malować farbami mającymi +10 lat bez większych problemów (dodają trochę wody jeżeli farba wyschła - jeżeli potrzebujesz tylko trochę rozcieńczyć odrobinę farby to ja bym używał raczej "ichniejszego" bezbarwnego Lahmian Medium)
Iesthir
Posty: 286
Rejestracja: 18 lut 2015, 10:33

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Iesthir »

wirusman pisze:Co daje dodawanie lahmian medium do farbek?
Lahmian medium ma wiele zastosowań:

Przede wszystkim pozwala Ci tworzyć i modyfikować washe. Jeżeli Lahmian medium dodasz do innej farbki, powstanie wash zachowujący się podobnie jak ten "fabryczny" Citadelowy. Jeżeli rozcieńczysz nim "fabryczny" wash powstanie bardzo delikatny wash/glaze który doskonale wyrównuje kolory albo nadaje im subtelny odcień.

Dodatkowo można dzięki niemu tworzyć zacieki na większych powierzchniach. Pokrywasz np. Tarczę Lahmian medium i póki jest jeszcze mokre tworzysz zacieki TUTAJ masz przykład jak to działa.

Generalnie polecam poeksperymentować. Drogie nie jest, a moim zdaniem całkiem przydatne. W najgorszym przypadku nada się do rozcieńczania lekko przyschniętych farb :)
wirusman
Posty: 1972
Rejestracja: 08 sty 2014, 19:18
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 83 times
Been thanked: 28 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: wirusman »

Dzięki za odpowiedź.

Mam może głupie pytanie, ale spróbuję.

Czy podkładki piaskowe i z trawy się lakieruje na koniec?
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10021
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1307 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: rastula »

wirusman pisze:Dzięki za odpowiedź.

Mam może głupie pytanie, ale spróbuję.

Czy podkładki piaskowe i z trawy się lakieruje na koniec?

ja figurki które są już ukończone ( w tym podstawki) na koniec lakieruję po całości ( aerografem)

podobnie robię z modelami pancerki czy samolotów po weathering - ostatnia warstwa lakieru chroni i trzyma figurkę/model w całości ;).


na ogół jest to lakier matowy, albo półmat - jeśli trzeba jako ostatnią warstwę w wybranych miejscach wykańczam lakierem błyszczącym - ale generalnie cała praca na koniec powinna być pokryta ochronną warstwą twardego lakieru - szczególnie jeśli model ma być używany a nie tylko na wystawkę.
wirusman
Posty: 1972
Rejestracja: 08 sty 2014, 19:18
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 83 times
Been thanked: 28 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: wirusman »

I ja też popsułem pierwsze figurki.

https://drive.google.com/open?id=1dLNoh ... StqjZRrPO1

Dodać piasek/trawe?
Awatar użytkownika
Pastorkris
Posty: 901
Rejestracja: 10 lis 2009, 07:30
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Pastorkris »

wirusman pisze:I ja też popsułem pierwsze figurki.

https://drive.google.com/open?id=1dLNoh ... StqjZRrPO1

Dodać piasek/trawe?
Nie jestem ekspertem jak inni tutaj, ale podpowiem byś kupił sobie Shade'a jakiegoś. Brązowy chyba najlepiej. Jest to farbka idioto odporna, a dodaje świetny efekt mega prostym sposobem :) Nawet te twoje "zepsute" modele będą wyglądać o wiele lepiej.

Podstawki są troszkę ubogie, warto je czymś zakryć - tak.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5164
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 866 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: raj »

Tak, jakiś wash koniecznie, najprościej wybrac coś z:
Z army paintera uniwersalne: strong tone (ciemniejszy) i soft tone (jaśniejszy).
Z citadelowych: agrax earthshade (ciemny brąz) lub seraphim sepia (jaśniejszy, żywszy brąz).

Army paintera są bardziej oleiste i warto je dobrze rozprowadzić pędzelkiem aby nie tworzyły plam na płaskich powierzchniach, ale za to pełnią też rolę ochronną (taki semi lakier) i są bardziej uniwersalne bo nie nadają brązowego odcienia.

Na podstawki najbanalniej jest wziąć jakąś posypkę.
http://materialy-modelarskie.pl/pl/c/PO ... -Makiet/71
Smarujesz podstawkę wikolem, zanurzasz w posypce i masz podstawkę zrobioną - zero wysiłku.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
ODPOWIEDZ