Cóż, jeszcze raz przepraszam za dezercję z pokładu Battlestara, ale ze względu na stopień tygodniowego zużycia mógłbym odgrywać najwyżej Saula na kacu gigancie lub zepsuty toster... co groziło utratą kontaktu z grą. :? A tak, dzięki uprzejmości kolegów, w dwie godziny poturlałem kostki przy dwóch cz...

Obawiam się, że mogę być zbyt skołowany po pracy, by jeszcze latać na Galaktyce lub cylonić... w razie czego proszę o miejsce przy Risk Star Wars... też kosmos, ale mniej nerwowy (chyba...)

szlag... właśnie się dowiedziałem, że jutro przed 18.30 z pracy raczej nie wyjdę... czyli do bazy politechnicznej nie dolecę - czyli z RISKA nici - walczcie beze mnie, Separatyści!

a ja do RISK STAR WARS też chętnie się dosiądę, jeśli jest jeszcze miejsce... byłbym około 17.00 - albo wcale, gdyby zawiódł hipernapęd i skok z pracy...

co do niedzieli i RW o 10.00 - pamiętajmy o zmianie czasu...

wpadnę około 17.00, nadal jako tester, ale pomału odkurzam zwoje w szafie i mózgu... może coś wydobędę na światło dzienne

Dziękuję za miłe przyjęcie w gronie monsunowym i błyskawiczne wytłumaczenie zasad! wychodząc miałem co prawda jakiś słonawy posmak, ale co tam! Wrażenia: 1. w Magnum Sal grałem w ogóle pierwszy raz - i od razu w pięciu! 2. owszem, było ciasno, ale tym bardziej nie trzeba dodawać ekstra górnika na st...

Wybaczcie, towarzysze przestrzenni, ale jeszcze kilka refleksji nt. BSG w 8 osób. Rozgrywka świetna - nawet w 8 osób, chociaż downtime kilka razy był nieco dokuczliwy. No i chyba jednak niespecjalnie mi pasuje wariant z flotą Cylonów - to jakoś mało prawdopodobne, że ludzie z góry wiedzą, gdzie i il...

Proszę o dopisanie do rezerwowej załogi Battlestara na piątek, planuję wjumpować się na PW około 17.00
Może tym razem uda się zagrać bez handicapów i niespodzianek z talią wydarzeń...

jest kosmiczna szansa mojego wpadnięcia na BSG w piątek. Jeśli jest jeszcze miejsce - się zgłaszam. Jeśli nie - well, posłucham sobie odgłosów bitwy i polecę dalej

chyba wpadnę i zobaczę te gatunki dominujące na kilku stołach jednocześnie...

Proszę o dopisanie na listę na 29 - obecność pewna na 95,2%

beremie, wynegocjowałem 21.00...
przynieś może te russkije izdatielstwa, pasmatrim, poigrajem... - bo NW raczej nie zdążymy, a Wellingtona po prostu nie znam (nikt nas sobie nie przedstawił...)

beremie, przynieś jakiś fajny mały tytuł do szybkiego rozegrania (bo na dłuższe tytuły chwilowo czasu i zdrowia w zasobach u mnie brak...) - albo być może obaj podłączymy się po prostu do BSG - o ile wystartuje i będą miejsca na pokładzie... będę pewnie około 17.15 - a jeśli mnie zassie inna rzeczyw...

beremie, ja bardzo chętnie cos historycznego! Z powodu fizycznej nieobecności nie mogłem zamieszać w kotle (nad czym ubolewam,oj, bardzo), więc chociaż teraz może odetchnę resztką atmosfery (może gdzieś w kącie jest jakaś przestrzeń rezydualna?) co proponujesz? mogę być tak od 17.15 do 20.15, więc r...

Cny Smerfie Marudo, jeśli można prosić, wolałbym jeszcze raz wziąć Brytoli i , jeśli taka Twa wola, być rozpłaszczonym w podobnym czasie (na cienki befsztyk?), ponieważ jako rozpłaszczony żabojad nie wyglądałbym zbyt apetycznie. Stawiam się wobec tego ok. 17.00 i... pewnie znowu będzie Vive Le Roi (...

Ja w Hannibala bardzo chętnie, bo UKC możemy nie zdążyć, a WW nie znam i pewnie nie poznam.
Co do Akrów - chwilowo podtrzymuję swoją awersję. Chyba, żeby... weź oba pudełka, popatrzę sobie na Indianina w rakietach.

ad Mustafa i Warriors of God - mógłby być problem z dokończeniem gry od 17 do 21 ... średni czas to około 3,5 do 4 godzin, przynajmniej z moich doświadczeń - chyba, że trafią się wyjątkowo krótkie etapy i ze dwie "epidemie" - wtedy na planszy się robi pusto i nie ma kim ani czym dowodzić -...

Staszku, muszę zrezygnować z udziału w ewolucji w DS w piątek...
Maruda aktualny

no to szogun! Będę ok. 17.00
w razie czego gramy na korytarzu?

STASZEK!!! bardzo chętnie Shogun (znam...) albo i Dominant Species - słyszałem, widziałem, nie znam, chętnie poznam. Będę do17.00, wpisz mnie na listę oczekujących, proszę

Skoro GoT ma być w sześciu, rozumiem, że ktoś przyniesie podstawkę z rozszerzeniem... będę około 17.00. Zagram rodem, który mi Siedmiu przydzieli...

czyli wpadam przed piątą i gram z hermanem w manewry (mam nadzieję), a potem się zobaczy...

hermanie, jakieś manewry w piątek? Może mi się uda wpaść przed piątą...
a potem - zobaczymy - albo się uda podłączyć do PotR czy GoT ( czy jeszcze czegoś...) albo - do domu...

oj, Miceliusie, pewnie, że były wędrówki ludów i dalekie podboje w historii świata. Jest kilka takich gier, choćby stareńkie History of the World. Ale ta gra ma tytuł Napoleonic Wars , czyli dotyczy konkretnego kawałka czasoprzestrzeni. A wtedy do takich dziwnych wizyt dojść raczej nie mogło (np. w ...