Podobieństwa są takie same jak między jednym worker placementem a drugim. Czy warto mieć i Agrikolę i Lords of Waterdeep tudzież Caylusa czy Le Havre to już zależy od indywidualnych preferencji. W grze używamy tego samego systemu gry (wybór kart do gry z 6 na ręce i mielenie talii) ale w talii są in...

Pierwsza rozgrywka jest dłuższa bo trzeba poznać karty.
Wbrew pozorom w zależności od graczy potrafi to zabrać sporo czasu.

Sytuację w której za pomocą przesunięcia żetonu przeciwnika odpalam szturm rozumiem w ten sposób, że mimo iż odpala go żeton przeciwnika to szturm jest mój.
Czyli w podanym przykładzie to nie Szaraki będą szturmować a Marinsi.

Po pierwszej grze wydaje się wszystko być tak jak się spodziewałem. Można fajnie kminić. Zasady ruchu powodują niesamowicie fajny efekt na planszy. Grałem marinsami i zniosłem obcych z powierzchni Tezeusza w mig. Ale pierwsze kilka gier to w Tezeusza będą przedbiegi. Trzeba sie nauczyć co jak działa...

Czas rozgrywki się może bardzo wahać ale generalnie jeśli gracze grę znają (i nie wczytują się w każdą kartę) to na 4 graczy oscyluje koło godziny. Gracze owszem mogą zagrywać karty w turze innego gracza ale zdarza się to raz na czas a nie w każdej turze. Gra jest lekka, nie ma tu zarządzania zasoba...

Z mojego doświadczenia wynika że gra jest zbalansowana. Smok ma nieco bardziej oczywistą taktykę prowadzącą do zwycięstwa (uciekanie) co oznacza, że w wielu grupach może się zdarzyć kilka partii pod hasłem: krasnoludy nie mogą wygrać. A jednak mogą, wszystko zależy od gracza i kart, w tej właśnie ko...

Ja grałem już kilka razy i mnie się nie nudzi. Nie nazwałbym też jej sztampowym euro. W euro nie ma generalnie zazwyczaj aż takiej interakcji między graczami i samą grą. Tu gracze mogą wpływać na bardzo wiele elementów łącznie z punktowaniem, długością rozgrywki itp itd, przy czym na razie w moich p...

Ja uważam że będzie sporo ciekawych tytułów, mnie osobiście kręcą:

MIL (1049)
Mageknight
PowerGrid: The first sparks
Ora et labora
Feudality
Dungeon Petz
Tourney
Core Worlds
Space Station

Zgadzam się w 100% z BloodyBaronem.

No tak jak mówię, w tej grze jest wszystko możliwe, zlanie galeona przez fregatę takowoż.

Ja tam nie wiem. Wiem natomiast, że jak ktoś chce zbierać punkty z raidów ( a to jedna z niewielu metod dostępnych ciągle) to musi kupić fregatę. Wtedy można 2 punkty zrobić bez zawijania do portu czyli w półtorej rundy. Można regularnie, bo oczywiście w tej grze można zrobić wszystko wszystkim jak ...

Była testowana czy nie była - tak na prawdę nie wiadomo. Nikt z nas tam nie siedział i zza kołnierza nie zaglądał. Wiemy tyle co nic. Efekt jest taki, że imho wyszła najlepsza gra przygodowa ostatnich lat jeśli nie w ogóle. Jak w przypadku nieomal każdej gry przygodowej, podobnie jak systemu rpg, mn...

Action point allowance w Drako: każdy gracz ma 2 akcje do użycia w turze. Każdy punkt może zużyć albo na zagranie karty albo na dociągnięcie kart do ręki. Można zagrać w czasie tury 2 karty, dobrać dwa razy karty na rękę albo wymieszać w dowolnej kolejności. Jak dla mnie jest to zużywanie punktów ak...

Gra była testowana kilka lat i sprawdzono wiele wariantów. Wypowiadacie się arbitralnie po kilku rozgrywkach, tymczasem fregata z manewrowością 3 i tak jest zazwyczaj lepsza dla pirata niż galeon bo galeonem nie da się sensownie raidować kupców - dużo trudniej zdobyć punkt zwycięstwa za raid. W walc...

Witam
Pierwszy dodatek (Gniew Żywiołów) powinien trafić do sprzedaży w ciągu 2 maksymalnie 4 miesięcy o ile oczywiście nie przeszkodzi temu jakieś wydarzenie losowe.

Kolejne dodatki będą pojawiały się sukcesywnie.

Ja to zrobiłem tą malarką nie pamiętam jak jej tam, Valerie chyba, ale zrobiłem to po prostu, bez jakiegoś tam zarządzania ręką :) Fajne w Yomi jest to że odpalić takie super kombo nie jest tak łatwo i zawsze jest ryzyko że przeciwnik tak czy owak się wybroni. Yosz -> tak, finta w fincie i jeszcze j...

Rysław -> Yomi brać koniecznie, rewelacja, zwłaszcza jak ktoś wie o co chodzi w Tekkenach, Street Fighetrach, Soul Caliburach itp. Puzzle Strike - jeszcze nie grałem prawdziwej rozgrywki ale z testu solo stwierdzam że: - podobna do Dominiona w sensie samego zarządzania talią: +akcje; +karty itp. - p...

Yomi polecam.
Gra jest niesamowicie grywalna, rewelacyjna.
Ma w sobie coś z Blue Moona.
Nie umiem powiedzieć nic rozsądnego poza tym że ostatnio siedze w niekolekcjonerskich karciankach i Yomi oceniam bardzo wysoko.

Ja lubie karcianki niekolekcjonerskie czyli gry deckbuildingowe. W kategorii fajna na gra na max godzinie te gry jak dla mnie rządzą. Z tej kategorii najlepiej wypada Thunderstone może dlatego że Dominion jest dla mnie jakiś taki za prosty. Drugą grą karcianą bardzo fajną i godną zauważenia jest Bar...

Gra się zawsze z milady ale może ją obsługiwać proste AI, naszymi rękami rzecz jasna. Dla mnie Muszkieterzy nawiązują najbardziej do SoC z tym że naprawionego. Element kostkowy powoduje że pojawia się sporo zarządzania ryzykiem, które osobiście lubie i które powoduje że gra jest ciekawsza niż SoC - ...

Bazik - ja się co prawda ekspertem nie czuję ale swego czasu trochę czytałem o tej grze i ludzie grający w Chicago Express i inne gry Harrego Wu pisali, że prawdziwe punktowanie w Inca Empire polega na podłączaniu się pod budynki innych i że te losowanie na początku aż tak koniec końców nie wpływa b...

Tak, generalnie pytanie moje jest takie: Czy jest sens grać inaczej niż jak najszybciej dążyć do 14tki czyli Pokoju Westfalskiego? Na razie jak grałem blitza (czyli asap do 14) to wygrywałem a jak chciałem zamieszać z budynkami to gracz blitzujący zdążał kończyć grę zanim moje super budynki się opła...

Co porównania 7 Wonders z Dominionem to bym się nie zgodził. Dominion jest właśnie prosty i grubo ciosany. Strategia na złoto i do widzenia plus kilka kart zmieniających rozgrywkę typu chapel. Gdzie tu decyzje do podejmowania jak z gory wiadomo co grać. Pomijając fakt, że przy sensownych graczach na...

Valmont - tłumaczący, czyli ja nic nie pominął. Pytałem czy chcecie wariant troszkę bardziej losowy - nie chcieliście, to zgodnie z opcją podaną w przepisach wyciąłem tracenie kosteczek z żetonów czasu, ot i wszystko.

Musze spróbować zatem ten dłuższy wariant.

Bez przesady. Gra jest świetna. Jest niby prosta le jak najbardziej wymaga i strategii i planowania i ogarniecia się w chaosie. Jak ktoś lubi pierdyliard kart z dodatkowymi zasadami ktore budują engine to może to nie jest to ale samo w sobie jest znakomite. Caly czas gracz zaangazowany, gra się szyb...