Zimna Wojna / Twilight Struggle (Ananda Gupta, Jason Matthews)

[Breżniew]

Jak dla mnie 1-2 tury początkowe najlepiej jest zagrać w otwarte karty i "uczyć na bieżąco". Gra jest ciężka, a ilość możliwych zagrań i strategii przeogromna. Żaden zaawansowany tutorial nie ma wg. mnie sensu. Omawiać kart też nie ma co, bo nikt po takim omówieniu nie spamięta nawet połowy kart z Początku Wojny, nie mówiąc już o wpadnięciu na pomysł skutecznego ich zastosowania w pierwszej rozgrywce.

[grabol]

Gra sama w sobie skomplikowana nie jest, jednak do przyjemnej, wyròwnanej rozgrywki konieczna jest znajomość kart. Nauka kart trwa kilka partii, jeżeli obaj gracze uczą się od początku, to nie ma problemu. Gorzej jeżeli do zabawy siada swieżak i ktoś doświadczony, w tej sytuacji przewaga jest zbyt duża. Dlatego żeby wciągnąć kogoś kto nie ma doświadczenia wg mnie niezbędne jest nie tyle uczenie kogoś mechaniki (tą łapie się szybko) ale właśnie wprowadzenie strategiczne, tak aby nie mnożył bezsensownych zagrań, bo nic tak nie zniechęca jak kilka druzgocacych porażek pod rząd w tak angazujacej i czasochłonnej grze.

[krecilapka]

Ta gra jest jak cebula. Ma kolejne warstwy .
Na pierwszą partię wystarczą reguły wyłożone jak można zagrać karty. Gdy gracze to zakumają warto wspomnieć o tym że na początku kulminacja będzie tylko w 3 regionach, mając mną ręce karty przeciwnika wcale nie jest się w czarnej ... mając ogarnięty podstawy gry to się leci: że np. Każda Karta zagrana do 2 tury wróci do gry przed 5. Tak samo jak wyrzucona w kosmos, więc kłopotliwych kart tak nie usuniemy. Zagranie przed 5 Wrócą po 7 jak mnie pamięć nie myli. A po 7 to już raczej nie. Więc można sprawić że interesująca nas karta wróci 3 razy do gry być może albo Nie wyjdzie nigdy .
Fajne w grze jest to, że spora losowość ma znaczenie tylko przy wyrównanym poziomie graczy. To majstersztyk. Ale nadal mnie mierzi obecność karty gry wojenne konczacej rozgrywkę przed czasem.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[Konioczynka]

Losowośc ma być, to w końcu wojna.

https://www.youtube.com/watch?v=YiHMy6V5Qjc

[seki]

Czy ktos ma jakąś wiedzę odnośnie ewentualnego dodruku Zimnej Wojny? Napisalem do Barda ale milczą

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

[babayaga0]

Mi jakiś czas temu napisali, że nie będzie dodruku...

[dave8]

A gdzieś da się to kupić jeszcze?

[kastration]

A gdzieś da się to kupić jeszcze?

Dość często się pojawia na forum, dość często jak na taką grę, może dodam. Warto być cierpliwym, choć edycji jest kilka.

[seki]

Ale chyba nie ma duzych roznic w edcjach? Przynajmniej kiedys na szybko szukalem i z tego co pamiętam niewiele znalazlem. Jesli powiesz mi, ze sa spore to będę szukal znowu

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

[mleczkooo]

A skąd ten brak dodruku? Mam drugą edycję, brałem udział w turnieju Zimnej Wojny w Krakowie (bodajże 2014 listopad), wydana wówczas 3 edycja, teraz widzę czwartą, ale wszędzie brak gry, a używki drugiej edycji śmigają po 200 zł (czwartej po 300), mimo iż kiedyś po 70 dych można było kupować a sprzedawca dawał gratis... No dawał. Co się stało takiego, że przedruku brak?

[krecilapka]

Dodruk 4 edycji sprzedawał się 3 lata.
Czy trzeba coś więcej dodawać?
Dzięki crowfundingowi gry często zarabiają zanim się ukażą. A to co ma Bard w portfolio to nie są oszałamiające hity sprzedażowe ostatnich czasów. Chyba tylko Carcassone robi kasę .
Niestety ale chyba trzeba się pogodzić z tym, że gry GMT nie będą sprzedawane w polskich wersjach językowych.

[seki]

Dodruk 4 edycji sprzedawał się 3 lata.
Czy trzeba coś więcej dodawać?
Dzięki crowfundingowi gry często zarabiają zanim się ukażą. A to co ma Bard w portfolio to nie są oszałamiające hity sprzedażowe ostatnich czasów. Chyba tylko Carcassone robi kasę .
Niestety ale chyba trzeba się pogodzić z tym, że gry GMT nie będą sprzedawane w polskich wersjach językowych.

Ale czy jest jakiś konkretny powod braku zainteresowania wydawcy dodrukiem.? Brak zainteresowania nabywców? Myślę, że szybko by sprzedali. Rozumiem, ze rynek nasycony jest starszymi egzemplarzami ale wydaje mi się, ze tak znana gra, tak ceniona zawsze sie sprzeda. Sa nowi pasjonaci planszowek, w dziale kupię na forum widziałem juz kilka zainteresowanych osob. Na facecooku Barda tez widziałem pytania o dodruk tej gry. Rozumiem, ze gra jest raczej dla geekow i nie sprZeda sie masowo jak carcassone ale widac, ze zaintrresowanie jest duze. Patrz wydanie nowe Trajana. Gra stara i tez tylko dla geekow a do tego suche Euro z zaledwie niezłym miejscem na Bgg. Zainteresowanie jest, nawet wieksze niz przy wielu nowościach, ktore sa chętnie wydawane.

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

[Vester]

Bard ma swoje spojrzenie na biznes. Zrezygnowali z Dominiona, gry bardziej komercyjnej niż ZW. Po prostu warto zapamiętać, co od nich kupować. Bo wydadzą grę, ale czy dodatki? Np. Smash Up nadchodzący - kto zaryzykuje? Bard nie lubi mrozić gotówki. Jego prawo.

Kto inny wyda ZW, imho, bo rynek rozwija się prężnie. Za rok, dwa...

[ptf]

Myślę, że na pewno z czasem pojawi się dodruk. To jest gra z samego topu, ze świetną mechaniką, klimatem, sprawdzona i wytrzymująca próbę czasu. Co może pójść nie tak? (no może oprócz polskiego wydania - nie dająca się równo położyć plansza przez 3 edycje, literówki itd ). Ale żeby oddać sprawiedliwość - modyfikacje graficzne na planszy (w szczególności ostatnia edycja) vs angielska wersja deluxe są fajne (tor punktów na dole). W V edycji mogliby dodać pola znaczników kart z wersji kolekcjonerskiej

[krecilapka]

GMT ma mnóstwo fajnych ciekawych w ofercie. Dla mnie. No i paru jeszcze entuzjastów. Dosłownie paru .
Gdyby było inaczej to swoje gry nie wydawaliby systemem P500, tylko rzucali od razu do sklepów.
Zimna wojna sprzedawała się 3 lata będąc na pierwszym miejscu listy BGG. Terraformacja marsa, scythe, blood rage czy inne najnowsze hity sprzedażowe zniknęły w dużo krótszym czasie. To nie ta skala popularności po prostu.
Przykład Trajana też wydaje mi się chybiony. Jak dotąd znalazło się 129 chętnych. A za grę trzeba wyłożyć tylko stówkę. W dobie gierek z figsami i aplikacjami za 3 stówy to prawie bezcen. Zostało jeszcze 40 dni do końca projektu, 28% już zrobione i trzymam kciuki żeby się fundnęło, ale to nie będzie spektakularna kampania. Już to widać bo główne uderzenie zawsze jest na początku. Oby jakieś sklepy się dołożyły bo może się okazać, że niestety w ogóle Trajana pl nie będzie.
Nic się nie zmienia: największą kasę robi się na planszówkach familijnych, dla dzieci. Typowo geekowe też się przebijają do mainstreamu, ale jak widać wydawca musi się nastawić na dłuższy czas zwrotu poniesionych kosztów.

[Vester]

Ale Dominion od GFP się ufundował. Z dodatkami, które Barda przerosły. Co oznacza, że mainstream to jedno, a realizacja projektu to drugie. Podejrzewam, że gdyby ktoś wziął teraz na warsztat ZM, podrasował ją w kampanii KS do poziomu Collector's Edition, to kupców znalazłby nawet wśród posiadaczy poprzedniej wersji. Wszystko jest kwestią wizji i zacięcia.

[seki]

O polityce Barda nie słyszałem. Jestem nowy w temacie planszowek chociaz pochłonięty już na amen. Ciekawe. Podoba mi sie opinia, że prędzej czy później ktos wyda ZM. To jest u mnie pozycja must have.

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

[kastration]

Zgodzę się, że Bard średnio czuje klimat z niektórymi tytułami. Ponadto, to chyba dobrze, żeby taka gra została wznowiona, bo to absolutny klasyk - dla mnie najlepsza gra wszech czasów. W zalewie nowości to może nieco boleć, że przeciętny gracz nie ma dostępu do Zimnej Wojny. Nie wiem, jak w innych, ale w 4 edycji plansza jest bardzo ok, nie odstaje, a przez to rozumiem bardowską tragedię z odstawaniem planszy w Labiryncie. Wydanie jest bardzo dobre.

[seki]

Odstajaca plansza była zdaje się tylko w 3 edycji

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

[metyu]

Z tego co pamiętam, to właściwie co edycję ktoś narzekał na planszę. Moja pierwsza edycja też ma taki problem, ale jak dla mnie to tylko kwestia estetyki, na rozgrywkę to w żaden sposób nie wpływa.

[krecilapka]

W ostatnim wydaniu nie ma problemu odstającej planszy. IV edycja miała babol na karcie kulminacji napięć w Europie, co naprawiał Bard dosyłając kartę do podmianki. Więc ostatnia edycja pod względem technicznym jak dla mnie jest w porządku. No ale ma ten minus, że jak ktoś chce teraz ją kupić to pozostaje tylko drugi obieg ponieważ się skończyła.

[mleczkooo]

Nie są to dobre wiadomości. Druga edycja też miała problem z planszą, inną instrukcję od 3 (kontrola w drugiej edycji = wszystkie strategiczne i min. jedno zwykłe, w trzeciej był tylko strategiczne), kluczowy babol wordingowy na jednej karcie amerykanów (napierw podnosiła defcon, później dodawała punkty USA, powinna wpierw dodawać [więc USA mogłyby wpier wygrać na punkty, a nie przegrać z defconem]). Ogólnie to szczegóły, ale cena z drugiej ręki jest aberracyjna.

PS. Ktoś chętny na Zimną Wojnę z Poznania?

[makiavell]

Czyli z kolejnych mistrzostw też nici? Szkoda

[prezestomek]

A na steamie?

[krecilapka]

A na steamie to nie ma np. Polskiej wersji językowej co może zawęzić krąg potencjalnych zwycięzców

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka