Sid Meier`s Civilization: Gra Planszowa (Kevin Wilson)

[gaseki]

No, to w sobotę najprawdopodobniej będzie grane w Civkę. Nie mogę się doczekać.
Tylko zastanawiam się, czy aby przypadkiem nie wywalić też kart wielkich ludzi z pierwszego dodatku. Niby za wiele nie zmieniają, ale...

[Kezia]

Tylko zastanawiam się, czy aby przypadkiem nie wywalić też kart wielkich ludzi z pierwszego dodatku. Niby za wiele nie zmieniają, ale...

Karty wielkich ludzi --> bardzo tak.

Potwierdzam, ja nie wyobrażam sobie teraz grania bez tych kart. Niektóre z nich potrafią mocno namieszać w planach przeciwników. Szczególnie, że większość z nich trzymana jest w tajemnicy przed resztą graczy.

[romeck]

Potwierdzam, ja nie wyobrażam sobie teraz grania bez tych kart. Niektóre z nich potrafią mocno namieszać w planach przeciwników. Szczególnie, że większość z nich trzymana jest w tajemnicy przed resztą graczy.

No ja też nie wyobrażam sobie gry bez tych kart, aczkolwiek to spory zastrzyk losowości, która może być bolesna dla przeciwników. Zachęcam do ich używania, bo dają sporą sporo (+frajda), ale zrozumiem, gdy ktoś na pierwszy ogień, na czas oswajania się z grą, z nich zrezygnuje. Ale gdy tylko je dołączy do gry, to już na zawsze.

[Rocy7]

Grałem w weekend w podstawkę Cywilizacji.

Wrażenia mieszane, rozgrywkę chętnie powtórzę, ale szału nie ma.

Skrócony przebieg rozgrywki

Egipt z Kolosem, Chiny i Rosja (ja), Egipt, co turę kasuje + 3 handlu, co turę dzięki kolosowi, szybciej zdobywa technologie (przydatna technologia startowa + jako jedyna nacja mógł zdobyć technologie również w 1 turze, pozostałym zabrakło 1-2 pkt handlu) idzie, więc na zwycięstwo technologiczne, Chiny próbują iść w kulturę, ale za wolno sobie radzą Rosja myśli o monetach, ale zdaje sobie sprawę, że nie zdąży wchodzi, więc na ścieżkę wojny. Egipt przyśpiesza technologicznie, Rosja pacyfikuje Chiny. Zdając sobie sprawę, że to ostatnia szansa Rosja podejmuje zaskakująca (silnik parowy) i desperacką próbę zdobycia stolicy Chin. Jednak zanim nastąpi atak Chiny mają spokojnie czas na technologie i powołanie dwóch armii. W trakcie bitwy okazuje się, że nawet mimo braku rozwoju militarnego wszystkie jednostki Chin mają 3 ataku zaś dodatkowy bonus ze stolicy (mury) pozwala odeprzeć inwazje w większości dużo bardziej zaawansowanej technologicznie armii Rosji (jednostki 3 poziomu). Ostatnie 3 rundy to tylko czekanie aż Egipt dojdzie do lotów kosmicznych, gdyż nikt już nic nie zdoła zrobić by mu przeszkodzić.

Co mi przeszkadzało?
- ubogo na planszy, mało figurek armie reprezentowane, jako uproszczone flagi
- system walki w teorii bez elementu losowego, w praktyce przy kupowaniu jednostek dostaje się jednostkę o sile 1-3, dodatkowo do walki losuje się jednostki z talii, przez co można wylosować kiepskie jednostki do ważnej walki, (przydałaby się możliwość usuwania z talii jednostek typów, którego nie rozwija się technologicznie, bo równoległe rozwijanie 3 typów wojski jest nieopłacalne z uwagi na limit technologii, które można zdobyć co rundę),
- stały przebieg rundy, co zwiększa przewidywalność tego, co zrobi przeciwnik (kolejność akcji zawsze taka sama i te same akcje dostępne / oprócz akcji z technologii w fazie miast),
- różnorodność cywilizacji jest fajna, ale czasem prowadzi do nierównej sytuacji startowej jak w sytuacji, gdy Egipt dostaje Kolosa z Rodos i 3 handlu, co turę za free, (na początku te 3 punkty może wiele znaczyć, co są różnicą między możliwością kupienia technologii w tej turze a brakiem takiej możliwości),
- duża cześć technologii jest przydatna jedynie w przypadku, gdy w okolicy / na planszy jest potrzebny surowiec lub ktoś zechce się nim wymienić, technologie wymagające atomu są dość trudne do wykorzystania w czasie całej naszej gry nikt nie znalazł go na mapie,
- gra toleruje niewiele błędów i nie da się nagle zmienić koncepcji na wygraną, utrudnia to zwłaszcza możliwość kupna jednej technologii w turze i konieczność budowania piramidy,
- technologie wyższego poziomu są często lepszymi wersjami technologii niższego poziomu, które przestają być wtedy użyteczne, nie widzę zbyt wielu możliwości uzupełniania się technologii – budowy kombosów,
- gracze doświadczeni znający karty / technologie są w lepszej sytuacji,

Który dodatek zmienia, ulepsza elementy, które wskazałem powyżej?

[sirwei]

Dodatków nie znam ale do wad gry dorzucę niemal niewykonalne zwycięstwo militarne.

[Lothrain]

Więc tę wadę wsadź między bajki, bo u mnie większość rozgrywek się kończy w ten sposób i wkurza mnie rzadka możliwość wygrania inaczej.

[mig]

Więc tę wadę wsadź między bajki, bo u mnie większość rozgrywek się kończy w ten sposób i wkurza mnie rzadka możliwość wygrania inaczej.

Z moich doświadczeń też wynika, że wygrana militarna zdarza się stosunkowo często. Irytujace było, że zwykle te wygrane były dość przypadkowe.
Za grą nie przepadam, ale spokojnie można wygrać w walce.

[Rocy7]

Za grą nie przepadam, ale spokojnie można wygrać w walce.

mi nie wiele brakowało do tego typu wygranej, gdyby przeciwnik nie zablokował mojej karty kultury niszczącej jedną armię nie obronił by stolicy, miałby za mało jednostek przeciwko moim dwóm armiom.

[sirwei]

Nawet z bonusem +16 dla obrońcy?

[Rocy7]

Nawet z bonusem +16 dla obrońcy?

Tak, bo mialem pare koszar, ktore ten bonus skutecznie obnizyly. Poza tym mialem 2 technologie jedna +3 do ataku (2 zelaza) oraz jedna zadajaca 3 obrazenia liczylem tez ze przeciwnik wystawii jedynie 1 armie, ktora skasuje karta, niestety mogl wystawic 2 armie (karta kultury), a Egipt zablokowal moja karte kultury.

Dodatkowo w bitwie przeciwnik mial duzo kawaleri +3 a mi sie trafilo duzo artylerii w armii.

A najlepsze bylo to, ze gdybym atakowal Egipt to nie mialby szans obronic stolicy, bo mial 2 beznadziejne karty. Niestety Egipt skutecznie blefowal i wybralem Chinczykow (przyznam tez, ze zapomnialem o murach).

[Wintermute]

Nawet z bonusem +16 dla obrońcy?

Ja przy nastepnej grze mam ochote sprawdzic zwyciestwo militarne. A przynajmniej quasi-militarne. Na poczatek idziesz w wojsko, baraki, zdobywasz zelazo zeby miec bonusy z drzewka rozwoju. A jak zdobedziesz Napoleona jako slawna postac to jest duzo latwiej. I nie rzucalbym sie od razu na stolice - odciac doplyw tlenu przeciwnika - zabrac mu miasto, nawet strata jednego miasta odcina duzo punktow przegranemu i daje spory boost wygranemu.

[Olgierdd]

któryś (chyba drugi) dodatek poprawia losowość siły jednostek. Pojawia się odmienny współczynnik ataku i obrony, przez co silną jednostkę (3), łatwo zabić (1 życie), a słabą (1) już trudniej usunąć (3 życia)

[Rocy7]

Atakowalem stolice, bo to byla przedostatnia szansa powstrzymania Egiptu.

[sirwei]

Zasadniczo gracz który nie zaniedba obronnosci(mury, generał lub baraki) nawet z kiepskimi jednostkami ma spore szanse na obronę stolicy. A karty jednostek powinny być całkowicie niejawne (ilość też)

[costi]

A nie są (przynajmniej do pierwszej walki, rzecz jasna )?

[sirwei]

Dobry obserwator jest w stanie zapamiętać karty innych graczy.

[Wintermute]

Zasadniczo gracz który nie zaniedba obronnosci(mury, generał lub baraki) nawet z kiepskimi jednostkami ma spore szanse na obronę stolicy. A karty jednostek powinny być całkowicie niejawne (ilość też)

To prawda. W sumie widze to tak, ze nie ma sie co zasadzac na stolice ale niszczyc jego miasta, zeby rozwijac sie szybciej od niego...

A rozpoznaniem bojem sprawdzic jakie ma jednostki. W ogole to gra, w ktorej trzeba mocno patrzec na to co maja inni gracze - nie wystarczy rozwijac sie samemu, trzeba pilnowac innych, zeby nie robili tego szybciej od Ciebie...

[Peter]

Akurat ostatnio sporo grałem w Cywilizację, bo dziewczynie bardzo przypadło do gustu, no i z tych kilkudziesięciu partii które rozegraliśmy w przeróżnych konfiguracjach, co do warunków zwycięstwa zdecydowanie: militarnie - technologicznie - kulturowo.

Mój jedyny problem z grą to fakt, że szczególnie nacje z dodatku są znacznie silniejsze niż te z podstawki. Zwłaszcza Grecy zaczynają z bonusem w praktycznie każdej kategorii:
- armia (startowa piechota II)
- kultura (wybór między wielkimi ludźmi)
- technologia (dzięki demokracji praktycznie wszystko badają za darmo)

Poza tym gra się naprawdę w porządku. Zdecydowanie nie jest to tytuł na zasadzie - każdy buduje swoje własne małe imperium. Oczywiście można to tak zrobić, ale jeśli w gronie jest agresywny gracz to na pewno nie powinien czekać zbyt długo, tylko atakować tak szybko jak tylko będzie w stanie. Grunt to proch strzelniczy.
Dzięki temu jest sporo integracji, musisz rozwijać siebie i jednocześnie uniemożliwić to przeciwnikowi, nawet niekoniecznie poprzez atak. Czasem zablokowanie możliwości wybudowania dodatkowego miasta w zupełności wystarczy.

[MalyFarciarz]

Widzę, że u doświadczonych kolegów przeważnie ktoś wygrywa militarnie. U Nas już trudno o takie zwycięstwa ze względu na to, że gracze starają się często bronić gorzej rozwiniętych militarnie graczy, po przez walkę z agresorem tylko po to, aby zniszczyć mu kilka kart wojska. Jedyna taka możliwość przypada tylko, jeżeli masz Hiszpanię i jest ten idealny moment, aby kogoś rozjebać. U was pewnie wygląda to podobnie? 4 inwestycję w bonus do walki, 2 koszary i 5 ruchu?

U Nas jest kilka istotnych zmian w grze, ze względu na brak balansu pomiędzy podstawką, a pierwszym rozszerzeniem.

Przymierzamy się z braćmi do kupienia drugiego dodatku i chciałbym się dowiedzieć czy jest wart swojej ceny oraz czy nowe cywilizacje są aż tak silne jak te z pierwszego dodatku (nie licząc hindusów)?

[MalyFarciarz]

Grałem w weekend w podstawkę Cywilizacji.

Wrażenia mieszane, rozgrywkę chętnie powtórzę, ale szału nie ma.

Skrócony przebieg rozgrywki

Egipt z Kolosem, Chiny i Rosja (ja), Egipt, co turę kasuje + 3 handlu, co turę dzięki kolosowi, szybciej zdobywa technologie (przydatna technologia startowa + jako jedyna nacja mógł zdobyć technologie również w 1 turze, pozostałym zabrakło 1-2 pkt handlu)

Błąd. Punkty handlu w 1 turze naliczasz podwójnie. Na samym początku gry i w fazie handlu.

[tomuch]

Grałem w weekend w podstawkę Cywilizacji.

Wrażenia mieszane, rozgrywkę chętnie powtórzę, ale szału nie ma.

Skrócony przebieg rozgrywki

Egipt z Kolosem, Chiny i Rosja (ja), Egipt, co turę kasuje + 3 handlu, co turę dzięki kolosowi, szybciej zdobywa technologie (przydatna technologia startowa + jako jedyna nacja mógł zdobyć technologie również w 1 turze, pozostałym zabrakło 1-2 pkt handlu)

Błąd. Punkty handlu w 1 turze naliczasz podwójnie. Na samym początku gry i w fazie handlu.

a że dlaczego niby?
niby że dlaczego a?
...

[romeck]

Błąd. Punkty handlu w 1 turze naliczasz podwójnie. Na samym początku gry i w fazie handlu.

a że dlaczego niby?
niby że dlaczego a?
...

A że więc bo ponieważ gdyż strona 12 i punkt 6.

[tomuch]

Błąd. Punkty handlu w 1 turze naliczasz podwójnie. Na samym początku gry i w fazie handlu.

a że dlaczego niby?
niby że dlaczego a?
...

A że więc bo ponieważ gdyż strona 12 i punkt 6.

Ożeż motyla noga!
Tylko dlaczego nic nie ma o tym w szczegółowym opisie przebiegu tury, a jest w przygotowaniu?

[Wintermute]

Ożeż motyla noga!
Tylko dlaczego nic nie ma o tym w szczegółowym opisie przebiegu tury, a jest w przygotowaniu?

Bo tylko w pierwszej turze dostajesz taki bonus?

[tomuch]

Niby tak, ale przygotowanie do gry to jeszcze nie gra.