Glen More (Matthias Cramer)

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 2 times

Re: Glen More

Post autor: melee »

Mnie też nie zachwyciła.
Awatar użytkownika
7koliberek9
Posty: 283
Rejestracja: 03 lip 2011, 14:23
Lokalizacja: Mazowieckie
Has thanked: 31 times
Been thanked: 12 times

Re: Glen More

Post autor: 7koliberek9 »

Rzeczywiście nie zachwyca ale ja bardzo ją lubię. Zawsze mój region wygląda inaczej bo inne kafelki mogę albo muszę wziąć. Kilka sposobów na zwycięstwo sprawia że zwykle do końca nie wiadomo kto zwycięży :)
Awatar użytkownika
draco
Posty: 2096
Rejestracja: 05 sty 2006, 23:15
Lokalizacja: Warszawa, żona też

Re: Glen More

Post autor: draco »

folko pisze:Ja zgadzam się z opinią Moniki, pewnie dlatego, że grywamy razem i mieliśmy podobne doświadczenia, chociaż Monika ma ich więcej. Gra jest poprawna i... w sumie tyle. Ostrzyłem sobie na nią zęby, niestety nie zaiskrzyło i nawet w sumie nie duża cena nie zachęca mnie do zakupu :( Dodatkowo wykonanie i brak klimatu nie zachęca...
Jacyś strasznie nerwowi zrobiliście się, ślązaki. ;) Na 7 rozgrywek raz widziałem, aby wygrała strategia wioskowa. Zróżnicowane kafelki nie są takie złe, bo można się zastanawiać, czy wziąć mocny kafelek szybko i stracić jedną turę czy poczekać. Gra trwa niecałą godzinę, więc zawsze można chcieć rewanżu. Zarzut o nierówność można mieć także do Neuroshimy Hex albo Galaxy Truckera. :wink: Glen More kupiłem i chętnie pogram więcej.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 78 times
Been thanked: 250 times

Re: Glen More

Post autor: jax »

Tak chwalony Glen More też mnie nie zachwycił. Wszystko działa, ale jest wyprane z emocji i jak dla mnie zupełnie brak błysku. Może 6 lat temu byłbym zachwycony.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
ozzman1

Re: Glen More

Post autor: ozzman1 »

Ja jestem właśnie po kolejnej partyjce, gdzie spotkały się 3 różne strategie:

- ja miałem największy jarmark + Iona Abbey. Wynik: 58 pkt.
- koleżanka miała 2 tawerny + wymianę 3/8. Wynik: 51 pkt.
- żona miała strategię 'wszystkiego po trochu'. Wynik: 51 pkt.

Ogólnie gra była bardzo wyrównana i kolejna runda mogła wywrócić wyniki do góry nogami. Glen More nie jest oczywiście najlepszą grą wszechczasów, ale naprawdę warto spróbować. Suma jej wszystkich małych zalet + niska cena sprawia, że bardzo często ląduje u nas na stole i jeszcze nie spotkałem nikogo, komu by się nie spodobała (próba losowa 6 osób :)
Awatar użytkownika
BloodyBaron
Posty: 1308
Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
Been thanked: 1 time

Re: Glen More

Post autor: BloodyBaron »

ja dziś grałem pierwszy raz - partię dwuosobową... i podobało się. Na bgg dałem 8. Gra jest przyjemną, dość lekką eurówką w klasycznym tego słowa znaczeniu, ale ma urok, bo dość fajnie trzyma temat - wiem, pewnie mogłaby być o podbijaniu kosmosu lub epoce kamienia łupanego, ale ten motyw ze Szkocją: whisky, jeziora, zamki i trochę handlu i produkcji jest całkiem przyjemny.

Najfajniejszym wrażeniem, jaki Glen More oferuje jest to odpalanie kombosów z odpowiednio zgrupowanych kafli układanych w punktującą sekwencję - zebranie w jednej rundzie 8-10 punktów lub dużej ilości beczek whisky - bardzo przyjemne.

Trafiła do kolekcji jako przesuwajka drewienek i kafelków do rozegrania w 45-60 min i jako taka powinna się sprawdzić - najważniejsze: żonie się podobało.
_________
Moje gry
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Glen More

Post autor: mig »

hmmm...
po pierwszej grze mam mieszane uczucia.
Gra była przez blisko rok "półkownikiem". Kilka razy się zbierałem, zeby zagrać ale zawsze coś mnie powstrzymywało. Zwykle wątpliwości interpretacyjne instrukcji - czytałem sam, potem zaczynałem graczom tłumaczyć i okazywało się, że wątpliwości jest tak dużo że ostatecznie odpuszczaliśmy sobie...

Nie wiem jak wrażenia innych osób, ale dla mnie była to jedna z gorszych instrukcji jakie czytałem. I nawet nie chodzi o jakieś luki i niejednoznaczności ale o sam styl instrukcji. Albo tłumaczenia. Stawiam jednak na to pierwsze bo i tłumaczenie Barda i Rebela czytało się koszmarnie:(

Wygląd - no cóż... Zapewne to kwestia gustu, ale jest to jedna z brzydszych gier w jakie grałem. No i faktycznie ikonki surowców mogły by być nieco większe.

Najbardziej mnie jednak zaskoczyły wrażenia z gry. W tej grze jest niby wszystko co być powinno: i ciekawy temat (choć oczywiście klimat to ostatnia rzecz której w tej grze powinniśmy szukać), i losowość (niedominująca ale zwiększająca regrywalność i ułatwiająca grę nowicjuszom w starciu z graczami doświadczonymi), i fajny pomysł na mechanikę ruchu i zabierania płytek terenu oraz ich aktywacji , i ciekawe zasady punktowania odnoszące własne wyniki do gracza najsłabszego, i element budowania własnego "królestwa", i... Słowem ta gra powinna mi się podobać... I co? I nic..

Nie powiem, że wrażenia były jakoś skrajnie złe. Po prostu niczym Glen more mnie nie zachwyciło. Te wszystkie elementy, które same w sobie wydawały się świetne w połączeniu dały grę przeciętną. Nie gniota, ale też nic takiego co warto by było trzymać na półce.

To wrażenia po pierwszej rozgrywce. Jeszcze chcę zagrać kilka razy, bo zbyt była wyczekiwana, żeby odrzucać ją po pierwszym wrażeniu. Tym bardziej, że gra się szybko (w 5 osób graliśmy około godziny) no i skalowalność 2-5 też jest nie do pogardzenia (większość gier tego typu w mojej kolekcji jest dla 3-4 lub 2-4 graczy).
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
7koliberek9
Posty: 283
Rejestracja: 03 lip 2011, 14:23
Lokalizacja: Mazowieckie
Has thanked: 31 times
Been thanked: 12 times

Re: Glen More

Post autor: 7koliberek9 »

mig pisze:
Nie wiem jak wrażenia innych osób, ale dla mnie była to jedna z gorszych instrukcji jakie czytałem. I nawet nie chodzi o jakieś luki i niejednoznaczności ale o sam styl instrukcji. Albo tłumaczenia. Stawiam jednak na to pierwsze bo i tłumaczenie Barda i Rebela czytało się koszmarnie:(
Zgadzam się, instrukcja jest koszmarna! Walczyłam z nią kilka razy a i tak na początku źle graliśmy :evil:
Awatar użytkownika
BloodyBaron
Posty: 1308
Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
Been thanked: 1 time

Re: Glen More

Post autor: BloodyBaron »

hm... nie korzystałem z tłumaczenia ucząc się z oryginalnej wersji instrukcji ang. i było ok. W każdym razie błędów na razie nie stwierdzono :)
_________
Moje gry
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Glen More

Post autor: Veridiana »

Ja też nie pamiętam problemów. Chyba, że cały czas nieświadomie źle graliśmy :lol:
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Glen More

Post autor: folko »

mig pisze:Nie powiem, że wrażenia były jakoś skrajnie złe. Po prostu niczym Glen more mnie nie zachwyciło. Te wszystkie elementy, które same w sobie wydawały się świetne w połączeniu dały grę przeciętną. Nie gniota, ale też nic takiego co warto by było trzymać na półce.
Niestety mam podobne wrażenia. Grałem kilka razy i jakoś nie chwyciło... ale na szczęście każdy ma inny gust :)
TTR_1983
Posty: 3924
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 87 times
Kontakt:

Glen More

Post autor: TTR_1983 »

Czym się różni wydanie niemieckie od angielskiego? Ceną i wydawcą. Czymś jeszcze? Obie wersje maja czarno- białą polską instrukcję?
Awatar użytkownika
kdsz
Posty: 1400
Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 454 times
Been thanked: 298 times

Re: Glen More

Post autor: kdsz »

W grze występują napisy na kartach i żetonach, więc nie jest niezależna językowo
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Glen More

Post autor: mig »

Ale (z tego co pamietam) te napisy to nazwy kilku jezior szkockich i tyle... Na żetonach chyba już nic więcej napisanego nie ma... (?)
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
kdsz
Posty: 1400
Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 454 times
Been thanked: 298 times

Re: Glen More

Post autor: kdsz »

Na żetonach tylko nazwy, na kartach króciutki opis działania. Jeśli komuś to nie przeszkadza, to spokojnie może się skusić na tańszą wersję DE (sam tak zrobiłem)
Awatar użytkownika
berni
Posty: 647
Rejestracja: 29 lis 2010, 15:35
Been thanked: 1 time

Re: Glen More

Post autor: berni »

Pytanie tylko, czy w i tak suchym euro, które opowiada rzekomo o Szkocji wolimy mieć napis "Village" czy "Dorf".
Butterfly vs Schmetterling ;p
Awatar użytkownika
tajemniczy_padalec
Posty: 469
Rejestracja: 16 paź 2009, 01:18

Re: Glen More

Post autor: tajemniczy_padalec »

Temat nam się zdublował, więc pozwoliłem sobie połączyć w całość. Pozostaje mi tylko przypomnieć o wyszukiwarce i poprosić o korzystanie z niej, w celu uniknięcia zdublowanych tematów :)
TTR_1983
Posty: 3924
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 87 times
Kontakt:

Re: Glen More

Post autor: TTR_1983 »

A które wydanie jest ładniejsze? Niemieckie z Ravensburgera słyszałem, że nie za ciekawe. Prawda to?
Obie wersje mają czarno- białą polską instrukcję czy może któraś ma w kolorze? Różnica 20 zł między wydaniami...
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9416
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 501 times
Been thanked: 1438 times
Kontakt:

Re: Glen More

Post autor: MichalStajszczak »

mulek18 pisze: Różnica 20 zł między wydaniami...
W jednym sklepie jest 20 złotych różnicy między wydaniem angielskim i niemieckim, a w innym ta różnica wynosi 40 złotych
Awatar użytkownika
tajemniczy_padalec
Posty: 469
Rejestracja: 16 paź 2009, 01:18

Re: Glen More

Post autor: tajemniczy_padalec »

Posiadałem wersję niemiecką, teraz mam wersję angielską. Poza językiem kart pomocy, instrukcji, nazw i napisów na niektórych kartach, różnic nie ma żadnych. Wydanie jest dokładnie identyczne. Takie samo pudełko, taka sama wypraska w środku, identyczna jakość każdego elementu gry.
TTR_1983
Posty: 3924
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 87 times
Kontakt:

Re: Glen More

Post autor: TTR_1983 »

dzięki wielkie za wszystkie spostrzezenia.
a wypowie sie ktos w spr instrukcji, ktora znajde w jednym i drugim wydaniu?
Awatar użytkownika
oopsiak
Posty: 832
Rejestracja: 04 lip 2009, 00:48
Lokalizacja: Warszawa / gdzieś na morzu

Re: Glen More

Post autor: oopsiak »

pytanie odnośnie beretów na kartach lokacji: czy poza tą lokacją, która daje 3 berety, pozostałe mniejsze, pojedyncze także liczą się jako chieftains?

Pomimo, iż bardzo starałam się dostrzec COŚ w Glen More, jakoś mnie gra nie porwała. Dziś podejście drugie, ale bez wielkich nadziei.
LICZBA graczy/punktów/żetonów

MAM / ODDAM / CHCĘ
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Glen More

Post autor: Veridiana »

Ja miałam tak samo. Poza tym, brzydota tej grze nie pomaga ;)
a z pytaniem to do innego działu :!:
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Glen More

Post autor: FortArt »

Tak. Jest to wprost napisane w instrukcji (including all tams). Jest to tez rozrysowane na przykladzie, gdzie gracz z 5 dostaje 5 pkt bo minimum szefow to 1 wlasnie z malych beretow.

Nie umiem grac w te gre, okrutne becki zbieram, ale jednak cos w niej jest. Te wybory nie sa latwe, a mechanika unikalna lub przynajmniej bardzo nietypowa. Moim zdaniem to dobra gra.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5828
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 403 times

Re: Glen More

Post autor: KubaP »

Mnie zachwyciła - totalna regrywalność i żaden durny klimat nie przeszkadza cieszyć się mechaniką ;) Co do brzydoty - jeśli ktoś jest w stanie grać w TTA, to chyba i każda inna gra jest śliczna :)

Nie wiem tylko, jak się skaluje, miałem okazję grać wyłącznie w 4 osoby.
ODPOWIEDZ