K2 (Adam Kałuża)

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
wojo
Posty: 751
Rejestracja: 20 sie 2008, 13:40
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 3 times

Re: K2

Post autor: wojo »

Fajny odcinek web-komiksu Tiny Wooden Pieces poświęcony K2:
http://tinywoodenpieces.com/issue/river ... tain-hard/
Kolekcja na BGG, sprzedam
Jestem (współ)autorem: Bitwa pod Grunwaldem, Ora et Labora, Proch i Stal, Metallum
Awatar użytkownika
cezarr
Posty: 300
Rejestracja: 02 mar 2015, 09:45
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Has thanked: 9 times
Been thanked: 11 times

Re: K2

Post autor: cezarr »

Świetne! :) Dzięki za wrzucenie!

Przejrzałem kilka innych, bardzo fajne wszystkie. :)
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7875
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Re: K2

Post autor: kwiatosz »

Proszę, proszę, już tylko K2 opiera się zimowemu zdobyciu: http://climb.pl/2016/02/nanga-parbat-81 ... byta-zima/
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Tomzaq
Posty: 1721
Rejestracja: 09 maja 2014, 18:27
Lokalizacja: Silesia Superior
Has thanked: 112 times
Been thanked: 84 times

Re: K2

Post autor: Tomzaq »

O co to to nie. Ja wchodzę dzisiaj :D I to z żoną
Who is John Galt?
Posiadam
Awatar użytkownika
Erni
Posty: 346
Rejestracja: 07 gru 2013, 23:06
Lokalizacja: Jakaś wiocha pod Gnieznem
Has thanked: 69 times
Been thanked: 74 times

Re: K2

Post autor: Erni »

No i zapewne w laczuszkach i piżamce :)
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5129
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: K2

Post autor: Andy »

kwiatosz pisze:Proszę, proszę, już tylko K2 opiera się zimowemu zdobyciu: http://climb.pl/2016/02/nanga-parbat-81 ... byta-zima/
Niech tylko teraz bezpiecznie zejdą do obozu!
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
evrard
Posty: 357
Rejestracja: 19 paź 2013, 08:32
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: K2

Post autor: evrard »

Gdyby byli jeszcze jacyś chętni to bardzo niedługo rusza trzeci sezon ligi K2. Tu można się zapisać http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 49&t=41940
Lucf
Posty: 1344
Rejestracja: 09 lip 2008, 22:29
Been thanked: 1 time

Re: K2

Post autor: Lucf »

Czy mógłby ktoś wyjaśnić Żarłokowi czym się różni nowa edycja K2 od starej? Bo nawet na Rebelu [wydawca!] nie widzę info, jedynie dedukuję po fotkach, że format pudełka jest kwadratowy jak w Kingsburgu, a nie jak wcześniej prostokąt
?
GaGacek
Posty: 180
Rejestracja: 08 sie 2007, 23:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Re: K2

Post autor: GaGacek »

Lucf pisze:Czy mógłby ktoś wyjaśnić Żarłokowi czym się różni nowa edycja K2 od starej? Bo nawet na Rebelu [wydawca!] nie widzę info, jedynie dedukuję po fotkach, że format pudełka jest kwadratowy jak w Kingsburgu, a nie jak wcześniej prostokąt
?
Drugie wydanie:
1. Pudełko prostokąt.
2. Wypraska papierowa (korytko).

Trzecie wydanie:
1. Kwadratowe pudło.
2. Wypraska plastikowa.
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: K2

Post autor: FortArt »

Karta z zestawu promocyjnego z ekstra kartami do Timeline:Polska.
Spoiler:
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Awatar użytkownika
tomuch
Posty: 1888
Rejestracja: 21 gru 2012, 03:17
Lokalizacja: zza winkla
Has thanked: 145 times
Been thanked: 170 times

Re: K2

Post autor: tomuch »

FortArt pisze:Karta z zestawu promocyjnego z ekstra kartami do Timeline:Polska.
Spoiler:
A jak można (było) dostać takie ekstra karty? Timeline już mam, ale o zestawie nie wiedziałem.
kolekcja
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: K2

Post autor: FortArt »

tomuch pisze: A jak można (było) dostać takie ekstra karty? Timeline już mam, ale o zestawie nie wiedziałem.
Nie wiem. Mnie dali w sklepie (w Dragonusie) jak kupowałem.

Tam było z 10 kart (nie policzyłem), z planszówkowych było jeszcze pytanie o pierwsze wydanie TtR po polsku, a reszta normalna.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Awatar użytkownika
matten
Posty: 265
Rejestracja: 27 gru 2015, 20:36
Has thanked: 12 times
Been thanked: 7 times

Re: K2

Post autor: matten »

Jestem zainteresowany zakupem K2. Podpowie mi ktoś czy gra dużo traci bez dodatków, bo mam zamiar kupić "gołą" podstawkę? Jak z regrywalnością tego tytułu? Czym się różni "nowa edycja" od starszego wydania?
Top 3 moich ulubionych gier dla dwóch osób: 1. Patchwork // 2. Splendor // 3. 7 Cudów Świata: Pojedynek

Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/matten
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: K2

Post autor: misioooo »

matten pisze:Jestem zainteresowany zakupem K2. Podpowie mi ktoś czy gra dużo traci bez dodatków, bo mam zamiar kupić "gołą" podstawkę? Jak z regrywalnością tego tytułu? Czym się różni "nowa edycja" od starszego wydania?
Nowa edycja ma inne pudło (kwadratowe, głębsze). Tyle różnic.
Jak dla mnie gra podstawowa jest świetna sama w sobie. Działą wg mnie super na 2/3 graczy. Na większą liczbę osób gram tylko w Broad Peek. Przy 4/5 osobach jest tłoczno strasznie na bazowej planszy i występuje wg mnie niepożądane w tej grze blokowanie przeciwników (i wtedy ich alpiniści zdychają marnie... bo nie mogą zejść niżej - bez sensu).
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Awatar użytkownika
ramar
Posty: 996
Rejestracja: 03 lis 2014, 18:26
Lokalizacja: Kalisz
Been thanked: 2 times

Re: K2

Post autor: ramar »

Dokładnie tak jak napisał misioooo.
Sam mając Broad Peak i Lawinę nie zagrałem jeszcze z nimi. Podstawka jest w pełni kompletna, a w razie lekkiego znużenia lub chęci zwiększenia trudności są w pudle kafle z gorszą pogodą.
buhaj
Posty: 1036
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 837 times
Been thanked: 498 times

Re: K2

Post autor: buhaj »

Ja polecam kupić też dodatek. Sama podstawka jest bardzo fajna i dla mnie to jedna z bardziej klimatycznych gier euro jakie znam (pewnie dlatego, że uwielbiam hasać po górach) ale Broad Peak jest kapitalnym dodatkiem. Bardzo uatrakcyjnia grę.
Awatar użytkownika
matten
Posty: 265
Rejestracja: 27 gru 2015, 20:36
Has thanked: 12 times
Been thanked: 7 times

Re: K2

Post autor: matten »

Dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi. Mógłby się ktoś jeszcze wypowiedzieć jak jest z regrywalnością tego tytułu? Nie ukrywam, że to dla mnie jedna z istotniejszych kwestii, bo niektórych gierek mam dosyć po 5 partiach, a w 7CŚ: Pojedynek czy innego Patchworka grałem już dziesiątki razy i nadal się nie nudzą :>

PS. Jak z jakością kart - są w miarę trwałe czy wymagają zakoszulkowania?
Top 3 moich ulubionych gier dla dwóch osób: 1. Patchwork // 2. Splendor // 3. 7 Cudów Świata: Pojedynek

Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/matten
Awatar użytkownika
Olgierdd
Posty: 1835
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 80 times
Been thanked: 92 times

Re: K2

Post autor: Olgierdd »

Edycje nie tylko różnią się pudełkiem. Pamiętam, że w pierwszej edycji były narzekania na rewersy kart, które miały nieczytelne oznaczenie kolorów graczy. Zostało to później zmienione, tak samo jedno czy dwa miejsca na planszy poprawiono by lepiej było widać kierunek góra-dół. Wszystkie zmiany były kosmetyczne i nawet nie na tyle istotne, by pierwsza edycja mogła być uznana za gorszą.
buhaj
Posty: 1036
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 837 times
Been thanked: 498 times

Re: K2

Post autor: buhaj »

Regrywalność to w zasadzie układ pogody który się zmienia losowo (zima/lato też do wyboru). Karty znałem na pamięć po dwóch rozgrywkach i wiedziałem czego mniej więcej spodziewać się w dociągu. Niemniej jednak lubię zagrać w dalszym ciagu po kilkudziesięciu grach (także z dodatkiem) i nawet gram solo od czasu do czasu. Ja po prostu lubię tę grę. Karty sa niezłej jakości ale jeśli zamierzasz grać często to bezwzględnie do zakoszulkowania
c08mk
Posty: 2459
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 285 times

Re: K2

Post autor: c08mk »

Ja polecam minidodatek Lawina, który w moim odczuciu zwiększa regrywalność. Dodatek to o ile pamiętam 4 kafle pogody dzięki którym nie wiadomo jaka pogoda pojawi się w 100%. Zawsze nadmiarowe kafle się odrzuca stąd każda rozgrywka znacząco zyskuje w porównaniu do samej podstawki.
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: K2

Post autor: misioooo »

Mam K2 od kilku lat. Chyba jedyna gra, która tyle czasu u mnie ciągle leży i czasami jest grana :)
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Gry w Bibliotece
Posty: 148
Rejestracja: 07 cze 2017, 09:54

Re: K2

Post autor: Gry w Bibliotece »

A u mnie, choć początkowo był zachwyt (także solo), koniec końców gra zmieniła właściciela (i z tego co wiem ma się u niego całkiem dobrze ;) ). Mało jest tak dla mnie męczących gier pod względem "obsługowym". Więcej w recenzji :) http://gry-w-bibliotece.blogspot.com/20 ... cznik.html
Gry w Bibliotece - blog planszówkowo-książkowy
Ostatnie wpisy: Burano
Coimbra
Abyss: Lewiatan
Awatar użytkownika
DarkSide
Posty: 3034
Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 568 times
Been thanked: 239 times

Re: K2

Post autor: DarkSide »

Gry w Bibliotece pisze:A u mnie, choć początkowo był zachwyt (także solo), koniec końców gra zmieniła właściciela (i z tego co wiem ma się u niego całkiem dobrze ;) ). Mało jest tak dla mnie męczących gier pod względem "obsługowym". Więcej w recenzji :) http://gry-w-bibliotece.blogspot.com/20 ... cznik.html
Jeśli dla szanownej koleżanki K2 jest zbyt upierdliwa, bo trzeba pamietać "aż o tylu" elementach, to stanowczo odradzam branie się za poważniejsze tytuły począwszy od Pandemii, przez Terraformację Marsa, a na Robinsonie skończywszy. Próby grania w te gry mogą skończyć się stresem, wypadaniem włosów i dużą łamliwością paznokci. :wink:
K2 nie jest grą idealną (choć w mojej kolekcji prawie od początku, bo jest idealnym gateway'em), gra ma swoje minusy, ale zarzucanie grze rzeczy które wynikają z własnych niedoskonałości jest po prostu niesprawiedliwe. Bo co to za zarzut dla gry:
"W związku z tym, grając z początkującymi zawsze musiałam sama pilnować wszystkich elementów"?

Jak się organizuje spotkanie planszówkowe ze świeżakami, to trzeba się z tym zawsze liczyć niezależnie od ciężaru gatunkowego gry. Sam mam na koncie kilkanaście takich spotkań w których byłem jedynym doświadczonym graczem i doskonale wiedziałem że musze wszystkiego pilnować: kolejność graczy, liczba tur, czy wszystkie fazy danej rundy rozegrane, czy każdy wykonał swoje akcje, zebrał surowce, itd. Z tym się trzeba liczyć, a jak kogoś to przerasta to nie organizuje takich spotkań w pojedynkę, tylko bierze obytego planszówkowicza do pomocy. :wink:
No i nigdy konieczność pilnowania wszystkich aspektów gry nie była dla mnie wadą jako taką.
Trzeba pamiętać o przesuwaniu znacznika dni, rozpatrywanie pogody wcale nie jest intuicyjne (zwłaszcza że kafle pogody są mało czytelne), do tego trzeba pilnować, czy na danym polu jest dopuszczalna liczba wspinaczy.
Naprawdę jest to dla Ciebie AŻ TYLE? Zdecydowanie odradzam gry bardziej skomlikowane. :wink: Poza tym nie demonizujmy kafelków pogody. Oczywiście zawsze można wymyślić system czytelniejszy (np.: kafle z informacją słowną :P ) ale trzeba dużej dozy złej woli by dopatrzeć się nieścisłości i dwuznaczności w określeniu stanu pogody na daną rundę odczytywaną z kafelków w ich obecnym kształcie.
Z dodatkami robiło się jeszcze gorzej, bo jak uzasadnić rozpatrywanie lawiny od dołu?
Srsly? Najgorsze skutki zejścia lawiny są zawsze na samym dole, gdyż tam docierają największe masy śniegu robiące najwięcej szkody. Dla mnie to było akurat oczywiste. :roll:

Proszę nie bierz do siebie powyższego wpisu i mych drobnych uszczypliwości. :wink: Każdemu każda gra ma prawo nie podejść, denerwować, wynudzić i ogólnie można być na nie. Sam mam tak z wieloma tytułami, które ogół zachwycają a mi nie podeszły. Jednakże Twoje uwagi i wady przypisane grze K2 są w moim odczuciu lekko nietrafione i niesprawiedliwe.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ

Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
Gry w Bibliotece
Posty: 148
Rejestracja: 07 cze 2017, 09:54

Re: K2

Post autor: Gry w Bibliotece »

DarkSide pisze:
Gry w Bibliotece pisze:A u mnie, choć początkowo był zachwyt (także solo), koniec końców gra zmieniła właściciela (i z tego co wiem ma się u niego całkiem dobrze ;) ). Mało jest tak dla mnie męczących gier pod względem "obsługowym". Więcej w recenzji :) http://gry-w-bibliotece.blogspot.com/20 ... cznik.html
Jeśli dla szanownej koleżanki K2 jest zbyt upierdliwa, bo trzeba pamietać "aż o tylu" elementach, to stanowczo odradzam branie się za poważniejsze tytuły począwszy od Pandemii, przez Terraformację Marsa, a na Robinsonie skończywszy. Próby grania w te gry mogą skończyć się stresem, wypadaniem włosów i dużą łamliwością paznokci. :wink:
A widzisz - Robinsona nie znam, ale Terraformacja nam krzywdy nie zrobiła (oprócz tego, że jest zbyt pasjansowata), a Pandemię z Krawędzią i Laboratorium uwielbiamy, wraca na stół z syndromem kolejnej partii i jakoś najmniejszego problemu nigdy nie było. Zwłaszcza że to kooperacja i nawet grając z mało ogarniajacymi graczami wystarczy, że jedna osoba będzie pamiętała o odsłanianiu tych kart - to nie problem. Problemem jest, jak musisz każdemu pomóc uwzględnić ryzyko, pokazać na jakich wysokościach obowiązuje pogoda (zwłaszcza jak siedzi daleko, bo płytki są b. mało czytelne), dopilnować, żeby dobrze policzył aklimatyzację (i pamiętał potem na koniec o zejściu do 6 czy jaka to tam wartość była, co też jest umiarkowanie logiczne do wytłumaczenia).
DarkSide pisze:K2 nie jest grą idealną (choć w mojej kolekcji prawie od początku, bo jest idealnym gateway'em), gra ma swoje minusy, ale zarzucanie grze rzeczy które wynikają z własnych niedoskonałości jest po prostu niesprawiedliwe. Bo co to za zarzut dla gry:
"W związku z tym, grając z początkującymi zawsze musiałam sama pilnować wszystkich elementów"?
Tak, prawdopodobnie to moje niedoskonałości albo niedoskonałości współgraczy, ale prawda jest, że taki totalny gateway - a tak rekalmuje się K2 - nie powinien przytłaczać nowych graczy. Grałam w to z kilkunastoma osobami w sumie, które dotąd znały wyłącznie Ticket to Ride (EU) i niektóre Small World, i po prostu pamiętanie o tych małych elementach przerastało dosłownie KAŻDEGO.
Poza tym piszę o moich odczuciach i wrażeniach - a były konkretnie takie. Ostrzegam, że nie taki gateway piękny, jak go malują :)


DarkSide pisze:Jak się organizuje spotkanie planszówkowe ze świeżakami, to trzeba się z tym zawsze liczyć niezależnie od ciężaru gatunkowego gry. Sam mam na koncie kilkanaście takich spotkań w których byłem jedynym doświadczonym graczem i doskonale wiedziałem że musze wszystkiego pilnować: kolejność graczy, liczba tur, czy wszystkie fazy danej rundy rozegrane, czy każdy wykonał swoje akcje, zebrał surowce, itd. Z tym się trzeba liczyć, a jak kogoś to przerasta to nie organizuje takich spotkań w pojedynkę, tylko bierze obytego planszówkowicza do pomocy. :wink:
No i nigdy konieczność pilnowania wszystkich aspektów gry nie była dla mnie wadą jako taką.
Przy tym konkretnym tytule - dla mnie była. Bo nie mogłam się wczuć w swoją rozgrywkę. Jakbym chciała robić za mistrza gry, to byśmy grali w RPGa ;)

Owszem, pozornie wszystkie te detale to nie jest dużo, ale przy tak lekkim tytule to jest więcej-niż-być-powinno - w moim odczuciu. Przecież nawet tu na forum co chwilę ktoś to poleca osobom, które szukają pierwszej czy drugiej gry planszowej - i niekoniecznie mają kogoś, kto będzie wszystko ogarniał.
DarkSide pisze:
Z dodatkami robiło się jeszcze gorzej, bo jak uzasadnić rozpatrywanie lawiny od dołu?
Srsly? Najgorsze skutki zejścia lawiny są zawsze na samym dole, gdyż tam docierają największe masy śniegu robiące najwięcej szkody. Dla mnie to było akurat oczywiste. :roll:
Ale schodzi od góry :twisted:

DarkSide pisze:Proszę nie bierz do siebie powyższego wpisu i mych drobnych uszczypliwości. :wink: Każdemu każda gra ma prawo nie podejść, denerwować, wynudzić i ogólnie można być na nie. Sam mam tak z wieloma tytułami, które ogół zachwycają a mi nie podeszły. Jednakże Twoje uwagi i wady przypisane grze K2 są w moim odczuciu lekko nietrafione i niesprawiedliwe.
Nie biorę do siebie i dziękuję za rzeczowy komentarz. Opinia (bo nawet nie recenzja) jest czysto subiektywna :)

... a niesprawiedliwe i nietrafione to jest zarzucanie komuś, że nie ma się brać za trudniejsze gry, bo sobie nie poradzi dlatego, że mu się nie podobało K2 :twisted:
Pozdrawiam i wracam do rozgrywki w Pupili Podziemi, bo mi współgracze marudzą znad planszy ;)
Gry w Bibliotece - blog planszówkowo-książkowy
Ostatnie wpisy: Burano
Coimbra
Abyss: Lewiatan
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4124
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 308 times
Been thanked: 342 times

Re: K2

Post autor: tomb »

Gry w Bibliotece pisze: Tak, prawdopodobnie to moje niedoskonałości albo niedoskonałości współgraczy, ale prawda jest, że taki totalny gateway - a tak rekalmuje się K2 - nie powinien przytłaczać nowych graczy. Grałam w to z kilkunastoma osobami w sumie, które dotąd znały wyłącznie Ticket to Ride (EU) i niektóre Small World, i po prostu pamiętanie o tych małych elementach przerastało dosłownie KAŻDEGO.
Poza tym piszę o moich odczuciach i wrażeniach - a były konkretnie takie. Ostrzegam, że nie taki gateway piękny, jak go malują :)
[...]
Owszem, pozornie wszystkie te detale to nie jest dużo, ale przy tak lekkim tytule to jest więcej-niż-być-powinno - w moim odczuciu. Przecież nawet tu na forum co chwilę ktoś to poleca osobom, które szukają pierwszej czy drugiej gry planszowej - i niekoniecznie mają kogoś, kto będzie wszystko ogarniał.
Czy wydawca reklamował kiedykolwiek K2 jako gateway? Nie pamiętam, aby tak było. To że niektórzy gracze uważają ten tytuł za dobry wstęp do świata planszówek, nie powinno być powodem, by z takiej perspektywy grę oceniać, bo są to ich subiektywne opinie. Zatem pisać, że gra wymaga męczącej obsługi to jedno, a że gra wymaga męczącej obsługi, co nie przystoi gatewayowi - to co innego.

Dodam, że osobiście nigdy nie spotkałem się z sytuacją, by przy K2 "pamiętanie o tych małych elementach" przerosło kogokolwiek. Może warto się odrobinę wysilić, np.
W recenzji napisano pisze:Jak upilnować proces zasypywania się jam śnieżnych w czasie wspinaczki na Broad Peak, skoro nic nam o tym nie przypomina?
Instrukcja podpowiada pisze:Jama śnieżna istnieje tylko dwa dni. W momencie przestawienia znacznika pogody na kolejne pole na kaflu pogody należy:
• zdjąć wszystkie żetony jam śnieżnych leżące rewersem do góry z planszy;
• przewrócić wszystkie żetony jam śnieżnych leżące awersem do góry na drugą stronę.
Oczywiście instrukcja nie podpowiada, jak pamiętać o tym, żeby przestawić znacznik pogody. Może robić to po przekazaniu znacznika pierwszego gracza. Niestety, jak o tym detalu pamiętać, też nic nam nie przypomina.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
ODPOWIEDZ