Przyznam, że spodobało mi się tropienie Przedwiecznego i ratowanie (niestety nie udane) świata

Dwa pytania:
1 gramy jutro
2. ktoś wspominał o możliwości przenosin dl Pasażu Andromeda - czy jak to się nazywa. Ktoś coś słyszał, sprawdzał, wie?

RedImp pisze:Będą chętni do zagrania w Pana Lodowego Ogrodu?
Jeszcze nic pewnego z naszym przyjazdem.

Jeśli dotrzecie i ja dotrę - co też nie jest jeszcze pewne to bardzo chętnie.

jest szansa że i mnie się uda zjawić

faktycznie dobre.

Jest to pomysł godny rozważenia, bo komputerowa wersja daje dużo więcej możliwości niż wariant papierowy - nie trzeba samemu przeglądać setek tabelek bo komputer wszystko załatwi. Był jeszcze pomysł żeby poziomy powiązań konieczne do sprawdzenia żetonu były generowane losowo. Wszystko to można zrea...

jednak nie dotrę... praca, praca, praca....

17-ta, cz 18-ta?

Ja bym pograł.

niestety nie mam szans się wyrwać

jutro powinienem wreszcie mieć czas i jestem wybitnie chętny do grania.

Co do Netrunnera to ja też chętnie.

buuu... tzn. baw się dobrze!

Netrunner jest w trąbkę, właśnie skończyliśmy grać z Karo - była bardzo zacięta partia. Już szykuję się do kupienia dużego dodatku (ale data packi na razie sobie podaruję). lepiej powiedz czy jesteś teraz / będziesz w weekend, w Tychach. Jestem uziemiony z młodymi i w piątek do Avanti nawet się nie...

Przyznam, że Netrunner przypadł mi do gustu.

Wildze to raczej jak zatrudnianie wachty, a nie "delegowania". Kupujesz moduł pasażerski, kiedy zatrudniasz do niego załogę to działa. Masz moduł bojowy to zatrudniasz do niego załogę. Osobiście nie chciał bym powierzać stewardesą i sprzątaczką obrony statku :-) Czyli nie ma przesuwania za...

Zasady, zasadami, ale faktycznie wydaje się sensowne żeby można było mieć moduł - bez załogi, a używać go dopiero po zaokrętowaniu załogi.

hej, hej, żyje ktoś? Gramy, coś jutro?

mnie nie ma

Pytanie kluczowe do TM to czy zjawi się Tomek i zechce to przynieść?

Może jutro Terra Mistyca, albo Libertlia?

Pokaż!
To jest ważna wskazówka jak bardzo ceny będą rosnąć albo spadać, jak pojemny jest rynek. Jaki jest sens wożenia w dane miejsce towaru, albo budowania fabryk. Powinien być.

OK. sprawdziłem co do ilości to coś mi się pokręciło, przepraszam. Też minęło parę lat od rozgrywki. Co do innych spraw: 1. zasadniczo tak, ale: najpierw jest losowa zmiana rynku, potem podczas handlu wskaźnik P/P przesuwa się dzięki czemu jeden gracz może sprzedawać, drugi kupować itd, a potem jesz...

Ilość też. jest to i w instrukcji i odpowiednia rubryka znajduje się w Dzienniku Gracza. Dzięki temu teoretycznie w tej samej cenie może handlować kilku graczy.

OK Epyon, chętnie się z Wami zabiorę, trzymaj mi miejsce