Czyli na farcie - ustawienie akolitów siadło. Skill i doświadczenie też się przydały, bo zarządzałeś akolitami. U nas było podobnie, w tej grze szczęście jest czasem niezbędne, ale trzeba wiedzieć jak mu pomóc. A mam takie pytanie: gdzieś tu spotkałem się z opinią, że postacie z leczeniem są silniej...

Podejrzewam że akurat Cyel'owi siadło na hardzie i wszystkich na farcie rozwalił
my też tak mieliśmy, na normalnym z 20 podejść, a na hardzie za drugim razem - doświadczenie też robi swoje

Ja mam pytanie co do gry na dwie osoby. W PR Grałem tylko w 4 z 10 raz i lubię, ale nigdy nie grałem jeden na jeden. Roll i race dużo partii na dwie osoby i nam z żoną siadło. To jest Roll dużo lepiej. Jest sens NF?

Dzięki Gambit,
Seki to moja interpretacja, pierwszy byłem
Ale oznacza to, że jednak ta zasada jest dość zawile zapisana.
A ten hardmode polecam wszystkim

Siema Mam AE już z rok i myślę że mam już za sobą ze 30 - 40 gier. Ogólnie to uważam że gra jest super wciągająca, ale za trudna - chyba (Gnieworodny padł za 4 razem a grę wygraliśmy jakieś 6-8 razy). Ostatnio pożyczyłem grę kumplowi i on postanowił przeczytać zasady z nudów. I nasunęło się pytanie:...

W tym warjancie: dla 15 kafli, 15 punktow na gracza? Czy pozostaje 12 pkt ?

Ja zagrałem z żoną pierwszą 2 partie, pierwsza tłumaczenie zasad i zrobilismy 1.5x trase - żona: "tu nie ma czym się podniecać, nic nie royumiem", partia przerywana, bo bliźniaki spać spokojnie nie chciały - wszystko z karmieniem itp 2h. Małżonka też zdenerwowana ale postanowiła dać drugą ...

Jak masz czas i fure to, ja mieszkam z zona w Arbon w Szwajcarii. 2h i jestes u mnie. My sie nie wybierzemy bo pakowac dzieciakow nam sie nie chce
ale zaproszenie masz

Gdzie byles 4 lata temu?
teraz za granica mieszkam

o może Puerto Rico - ja mam kilka gier online za sobą, mi siadło, muszę żonie przedstawić. A chodzi dobrze na dwoje? Stone Age też muszę sprawdzić, Patchwork -mamy, z 10 gier za nami, gra fajna - ale chyba już tyle, nie ma dla nas tego czegoś. Jaipur - próbowaliśmy 2 razy, nie zachwyciło nas. Osadni...

Przepraszam za brak polskich znakow - mieszkam za granica, a na Tel to bardzo dlugo schodzi. Z zona gramy dosc czesto. Ale ostatnio staje przed regalem z grami i nie ma w co grac, albo ograne, albo setup za dlugi, albo ... Szukamy gry: -od rozlozenia do zlozenia max 60 min -ma chodzic na dwie osoby ...

Siema jest ktos z okolic? :) Mieszkam w Arbon Szwajcaria. Dojazd do 80km nie jest dla mnie problemem (a raczej nie byl). Chociaz wole zaprosc do mnie, bo rodzinna mi sie ostatnio powieksza. Gramy z zona we wszystko co mam w liscie na BGG (lista dosc dawno nie uzupelniana to jest tego troche wiecej)....

Dzięki za rady, graliśmy w Mr. Jacka wersje nie pocket. i szczerze mówiąc na początku nam się nawet bardzo podobała a potem zauważyliśmy że jakoś strasznie nam trudno wygrać Jackiem i zaczęło się ta gra ciągnąć. Może z pocketem było by inaczej. Dużo różnią się te gry od siebie? Z Wandulą - 3 miesiąc...

Dzięki josiu, już zamówiony Pojedynek jest.
Jeszcze, jeszcze mówcie... święta idą i tylko teraz mam okazję z Polski pozabierać gry

Splendor - odpada, zagraliśmy z 10 razy podrząd i się przejadło. A żona prostuje: lubi negatywną interakcje - ale nie możemy ze sobą walczyć - jeśli ją dobrze zrozumiałem

Poszukuje gry do grania z żoną. Od trzech miesięcy mamy Wandzię. Wandzia utrudnia granie - znaczy się pomaga jak może, ale przeszkadza w trzymaniu kart :) Mi ogólnie podchodzi wszystko najlepiej z negatywną interakcją, ale z żoną musi być bardziej pacyfistycznie. Gra musi być krótka 30-max 40 minut ...

Wiadomo coś na temat wydania dodatków w polskiej wersji? Kiedy? Czy już lepiej teraz od Niemca zamawiać?
Z żoną mamy tytuł tak ograny, że przydałoby się go lekko odświeżyć. A RftG, mimo że się żonie spodobał i tak nie ma szans z GtR (przynajmniej według żony ).

Ja też chcę zagrać w Terrę - dość mam już tych amerikanów

Ja mam za sobą tylko jedną grę w 4 osoby :( . Grało się super na starcie i w środku rozgrywki, ale pod koniec(ok. 2h + tłumaczenie zasad) to odczuwałem już lekkie wyssanie mózgu :) . Wszyscy graliśmy pierwszy raz i każdy z nas przyjął odrębną strategię podyktowaną bardzo mocno przez pierwszą turę pr...

Może ktoś przynieść na strych dziś Craftsmena - spróbowałbym, a chce coś sobie kupić na mikołaja

ja też chce. o której w strychu się spotykacie - jeszcze nigdy nie byłem

żony nie dam. jutro w klubie studio jest spotkanie z planszówkami. info

Zagrałbym w Puerto Rico lub przy piwku w cytadele. W Krakowie mam tylko Innowacje, Vampire Empire, Carcassone (Big Box) i Netrunnera. Dysponuje też żoną, która jak najbardziej w coś zagra po pracy

Siema JayDee. nie wiem czy w ogóle czymś się różni Catan jeden od drugiego. Po pewnym czasie zaczniesz dostrzegać mankamenty tej gry - po prostu porównasz ją z innymi i stracisz zainteresowanie. JayDee a mieszkasz może na miasteczku AGH, bo pisałeś coś o graniu w Studiu. Jak coś to możesz do mnie ki...

RftG - kupiłem, przedstawiłem mojej narzeczonej i czwórce znajomym z którymi zwykle gram, gram tylko na boardgamearenie...